cleofascia

Konto zarejstrowane: 28 grudnia 2009
Lisek

Najnowsze posty użytkownika:

Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: cleofascia dnia 28 grudnia 2009 o 17:15
Wkurzające jest to że światek jeździecki to jedna rodzina dosłownie. bardzo trudno się wybić jeżeli nie masz ojca/dziadka/wujka/ciotki/matki/babki który/a jest hodowcą/zawodnikiem/trenerem. No chyba że masz mnóstwo kasy wtedy jest dobrze. I nie ma warunków by młodzi, utalentowani ale niezamożni zawodnicy mieli szansę na normalny trening.

Wkurzające jest tez to dla mnie że jest sporo zawodników (ale nie mówię że wszyscy!) koni nie szanuje, traktuje je jak maszyny do zarobienia kasy, sama się z tym spotkałam osobiście na zawodach i treningach.

A najbardziej wkurzające są małe, 13-latki albo młodsze panny co myślą że jak przeczytają książeczkę Marka Rashida to mogą ujeżdżać i szkolić konie ;/, też z tym zjawiskiem się spotkałam, nawet taka panna jeździła za pracę i próbowała ujeździć młodego ogiera. chciała mnie poprosić o pomoc ale musiałam odmówić bo sama za to bym się nie brała. w takich sprawach potrzebna jest osoba z doświadczeniem, odpowiednią wiedzą i podejściem a takich jest niewiele a szkoda ;/
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: cleofascia dnia 28 grudnia 2009 o 16:52
Buraki smakują koniom ale lepiej kupić juz gotową mieszankę bo nie każdy umie (ja np) zrobić ze świeżych buraczków , albo suszonych i nie wiem jakich jeszcze paszę, bo suszone to ponoć moczyć trzeba no ale kłócić się nie będę :] a jeśli chodzi o szetlanda to luz, ktoś musi na nich jeździć one sa zbyt inteligentne i cwane by tylko dzieci mogły się nimi zajmować, sama pare razy wsiadałam na szetlandy, ale przecież nie miały jakiegoś tam niewiarygodnego wysiłku - wyhodowane po to by ciągnąć wózki kilkuset tonowe w kopalniach.