mała iskierka

Konto zarejstrowane: 23 grudnia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 15:53
Zairka , już zrobiłam co miałam zrobic teraz trzeba tylko czekac

Bede dzierżawic od stycznia Orlika
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 15:04
no ejjj bo mnie denerwuje takie coś kiedy ktos chce pomóc a tutaj błędy ortograficzne wypominają
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 14:59
no jaaaaa musicie sie czepiac szczegółów... ehh...zmieniłam
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 14:49
no ale w czym się gubie.
Moi znajomi budują stajnie na mazurach, trzymamy tam 2 konie. Ja studiuje w Krk, dzierżawie konia w KKJK.

Jeśli chodzi o konie które mają iśc na rzeź nie wiem czego się czepiacie
co wam szkodzi zadzwonic do stajni i zapytac a może wezmą.

Jeśli chodzi o talenta to nie wiedziałam czy Katja ma warunki wiec napisałam, okazuje się ze ma warunki wiec jest ok

Jest tak jak napisałam w niczym sie nie gubie
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 14:21
armaquesse
jak te konie sie utrzymają do kwietnia/maja to daj znac. Nie możemy kupic koni bo kończymy swoją stajnie, ale może na wiosne sie uda.
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 14:17
no ok talent będzie uratowany. A co z innymi mają iśc na rzeź? Opisany został tylko Bianco. NIe znam stajni, ale moge poszukac w necie i zadzwonic co za problem spytac nie zaszkodzi a tu sie liczy życie koni!
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 14:00
nie wiem, które są te bogatsze. Ja znam tylko te warmińsko - mazurskie. No u nas są stajnie o różnym standarcie. Niektóre by pomogły bo ich stac na leczenie koni, a niektóre klepią biede i ledwo co ciągną. Myślę że podobnie jest w poznańskim. Jak jesteś z tamtych terenów i znasz stadniny to może byś popytała jak katja nam dostarczy informacje o koniach?
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 13:57
Katja zajmiesz sie obdzwonieniem stajni poznańskich czy ja mam się tym zając?
Jeśli nie chcesz bądź nie masz czasu to będę potrzebowała.
1. Szczególowych informacji o stanie zdrowia koni
2. Rodowody jeśli masz
3. Kontakt do właściciela koni gdyby któraś ze stajni się zgodziła
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 13:45
"nie chodzi o to ze pozniej kon u mnie zostanie a ja dalej nie mam na jego leczenie itd itp. bo pracuje i zalatwie mu wszystko co potrzeba, operacje, koszty l;eczenia, koszty transportu, chociazby utrzymanie, no wszystko. tylko nie mam naraz tyle gotowki zeby go wykupic. jakbym chciala konika dla siebie zeby sobie dupe wozic to bym kupila jakiekokolwiek zdrowego"

dobra zanim kupisz tego konia musisz sobie odpowiedziec na kilka pytań:
- czy masz gdzie postawic konia na teraz i czy stac cię na opłacenie pensjonatu za styczeń
- czy masz stałą prace i stały zarobek wystarczający na utrzymanie konia (bo z pracą dorywczą to raz jej nie ma raz jest wiem z doświadczenia)
- kiedy talent musi przejśc operacje, jeśli jest potrzeba jak najszybsza to zastanów się czy dasz rade w miarę szybko nazbierac pieniądze.

Jeśli odpowiesz sobie na te pytania twierdząco to go kupuj, nie ma przeciwskazań ja niestety z kasą nie mogę Ci pomóc bo ledwo co mam na dzierżawę swojego konia.

Jeśli jednak na te pytania nie możesz odpowiedziec twierdząco zauważ, że koszty leczenia moga okazac się dużo wyższe niż koszty zakupu!!
Jeśli nie masz stałej pracy to nie możesz liczyc na dorywczą. A co jeśli nie zarobisz? co wtedy stanie się z koniem?
W takiej sytuacji za zgromadzone pieniądze należałoby wykupic konia i szukac natychmiast osoby która jest w stanie zapewnic mu warunki.
Bo w tym wszystkim nie chodzi o o żebyś ty miała konia, tylko żeby tego konia uratowac.
na pomoc Talentowi
autor: mała iskierka dnia 23 grudnia 2009 o 12:39
Katja zwróc sie o pomoc do fundacji:

http://www.fundacjatara.info/

http://www.pegasus.org.pl/index.php?page=onas

Ty nie masz pieniędzy na leczenie konia, a oni robią cały czas zbiórki, poza tym bez obrazy ale do fundacji więcej osób wpłaci pieniądze niż dla prywatnej osoby.
Zadzwoń do nich pogadaj, może dadzą pieniądze i przyjmą do siebie talenta. A jeśli nie mają tyle kasy to możesz wynegocjowac z nimi że oni opiekują się koniem i płacą za leczenie a ty pokrywasz koszty wykupienia konia. Mogą Ci też pomóc zorganizowac zbiórkę na szerszą skalę.

Jeśli któryś z pozostałych koników nadawał by się po wyleczeniu do lekkiej rekreacji, możesz zadzwonic do bogatszych stajni w okolicach Poznania, może ich to ruszy i kupią konie.