Moninia29
Wawa
Konto zarejstrowane: 28 sierpnia 2009
Najnowsze posty użytkownika:
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 09 grudnia 2017 o 10:32
Eee... To stajnie mają godziny działania? Też prawda, że w niewielu stajniach jeździłam, bo tylko 3, ale nie spotkałam się z tym, żeby np stajnia była zamykana o 21. Z mojej stajni zdarzało mi się wyjeżdżać o 23 czy 00, nigdy nie było problemu, bo to stajnia jest dla ludzi, nie ludzie dla stajni. Ja nie mam konia, ale przypuśćmy że mam - kończę pracę o 20, z Mordoru musze dojechać i nie zdążyłabym konia oporządzić do 22 na pewno. Dla mnie to jakieś dziwne.
Stajnie sa dla KONI przedewszystkim a dopiero pózniej dla ludzi...
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 07 grudnia 2017 o 20:03
Witam.
Szanowna Pani prawnikwawer jeżeli Pani ogląda pensjonat do którego Pani chce wstawić konia to chyba trzeba sie zapytać do ktorej takowy jest czynny(bo to takie ważne przecież jest).
Z tego co wiem Właścicielka zabrała swoje konie zeby zrobic miejsce dla innych pensjonariuszy wiec pisanie „ sama prawdopodobnie nie była w stanie wytrzymać w warunkach jakie oferuje” jest nie na miejscu. Gdyby chciała zabrać to dawno by to juz zarobiła. A prowadzi ten pensjonat od ok. 7lat... a nie od Maja b.r. A moze by tak najpierw zadzwonic do Właściciela stajni i powiedziec o swoich spostrzeżeniach albo napisać na forum stajni Polany o swoich przemyśleniach i podzielić sie i z innymi pensjonariuszami (napewno byłby odzew). Pani brakuje odwagi zeby porozmawiać z Właścicielka świadczy o tym Pani post. „Zdarzy sie spóźnić...” po opisie w Pani poście mozna wywnioskować ze było to notoryczne i dlatego Właścicielka zasugerowała wyłączanie prądu. Co do godz otwarcia stajni, to regulamin wisi na tablicy prawie od początku założenia Polany. Wiec mozna było sie zapoznać. Tu chodzi o szacunek do ludzi którzy cieżko pracują przy naszych koniach... Ich praca zajmuje łącznie kilkanaście godz dziennie cały czas na miejscu piątek, weekendy, święta nie wspominając o kolkach i czuwaniach nocnych. Albo co derek, to Oni wiedza jaka derke założyć zeby nasz Konik nie zmarzł albo nie zmókł, itp.!... to nie wymysł Właścicielki. Zreszta naszym pupilom tez należy sie odpoczynek od ludzi...kpiną i arogancją jest brak szacunku do czyjejś pracy. Co do błota : noooo tak Właścicielka na pewno specjalnie zesłała deszcz zeby zrobic błoto i podwyższyć pensjonat- błoto było zawsze... widziały gały co brały.
Tak sie składa ze tez stoję w Polanie ale to juz dało sie zauważyć po wypowiedzi. Nie jest idealnie. pensjonat nie jest mega drogi pewnie ze względu na to błoto... dla mnie jest najważniejszy Moj Kon. Nie boje sie wyjechać na tydz. Czy dluzej bo wiem ze jest fachowa opieka. Stajnia ma zgrana ekipę stajennych (tu było rożnie ale zawsze była Stajenna na która mozna liczyć a teraz i rownież na pozostałych pracowników). Wiec Im sie należy największy szacunek bo to Oni sie zajmują naszymi końmi jak nas nie ma. Nie zgadzam sie z tym ze nikogo nie obchodzi czy kon po treningu (naszym) jest przebrany i nakarmiony. Tu uważam ze to wlasciciel powinien tego pilnować bo kon dostaje posiłek zawsze o tej samej godzinie!
A Właścicielka moze po prostu dba o to zeby mogli odpocząć przed następnym dniem pracy. Wiec uważam ze pisanie takich rzeczy tu jest nie na miejscu. Założyła Pani konto zeby napisać takie rzeczy o stajni zeby Jej zaszkodzić. Nawet sie nie przedstawiając.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 02 lutego 2014 o 19:09
Jeżeli bierze sie stajnię i konie pod opiekę to robi sie wszystko zeby zapewnić koniom i właścicielom jak najlepsze warunki. Oczywiście do swoich możliwości. Jeżeli takie w ogóle sa. A nie ładować sie w coś z czym pózniej nie dajemy sobie rady. A właściciel stajni na pewno chciałby zeby stajnia była prowadzona odpowiednio. A dzierżawcy nie zawsze dbaja, tylko korzystają i wykorzystują na maksa.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 02 lutego 2014 o 15:35
Witam!
