ontaria
Konto zarejstrowane: 15 lipca 2011
Ostatnio online: 22 lutego 2025 o 15:12
'Sarkazm to ostatnia deska ratunku, dla osób o upośledzonej wyobraźni.' C. Clare
Najnowsze posty użytkownika:
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 02 lutego 2025 o 14:29
Od właściciela ogiera usłyszałam tylko, że "wszystko jest w porządku u niego i rodziców" i żaden źrebak inny nie ma wady. Jest to koń prywatny (AQH, a z perspektywy czasu widzę, że hodowla tych koni to wolna Amerykanka, bo z tego co wiem nie trzeba żadnej licencji czy oceny tych koni - mogę się mylić). Zostaje mi wyciągnąć wnioski i pilnować, żeby zęby miały możliwość rosnąć bez blokowania. Jak skończy 10 miesiący jestem umówiona na pierwszą korektę.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 02 lutego 2025 o 10:58
Spotkaliście się z wadą zgryzu u źrebaka? Jest możliwe, że to po prostu "przypadek"? Dentysta oglądał i raczej stawia na genetykę (ma pod opieką matkę źrebaka od lat, jest w porządku zębowo), ogier też reklamowany jako zdrowy i podobno żaden inny źrebak po nim nie ma wad, z rodzinie też podobno czysto. Od klaczy czekam na informacje od hodowcy, ale hodowla raczej większa jak mniejsza i dużo koni od nich krąży po Polsce i o ile o nogach i rao słyszałam, to o zębach nikt nic nie mówił. Klacz swoją chciałam zaźrebić w tym roku znów, ale już się obawiam, że to zły pomysł, bo nie widzę sensu w tworzeniu koni "gorszej jakości". Źrebak raczej zostanie ze mną, jest to ogier, więc zostanie wałachem i tyle z planów hodowlanych 😅.
A może mieliście przypadek, że źrebak się wyrównał? Mowa o zgryzie karpiowatym, źrebię ma 7miesięcy.
własna przydomowa stajnia
autor: ontaria dnia 27 stycznia 2025 o 23:20
No koszt mat byłby absurdalny(patrzyłam na randomowa strony teraz), chyba dam sobie jeszcze sezon na testowanie piasku (kratka jest super pomysłem, żeby piasek się nie mieszał z kamieniami), nie powinien aż tak drążyć w kopycie jak kamień...
Ten lód u mnie to podejrzewam kwestia obecnej pogody: padał śnieg, potem na chwilę był plus, cześć się roztopiła, potem przyszedł deszcz i od razu mróz. Wariactwo.
Bo teraz jak jest dłużej na plusie, to potrafi się już małe błoto zrobić w miejscach, gdzie wcześniej był lód.
Pani Kowal mówi, że nie czepiałaby się aż tak podłoża przy wiacie tylko poszukała innego czynnika, który może powodować infekcje ( boksy i wiata sprzątane codziennie, duże pastwiska od świtu do nocy - w sezonie wiosna-jesień całodobowo). Niemniej to podłoże na pewno nie pomaga. Na osiem koni trzy z infekcją, z czego nawet 7miesieczny źrebak ♀️.
własna przydomowa stajnia
autor: ontaria dnia 27 stycznia 2025 o 15:51
Już się nad tym też zastanawiam. Tylko obawiam się co będzie się działo jak deszcz popada i potem mróz złapie. Ponieważ chodzi mi o padoczek przy wiacie i przed boksami angielskimi. Powiedzmy 74m2 razem.
Może faktycznie ten piasek będzie już lepszym rozwiązaniem jak gola ziemia, spod której wychodzą kamienie?
