Dychawica świszcząca
autor: siwamalina dnia 13 stycznia 2012 o 19:22
Dziś dowiedziałam się, że mój koń ma dychawicę świszczącą pierwszego stopnia. 😵
Mam co do rorera parę pytań, bo pogrzebałam trochę na paru stronach, ale na niektóre pytania, może i laickie, nie znalazłam odpowiedzi:
Czy jest to choroba wrodzona, czy koń może się jej nabawić w jakiś sposób?
Może ktoś zna jakieś sprawdzone kliniki? Słyszałam, że jedna jest we Wrocławiu, Brno też parę osób zachwalało..
Jeśli ktoś wie/ jest zorientowany, to jakie mogą wystąpić powikłania pooperacyjne?
No i jeszcze jedno, ale nie wiem, czy nadaje się do tego wątku.
Zakładając, że poprzedni właściciel, od którego kupiłam konia w czerwcu nie miał tam stwierdzonego rorera, ale wykazywał objawy, mogę ubiegać się o odszkodowanie lub częściowe pokrycie kosztów operacji?
Za odpowiedzi z góry dziękuję. :kwiatek: