Sankaritarina

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
Ostatnio online: 12 kwietnia 2025 o 17:44
W tym szaleństwie jest metoda

Najnowsze posty użytkownika:

SIODŁA
autor: Sankaritarina dnia 05 kwietnia 2025 o 20:11
No, ja nie miałam nic do zarzucenia nawet tym mitycznym "starym Stubbenom".

Zuzu., A jak nowe jest dla Ciebie "nowe"? ^^
Chociaż moje to już pewnie starawe. Zakupiłam skokówkę używaną, Edelweiss. System Biomex jest, takie te "poduszki" na siedzisku też są 😉 I ogolnie moim zdaniem siodło jest zajebiste. Wygodne, faktycznie coś musi być w tym Biomexie, bo mnie plecy nie bolą (no nie żeby bolały po każdej jeździe, ale miałam czasami takie pomniejsze bóle jak mój koń postanowił się czegoś spłoszyć i wygiąć w chińskie osiem.... Tu się rozsiadam jak na sofie. Moim zdaniem marka warta sprawdzenia.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 29 marca 2025 o 17:20
mindgame, Oj, Twój przypadek brzmi poważniej niż mi się zdawało 🙁 Ściskam! W sumie to ja na Twoim miejscu pewnie bym nawet i więcej tego owsa dała... No wiadomo, zacząć od tego "pół miarki na posiłek" (z czego gnieciony owies po prostu waży mniej, objętościowo to wygląda na więcej niż faktycznie jest), ale jak zacznie jeść z apetytem to może i miarka na posiłek.... to jest duży koń. Ja sobie mogę "miarkować" bo mam konie 158 w kłębie, jakieś 450 kg.
Można też jęczmień dać (tylko koniecznie zgnieciony), to tez jest opcja.
Faktycznie, coś na poprawę apetytu to tez dobra rzecz... Wit B (kompleks witamin) też podobno poprawiają apetyt.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 29 marca 2025 o 12:01
mindgame, Trudno powiedzieć😉 Musiałabyś znaleźć tabele żywieniowe, określić zapotrzebowanie energetyczne, wagę konia i na tej podstawie liczyć. Tylko ja nie mam aktualnych danych i wzorów jak się to robi, więc, no, nie powymądrzam się.

Aczkolwiek uważam, że można to sobie w d. wsadzić przy chorych koniach. Nie wydaje mi się, żeby istniała gdziekolwiek jakaś konkretna "górna granica" (no dobra, 10 kg owsa na dobę to brzmi trochę absurdalnie...).
Mój astmatyk niepracujący zjada jakieś 1-1,5 kg owsa i jęczmienia dziennie (w sensie cała mieszanka tyle waży). Niepracujący kuc astmatyk też zjada tą mieszankę. Ex-wrzód też dostaje owies (i chyba mu zwiększę dawkę.... kilogram może wyjdzie), bo miewał, literalnie rzecz ujmując, sraczki, więc strzeliłam focha na gotowce opisywane jako "dla wrzodów".
A owies macie gnieciony czy cały? Koń to jakaś rasa specjalna czy "standardowy koń mieszanka SP , od 160 w kłębie"? Jak gnieciony + "standardowy koń", to ja bym pewnie zaczęła od pół miarki, zobaczyła czy wszystko OK i potem zwiększyła do tej miarki na posiłek...
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 27 marca 2025 o 07:53
A dajcie spokój. Gdzieś jakiś niedługi czas temu się natknęłam na "wyprzedaż czapraków".... jesusmaria no, stare szmaty, brudne do porzygu. Jeszcze wystawione na koniu. Że ten koń "poprawiał wizerunek" tych rzeczy. Ja tam rozumiem, że przy popręgu może być coś niedoprane, bo smar z popręgu, bo skóra, bo oficerek - no okej.... albo derka też tam czasem troooochę niedoprana (chociaż są dobre pralnie....)... ale te czapraki z ogłoszenia to ja bym co najwyżej wywalila na śmietnik....
COPD
autor: Sankaritarina dnia 27 marca 2025 o 07:41
Ja jestem mocno podejrzliwa i właściwie to nie za bardzo wierzę w cokolwiek, co ludzie wstawiają w internetach, a zwłaszcza influenserzy....
Nie wierzę w "cudowne ozdrowienia" do tego stopnia tj. no nie no, wszystko jest możliwe, ale jak mi influ pokazuje takie "cudowne ozdrowienia", to czekam aż wjedzie "słuchajcie, to TEN preparat nam tak pomógł! Dzisiaj specjalna promocja, -10% z moim kodem "x" w sklepie Y!".... . . ..