własna przydomowa stajnia
autor: ontaria dnia 27 stycznia 2025 o 10:08
Cześć. Bardzo proszę o poradę, bo już mi ręce opadają 😭. Mam problem z linią białą u koni. Konie całe dnie spędzają na pastwisku (wiadomo teraz zdarzają się miejsca bardziej błotne, ale nie uważam, żeby było bardzo źle). Mam dwa konie, u których leczę linię białą (rozepchana, ciągle coś tam wchodzi). Pastwiska raczej wykluczam, bo nie ma tam kamieni, ale pod wiatą mam wybrany humus i potrzebowałabym dosypać na to coś, co nie będzie wchodzić w kopyta
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 14 listopada 2024 o 07:21
Czy znajdzie się na forum ktoś, kto zajmuje się hodowlą koni APH/AQH? Zastanawiam się nad sprzedażą klaczy do hodowli (nie nadaje się do jazdy na ten moment, rokowania są raczej w stronę wykluczającą - leczenia nie wymaga, nie jest to nic oddechowego, sercowego, ot uraz nogi). A tak dawno już nic nie kupowałam, że nie mam totalnie pojęcia jak się zabrać za to. Przeglądam ogłoszenia, ale mało jest tam przypadków podobnych w kontekście tej konkretnie rasy. Klacz miała źrebaka, wyźrebiła się sama, dobra matka.
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: ontaria dnia 07 listopada 2024 o 10:03
Cześć. Zdecydowałam się na jeszcze jednego lekarza (tym samem wyczerpując to kto dojeżdża do moich okolic). Mamy podejrzenie złamania trzeszczki (znieczulenia w takim razie nie zadziałały - a koń bardzo nie współpracuje, więc nie udało się też ich powtórzyć). Na zdjęciu jedna pani widzi złamanie, inna nie widzi (czekam na zdjęcia z wizyty, żeby skonsultować z kimś jeszcze). Klacz ma 8lat. Jeśli złamanie się potwierdzi - teoretycznie jest bardzo małe, sam rancik się odłamał. Czy miał ktoś z Was przypadek złamania trzeszczki? Koń wrócił do sprawności sprzed urazu? Wiadomo, że przypadek przypadkowi nierówny. Ale o doświadczenia warto zapytać.
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: ontaria dnia 23 października 2024 o 07:27
Dziękuję za odpowiedzi. Trochę mnie sytuacja podłamała, nie powiem, że nie. Ale nie ma się co zatrzymywać. Macie rację (i ja sama w głębi też wiedziałam), że bez kliniki to się nie obejdzie. Teraz w dodatku noga po znieczuleniach spuchła mocno - kulawizna się nie zwiększyła. Wet mówi, żeby dać kilka dni na schodzenie obrzęku. Pierwszy raz miała klacz znieczulenia i nie wiem na ile to naprawdę normalna reakcja.
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: ontaria dnia 22 października 2024 o 10:14
Macie może porównanie kliniki dr Golonki i dr Przewoźnego? Tą pierwszą mam bliżej, ale słyszałam nieładne opinie.
Mam wrażenie, że po prostu dotarłam do ściany i to co mogłam zrobić na miejscu zrobiłam. Przyczyny brak, noga wygląda na zdrową, można manipulować, naciskać, macać - koń pozwala na wszystko. Koń zdrowy, ale kulawy...
Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: ontaria dnia 22 października 2024 o 07:38
Hej. Odgrzebuje wątek. Mam przypadek konia kulawego od września (z jedną przerwą na jakieś dwa dni bez kulawizny!). Kulawy prawy przód. Historia zerwania międzykostnego w lewym tyle rok temu - zaleczony (może to jest istotne...), przody szpotawe, małe zwyrodnienie do przyśrodkowej stronie stawu pęcinowego. Wykonane zdjęcia RTG kopyta, stawu pęcinowego, nadgarstka i łokcia - czyste minus to małe zwyrodnienie.
Koń w stępie jest względny na prostej i w lewo. W kłusie na prawo jest dramat, bardzo mocna kulawizna, na lewo dużo lepiej, ale też widać, że kulawy.
Wykonane znieczulenia diagnostyczne na kopyto i pęcine - brak poprawy. Noga ogólnie wygląda normalnie, nie grzeje, nic nie spuchło. Na czułki może i na początku reagowała (podeszwa około 1cm, a koń duży i bosy - 167cm APH, więc mięśnie są i waga też jest), ale teraz raczej brak reakcji (zabiera nogę w randomowych momentach albo nie zabiera wcale).
Pytanie 1 - czy zdarzyło się Wam, że koń nie zareagował na znieczulenia? Były momenty, gdzie wydawało się, że koń dalej czuje przy sprawdzaniu suchą igłą...
