dardzin

Konto zarejstrowane: 25 marca 2010
"Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano."

Najnowsze posty użytkownika:

Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 12 sierpnia 2011 o 21:07
Czy poza piknikiem będziecie robić jakieś aukcje??dziergać coś dla was? bo ja to z centralnej nie przyjadę na piknik


Chyba skorzystamy też z serwisu Allegro, ale to w niedalekiej przyszłości 🙂
Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 12 sierpnia 2011 o 14:54
Wszystkich serdecznie zapraszamy na piknik, poniżej info  🙂

              14.08. (niedziela)   
                               
START: 14.00
MIEJSCE:    Ranczo nad Odrą

ul. Rędzińska, dojazd autobusem 435,od pętli 1  min. pieszo- należy kierować się drogą w dół rzeki

- W ofercie m.in.:  wyroby z grilla, domowe ciasta, napoje),
- Muzyka na żywo
- Gry i zabawy dla dzieci (malowanie twarzy konkursy z nagrodami),
- Możliwość przejażdżki konnej
- W programie także mecz piłki nożnej

Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na odbudowę budynku stajni Ranczo nad Odrą spalonej w pożarze w dniu 5.08.11.

Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 12 sierpnia 2011 o 14:36
rosek0, nie każdego stać na kredyt w dzisiejszych czasach, skoro Ciebie stać to zazdroszczę. A co do koni, w stajni jest aktualnie 7 koni, w tym 1 (sic!) pensjonatowy...
Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 12 sierpnia 2011 o 13:18
A tam jest rekracja?Wydawało mi się,ze tylko pensjonat.


Teoretycznie jest,  prowadzone jest parę jazd w tygodniu.
Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 11 sierpnia 2011 o 15:12
Nie wiem kim jest vampiria i skąd ma info. Generalnie siano nie spłonęło, bo było daleko od stajni, natomiast owies był w środku i się spalił.
Spłoneła stajnia we Wrocławiu- Potrzebna pomoc
autor: dardzin dnia 11 sierpnia 2011 o 14:53
Drodzy Koniarze!
  Piszemy do Was licząc na Wasze zrozumienie i wsparcie w trudnej sytuacji, w której znalazły się nasze konie i my sami. 

  Otóż  5 sierpnia  w nocy spłonęła stajnia, znajdująca się we Wrocławiu- na Maślicach- „ Ranczo nad Odrą” , której właścicielem jest pan Franciszek Fabisch.  Funkcjonuje od 3 lat, aktualnie znajduje się w niej 6 koni. Szczęśliwie, ponieważ noc była ciepła, konie zostały na noc na padoku i żaden z nich nie ucierpiał. Na Ranczu prowadzimy małą rekreację, a także organizujemy całe mnóstwo imprez okolicznościowych.

  Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie- w  ciągu kilku następnych dni doszło w okolicy do kolejnych podobnych incydentów . Straż pożarna wykluczyła wadliwość instalacji elektrycznej.  Jak się domyślacie- wielka drewniana stajnia, wraz z siodlarnią spłonęły doszczętnie w przeciągu kilku minut.  Wszystko zostało zrównane z ziemią, kończą się aktualnie prace porządkowe i równocześnie  rozpoczynają dylematy „co dalej?”. 

  Licząc na solidarność środowiska jeździeckiego kierujemy więc do Was  wielką prośbę o pomoc w jakiejkolwiek postaci.  Straciliśmy wszystko, co  udało się zgromadzić w stajni przez  cały czas jej istnienia. W środku  był  też  pies stróżujący, kochany  Tornado, którego nie udało się uratować .  Od strony finansowej natomiast straty sięgają ponad trzydziestu tysięcy złotych, w tym sokoło tona owsa.  Z siodlarni udało się odratować jedynie kilka rzeczy, które i tak są suche na wiór . Być może w Waszych stajniach znajduje się  coś czego nie używacie od lat, a co leży w kącie zupełnie Wam niepotrzebne : stare ogłowia, choćby wodze, wędzidła, , czapraki, uwiązy, toczki, palcaty … Potrzebujemy  dosłownie- wszystkiego  , co w każdej stajni się znajduje, a czego być może Wy już nie potrzebujecie i zamierzaliście to wyrzucić lub oddać biedniejszym od siebie. Poniżej znajduje się adres, na który prosilibyśmy o wysyłanie Waszych  końskich staroci, licząc na cokolwiek. Zadowolimy się wszystkim, co służyłoby odbudowaniu stajni i ponownemu skompletowaniu sprzętu…  Zamieszczamy też numer konta. Być może znajdzie się pośród Was dobrodziej, który zamiast  wyposażenia zechciałby nas wspomóc w formie finansowej. Sami rozumiecie, że w naszej sytuacji liczy się każdy grosz. Musimy przed nastaniem chłodniejszych dni postawić kolejną stajnię, choćby prowizoryczną.