Nie uwierzę, że astma jest uleczalna, ale uwierzę w takie prawie "ozdrowienia Rao", gdzie koń tak w zasadzie wraca do regularnej pracy i nie miewa objawów (be there, done that, mój koń po diagnozie przez x lat "nie dawal objawów" - oprócz tylko takich, że spadła mu wydolność, ale to tylko ja widziałam, dla ludzi nieznających konia - zdrowy koń).
Chyba żaden wet nie potwierdzi, że "tak, astma jest uleczalna". Wydaje mi się, że choroby "okołooddechowe" to jest tak "indywidualna sprawa", że niby niczego nie można wykluczyć, bo każdy koń reaguje indywidualnie. Na jednego, wydawałoby się, że nic nie działa, a inny dwa razy dostanie inhalację i sru, już "po sprawie". Rozmawiałam z wieloma właścicielami koni z Rao, czytam forum tutaj też i można byłoby stwierdzić, że tak naprawdę każdy ma swoje metody.

Nie można natomiast oceniać wyniku tylko po jednej wartości, trzeba byłoby porównać resztę parametrów + objawy...Równie dobrze może być i tak, że nastąpił albo błąd, pobranie z innego fragmentu - albo mogło dojść do jakiejś innej infekcji, która wpłynęła na wynik.... no ale nie znam się na badaniach, gdybam sobie.
Kącik Ujeżdżenia
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 07:08
Wracając do śliny >
Ja w sumie nie wiem o co tu ta gównoburza ^^'

No bo tego się nie da ocenić bez widzenia konia. Mój koń miewał "szminkę" wokół pyska zżerając granulki Hovelera. "Na ziemi" i na kantarze też potrafi się czasem zaślinić. Nie wydaje mi się, żeby to była oznaka bólu i dyskomfortu...
Natomiast owszem, toczenie śliny może być oznaką "czegoś" - kij wi czego, ale jak koń łazi sztywny, taki "obolały" i toczy pianę z pyska, to nie będę twierdzić, że "ojej, ładnie się ślini, rozluźnił się!", tylko będę wnioskować, że koń pokazuje dyskomfort... Tylko nie wiem jakim cudem można to stwierdzić bez widzenia całości.

Halo :> Nie wiem gdzie pytać, może ktoś, coś. Macie do polecenia jakieś kanały na yt z pracą z ziemi, ale taką treningową, sensowną, bez czarów i pożerania paproci? Chodzi mi o coś takiego, żeby zobaczyć faktyczne wykonywanie jakiegoś ćwiczenia.
Mogą być też w sumie streczingi, takie coś....
Pewnie jak porządnie poszperam to sama znajdę, ale może ktoś ma coś fajnego do polecenia.
sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 07:03
Halo :> Nie wiem gdzie pytać, może ktoś, coś. Macie do polecenia jakieś kanały na yt z pracą z ziemi, ale taką treningową, sensowną, bez czarów i pożerania paproci? Chodzi mi o coś takiego, żeby zobaczyć faktyczne wykonywanie jakiegoś ćwiczenia.
Mogą być też w sumie streczingi, takie coś....
Pewnie jak porządnie poszperam to sama znajdę, ale może ktoś ma coś fajnego do polecenia.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 06:58
dzikadermi, U nas to samo. Musiałabym wymienić na 125.... -.-' a specjalnie kupiłam dłuższy, miarką zmierzyłam, no wydawało się okej.... ^^'
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 06:53

Sankaritarina, dla mnie to jednak w szerszej perspektywie pokolen oznaki biedy.

Jeśli ktoś wywnętrza się wyborczej, że zrobił skrobankę, bo nie miał dodatkwego pokoju na dizecko... to to jest wybór z biedy a nie z potrzeby rozwoju. Znak czasu. Promowanie strasznych wybrów przez celebrytów bo z biedy się nie miało wyboru. ale nazywjmy to wolnym wyborem. Bo z bieda nie wiemy jak walczyć, a dzieci można usunać i ich nie mieć.

(...)

kotbury, Nie wierzę w artykuły na wyborczej etc, itp. Natomiast wierzę w teorię przejścia demograficznego i w to, że wraz z poprawą warunków ekonomicznych rodzice decydują się na mniejszą ilość dzieci, ale "lepszych jakościowo" + częściej decydują się inwestować w ich rozwój, jak już się na te dzieci decydują. Przemyślana decyzja, a nie bezsensowne produkowanie, a potem "cholera, nie ma co do garnka włożyć, szkołę kończy jeden z rodziny"...

