MagdaK

Konto zarejstrowane: 08 grudnia 2009

Najnowsze posty użytkownika:

odwyk od internetu - czyli o uzaleznionych
autor: MagdaKrajnik dnia 05 lutego 2010 o 19:08
a co ja mam powiedzieć. moja praca w 99% polega na pracy przy komputerze.
mój mąż twierdzi, że jestem uzależniona.
tylko jak mam pracować bez komputera?
a nie uważam, że jestem uzależniona, bo używam go właściwie tylko do pracy (może 5 % na rozrywkę), a jak wyłączam komputer mam mnóstwo innych zajęć i wcale nie mam potrzeby włączenia komputera.

dlatego popieram osobę która pisała, że nie ilość, a wartość czasu spędzonego przed komputerem oraz odczucia "odstawienia od komputera/internetu" są ważne. tak samo stosunek znajomych internetowych/realnych.

są takie pomysły, jak np. 1 dzień w tygodniu bez cudów techniki. czyli np. niedziela bez komputera, telefonu. dla twardzieli dodatkowo bez prądu 😉
Torwar 2010
autor: MagdaKrajnik dnia 05 lutego 2010 o 18:50
http://www.galopuje.pl/konie,zawodow-torwar-2010-nie-bedzie,9103.html

http://equito.pl/content/view/2143/49/

czy może to "przestarzałe" komunikaty?

edit: nie doczytałam że PZJ jednak stara się zorganizować zawody...
Torwar 2010
autor: MagdaKrajnik dnia 05 lutego 2010 o 18:46
gdzieś czytałam, że torwar 2010 odwołany....
sklepy internetowe
autor: MagdaKrajnik dnia 01 lutego 2010 o 12:25
kotbury.
1. Nie widziałam tej funkcji jeszcze w żadnym sklepie, ale pewnie byłaby kochana miłością wielką: kolorystyczne dopasowywanie innego sprzętu.


już w przygotowaniu 🙂 kwestia czasu i będzie dostępna
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: MagdaKrajnik dnia 27 stycznia 2010 o 08:08
masz możliwość poprzestawiania mebli?

dobrym sposobem na odmianę mebli jest oklejenie specjalnymi okleinami do mebli.

można też nakleić jakiś materiał ozdobny.
np. bierzesz materiał o wymiarach na wysokość i szerokość drzwi do szafy. Dwa "patyki-listewki" mające długość tyle ile szafa szerokość.
doklejasz do listewek węższe części materiału i doklejasz do góry i dołu szafy. możesz wziąć dłuższy materiał i np. w połowie skręcić.
można też materiały podklejać na taśmę dwustronną (tylko musi być dość mocna, żeby materiał się trzymał 🙂 )
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MagdaKrajnik dnia 27 stycznia 2010 o 07:43
z wątki o ogłoszeniach 🙂 :

kantar + smycz, full, cena 60zl

Sesja/Studia i t d ;)
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 13:21
widzę, że tu trochę psycholożek 🙂
ja czekam na jednym egzamin w tym semestrze "etyka zawodu psychologa", jeszcze tylko semestr, skończenie pracki i będę studia miała za sobą...

może jeszcze okaże się, że są tu użytkowniczki studiujące na SWPS w Warszawie? :>
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 13:19
Notarialna no kupiłam cynamon między innymi z powodów ekonomicznych 😀 jak podeszłam do półki z wanilią to się zdziwiłam i zawróciłam.
Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 13:16
karabinek zawsze można wymienić... 🙂
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 08:17
rany, to ja muszę żarłacza białego zacząć wychowywać! 🙂
on głuchy genetycznie.
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 07:43
Perfekcyjna pani domu.. taak... dostałam jako jeden z prezentów ślubnych 😀

nienawidziłam sprzątania. w domu rodziców od zawsze była Pani sprzątająca. Jak przeprowadziłam się do męża bywało ciężko ze sprzątaniem.
Więc postanowiliśmy wynająć Panią do pomocy.
Była w sumie 4 razy i stwierdziłam, że to nie dla mnie.
Nie czuję się dobrze, jak obca osoba grzebie i przestawia mi rzeczy.

