Drogie @Marzeno oraz @vicevers dziki,

Dla Państwa informacji - p. Leszek Mazurkiewicz jest od 2005 roku instruktorem rekreacji, a od 2010 instruktorem sportu z licencją trenera PZJ oraz międzynarodową licencją szkoleniowca IGEQ - Level 2.

Droga Marzeno - jeśli uważasz, że Częstochowa to jeździeckie dno to proponuję trzy opcje:
- wyprowadź się stąd do "jeździeckiego raju"
- zrób coś, żeby częstochowskie jeździectwo stało na wyższym poziomie
- zamilcz, bo krytykować "to każden jeden potrafi, a robić nie ma komu" ...

Jeśli uważasz, że p. Leszek jest dla "Koniczyn" kiepskim nabytkiem to może wpadniesz kiedyś popatrzeć jak wygląda trening, jaki ma kontakt z jeźdźcem itp. Choć pewnie jesteś mistrzynią świata i poniżej E. Gala, A. Van Grunsven czy F. Sloothaka nie schodzisz ... i najlepiej nie mieć żadnych uprawnień i "trenować" ...

Z jeździeckim pozdrowieniem
Zdziwiony