zuza.l

Konto zarejstrowane: 22 września 2010

Najnowsze posty użytkownika:

Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: zuza.l dnia 27 września 2010 o 13:34
galantova - dzieki za informację i ja też żałuję. Młodej mamie wszystkiego najlepszego  🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: zuza.l dnia 26 września 2010 o 12:07
Witam Panie. Przepraszam, że wchodzę w taki prywatny wątek, ale mam pytanie i nie wiem gdzie go zadać. Pomyślałam, że skoro tu są mamuśki to może dostanę odpowiedź. Szukam fajnego miejsca, gdzie ja i moje dzieci (5, 11) lat moglibyśmy zacząć jeździć konno. Głównie chodzi mi o to, żeby moja pięcioletnia córka mogła zacząć swoją przygodę z końmi od kucyka. Mieszkam pod Warszawą w powiecie warszawskim zachodnim i nie udało mi się znaleźć w pobliżu stajni, w której byłyby łagodne kucyki dla maluchów. W ogóle nie chcą słyszeć o tak małym dziecku. Gdyby ktoś miał jakieś wiadomości na ten temat, to bardzo proszę o odpowiedź.
PSY
autor: zuza.l dnia 26 września 2010 o 11:21
Witaj "Tulip". Cieszę się. że mogłam pomóc. Może i teraz coś doradzę. Ja mam w sumie trzy pieski: dwie suczki no i wymienianego wcześniej goldenka. U mnie sytuacja była odwrotna, najpierw były suczki - potem pojawił się młody. Też miałam obawy, kiedy on miał się pojawić ale wszystko potoczyło się super. Trzy pieski to już stado a jak na stado przystało tworzą pewną hierarchię. Same sobie ją wypracowały. Kiedy nasz goldenek się pojawił przypuszczaliśmy znając nasze suczki, że będzie dobrze. Jest jednak super. Psy dogadały się bardzo szybko. Najstarsza przez kilka dni pokazywała mu zęby ale nigdy do czegoś ostrzejszego nie doszło. Zwyczajnie goldenek rósł i swoją masą ciała wyszedł w naturalny sposób na prowadzenie. Teraz ma dwa lata i jest przewodnikiem stada. Nie wyobrażam sobie żeby młody nie miał towarzystwa, chyba rozniósł by nam dom. Psy mimo, że są tak różne i w tak różnym wieku idealnie się zgrały, bawią się jak szalone, śpią w siebie wtulone, zwyczajnie bajka. Ja zawsze miałam po dwa pieski. Uważam, że tak jest najlepiej. Niestety nic nie wiem o Jack Russell Terrierach, ale z moich doświadczeń wynika, że wszystko może się fajnie ułożyć. To trochę tak jak z powiększaniem rodziny 🙂
PSY
autor: zuza.l dnia 22 września 2010 o 20:54
moja golden retrieverka w okresie linienia zgubiła bardzo dużo sierści (więcej niż zazwyczaj), nie ma jakiś miejsc bez sierści na jej skórze, ale jak na zazwyczaj puchatego golden retrievera ma mało włosia. Znacie jakieś witaminy, preparaty na sierść ?

Ja miałam podobny problem u swojego goldena i weterynarz zalecił ten preparat http://www.kar-ma.pl/eurowet-efaderm-e-30-kapsulek-o_l_650.html . Po jakiś 2 miesiącach sierść młodemu całkiem przestała wypadać. duuuża ulga  🙂