Pani więcej nie przyszła, a ja teraz raz w tygodniu biegam po mieszkaniu i sprzątam całość.
A codziennie sprzątam co najważniejsze.

W ten sposób nauczyłam się sprzątać 😀 szkoda było mi pieniędzy i denerwowała mnie obca osoba.

A z perfekcyjnej Pani domu bardzo spodobał mi się sposób na tani odświeżacz do odkurzacza. Pisała, żeby wrzucić laski wanilii.
Ja lubię cynamon, więc wrzuciłam cynamon, ale niestety żadnego zapachu nie dał 😀
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 07:32
Alvika, dzięki za odpowiedź 😀 zastanawiałam się przez moment nad spryskiwaczem, ale lenistwo wzięło górę. chyba jednak zaopatrzę się.
a jakie ma oczy? mój biały jedno niebieski, drugie brązowe 🙂
białe jest piękne....


KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 07:18
Huzar, a kuweta gdzie jest? Może postawić w okolicy, gdzie robi kupę.

Miałam podobny problem z siusianiem w okolicy wejścia do domu. Jedna kuweta jest w łazience. Druga stoi teraz w przedpokoju (dość blisko drzwi) i trochę to pomogło. (chociaż i tak czasem jest nalane przy samych drzwiach).

Kupiłam spray działający do 12 godzin, który ma nieprzyjemny zapach dla kotów. Mam go od kilku dni i mam wrażenie że skutkuje 🙂
Nazywa się Dr Seidel płyn REPLEX plus 100ml za 16 zł
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 07:14
mam zapytanie o radę.

mam z mężem trzy koty. Rudy Maciek, szara Fionka i biały Jędruś


Biały jest głuchy. Głuchy, a najgłośniejszy...
Nie wiem już, co mam robić, żeby go uciszyć 🙂
Żadne "a kysz" "fe" nie działa, bo nie słyszy.

Miałczy zazwyczaj przed jedzeniem, mimo że dostają regularnie.
Rano o 7.20 chrupki, potem około 10 puszkę mokrą.
Około 18 drugie chrupki i drugą puszkę.

Zastanawiam się, czy zmienić jakoś godziny jedzenia, czy to coś da.
Bo pstrykanie w ucho nic nie daje, spojrzy się zdziwiony i dalej się drze 🙂
No i często jest daleko, więc zanim dotrę do niego to już jest cicho.

KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 26 stycznia 2010 o 07:04
[quote author=Marzena link=topic=12.msg457316#msg457316 date=1264444526]
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_sucha/josera/59117
Przeczytalam cale forum o tej karmie, bardzo pozytywne opinie od ludzi którzy uzywaja od dłuższego czasu (ale dla psów)
Chcesz to Ci zrobie zdjecie krokiecika w porównaniu z Britem Adult i Acana 😉


Tak, tak, tak  🙇

ooooo i cena super  🍴
[/quote]

kupowałam jakiś czas temu w zooplus i zdecydowanie odradzam.
długo czeka się na przesyłki.
ceny niektóre konkurencyjne, ale nie wszystkie i trzeba sprawdzać, bo można przepłacić (w polskich sklepach internetowych wszystko co kupowałam okazało się tańsze)
miałam też z nimi nieprzyjemną sytuację. zapłaciłam kiedyś przez przypadek trochę mniej niż w zamówieniu, anulowali zamówienie nie zwracając mi pieniędzy i nie informując o kasacji zamówienia. Dopiero po kilku mailach odpowiedzieli i zwrócili pieniądze (telefonu do nich nie ma)

grzebanie nogą - jak oduczyc?
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 18:00
na szczęście nie spotkałam się z wieloma grzebiącymi końmi, ale zawsze stosowałam zasadę kara/nagroda.
kara - przy czyszczeniu jak koń grzebał jednocześnie głos nieprzyjemny (dość głośne i dudniące "E"😉. nie zamierałam, tylko dalej robiłam czyściłam, nie zwracając uwagi na grzebanie poza "E". nagrodą dla konia w tej sytuacji jest brak głośnego E i dalsze spokojne czyszczenie.