Pytanie 2 - czy kulawizna od szyi (jeszcze nie sprawdzane) może być aż tak duża? Według lekarza raczej są to kulawizny nieznaczne, przerywane, a moja klacz kuleje już ciągiem dłuższy czas.
Zdaje siebie sprawę, że najłatwiej byłoby zawieźć konia do kliniki. Ale jest to niemożliwe dla mnie na ten moment (zarówno finansowo jak i logistycznie - klacz ma 4miesieczne źrebię).
Pomysły mi się skończyły, mało kto dojedzie do mnie - Kotlina Kłodzka. Może ktoś miał podobny przypadek i wcale nie był problem zlokalizowany w nodze...
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 01 października 2024 o 07:33
A mnie zastanawia czy derkujecie źrebaki w zimie (jesienią, jak dużo pada) czy raczej unikacie?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 24 sierpnia 2024 o 10:58
karolina_, tak, bo stoję przy nim i pilnuje 😅. Jakbym zostawiła to klacz by zaraz przylazła zeżreć najpierw małemu, a potem swoje...
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 23 sierpnia 2024 o 13:20
Mojego właśnie też bardziej interesuje miska jak jej wnętrze 😂. Dwa i pół miesiąca ma teraz. Ale przez cuda z biegunkami chce jakoś ten probiotyk podawać. Na opis bardzo chętnie poczekam dłużej jak krócej, bo przynajmniej pokaże maść jaką ma.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 23 sierpnia 2024 o 07:18
Dajecie jakieś pasze maluchom? Jeśli tak to od którego miesiąca? Nie pali mi się do dokarmiania, bo źrebak wygląda dobrze(krew też wyszła w normie), ale zaczęłam podawać probiotyk płynny (póki co zabieram od klaczy garść Dodson&Horrel Suregrow Pellets i w tym mu podaje).
Drugie pytanie - dajecie jakieś witaminy/suplementy na dobry rozwój czy dobre siano/pastwisko, ruch i klacz z mlekiem wystarcza? Nie chciałabym przedobrzyć.
Pytanie poza konkursem. Ile czasu od zgłoszenia urodzenia minęło u Was zanim przyjechał ktoś źrebię opisać? Dobrze rozumiem, że zgłasza się tylko w ARiMR a oni zgłaszają do Związku? 😇
Kupno konia
autor: ontaria dnia 22 sierpnia 2024 o 07:42
No też mi się tak wydaje. Spytałam czy koń wymaga leczenia, bo to pierwsze mi przyszło do głowy. Ale "jest w świetnej kondycji" i ten e-mail. No nic, okazje nie istnieją😉
Kupno konia
autor: ontaria dnia 22 sierpnia 2024 o 07:36
Cześć. Czy może ktoś z Was odpowiadał na to ogłoszenie:
https://ogloszenia.re-volta.pl/walach-hanowerski/o/606865/
Jest mocno zastanawiające (szukam konia do przydomówki do terenów głównie), ale dostałam dziwną odpowiedź z prośbą o kontakt mailowy, bo jest rzekomo "bezpieczniejszy". I zastanawiam się czy to nie jakiś skam. Koń jest też wystawiony na ehorses ale z inną lokalizacja (Rzeszów).
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 08 sierpnia 2024 o 16:20
Ja mogę zrobić update. Biegunka po około 10 dniach pożegnana. SAA wyszło mocno podniesione w pierwszym badaniu, po dwóch dniach widocznie spadało. Na USG wyszło lekkie zapalenie jelit cienkich, ale nie wdrażaliśmy leczenia, bo według weta źrebię samo powinno sobie poradzić. I faktycznie przeszło wszystko. Na biegunkę pomogła bardziej smecta jak węgiel w kapsułkach. Kupiłam też pastę dla cieląt u weta, ale nie użyłam jej, więc nie wiem czy działa lepiej/gorzej. Nie wiadomo o co chodziło. Mały zaczął jeść rzeczy (trawa, siano), więc całkiem możliwe, że aż tak źle na to zareagował. Przed poprawą zmieniło się wiele czynników - słoma, siano. Więc też ciężko powiedzieć co wpłynęło na polepszenie. Pasożytów nie było, kał badany.