  Nie ukrywamy, że liczymy na Waszą hojność i przede wszystkim – zrozumienie. Gdy tylko staniemy na nogi- zaprosimy Was na huczne otwarcie nowego obiektu.

Oczywiście, jeśli macie jakieś pytania dotyczące całej sprawy- piszcie, my z chęcią odpiszemy .

Prosimy Was też o unikanie złośliwych komentarzy i tworzenia złej aury . Ta tragedia dotknęła nas tak mocno, że nie chcielibyśmy, by wokół niej powstawało jeszcze więcej negatywnych emocji.

Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za wsparcie w tych trudnych dla nas chwilach.



NR KONTA:  37 1020 5226 0000 6202 0288 4385

ADRES POCZTOWY:  Franciszek Fabisch
        ul. Maślicka 46a
        54-107 Wrocław

Pies Tornado, który spłonął:
[img]http://re-volta.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=170.0;attach=112287;image[/img]

Stajnia przed pożarem(budynek w oddali z czarnym dachem):


Stajnia przed nadejściem fali kulminacyjnej w maju 2010 r. (normalnie wody było do dachu):


I po pożarze:



Pensjonaty we Wrocławiu
autor: dardzin dnia 22 maja 2010 o 21:22
Ludzie... Nie siejcie paniki bez powodu. Głównym zagrożeniem dla Maślic nie jest Odra, a Ślęża i Ługowina, które nie mają gdzie wpływać, bo nurt Odry jest zbyt szybki. Jako mieszkaniec Maślic i człowiek, zajmujący się naszymi końmi mogę Wam zapewnić, że konie są bezpieczne - i te nasze i Karpowiczowskie po drugiej stronie wału. Do wywalenia Odry brakuje dobre 2.5 - 3 m, a jak dobrze wiemy, główna fala już przeszła.

Rozumiem Waszą troskę, ale bez przesady - nie widzicie, a wyolbrzymiacie sprawę, jakby co najmniej konie stały po kolana w wodzie... To jest jasne, że jak coś się bedzie dziać to konie na pewno zostaną stamtąd zabrane.

Nie panikujcie i nie plotkujcie - bo to najbardziej nakręca Was wszystkich  🤬
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: dardzin dnia 09 kwietnia 2010 o 11:19
Jasne istnieje bardzo dużo rozwiązań, od razu nasuwa mi się kasacja profilu z portalu społecznościowego, zmiana głównego zdjęcia, bądź też notoryczne odrzucanie zaproszeń  😎

A może masz inne pomysły?  😜
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: dardzin dnia 09 kwietnia 2010 o 11:06
[quote author=dardzin link=topic=885.msg547198#msg547198 date=1270795677]
Mnie samego chyba najbardziej iryutują "SwEeT DzIeFfcZyNkI", które tak samo jak ja "KoFfAjĄ KoNiSiE". I przez ten właśnie fakt, dajmy na to wysyłają pół miliona zaproszeń na nk, bo na głównym mam konia.

Błagam, litości  😤

h

Hahaha, masz podwójnie przegwizdane pod tym względem bo jesteś facetem. A że tych (facetów) obecnych w internetowym światku jeździeckim jest zauważalnie mniej to małolaty polują... daj dziewczynkom pomarzyć o rycerzu na koniu, nie bądź świnka 😁


[/quote]

Fakt jest taki, że i ja już tę swoją Królewnę mam  😀 Natomiast tłum napalonych 11-latek mnie po prostu doprowadza do białej gorączki  🤬
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: dardzin dnia 09 kwietnia 2010 o 07:47
Mnie samego chyba najbardziej iryutują "SwEeT DzIeFfcZyNkI", które tak samo jak ja "KoFfAjĄ KoNiSiE". I przez ten właśnie fakt, dajmy na to wysyłają pół miliona zaproszeń na nk, bo na głównym mam konia.

Błagam, litości  😤
Jazda w toczku czy bez?
autor: dardzin dnia 07 kwietnia 2010 o 09:28
Ja natomiast od lat jeżdzę w sprawdzonym Jabu http://www.okser.pl/jabu-kask-volta-plus-p-269.html . Dla mnie jest bardzo komfortowy, czasami nawet zapominam, że go mam na głowie  😀iabeł: