Humor

Konto zarejstrowane: 29 grudnia 2011

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Lublinie
autor: Humor dnia 26 września 2012 o 10:22
To zależy o jakim wybieraniu mówimy, można np. szufelką usuwać same odchody, a pozostawiać czystą słomę 😀
Stajnie w Lublinie
autor: Humor dnia 26 września 2012 o 10:04
Gajowa ma rację, trochę chęci i sprawę obornika, da się bez problemu rozwiązać. U mnie w stajni, po składowany obornik przyjeżdżają rolnicy, zabierają go i nie ma żadnego problemu.
A co do pieniędzy i trudności, jeżeli ktoś nie jest w stanie zapewnić koniom godziwych warunków, ponieważ za mało zostanie mu w kieszeni, to niech jeszcze raz przekalkuluje opłacalność, posiadania pensjonatu i albo zamknie działalność, albo podniesie opłaty.
Ja, szczerze mówiąc, chętnie zapłaciłabym 100 złotych więcej, tylko za to, żeby mój koń miał czysto i myślę, że wielu takich by się znalazło, chociaż używanie wideł i taczki, kiedy tylko ma chwilę czasu nie jest dla mnie niczym przerażającym.
Także, moim zdaniem: CHĘCI, chęci, chęci...
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 23 września 2012 o 09:49
koń Szuwar (to dziewczyna o ile mi wiadomo :!🙂 jest bardzo trudnym przypadkiem i raczej bym go do tej dyskusji nie wrzucała. Kowale sobie nie radzili więc nie wymagaj od właścicielki, że wyciągnie czarodziejską różdżkę i ozdrowi klacz ❗




Ja niczego nie wymagam, ale uważam, że branie się samemu za coś, co jest tak skomplikowanie i wręcz pogarszanie stanu konia, jest niedopuszczalne(tak tak, pogarszanie), koń kulał całą zimę, bo złe podłoże niby!
Czy, skoro nie ma szansy na wyzdrowienie, jak sama mówiła, nie lepiej jest konia zwyczajnie okuć i złagodzić dolegliwości?
Nie zawsze jest możliwość wyleczenia, ale jeśli ból można złagodzić to chyba warto to zrobić, dla zwierzęcia, a swoje chore ambicje schować do kieszeni.

A w całej tej sprawie, chodzi mi tylko, żeby przestrzec przed ludzimi, którym daje się zdrowego konia pod opieka na parę dni, a wraca do ledwo chodzącego skrzywdzonego zwierzęcia.
I Szuwar, skoro już zrobiłaś to przyznaj się jak było, że dziewczyna o rozczyszczaniu dowiedziała się, 2 dni po fakcie, a o kulawiznie dopiero jak sama zobaczyła. Tylko o to chodzi i wtedy będzie koniec tematu.


Co do okutych kopyt, to mimo wszystko uważam, że podkowa może w znacznym stopniu pomóc w korekcji wad postawy u konia, z uwagi na to, iż jest większe spektrum zmiany ustawienia nogi, niż w wypadku samego kopyta.
U zdrowych  koni, intensywnie użytkowanych na różnym podłożu, również konieczna wydaje się dodatkowa  forma wzmocnienia.
Wycinanie podeszwy, które praktykuje wielu kowali, nie jest dobrym rozwiązaniem, co nie zmienia faktu, że są ludzie, którzy kucie przeprowadzają z głową i tak, aby jak najbardziej ułatwić koniowi życie.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 22:25
Po kimś, kto bierze konia i rozczyszcza go, bez wiedzy właściciela, można się tego spodziewać.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 22:08
Dzięki Archeo, o to głównie chodzi.
Koń został rozczyszczony, przez szuwara, który drastycznie zmienił, ustawienie kopyta i  co było do zrobienia wg kowala, oraz weterynarza, na 3-4, zostalo zrobione za 1, a później koń został wzięty na jazdę. Wynik: zapalenie ścięgien.
Coś jednak w tym jest, koń szuwara, jest praktycznie kaleką w wieku 4 lat, inny koń przez niego dzierżawiony, także nagle się "rozchorował" chodząc wcześniej, normalnie pod siodłem. Więc to raczej nie przypadek, szkoda, że zwierze nie ma jak się bronić, przez nieodpowiedzialnym i niedouczonym człowiekiem, który grzebie mu w kopytach.

Podkowa, pomaga w jak najbardziej optymalnym ustawieniu nogi (tak, jak np. wkładka do butów u człowieka, niweluje wady postawy), zapobiega ścieraniu się kopyta, chroni podeszwę. Poprawia stabilność na śliskim podłożu.

Czemu kopyto podkute, nie ma być zdrowym kopytem?

Czy to, że chodzisz w butach, świadczy o tym, że masz chore nogi?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 21:22
Koń o którym mowa, nie posiada kopyt sztorcowych, to tylko "diagnoza" szuwara.