Więc mocne prawie dwa tygodnie zwątpienia były 😅. W międzyczasie wyrobiłam certyfikat - wpisali mu maść bułaną overo, ale to najmniej istotne. Maść zawsze można odkręcić.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 24 lipca 2024 o 00:27
Właśnie nie. Była taka jak jest teraz (taka właśnie zielonkawa, ale jednolita bez bobków) i po ekscesach z biegunką i gorączką zaczęłam się martwić czy to normalne... Jeny, przepraszam, że tak męczę! Po prostu im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej zaczynam szukać "problemów".
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 24 lipca 2024 o 00:08
Nie szukam diagnozy, to zrobi weterynarz (mam taką nadzieję). Ale fakt - zapomniałam zawrzeć pytanie, z którym przyszłam i po całości tego co napisałam można tylko zgadywać o co mi chodzi. Jak powinna wyglądać prawidłowa kupa 5/6 tygodniowego źrebaka, który pije głownie mleko? Internet niewiele mówi na ten temat. Czy jest to mniejsza wersja kupy dorosłego konia czy raczej nie można się w niej doszukać konkretnego kształtu?
Uprzedzając pytania - tak, mam konie od wielu lat, żaden jeszcze nie padł z niewiedzy. Ale tak małego źrebaka jeszcze nie miałam. I przyznaję - powinnam się bardziej dokształcić przed zaźrebieniem klaczy. Staram się to nadrobić. Dziękuję jeszcze raz za wszelkie porady.
Plus jest taki, że mały nauczył się podawać nogi.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 23 lipca 2024 o 23:22
Czytałam wątek, ale do żadnych wniosków nie doszłam. Biegunka niby jest mniejsza (smecta chyba działa), ale... nadal nie jest sucha (jakbym miała porównać (przepraszam!) to bardziej przypomina kupę psa/kota i ma zielonkawy kolor (takie trochę khaki). Poszła do badania na pasożyty (nie zaszkodzi), a w czwartek umówiłam weta do kontroli i usg jamy brzusznej. Ale do tego czasu to osiwieje. Źrebak zachowuje się normalnie, z tymże nie biega (jak musi to pobiegnie). Ale to też takie mało miarodajne - od początku nie był zbyt energiczny, a teraz dodatkowo są upały.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 21 lipca 2024 o 22:57
Dziękuję Wam za porady
karolina_ przeraziło mnie to 1.5litra właśnie. Ale twoja wersja bardziej przystępna.
Macie rację, za dużo wymagam od małego. Myć się pozwała do czasu aż mu się nie znudzi, więc kilka pociągnięć gąbka i ucieka. Głównie łazi wokół matki, na szczęście nie kopie. Dziś miał przerwę od mycia, bo nastąpiła poprawa. Pierwsza stała kupa od zeszłej niedzieli. Pocieszałam się poprawą aż cały dzień, bo na wieczór znów biegunka wróciła.
Jutro powinny być wyniki krwi czy jest stan zapalny czy nie. Bardzo mnie to martwi, bo chociaż konie mam od lat, to źrebaka tak małego po raz pierwszy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszelkie rady. Będę dawać znać czy i co pomogło wkoncu 😢.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 20 lipca 2024 o 22:21
Mały już się boi obcych ludzi. Przy ostatniej wizycie był spory problem z pobraniem krwi. Ja się tym też już stresuje. Pierwszy i ostatni źrebak. Nie mam na to nerwów...
Spróbuję smecte. Tego digest cośtam obawiam się ze względu na podanie (jakoś dużo tego wychodzi na raz, jeśli dobrze rozumiem to co czytam), a mały nie chce z butelki pić, tym bardziej nie wiem jak to podać w inny sposób. Czekam na wyniki tej krwi dalej, bo w weekend nie dostanę.
Ogólnie biochemia wyszła dobrze, wszystko w normie. Ale mały wszystko liże - kamienie, żłoby, ściany z cegieł, cokolwiek jest w jego zasięgu(soli nie ma nigdzie, bo zabrałam w niedzielę). Na pastwisku nic niepokojącego nie widziałam. Jutro chyba po prostu będę z nimi siedzieć cały dzień i obserwować co on dokładnie wkłada do paszczy.
