boruska
Konto zarejstrowane: 28 lipca 2010
Ostatnio online: 18 lutego 2020 o 11:47
tak sobie brykam, to tu i tam🙂
Najnowsze posty użytkownika:
Zdjęcia Naszych Koni cz. VIII (2015)
autor: boruska dnia 22 sierpnia 2015 o 22:03
córcia ze swoja nowa pupilka🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: boruska dnia 21 lutego 2015 o 10:36
E. wlaśnie chodzi mi o tempo tej nauki, siodło, lonza, to za pol roku wsadza jezdzca...bo konik tak szybko sie uczy.
rozbudowa mięśni- cwiczenia, itd
autor: boruska dnia 24 stycznia 2015 o 20:54
przepraszam za 🚫 ale moge wiedziec jak ta kobylka ze zdjecia ma na imie?i jakiej jest rasy? bardzo przypomina mi moja byla klaczke.....
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: boruska dnia 11 grudnia 2014 o 12:50
Mozii znam konia i miejsce gdzie stoi, jesli chodzi o cene, to jet ona tylko pogladowa, na miejscu mozna sie dogadac i kupic duzo taniej.wiele dobrych koni tam jest...mozna znalezc tzw. "perełki", a konia polecam mimo tego rorera, dobrze ulozony.
Nadawanie imienia
autor: boruska dnia 10 grudnia 2014 o 10:59
imiona na "s" ktore mialam okazje spotkac to : Salomea, Salomon, Supeł, Seniorita, Strzała, Silver.
Dzieci jeżdżące konno
autor: boruska dnia 28 października 2014 o 23:40
kucyk oaza spokoju, na codzien ma doczynienia tylko z dziecmi, poza tym ja zawsze jestem obok🙂 tylko nie chcial nam pozowac do zdjec.
Dzieci jeżdżące konno
autor: boruska dnia 27 października 2014 o 20:05
moja ma niespełna dwa latka, a jak widzi konika to az sie trzesie ze szczescia, i odrazu chce go zabierac do domu. urodzona niemal w siodle,hyhy jeszcze w 4 miesiacu ciazy(z niewiedzy, ze w niej jestem) pomykalam na kobyle na spacery do lasu.
Kuce - wszystko o
autor: boruska dnia 05 sierpnia 2014 o 15:08
esef niewiem dokladnie, ale kiedys na ranchu Drzecin (okolice słubic) mieli chyba felina, ogiera Alexa. dawno tam nie bylam, wiec niewiem jak tam jest na chwile obecna.
Kupno konia
autor: boruska dnia 24 lipca 2014 o 09:53
Lubuszanka moze sie spoznilam, ale kon Lanos jest ok(dobry kon,cierpliwy, szanuje jezdzca), stal w dobrych warunkach, mial dobra opieke, niewiem jak z nim teraz zmienilam miejsce zamieszkania. konia polecam
Kim jestem i co robię...
autor: boruska dnia 01 czerwca 2013 o 17:15
fajny watek...
Ja rocznik 85', pierwsze bylo przedszkole, podstawowka, srednia, na studiach wytrzymalam dwa lata(architektura krajobrazu), zrezygnowalam dobrowolnie. mieszkam w woj. lubuskim, niedaleko granicy. Zwierzeta byly zawsze obecne w moim zyciu, na poczatku pies, pozniej kot, a pozniej to kazde inne biedne stworzonko znalezione przypadkowo. konmi zainteresowalam sie w wieku 8 lat, przypadkowo. zaczelo sie od karego kuca nad morzem, nastepnie byl oboz konny w Polanicy, po obozie zatrzymalam sie w stajini kolo Zielonej Góry "podkowa" w ochli, tam byly moje pierwsze konskie milosci, pierwsze upadki, ambitniejsze treningi, zawody regionalnme, nastepnie byla stajnia w Drzonkowie, dzierzawa konia, jazdy samodzielne....troszke to trwalo. w 2000 roku razem z rodzicami wyprowadzilismy sie do Swiebodzina i tu z braku stajni skonczyla sie moja jezdzecka przygoda, ale nie na dlugo, w nieodleglej miejscowosci mieszkal facet co mial konie na wlasny uzytek, chodzilam do niego i jezdzilam za prace. Obecnie zajmuje sie hodowla danieli w Starościnie, wychowuje coreczke o ktora dlugo sie staralismy, konie mialam 2, lecz sprzedalam, nadal jezdze sobie na lesne spacerki na koniu ktory jeszcze niedawno byl moj, kupila go ode mnie jedna z forumowiczek(mieszka niedaleko mnie🙂😉, wiem ze u niej moja Bora bedzie miala i ma jak w raju🙂 drugi z koni pojechal gdzies w okolice poznania, mam kontakt telefoniczny i wiem, ze takze nie dzieje mu sie krzywda. Po porodzie zmienily mi sie priorytety, dziecko jest moim najwiekszym skarbem🙂, a co bedzie dalej to sie zobaczy, marzy mi sie zielone przedszkole, zeby dzieciaki mogly sie dowiedziec co nieco o zwierzetach, mogly je nakarmic, wyczyscic...