Nazywanie, umownie "naturalnym" struganiem wynika stąd, iż dążycie do uzyskania kopyta, jak najbardziej zbliżonego, do tego jak wyglądało ono u konia dzikiego.
I oczywiście, każdy koń ma prawo do zdrowych kopyt, dlatego też wymyślono podkowy. Jeśli koń chodzi sobie po miękkim podłożu, to nie ma większego problemu, ale w wypadkach kiedy kopyto narażone jest na twardą i nierówną nawierzchnię, nic nie zastąpi podkowy.
I jak mówię, w niższych klasach zdarzają się wyjątki, ale konia z rzędem dla tego, kto da mi przykład konia, startującego boso na jakiś zawodach międzynarodowych skoki, cross, nieważne.
Praktycznie wszystkie te konie są podkute, a żyją i mają się dobrze. A do tego mają wytrzymałe kopyta.


Jeśli te "zdrowe" kopyta, jak napisała JolantaG, i takie zdrowe rozczyszczanie tak cudownie się sprawdza, to czemu jest robione tylko "u siebie za stodołą"?
Myślę, że większość włąścicieli chce dobrze, dla swoich koni, a jeśli nie chodzi im o dobro konia to o dobro ich portfeli, które rosną np. dzięki startom tych zwierząt, tak czy siak, potrzebują koni w dobrej kondycji, a mimo to, nie przestają kuć, więc jak to jest 80-90%, koniarzy jest w błędzie?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 20:40
Czyli jednak przyznajesz się, że wzięłaś konia bez wiedzy właściciela? Resztę da się wytłumaczyć, każdy ma prawo się pomylić, ale nie w sytuacji, kiedy właściciel nie ma nawet prawa zdecydować kto konia będzie strugał. Z tego co rozmawiałam z właścicielką tego konia, to jest jej strasznie przykro, z całej tej sytuacji, no ale cóż, skąd miała wiedzieć, że Szuwarowi przyjdzie do głowy rozczyszczać tego konia. Najgorsze, że na tym wszystkim najbardziej ucierpiało zwierzę.


A ile startujesz, jeśli można zapytać?
Bo nie miałam na myśli 70-80cm😉, tylko raczej coś poważniejszego.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 20:07
Przepraszam, historię słyszałam jakieś 2 tygodnie temu, stąd nieścisłości, ale już teraz wiem na 100%.

Nie mówię, że naturalne struganie jest złe, po prostu przestrzegam przed tą konkretną osobą, która jak widać uprawia pseudo struganie. A tak naprawdę najgorsze jest to, że Szuwar wzięła konia, rozczyściła, co nie było częścią umowy (bo po co właścicielka umawiałaby kowala), a właściciel dowiedział się o tym po fakcie.

W tym wątku, z pewnością znajdzie się dużo więcej przeciwników, niż zwolenników kucia, ale prawda jest taka, że konie podkuwane są od x lat, praktycznie żaden koń nie startuje na boso, a zwierzęta te dożywają w zdrowiu, naprawdę sędziwego wieku, więc może warto zastanowić się, czy "natruralne rozczyszczanie", bez naturalnych warunków życia, nie jest po prostu fanaberią?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 19:53
W sobotę, po południu miało miejsce rozczyszczanie przez szuwara, w poniedziałek miał być kowal, ale rano został odwołany ponieważ wtedy Szuwar poinformował właścicielkę o tym, iż koń został rozczyszczony.
W rozmowie kowal, powiedział, że ewidentnie jest to wina zbyt szybkiego ścięcia, dużej ilości kopyta, słowo w słowo nie powtórzę bo nie ja rozmawiałam.

Na czym tu się nie znać, na okulawieniu konia?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 19:32
Nie myli się ten, kto nic nie robi.
Ważne, by umieć przyznać się do błędu, przeanalizować i umieć wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Rozumiem, Humor, że chcesz przestrzec ogół, przed pomyłką Szuwar. Ok- ostrzegłaś. Nagonki jednak chyba nie uda ci się przeprowadzić.



Na nagonce mi nie zależy. Błędy jak najbardziej, ale w tej sytuacji najlepsze jest to, że ktoś zaufał, poprosił, żeby pojedziła na tym koniu, nie mówiąc nic o rozczyszczaniu (koń miał swojego kowala), wraca a tu koń kulawy i nawet kowal nie potrzebny...
Mnie najbardziej zastanawia to, jak można bez wiedzy właściciela wziąć i rozczyścić konia.
Eksperymentujmy, ale nie kosztem zwierząt.
Teraz krytyka, że podkowy etc., ale jak widać to co zniszczył pseudo "naturalizm", trzeba leczyć tradycyjnym kuciem, bo innego sposobu nie widać...