Myć też się już nie chce, więc nie dość, że jest brudny, to jeszcze zdążył się odparzyć 😢.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 20 lipca 2024 o 20:33
O, dziękuję. Już się wszystkiego złapie. A smecty ile dajecie?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 20 lipca 2024 o 10:46
Było podejrzenie kulawki, ale zostało przez dwóch wetów wykluczone. Stawy są czyste, źrebak nie jest już nawet apatyczny. Temperatury nie ma. Została tylko biegunka, której nie sposób zatrzymać... Można powiedzieć, że jest trochę lepiej, bo nie załatwia się już wodą (niedziela/poniedziałek), ale to nadal nie jest ładna kupa.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 20 lipca 2024 o 10:13
Bardzo proszę o pomoc osobę, która przechodziła przez mocną biegunkę u źrebaka, bo ja już nie mam siły do tego. Dwóch wetów było, jeden w ciemno podał kroplówkę nawadniającą i antybiotyk. Drugi krew wziął do badań, wyszedł stan zapalny. Krew brana we wtorek. Teraz pobrana wczoraj, żeby zobaczyć czy stan zapalny się wygasza. Jeszcze nie ma wyników.
Źrebak na początku (niedziela) gorączka 40.1, po lekach spadła. Od wtorku brak gorączki. Był pomysł, że sól, ale zabrałam w niedzielę wszystkie, był pomysł, że ruja (faktycznie klacz miała, ale w tydzień to chyba by już przeszła jej?), że zmienia się flora bakteryjna (czy coś takiego) albo że coś zjadł czego nie powinien. Źrebak ma miesiąc.
Żaden wet nie mówi jak zastopować biegunkę. Podobno sama musi przejść... Nie chcę już wałkować tego tematu na forum, bo wiem, że na pewno był poruszany. Przepraszam, że nie szukam, ale mówiąc szczerze zajęłoby mi to wieki. A może ktoś na priv byłby w stanie coś doradzić?
Źrebak pije mleko normalnie, wodę też.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 11 lipca 2024 o 07:15
A badał ktoś maść w Poznaniu? Wiecie może jaki to jest koszt orientacyjny? Przy certyfikacie musiałabym zapłacić 129dolarów, więc mocno mnie to zniechęciło.
Wstawiam zdjęcie ojca i grzbiet z wczoraj. Mały jest przesłodki, ale niestety właśnie nie bardzo ma się z kim bawić. Nie udało się z drugą klaczą, myślę nad przyjęciem do siebie czegoś na odchów albo nad kupnem jakiegoś randomowego hucuła. Tylko obawiam się łączenia z takim maluchem. Matka źrebaka jest strasznie broniąca. Minął prawie miesiąc i akceptuję tylko klacz kuca na jednym pastwisku. Czy ktoś łączył źrebaka z taką klaczą? Jest się czego obawiać?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 10 lipca 2024 o 22:43
A ja mam głupie pytanie 🤣. Czy gniade/kasztanowate konie (tudzież źrebaki) mają widocznie ciemniejszą sierść na grzbiecie (ala pręgę, ale nie typowo bułaną")?
Mam sobie taki mały konik, który w sumie to nie wiem jaką ma maść. Na początku wydawało mi się, że gniady (i poniekąd nadal się tego trzymam, ma ewidentnie czarny ogon od spodu i w grzywie czarne włosy). Matka jest overo gniada z nondun1 (lub 2 - nie pamiętam), ojciec nie wiadomo (albo gniady srebrny albo kasztan - w certyfikacie red dun, ale nie jest bułany, więc ewidentny błąd). Do certyfikatu zgłosiłam jako gniady overo, najwyżej zaczną zadawać pytania, albo będę korygować 😅.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 17 czerwca 2024 o 18:41
Jak pewnie spora część tutaj - zaczęłam się martwić, że klacz ma za mało mleka. Często jest tak, że źrebak podchodzi, próbuje ssać, ale nic nie leci. Jak się naciśnie to jakieś kropelki wylatują, ale no szału nie ma. Są też momenty, że faktycznie ssie dość długo. Źrebak jest żywy, biega, załatwia się. Czy mogę jakoś suplementem czy paszą wspomóc produkcję mleka?