Jestem zupełnie bezstronna osobą. byłam zainteresowana wstawieniem mojego konia do stajni Dragon. Pisałam w tej sprawie maila ( 5 grudnia 2013r.) do Pani, która sie ogłaszała na volcie. Poprosiłam Ją o zdjęcia stajni, zaplecza, itp. NIE uzyskalam odpowiedzi. Czekałam i czakałam na odpowiedz... A że w tym czasie nie mogłam podjechac do stajni i jej obejrzec, wiec zrobiłam to na urlopie, który miałam pod koniec stycznia.
Dojechać do stajni całkiem nie dojechałam a doszłam (ok. 300m), ponieważ droga była zasypana! ("Sorry, taki mamy klimat..."- do mnie takie wytłumaczenie nie trafia... Co było by gdyby np. mój koń miał kolkę i miałby dojechac weterynarz?). NIKOGO nie zastałam, nawet stajennego.(to samo pytanie z kolką (opieka 24h?)) Temperatura była ok. -11st Stajnia w ogóle nie ocieplona choć by słomą.... ba nawet nie była zamknięta. W stajni zimno, woda w wiadrach zamarznięta. W boksach było w miare czysto ale pościelone resztkami (przynajmniej tak to wygladało)... A nie mówię o zapleczu socjalnym, które jest tak świetne opisane w ogłoszeniu... Toaleta toalety nie przypomina tak jak i prysznic... Hala w takich warunkach jakie maja tam konie nie robi na mnie w ogole wrażenia!
Kazdy ma prawo wypowiedziec sie na dany temat jeżeli był i widział! Cena może i jest atrakcyjna ale warunki nie... w szczególności, że nie wszystko sie pokrywa z prawda.
Pozdr.
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/14421?q=stajnia+dragon&kategoria=5&lokalizacja=6&widok=0&strona= COŚ TU SIE NIE ZGADZA!
Cysta Beckera, torbiele
autor: Moninia29 dnia 16 października 2012 o 14:41
Moninia29, mój miał takie coś na nadgarstku, z przodu. Weterynarz obejrzał, powiedział, że jeśli się będzie powiększac, będzie trzeba ściągnąć płyn. Ale nie powiększylo się, a z czasem wchłonęło się. Z tym, że to było 10 lat temu.
dzięki! 🙂 rozmawiałam z Wetem i powiedział, że na pewno to nie cysta...! 😀 powiedział, równiez że może to być od uderzenia na padoku, w boksie czy też od przeszkody. a dopóki koń nie kuleje, noga nie grzeje to nic z tym nie robić. zazwyczaj to sie robi właśnie w takim miejscu jak mojemu sie zrobiło. jeżeli sie zacznie powiększać i będzie go to bolało wtedy będzie leczony... ale może sie samo wchłonąć 🙂
Pozdrawiam!
Cysta Beckera, torbiele
autor: Moninia29 dnia 15 października 2012 o 22:45
mogę. a zapytać nie mogę? może coś ktoś wie... może miał taki sam problem.
Cysta Beckera, torbiele
autor: Moninia29 dnia 15 października 2012 o 19:15
Witam!
Mam Wałaszka ma ponad 4 lata. Na lewej przedniej nodze, na nadgarstku ma jakąś miękka gulę... i nie wiem za bardzo co to może być. Ktoś mi powiedział, że może być to cysta Beckera. Czy może ktoś miał taki sam problem?
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: Moninia29 dnia 27 marca 2012 o 18:36
Nie wiem czy tu mogę ale...
Mam pytanko chciałabym kupić Podkładkę Kavalkade "Kaval Top Vario" z wyjmowanymi płytkami neoprenowymi ... może ktoś wie gdzie nabyć takową 🙂 ? Szukałam w internecie ale nigdzie nie mogę znalesc ... zależy mi na takiej bądź podobnej. w sumie nie wiem czy w ogóle jeszcze je produkują.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 19 lipca 2011 o 20:20
więc, napisałam że Każdy ma indywidualne potrzeby i tyczy sie to również atmosfery. 🙂
a Czemu juz nie stoisz?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 19 lipca 2011 o 17:51
Moninia29 a ile kosztuje pensjonat w Polanie?
Pensjonat kosztuje 750zł. Warto 🙂
Podkreslam fachowa opieka oraz super atmosfera 🙂
zapraszam na strone
www.stajnia-polana.pl 🙂
Tak naprawde wszystko zależy od potrzeb indywidualnych 🙂 Ja sie wyprowadziłam z Polany na 4 miesiące i bardzo tego żałuje... Stanęłam w innej stajni za takie same pieniądze a warunki były tragiczne.
Jezeli ktoś szuka stajni za 750 zł to niech nie oczekuje, że wejdzie do stajni w której bedzie tak jak w tej za 1500 - 2000zł. Uważam, że warunki za te pieniądze są wporządku 🙂
Pozdrawiam 🙂
edytuj posty!
