Cześć 🙂 chciałabym Wam przedstawić mój nowy nabytek- Federical. Konik jest 4-letnim, niezajeżdżonym ogierkiem który rodzice (zupelnie nieznający się na koniach) kupili mi na urodziny. Nie zamierzam go sama zajeżdżać bo normalnie nie dałabym sobie rady, dlatego już trafił do fachowca a po nim pójdzie w trening ujeżdżeniowy i dopiero ja wsiądę. Franek póki co radzi sobie bardzo dobrze, już pierwszego dnia po przyjeździe podczas robienia TUVu (który przeszedł śpiewająco) biegał z człowiekiem na kantarze grzeczny jak dziecko, następnie poszedł na myjkę, gdzie po raz pierwszy w życiu został wykąpany oraz pozbawiony nadmiernego owłosienia. To wszystko nie zrobiło na nim żadnego wrażenia a przecież całe swoje dotychczasowe życie spędził na łąkach.Ja bawie się w dobrą mamusie i przyjeżdżam jak tylko moge z jabłuszkami 😉 Niestety nie mam na razie jego zdjęc, ale mam filmik z pierwszego dnia po przyjeździe.
Pozdrawiamy z młodym 💘