W tej chwili klacz jest na paszy Dodson & Horrell Suregrow Pellets. Żadnych dodatków nie dostawała, ponieważ przy badaniach krwi sprzed miesiąca było wszystko w normie. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź. Klacz jest wrzodowa, więc też nie może dostawać za dużo zbóż i cukrów.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 17 czerwca 2024 o 14:03
Łaciate od matki. Bo jest overo (u niej tylko łatka pod brzuchem i głowa). To APH. Ojciec AQH/APH WS I am Wimpy Gun 😅
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 17 czerwca 2024 o 13:56
Termin na 3lipca. Źrebak urodził się 14 czerwca. Ogierek, bardzo malutki. O 6 już był na świecie jak zeszłam do koni (nawet nie zdążyłam pilnować 😂 ), suchy, łożysko wisiało. Od razu telefony do weterynarzy. Mieszkam w takim miejscu, że zawsze mam problem czy to z szyciem czy planowanymi wizytami... Łożysko dopiero po 6 godzinach całkiem wyszło. Po kolejnych trzech dopiero przyjechał weterynarz. Wypłukał dla pewności, klacz dostała przeciwzapalne i oksytocynę. Dziś mamy kontrolę wet, bo coś się nieładnie zaczęło sączyć wczoraj popołudniu.
E. Czy tylko mi to forum dodaje po kilka postów, a zdjęć wcale? 👿
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 28 maja 2024 o 07:03
Mamy 307 dzień ciąży, pierwiastka. Zauważyłam, że już zaczyna nabierać wymię. Jest jakaś norma na to? Słyszałam, że klacze, które nigdy nie rodziły raczej się z tym nie spieszą. Oczywiście wezwałam weterynarza, ale klacz nie dała sobie zrobić usg, bardzo ją to stresuje, a nie chcemy też pogorszyć sytuacji. Oprócz tego niepokojących objawów brak, temperatura w normie. Dodam, że wymię maleje prawie do zera po całym dniu na pastwisku, rano jest większe. Brzuch już opada, zad też robi się dość dachówkowaty (jak na tego konia, ona raczej ma dupę jak szafa). Czy próbowałybyście jednak robić USG na siłę czy jeśli wymię jest puste i zmienia wielkość w ciągu dnia to wystarczy obserwacja?
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 24 kwietnia 2024 o 07:07
No właśnie już nawet na tym zdjęciu wydaje mi się, że coś może być na rzeczy, bo chociaż dalej od oka jest ciemniej to przy samym bardzo jasno.
Żeby nie było poza tematem - termin na 3lipca, więc jeszcze śpię spokojnie.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 23 kwietnia 2024 o 09:20
Hej. Ja wiem, że to pewnie wróżenie z fusów. Ale pewnie macie większe doświadczenie. Czy ten źrebak dla Was będzie siwy? Nie jest mój, ale zastanawiam się nad kupnem. Tylko nie chce siwego konia 😅.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 18 lipca 2023 o 19:53
Dziękuję za wasze odpowiedzi. Jeszcze jedną próbę podejmę, z innym ogierem, naturalnie. Jeśli w ogóle go dopuści. Jutro badanie na czym stoimy. Klacz ma 7lat i miałby to być jej pierwszy źrebak.
Koleżanka zgodziła się nawet przywieźć ogiera do mnie, żebym ja nie musiała dodatkowo stresować klaczy (klacz wrzodowa, zaleczona). Zobaczymy, jak nie to odpuszczam ten rok.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 17 lipca 2023 o 15:26
Czy zdarza się tak, że klacz, która nie chce zajść w ciążę z inseminacji zachodzi podczas krycia naturalnego? Weterynarz nie wie co może być przyczyną drugiego nieudanego podejścia. Klacz nie ma w tej chwili problemów zdrowotnych. Jedynie co to nie wykazuje objawów rui, nawet pod USG nigdy nie trafiliśmy (za każdym razem jakby nieaktywne jajniki), dwukrotnie wywołana ruja. Dwukrotnie podany hormon na pęknięcie pęcherzyka. Błędem jest brak USG po inseminacji (może się płyn zbiera? Ale czy wtedy by się sam "wchłonął" i nie byłoby nic widać na 14 dzień?). Trochę mnie to podłamuje, bo weterynarz dojeżdża z daleka i spoko zapłaciłam już za same robienie USG i dwie inseminację oraz stanówkę. Nie wiem czy próbować trzeci raz, naturalnie (wtedy inny ogier, bo poprzedni jest z daleka) czy to nie ma już sensu że względu na późną porę. Tylko wtedy znów zabawa w wywołanie rui. Koń już jak widzi weterynarza to ucieka.