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 30 marca 2013 o 14:44
hej mamuski🙂 wczoraj bylylam z Julka na szczepieniu, i obylo sie bez placzu, zaciekawiona byla pania pielegniara i ni9e zwrocila uwagi ze ja kluja heh zlote dziecko, wazy juz 7800 i mierzy 67cm, a ma dopiero 5 miesiecy hyh, a no i karmie wylacznie piersia, probowalam dawac deserki ale jak narazie nie przypadly jej do smaku. pozdrawiamy🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 03 stycznia 2013 o 20:29
heh jak tak czytam o tych cm i wagach, to moja ma 2 miesiace i 1 tydzień, a mierzy juz 62cm i wazy nieco ponad 6kg🙂, fakt , ze urodzila sie juz mierzac 59cm i wazac 4kg.nie polecam cc, ja chcialam rodzic naturalnie, ale niestety pojawily sie komplikacje i musialam isc na stol, zle znosilam nastepne dni patrzac jak inne matki mogly nosic swoje malenstwa, a ja musial lezec i ledwo sie ruszalam, ból nie do opisania, najgorszy pierwszy tydzien, pozniej juz mniej boli.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 02 stycznia 2013 o 09:27
hej dziewczyny🙂 mam pytanie, czy ktoras z was szeroko pieluchowala swoje malenstwo? wlasnie wracamy od ortopedy i zalecil nam wlasnie tekie cos, moze ma ktoras z was juz taka gotowa pieluche do tego na 20cm szeroka?
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 13 grudnia 2012 o 12:43
ja tez mam astme, rodzilam przec cc, chociaz mialam rodzic naturalnie, ale w trakcie zaczelo mi brakowac powietrza i tetno mi spadalo, wiec szybko poszlam na stol, fakt faktem dziecko bylo duze.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 11 grudnia 2012 o 17:54
dawno nie pisalam... czas tak szybko leci, jakis czas temu jak pisalam bylam jeszcze w ciazy, a teraz mam w domku 6scio tygodniowa Juleczke. oficjalnie sie przedstawiamy: JULIA, urodzona 25.10.2012r dł.59cm, waga:4260g.
Hity naszego dzieciństwa
autor: boruska dnia 31 sierpnia 2012 o 11:06
o a ja pamietam jeszcze ulisesa, himena, gre w kapsle(nie te od butelek, tylko dunkiny) albumy z naklejkami, robienie bizuterii z jarzebiny, alfa i oczywiscie my little pony🙂
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: boruska dnia 11 lipca 2012 o 10:31
hej mamuski🙂 sledze i sledze watek, wkoncu postanowilam napisac. jestem juz w 28 tyg ciazy, i coraz bardziej drecza mnie mysli czy dzidzius ulozy sie do porodu tak jak powinien, heh, no i szalenstwa zakupowe, co sie przyda co lepsze, jakie pieluszki jakiej firmy, jakiej firmy kosmetyki, no poprostu szal. to moja pierwsza ciaza i dlugo wyczekiwana, staralismy sie z tatusiem 6 lat i wkoncu sie udalo, bedzie coreczka🙂 no nie moge sie doczekac juz...
KOWALE
autor: boruska dnia 14 marca 2012 o 10:33
ja rowniez nie polecam braci Iśków, zpaprali kopyta mojej konince, a do tego nie maja zbyt dobrego podejscia do konia (akurat do mojej kobylki nie mieli, jest dosc wrazliwym koniem), wielu moich znajomych z okolic tez ich nie poleca, a co do lukasza walczaka to polecam po Iśkowach bardzo ladnie wyprowadzil konince kopyta i ma duzo cierpliwosci i odpowiednie podejscie.
Poszukiwany/poszukiwana
autor: boruska dnia 12 stycznia 2012 o 18:52
to i moze ja sie zapytam, moze ktos wie czy te konie jeszcze zyja i gdzie sa. W 1997r bylam na obozie jezdzieckim w Polanicy zdrój, byl to moj pierwszy oboz, poznalam tam pierwszych konskich przyjaciól, a byly tam takie konie jak: siwy Madagaskar(zaliczylam na nim pierwszy galop i pierwszy teren🙂😉, kary Gargamel, gniady Emerson, siwy prawie biały Buli, kasztanka Dobra(ponoć byla po torach), ciemna kasztanka Jałta i jej źrebak. te konie najbardziej zapamietalam, moze ktos cos o nich wie???