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 17 lipca 2011 o 20:19
Hej
Czy ktoś z Was stoi w stajni Polana, albo orientuje się jakie są tam warunki i atmosfera ?
Zastanawiam się nad wyborem tej stajni.
Z góry dzięki i pozdrawiam
Zależy czego oczekujesz. Na pewno nie bedzie zielonych padoków (mamy 4 ale mało trawy na nich) oraz dwie łąki... opieka jest super i atmosfera również 🙂
przyjedz i obejrzyj sobie stajnie, nie wiem czy sa jeszcze wolne miejsca. z tego co wiem to boksy sa po rezerwowane ale budują się już kolejne boksy angielskie 🙂 pozdrawiam
kastracja
autor: Moninia29 dnia 07 lipca 2011 o 23:18
aaa to zdjęcie z dziś 🙂
kastracja
autor: Moninia29 dnia 07 lipca 2011 o 09:33
Na pierwszym zdjeciu w lutym przed kastracja, na drugim po w maju 🙂
zmniejsz zdjecia!
kastracja
autor: Moninia29 dnia 07 lipca 2011 o 09:15
Swojego wykastrowałam ok. 2,5 miesiąca temu. Ma ponad 3 lata. Wszyscy mi mówili, ze powinnam to zrobic teraz bo to jest najlepsza chwila na to żeby poszedł w góre, po kastracji. Strasznie się broniłam bo nie wierzyłam. Wykastrowałam i chłopak zmienił na leprsze 🙂 zmężniał od razu 🙂
Rośnie, pracuje na lonży wiec dostaje wiecej paszy 🙂 Jarać sie jara (ale nie jakoś strasznie, zawyczaj jak jest za blisko kobyły) i to jeszcze troche potrwa 🙂 ale widzę poprawe w wygladzie i zachowaniu 🙂 Inni też widzą więc wiem, że kastracja w odpowiednim wieku działa. 🙂
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 22 maja 2010 o 19:54
Edit:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Ogłoszenie w miejscu do tego nie przeznaczonym
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Moninia29 dnia 23 grudnia 2009 o 18:20
Przypomniałam sobie, ze kiedys tez stawała i zawsze na prawo i tym razem bylo tak samo... I czy to moze byc zwiazane z kręgosłupem? I stawała tylko na padoku... w terenie bylo ok. wiec juz naprawde nie wiem.
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: Moninia29 dnia 15 grudnia 2009 o 21:00
Witam! Mam problem z kobyłą... Stała dwa lata i sie tylko padokowała bo źrebak, itd. Zmieniła stajnie. po tyg. zaczęłam ja lonzowac i tak dwa tyg. i dziś pierwszy raz wsiadłam... było ok do momentu. 🙁 stęp dobrze, kłus ok. Przejscie do stępa i zaczęła sie wspinać... raz delikatnie i poszła do przodu... znowu się zatrzymała i raz po razie zaczeła stawać dęba. osoba ktora to widziała z boku powiedziała, ze wyglądało to tak jak by mnie chciała z rzucić, pozbyć się mnie. Nie wiem czy to ma (może) zwiazek z kręgosłupem, zębami czy psychiką...
Jeżeli macie jakieś pomysły co Jej moze dolegac to piszcie. Ja juz pomysłów nie mam.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 19 listopada 2009 o 20:09
Dzięki. Szukam zdjęć bo rodzinie chciałam pokazac, konia tam wstawiam... Zależało mi na cichym i spokojnym miejscu... I żeby były padoki z trawą. Zobaczymy jak to będzie. Ale bardzo dziękuję. Jeszcze tylko zdjęć poszukuje. 😉
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 19 listopada 2009 o 19:16
Hej! Szukam zdjęć stajni z Aleksandrowa... NIE chodzi mi o "Ulmag" a o tą druga... proszę jak macie to pomóżcie... Dzięki. Pozdrawiam
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 31 sierpnia 2009 o 19:42
spoko, spoko... 😀 Ale najpierw muszę się z Kimś zaprzyjaźnić.... A może Ktoś coś więcej napisać o KJ Hippika Polonia?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 31 sierpnia 2009 o 13:37
No baaa... chciałabym sie z kimś zaprzyjaźnić... 🤣 czy tam prowadzą treningi na swoich koniach? i na jakim poziomo jest?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Moninia29 dnia 29 sierpnia 2009 o 02:23
Witam! Gdzie, w Warszawie można pojeździć konno, na poziomie zaawansowanym, skoki? Interesuje mnie prawobrzeżna strona Wisły... Miałam dość długa przerwę i nie orientuje się gdzie są stajnie... Dzięki z góry! 🙂 pozdrawiam