koń grzebiąc chce zwrócić na siebie uwagę, więc podchodzenie, głaskanie i mówienie "no nie grzeb" lub dawanie sianka (no niech ma i nie grzebie już) jest dla niego nagrodą 🙂 i wręcz potęguje grzebanie (zaraz jak się odwrócimy)

branka - nie słyszałam o tej metodzie. z jednej strony bałabym się tak postępować, z drugiem wydaje się to logiczne i sensowne 🙂 chociaż jednak obawiam się, że w większości przypadków może się to źle skończyć (tak jak w przypadku osób, które chciały uczyć konia podawania nogi do przodu, a wyszedł z tego klops)

oprócz "E" chyba najbardziej sensowną metodą jest nieruchomienie. to tak jak koń nie chce ruszyć czasami. cmokanie, kopanie, gwizdanie, bicie nic nie da. wystarczy wtedy siedzieć z lekko napiętą sylwetką, w momencie gdy koń ruszy choć pół kroku, lekko rozluźnić i oddać wodze (nagrodą jest brak napięcia).
Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:47
albo odżywki na porost włosów 🙂

domowe sposoby (pewnie pisane już wiele razy) to maść z wit A, tran, nafta kosmetyczna.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:36
przesadziłam... sorki
Futro na siodło - zalety i wady użytkowania
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:35
ok, racja, przesadziłam. dzięki za ostrzeżenie 🙂
Futro na siodło - zalety i wady użytkowania
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:29
no przepraszam... ale to takie fajne rzeczy że trzeba wszystkich informować i uświadamiać 😀
Imię dla malucha - Ankieta
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:28
Be brave 🙂 chociaż gdyby była opcja Brave Heart to prędzej bym zaznaczyłą 🙂
Futro na siodło - zalety i wady użytkowania
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:25

 Ogłoszenie poza Ogłoszeniami? Nieładnie!
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 17:14
to ja się do ogłoszeń przenoszę 🙂
Targi Spoga Horse Kolonia 6.02-8.02.2010
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 11:10
niestety nie będzie mnie na targach... mimo że miałam być na stanowisku Courbette..
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: MagdaKrajnik dnia 25 stycznia 2010 o 07:53
ale dziewczyny czy można je gdzieś zobaczyć (na stronie) zobaczyc kolor?? cene?? Jakiś opis??????


były w katalogu 2009 inter api do kupienia. patrzę że na 2010 już ich nie ma :\
za to nadal są w katalogu Tattini, więc pewnie jest szansa, żeby zamówić.

No i taki opis:
Wykonane ze skóry wysokiej jakości. Dobrze dopasowują
się do nogi konia. Bardzo wytrzymałe. Zapinane na 3 sprzączki.
Rozmiary: M-L
10 czarny
04 brązowy

linki:
tyły: http://www.horseequipment.pl/zadnie-ochraniacze-pessoa-pessoa-p-9768.html
http://www.horseequipment.pl/przednie-ochraniacze-pessoa-pessoa-p-9766.html

cena odstrasza 😀 ponad 1000 zł za ochraniacze to lekka przesada moim zdaniem....
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: MagdaKrajnik dnia 24 stycznia 2010 o 19:39
w sprawie tych ochraniaczy to nawet ja mogłabym pomóc 😉
Konie - życiowa pasja i sposób na życie?....Czy da się to pogodzić?
autor: MagdaKrajnik dnia 24 stycznia 2010 o 19:28
Jakaś telepatia działa, bo zbierałem dzisiaj nawóz na 15-stopniowym (jak nie lepiej) mrozie i tak właśnie sobie myślałem: my to już jesteśmy straceni. Na szczęście dzieci nie mamy, więc nie odziedziczą obciążenia. Ale dla wszystkich matek, można by ułożyć kilka przykazań:

1. Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko (obojętnie jakiej płci) zdradza zainteresowanie zwierzątkami i ciągnie go do koników - kup mu PlayStation! Albo tą śmieszną japońską zabawkę, udającą zwierzątko...