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: boruska dnia 12 stycznia 2012 o 14:13
ja na dwa konie (sp i konik polski) na rok wyrabiam 8-10 balotów słomy( rozmiar balota to 150) a kostek siana jakies 600, ale z sianem to roznie bywa, jak jest rok do d.....y, to nie zawsze zdazymy tyle zrobic, no i niektore laki czasem sa zalane....
Ile kosztuje Was utrzymanie własnego konia?
autor: boruska dnia 11 stycznia 2012 o 20:51
ja mam 2 konie, 1 psa, 7 kotów i okolo 350 danieli, heh konie mam pod domem, sama przy nich wszystko robie,codziennie sa wypuszczane, codziennie tez maja wybierane bobki na bierzaco i doscielane, cale boksy sprzatam dwa razy w tyg tak do golego plus mycie posadzki. daniele mam 12km od domu i tez musze u nich byc chociaz co drugi dzien, ale przy nich to pomagaj mi rodzice, bo sa tam na miejscu. jesli chodzi o koszty to hmmm wsumie nigdy tego nie podliczalam, siano mam swoje, słome mam swoja, konia mam z copd wiec wydaje troszke na leki i suplementy. owsa duzo nie kupuje bo konie nie sa w zadnym treningu i siano im wystarcza, owies dostaja jak maja jakas robote. owies najczesciej mam na zasadzie wymiany za obornik. takze mysle ze tak max to 300zł wydaje na 2 konie miesiecznie(kowal, leki, witaminy i rozne takie), konie to obowiązek, ale i przede wszystkim odpowiedzialnosc no i trzeba umiec sie zorganizowac ze wszystkim bo na to potrzebny jest czas i checi, bez tego sie nie da.
Pochodzenie naszych koni
autor: boruska dnia 02 stycznia 2012 o 13:18
BORA
rasa: Sp
płec: klacz
maśc: gniada
wzrost: ok 170cm
data ur.: 10.04.2004
ojciec: Harter sp
matka: Bajdocja wlkp
hodowca/własciciel: Henryk B./ marta(ja)
Koniki polskie
autor: boruska dnia 31 grudnia 2011 o 15:32
wszystkiego naj naj naj na nowy rok, aby nasze koniki chowały sie dobrze i zdrowo🙂
Koniki polskie
autor: boruska dnia 29 grudnia 2011 o 16:10
Jasyrek z dzisiaj🙂
Koniokrytyka :)
autor: boruska dnia 14 grudnia 2011 o 10:26
moje tez chcieli uprowadzić:p
Nadawanie imienia
autor: boruska dnia 08 grudnia 2011 o 19:14
matka mojej kobyłki ma na imię Bajdocja ładnie jest jeszcze Bawaria, Bahramka, Bastylia
na ł to faktycznie trudno ale moze hmmmm....Łańcut, Ławnik, Łasuch
Koniki polskie
autor: boruska dnia 08 grudnia 2011 o 11:38
ale cisza w konikowym watku🙂 moj Jasyrek częstuje Wasze koniki🙂 smacznego
Dzisiaj na obiad ...
autor: boruska dnia 04 grudnia 2011 o 13:30
a u mnie żeberka w sosie musztardowym i zapiekane ziemnizczki🙂
Zdjęcia Naszych Koni cz.IV (sezon 2011)
autor: boruska dnia 23 listopada 2011 o 12:22
to i ja przypomne moje koninki🙂 gniada Bora i kn(jeszcze ogierek, ma 1,5roku) Jasyr🙂 zdjecia robione jakis tydzien temu
1.mgła była taka ze ledwo było coś widac
2. to spojrzenie......
3.Bora podgląda sosiadów 😂
PSY
autor: boruska dnia 22 listopada 2011 o 18:47
moj to ma uszy tak wielkie ze sie w kadrze nie mieszcza hehehe
PSY
autor: boruska dnia 22 listopada 2011 o 18:25
Blow, Abre-dzięki🙂 To jest mieszaniec owczarka niem i nowofunlanda🙂 wygladem przypomina owczarka, ale ma sporo cech wodołaza, i łapy ma po ojcu(takie bardziej okrągłe i z błonami) no i waga bo nie wyglada ale wazy 48kg9weterynarz zawsze wazy go trzekrotnie bo mu 'Fuks" na tyle nie wygląda hehehe
PSY
autor: boruska dnia 22 listopada 2011 o 17:05
to i ja przedstawiam mojego łobuziaka "Fuks"
Koniki polskie
autor: boruska dnia 14 października 2011 o 17:52
no mój na zime to robi sie taki jakby heh jaśniejszy:p
Koniki polskie
autor: boruska dnia 20 września 2011 o 21:22
my tez tak pastwiskowe szaleństwa🙂
Koniki polskie
autor: boruska dnia 03 sierpnia 2011 o 20:18
hej🙂 jak uwazacie, zrobic malemu irokeza czy zostawic tak jak jest? maly ma dopiero rok🙂 pozdrawiamy konikarzy🙂