Targi jeździeckie w Poznaniu - CAVALIADA 10-12 grudnia 2010
autor: vanney dnia 16 grudnia 2010 o 21:34
jak oceniacie cala organizacje C.?
Organizacja lepsza niżli rok temu, jednak nadal mi się nie podobała - rozprężalnie, boksy i podłoże super. Minusy to przede wszystkim obsuwy czasowe, praktycznie wszystko było z opóźnieniem (słyszałam, że w piątek wszystko skończyło się o 1), a poza tym, dość niesprawna obsługa parkuru. Poza tym, ta cała szopka z biletami niepotrzebna - żeby wejść na stoiska trzeba wyjść na zewnątrz, przejść przez namiot, 'skasować' bilet, i dopiero wtedy możesz że tak powiem 'zwiedzać' 👿 Mimo to, kilka lat temu było o wiele, wiele gorzej.
jak podobaly sie konkursy dodatkowe, co byscie dodali/ odjeli
Sztafeta strasznie mi się podobała, uśmiałam się, gdy p. Szymoniak skakał jako horseman. 🤣 Speed&music, kuce, potęga (przy tym jakoś dziwnie ustawili mur, i nawet najbardziej doświadczone konie się wyłamywały. Grand Prix również fajne, powożenie.
czy asortyment na targach byl zadowalajacy?
Nie, nie był. Szukałam kantarka sznurkowego, pasującego do błękitnej derki i owijek, i nic ciekawego nie znalazłam. Znajomi równiez się skarżyli... Jak już coś znalazłam, było o wiele droższe niż w chociażby sklepie internetowym. A tam... Mamy dostawę do domu.. 🤣 Mimo wszystko, można upolować coś z aniższą cenę.
czy czuliscie ta atmosfere napiecia, oczekiwania na najlepsze wyniki swoich faworytow?
No pewnie, że tak. Sama czekałam na Polaków, ochh, i jak się ucieszyłam, że nasz wygrał 2 miejsce w Grand Prix 😉.