2. Jeśli to nie pomoże, kategorycznie i bezapelacyjnie obetnij wszystkie fundusze, z których mogłoby płacić za jazdę!

3. Jeśli mimo to będzie jeździć w zamian za wywożenie gnoju - wyślij do szkoły z internatem albo przynajmniej (jeśli wiek już na to pozwala), na koedukacyjny obóz żeglarski. Jest szansa, że się zakocha w brodatym, grubym, śpiewającym basem szanty żeglarzu i na żadne konie już im ani czasu, ani pieniędzy nie starczy!

4. Jeśli nieszczęście już się stało i pociecha jeździ, a co gorsza, zaczyna startować w zawodach, na każdą wzmiankę o zakupie konika - natychmiast zmień temat, albo udaj, że właśnie zepsuł Ci się aparat słuchowy!



z doświadczenia wiem, że te zabiegi nie pomagają 🙂
Konie - życiowa pasja i sposób na życie?....Czy da się to pogodzić?
autor: MagdaKrajnik dnia 23 stycznia 2010 o 13:27
od zawsze marzyłam, żeby moja praca była związana z końmi, i to generalnie staram się robić.
widząc jaki trzeba mieć kapitał, aby założyć własną stajnię, doszłam do wniosku, że trzeba to osiągnąć, idąc dookoła.
czyli inna praca/biznes z którego potem założy się stajnię na której da się wyżyć.

idąc na studia, miałam plan "chwilowa rezygnacja z koni, żeby nauczyć się czego trzeba, zdobyć doświadczenie w pracy, zarobić i wrócić do koni".
Został mi tylko semestr studiów, w tym czasie pracowałam w sklepie, w księgowości, za granicą na wakacjach jako instruktor. Oczywiście z koni całkowicie nie potrafiłam zrezygnować, od czasu do czasu jeżdżę. Na czwartym roku (w sumie wstyd się przyznać, ale niech już będzie...) zarobione pieniądze w księgowości zainwestowałam w założenie sklepu internetowego... końskiego oczywiście... żeby mieć z końmi i koniarzami kontakt, żeby w ten sposób zarobić na własnego konia, potem na kawałek ziemi, potem na agroturystykę ze stajnią. więc jestem dopiero na początku drogi do "utrzymywania się z koni".

hodowla koni opłaca się chyba tylko w przypadku "dodatkowej przyjemności" do stajni. Tak jak już ktoś napisał, żeby z koni się utrzymywać, musi to być kompleksowa obsługa. wydaje mi się, że takie optiumum, to mała agroturystyka, kilka koni rekreacyjnych, kilka/kilkanaście prywatnych, kobyła lub dwie do źrebienia, koń pociągowy do bryczki. żaden z elementów bez połączenia z innymi na siebie sam nie zarobi.

a takie stajnie "bogate" jak Largo czy sportowe, utrzymują się z pensjonatu za ponad 2000 miesięcznie i handlu końmi sprowadzanymi z Niemiec (przynajmniej tak w Largo kojarzę).

bycie świetnym jeźdźcem w Polsce jest nieopłacalne 🙂 chociażby Rapcewicz... ani jednego sponsora, za wszystko płaci sam. Taki człowiek powinien nie mieć zmartwień finansowych, tylko trenować, startować, trenować, startować 🙂

popręg
autor: MagdaKrajnik dnia 23 stycznia 2010 o 13:11
ja mam Lemetex (teraz nazywają się Courbette).

ten wszechstronny neoprenowy:
http://horseway.pl/index.html?search=ok&prod_name=neoprenowy&x=0&y=0

do ujeżdżeniówki neopren:
http://horseway.pl/Courbette_popreg_neoprenowy_ujezdzeniowy_z_gumka-47.html


używam je ponad rok, fakt że niestety nie jeżdżę regularnie w tej chwili (może dlatego wyglądają nadal prawie jak nówki 😉 ), ale uważam je za świetne neoprenówki.
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: MagdaKrajnik dnia 23 stycznia 2010 o 11:39
Ja mam Mattesy od forumowej Dorcysi 🙂 jestem zakochana :P


mam do oddania futerko na nachrapnik błękitne, pasowałoby idealnie 🙂😉

jeszcze z futerkiem są ochraniacze Pessoa:
KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)
autor: MagdaKrajnik dnia 23 stycznia 2010 o 08:58
a ja mam pytanie, kto ma pady Cottage Crafta.
jak dla mnie bardzo podobne do Anky.
i nie kosztują 200, a 120 zł.

