Witam wszystkich. Czytam revolte od dawna, natomiast wątek o psach od niedawna. Wszystko za sprawą szczeniaka, którego niedawno stałam się właścicielką. Przychodzę do was po poradę 🙇 Mała to shih tzu, ma 3 miesiące, a u mnie jest od miesiąca. I w tym czasie mieliśmy już problem z drapaniem uszu (przeszło po maści od weterynarza). Teraz znowu zaczęła się cała drapać. Pani doktor wykluczyła nieproszonych lokatorów 🙂 , dała odrobaczenie dodatkowe, leki histaminowe i szampon. Zasugerowała zmianę karmy (nad czym i ja myślałam). I teraz moje pytanie jest takie: jaka karmę byście poleciły? Czytam o tych karmach i składach, o tym które najlepsze, i im więcej czytam tym mam większy mętlik w głowie 😉 Znalazłam takie: SIMPSONS Puppy Sensitive Salmon and Potato, Taste of the Wild Pacific Stream Puppy. Czy któraś z nich będzie dobra dla szczeniaka tej rasy? A może jeszcze inne? Obecnie jesteśmy na Purina Dog Chow Puppy Lamb. Pozdrawiam 🙂
Halo Naprawdę sądzisz, że kobieta decydująca się przerwać ciążę traktuję to ja pozbycie się "zlepka komórek"? W większości przypadków ten zlepek komórek jest zaplanowany, wyczekiwany i otoczony troską i miłością. W tej chwili usuwane są tylko ciąże zagrażające życiu matki, z wadami genetycznymi albo ciąże w wyniku gwałtu. Choć pewnie zdarzają się przypadki usuwania zdrowych ciąż. Po zmianie ustawy też tak będzie (dla chcącego nic trudnego). W momencie gdy matka dowiaduje się, że jej dziecko jest bardzo chore, myśl o usunięciu nie jest łatwą decyzją. I na pewno wiedzą, że zabijają swoje dziecko, bezbronne i zdane tylko na nią. Dla nich to nie jest płód, zlepek komórek czy embrion. Dla nich to jest dziecko, ich dziecko, żywa istota. Naprawdę zdają sobie z tego sprawe... I na pewno nie jest jej miło i komfortowo w tej sytuacji. Dla nich to jest tragedia. Po zdecydowaniu się na taki krok wiedza, że są mordercami. W momencie gdy dowiadują się, że ich dzieci są bardzo chore, nie przeżyją porodu albo umrą zaraz po, a w najlepszym przypadku będą roślinkami przez reszte życia, decydują się na "mniejsze zło". I to jest ich decyzja i to one żyją z nią do końca życia.