SIODŁA
autor: ontaria dnia 07 czerwca 2023 o 18:24
Czy mogę też wiedzieć, gdzie kupić łęk Thorowgood? Również szukam niebieskiego, krótkiego.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 01 czerwca 2023 o 15:00
Potrzebuje pocieszenia. Czy zdarzyło się Wam, że na 13dzień po owulacji nic nie było widoczne na usg, a jednak klacz zaskoczyła? 🙁 Wszystko było pięknie ładnie, a jednak dziś pusto. Czekamy z wywołaniem, powtórzę USG za kilka dni.
Kuce - wszystko o
autor: ontaria dnia 11 maja 2023 o 18:19
Cześć🙂 Czy może ktoś z Was posiada siodło Thorowgood (najlepiej T8) w rozmiarze 15cali? Potrzebuję zmierzyć długość panela. Słyszałam, że wypadają krótsze jak Wintec. Mam teraz 500 pony ujeżdżeniowego, ale niestety okazał się za długi ciut.
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 07 maja 2023 o 14:32
Hm, czyli zostanie jedynie wybór z ograniczonej puli ogierów AQH i chociaż certyfikat, a polski paszport wtedy bez znaczenia. No to ładnie zrobili, nie powiem 🙄. Dziękuję!
ciąża, wyźrebienie, źrebak
autor: ontaria dnia 07 maja 2023 o 13:55
Cześć. Przychodzę z pytaniem, może ktoś akurat miał podobną sytuację i wypowie się jak to wygląda w praktyce. Otóż planuje w tym roku zaźrebić swoją klacz, która jest APH (zarówno certyfikat jak i paszport PZHK). Ale jeśli nie znajdę odpowiedniego qh lub ph nie ukrywam, że rozważam krycie ogierem SP (źrebak ma być dla mnie, nie na sprzedaż potem, a jeżdżę klasycznie, więc nie zależy mi na westernowym koniu). Tylko jak to wygląda w nowych przepisach ARiMR. Czy źrebak dostanie pochodzenie i rasę SP? Jestem zielona, a po ostatnich rewelacjach (klacz siostry mimo otrzymania certyfikatu z AQHA z pełnym pochodzeniem dostała polski paszport NN...) to już sama nie wiem co myśleć.
Ustawa o rejestracji i identyfikacji zwierząt. Obowiązek zgłoszenia siedziby stada i koni do ARiMR
autor: ontaria dnia 06 marca 2023 o 13:39
Jakby ktoś też był blondynką jak ja - przy dodaniu dokumentu z błędem można go edytować w Zdarzeniach - wprowadź korektę. Niektóre rzeczy można zmienić, jeśli coś jest niezmienione (jak na przykład typ zdarzenia) - "wykreśl wszystko", zapisać. Po tym dokument dostaje przypis "anulowany". Konia zapisałam drugi raz poprawnie i chyba mam już wszystko 🤔.
buty dla koni
autor: ontaria dnia 27 lutego 2023 o 16:00
Ja ostatnio. Dostałam buty w kilka dni (a jeszcze weekend się napatoczył), doradzono mi rozmiar i model po opisaniu problemu i wysłaniu zdjęć z miarką. Nawet pobranie przyszło mniejsze niż w rozmowach mailowych 😅. Ale to było pobranie, więc może to jest ważne.
SIODŁA
autor: ontaria dnia 27 lutego 2023 o 12:35
Okej, czyli już wiem, że powinnam dopytać o rozmiar. Nawet nie wiedziałam, że Amerigo literowo podaje 😅. No nic, najwyżej odeśle...