może wielkiego wyboru kolorów nie ma... Jeszcze nie mam, ale niedługo się skuszę na zakup. Już go widziałam, głaskałam i był cudny.
Wezmę raczej czarny 🙂 ale niebieski jest też śliczny...

http://www.horseway.pl/Cottage_Craft_pad_dresazowy_czarny-991.html
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 13:34
xxagaxx - dokładnie o tych podkładkach myślałam

a może coś takiego?
http://www.horseway.pl/USG_polyester_pad_anatomiczny_ksztalt-411.html

podkładka z baranka z rzepami, żeby się nie zsuwała:
http://www.horseway.pl/Cottage_Craft_podkladka_baranek_medyczny_kremowa-531.html

to jest grube i popularne:
http://www.amigo-konie.pl/product_info.php?products_id=3532
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 11:04
AnetaW: takie odratowane kociaki są najkochańsze na świecie, prawda?

kilka lat temu moja mama znalazła dwa rudzielce, opuszczone, miały niecałe 2 tygodnie, były zziębnięte, schorowane.
Odratowaliśmy je, teraz to kochany Romek i Chojrak 🙂

mąż przygarnął Fionkę. jej historia trochę inna... znajoma oddała "w dobre ręce" na wieś, po kilku dniach ludzie oddali ją "bo jednak nie chcą kota". po wyjęciu z transporterka okazało się, ze miała złamaną kość udową...

W każdym razie takie odratowane zwierzaki potrafią się odwdzięczyć za pomoc. Mają świetne charaktery. Z naszych trzech łobuzów, właśnie Fionka jest najbardziej przytulaśna i grzeczna 🙂
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 10:57
Makrejsza - w tamtym czasie dostawał karmę suchą, na mokro: cosmę zamiennie z gourmetami. przy czym zauważyłam, że od czegoś ma biegunki. więc odstawiłam cosmę. nie traktowałam jej "pełnoporcjowo" a mimo to źle była trawiona przez kocurka. (chyba, że ja nie wiem co to znaczy "pełnoporcjowo"😉

A zdziwiona jestem, że rc uważasz za coś znośnego. nasze trzy koty, sześć kotów rodziców, chrupki wsuwają i są piękne, zdrowe, do tego zawsze myślałam że to bardzo dobra karma 🙂 a składu nie czytam, patrzę tylko czy dla sterylizowanych, czy długowłosych, czy domowych i co 10 kg im zmieniam 🙂




żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 09:48
Severus: najgruszy chyba będzie i najlepszy baranek. są też podkładki tylko pod kłąb, w założeniu mające podnieść lekko przedni łęk. trochę to pomaga w dopasowaniu, ale mimo to myślę, że najlepszy będzie gruby baranek.

Dramka: prać w pralce na programie dla wełny, nie wirować, nie suszyć w suszarce automatycznej 🙂
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 09:25
m0niSka: oczywiście że jest sponsorowany 🙂 myślę, że nawet sponsorowany zawodnik nie da szajsu swoim koniom.
produkty ANKY
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 09:22
a czy ktoś wie o padach Cottage Craftu?
są bardzo podobne do anky, powiedziałabym że taki odpowiednik, tylko w lepszej cenie.

Kosztują 119,00 zł
Mały wybór kolorów niestety, ale i tak moim zdaniem świetne pady.

http://horseway.pl/Cottage_Craft_pad_dresazowy_bialy-215.html
sklepy stacjonarne
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 09:19
Można powiedzieć, że w Elblagu jest sklep stacjonarny 🙂

Stacjonata została zamknięta ponad rok temu.

Działa sklep Horseway, ma magazyn w którym jest sporo sprzętu i po umówieniu telefonicznym można oglądać i kupować.
Oby wkrótce udało się otworzyć tradycyjny sklep stacjonarny.