Przepraszam, za ten offtop. Już koniec.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 19:19
Przepraszam już kończę. To tylko, dla przestrogi.
Z tego co słyszałam, to nie podczas, tylko dzień czy dwa po fakcie bo nie umawiałaby się wtedy z kowalem, gdyby było to ustalone.
3 miesiące? To ciekawe, bo ostatnio będąc w tej stajni widziałam go na wybiegu.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 18:56
Czemu nie wypowie się sama koleżanka a jej koleżanka koleżanki ?



. Potem właścicielka wezwała swojego weterynarza spc. od rozrodu koni który kazał okuć kopyta na wkładki i zamknąć w boksie , tak też się stało i w takim stanie koń jest do dzisiaj - w podkowach na koturnach oraz nie wychodzący na spacery ani z boksu na ogólnik . Od tego czasu nie wtrącałam się w leczenie tego konia . 




Koleżanka, nie udziela się na forach. Ani na tym, ani na żadnym innym, więc nie ma możliwości, aby to ona się wypowiedziała. Nie mniej, dość dobrze znam sprawę.

Co do konia, to nie mów, że o wszystkim wiedziała i nic nie ukrywałaś, bo z tego co wiem, to ona nie wiedziała o tym rozczyszczaniu i nawet umawiała się z kowalem, więc rozczyściłaś konia bez jej wiedzy, a o wszystkim poinformowałaś parę dni później.
Bo nie powiedziałaś jej od razu.

Co do leczenia:
Skąd wiedz, że nie wychodzi? Zainteresowałaś się? Czy tak Ci się wydaje?
I jak możesz krytykować ludzi którzy mają dużo większe doświadczenie w leczeniu zwierząt niż Ty i de facto, muszą poprawiać to co Ty zepsułaś?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Humor dnia 22 września 2012 o 15:40
Witam wszystkich,
chciałam tylko wszystkich lublinian i okoliczne towarzystwo, przed ostrzec przed pseudo rozczyszczaniem kopyt, przez użytkownika "szuwar".
Otóż, dziewczyna ukrywająca się pod tym nickiem, opiekowała się koniem mojej koleżanki, która trzymała konia w tej samej stajni co szuwar.  Umowa była co do jeżdzenia, niestety 3 dni przed powrotem mojej kolezanki, szuwar wzięła jej konia i bez jej wiedzy "rozczyściła" mu kopyta, mimo, że na drugi dzień umówiony był kowal. Było to w maju, koń do dzisiaj nie nadaje się do użytku, właśnie w wyniku tego rozczyszczania. Szuwar rozczyściła konia, jeździła na nim, 2 dni po incydencie ukrywała przed właścicielką  jego faktyczny stan, po tych  zabiegach, dopiero kiedy moja znajoma wróciłą, zobaczyła na własne oczy w jakim stanie jest koń. Zaufała  'KOLEŻANCE', a na pożegnanie dostała olbrzymie koszty związane z leczeniem i (do tego momentu) pół roku rekonwalescencji i zamiast jakiegokolwiek zainteresowania usłyszała tylko, że ścięgna nieważne, ważne proste kopytka i wielkie dziwienie, że lekarze wet źle leczą konia, nie mówię już, że nie zobaczyła ani złotówki, ale co tu za dużo wymagać, nawet zwykłego "przepraszam" nie było.
Z tego co słyszałam nie jest to jedyny koń, okulawiony przez szuwara, także ludzie i konie STRZEŻCIE SIĘ!
Stajnie w Lublinie
autor: Humor dnia 18 maja 2012 o 07:41
Witam,
czy ktoś może mi powiedzieć coś bliżej o stajni Dakar w Mełgwi?
Gruda
autor: Humor dnia 30 grudnia 2011 o 11:57
Mi możesz wysłać🙂
W obecnej stajni nie mam z tym praktycznie problemu, ale w poprzedniej było zawsze tego bardzo dużo.
Stosuję Triderm-bardzo szybko i bardzo skutecznie🙂
Stajnie w Lublinie
autor: Humor dnia 29 grudnia 2011 o 13:26
Jasne, że gorsze, ale o tym napisał przedmówca, więc nie warto się powtarzać, a od stanowisk się odchodzi, ze względu właśnie na komfort życia konia.
A to, że konie prywatne"zarobkujące" trzymane są, w małych bo małych, ale boksach, a konie własne na łańcuchach, nie świadczy zbyt dobrze, o właścicielach.... mówi raczej o nastawieniu tylko i wyłącznie na zysk, pomijając wygodę zwierzęcia.
Stajnie w Lublinie
autor: Humor dnia 29 grudnia 2011 o 13:11
Frugo, mówi prawdę....
A mnie jeszcze, przerażało to, że konie właściciela stoją na łańcuchach, bez poideł....