Horseway
Hetmańska 3/66
Elbląg
tel: 609 494 569

www.horseway.pl

Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 09:01
czy ktoś już próbował nowości Blue Grass?

wiem, że Grzeborz Kubiak właśnie przeszedł na te pasze.


KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 20 stycznia 2010 o 08:57
mam z mężem trzy koty.

zanim się poznaliśmy mąż miał dwa, oba uchowane na suchej karmie Royal Canin.
Doszedł trzeci młody, dostaje puszki + suchą karmę.

puszki teraz tylko Gourmety. Wcześniej młody dostawał Cosmę. Niby samo mięsko z galaretką, kurczak, tuńczyk, ale (że tak wprost napiszę) miał sranie po tym ciągle. Przerzuciłam go na Gourmet i jest super.

żwirek polecam cat's best. drewniany żwirek, nie śmierdzi jak benek czy hilton, jest kilka razy wydajniejszy (mimo, że droższy, przy trzech kotach i dwóch kuwetach wychodzi i tak taniej). w dodatku można wyrzucać ekstrementa bezpośrednio do kibelka, co bardzo ułatwia i przyspiesza sprzątanie.

zakupy robię przez internet, bo wychodzi duuużo taniej niż w zoologicznym (kupuję worki po 10 kg suchej karmy i worek 19kg żwirku). Gourmety w zoologicznym widziałam po 3,20 zł, w internecie po 2,40. O dziwo w carrefour znalazłam Gourmet po 2,20, więc tam kupuję. W makro kosztuje najtaniej, 2 zł za puszkę.

polecam sklep http://www.zooexpress.pl/. już kilka zamówień zrealizowałam, zawsze szybko, sprawnie.
wcześniej kupowałam w zooplus.pl ale nie polecam. długo czeka się na wysyłkę, kiedyś przypadkiem zapłaciłam za mało i nie informując mnie anulowali zlecenie. Dopiero po moich wielu mailach zwrócili mi pieniądze...

moi rodzice mają 6 kotów, 4 dachowce i dwa mein coony. Karmią podobnie jak my, dodatkowo dają Mi amorki, a mein coonom suchą karmę dla nich.

Oprócz tego bardzo polecam od czasu do czasu surową wołowinkę (ma dużo żelaza)

Siodła z niższej półki, co polecacie?
autor: MagdaKrajnik dnia 19 stycznia 2010 o 17:16
arabek2, ale starsze modele lemetexów chyba jeszcze nie mają tego systemu. Husar nie wiem czy ma, na Horseway nie ma tego siodła.
AnDiablo ma bardzo fajne siodła, ale ma jeden zasadniczy i bardzo duży minus - nie wysyła siodeł do przymiarki na konkretnego konia, co w przypadku mojego niestandardowego puszka jest bardzo krzywdzące. Poza tym, z tego co zauważyłam 90% siodeł AnDiablo są w bardzo wąskich rozmiarach.


Husar nie jest produkowany już od kilku lat, dlatego można już dostać jedynie używanego. Chyba że gdzieś, ktoś w sklepie przypadkiem ma jeszcze nowe.
Następcą Husara jest model Magic VSD 🙂
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 19 stycznia 2010 o 17:13
MagdaKrajnik - jaki boski bialy!! Co to takiego?

Moje kocie rooosnie... Ma 7 miesiecy i wazy 4,5 kg. Nie jest gruby, jest wielki...


biały to mein coon. niecały rok i waży 6 kilo, docelowo ponad 10 🙂
KOTY
autor: MagdaKrajnik dnia 08 grudnia 2009 o 21:07
moje dzieci 🙂 :


sklepy internetowe
autor: MagdaKrajnik dnia 08 grudnia 2009 o 20:57
jeżeli można, to prosiłabym o dodanie do listy sklepów internetowych, w pierwszym poście, sklepu www.horseway.pl

Sklep działa około roku, poszerza swoją ofertę, w każdym razie największy nacisk kładziony jest na odpowiedni dobór sprzętu i uczciwy dobry kontakt 🙂