Produkowanie dzieci na wsiach i w biedocie, to połączenie konieczności, religii, braku antykoncepcji, może i braku edukacji, zapewnienie sobie "siły roboczej" na gospodarstwie... to się dzieje wszem i wobec w każdym kraju (no, z różnym nasileniem). Ale jakie jakościowo są te dzieci? Czy każde jest wykarmione, odżywione i ma zapewniony jakikolwiek rozwój? No, pytanie....
COPD
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 06:34

Sankaritarina, no więc wyszło sporo :/
Lateks, roztocza, pszczoła miodna, osa, karaczan prusak, olsza czarna, Oliwka europejska, komosa biała, ambrozja bylicolistna, żyto zwyczajne

ash, Aj... obstawiam, że tych roślin (chwastów?) ze środowiska się nie pozbędziecie... ale będziesz jakoś reorganizowała boks na przykład? Dezynfekcja czy coś takiego?

Barbara, Mojemu koniowi po badaniu BAL wystarczyła zmiana stajni (serio, wszystkie objawy zniknęły do zera), ale kilka lat później choroba wróciła ze zdwojoną (albo i potrójną...) siłą. Domniemam, że mój koń się wtedy musiał przeziębić + czynniki środowiskowe mu nie odpowiadały. Praktycznie rok na sterydach, dodatki paszowe, reorganizacja życia.
Obecnie cisza, stan stabilny i bezdusznościowy (odpukać....!!!!)
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 26 marca 2025 o 06:22
Meise, Epona Beeren-Mash! Chociaż moje konie są kiepskim miernikiem, bo zwykle jedzą wszystko...
No, ale mesz Hovelera, Hippolyta i Sukces też smakowały
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 24 marca 2025 o 17:50
donkeyboy, A moim zdaniem nie było taniej. To się tylko tak wydaje. Mało stajni, lokalizacje takie se, koni prywatnych mniej niż obecnie.
Był chyba pewien "punkt" (bo ja wiem.... 2016-2020?) gdzie "ogólne życie obywatela" było po prostu tańsze niż teraz, więc się wydaje, że i konie były tańsze, bo nie płaciliśmy tyle za, nie wiem, mieszkania, energie, kredyty, paliwo, jedzenie. Pierwsze ogólnoświatowe faktycznie duże pierdolnięcie to chyba pandemia, później wojna na Ukrainie. No i w ostatnich latach "w międzyczasie" pogodowe pierdolnięcia na rynku sianowym. -.-'

Jak ja kupowałam pierwszego konia to koszt pensjonatu wychodził tak mniej-więcej 400-500 zł przy najniższej krajowej w wysokości 900 zł (netto). Teraz koszt pensjonatu to jakieś 1300-2500 (średnio) przy najniższej krajowej 3500 (netto). Nooo to tak jakby podobnie....
Różnica chyba w tym, że droższe jest wszystko inne "wokół koni" + jest tego więcej. Ceny koni mogły być niższe - ale może niekoniecznie w sumie ceny koni.... co ilość i dostępność dobrych/ciekawych koni?
Ale ofc mogę się mylić.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: Sankaritarina dnia 21 marca 2025 o 11:11
Agnes14, Co to znaczy "woooah"? ^^'
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 21 marca 2025 o 11:10
Lullaby, Trzeba gnieść, śrutować albo ewentualnie gotować, bo ta łuska jest twarda. Tzn niektórzy twierdzą, że można dawać cały, ale chyba bym się nie odważyła na dłuższą metę (twarda łuska i niska strawność skrobii zawartej w jęczmieniu, przynajmniej tak czytałam). Ja daję gnieciony.

kotbury, Nooo, ja z kolei nie zazdroszczę właścicielom koni-wydmuchiwaczy. Proszki chyba są dość popularne wśród wielu producentów... no ale jest dużo innych możliwości. Chociaż mój koń też miał sezonowego focha na proszki - tylko na mokro i porządnie wymieszać....
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: Sankaritarina dnia 19 marca 2025 o 16:52
Już Reymont cierpiał na chłopomanię :P Karuzelowo sprawa czasem wraca do społeczeństwa....
Cieszmy się z psychoterapii, wegetarian i mniejszego ilościowo, a zdrowego potomstwa. To sa oznaki dobrobytu, wbrew pozorom...

PS: nie chcę obrażać nikogo, zaraz piszę! A już zwłaszcza tych wegetarian, ale akurat niedawno dyskutowałam ze znajomymi gdzie wegetarianizm jest dość rzadki i oni uparcie argumentowali, że "ha! jakbyście nie mieli co jeść, to zjedlibyście wszystko!" i stwierdziłam, że może faktycznie coś w tym jednak jest..... Jaki to dobrobyt móc wybrać, chcieć wybrać, w ogóle - pomyśleć o wyborze.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: Sankaritarina dnia 19 marca 2025 o 16:49
Meise typowy małopolak 🙂
blucha, Weeeeeźźźź.......
To tylko takie westchnienie, bo sama mam małopolaka i akurat przy punkcie "wyjdziesz na konfrontację = możesz spodziewać się walki do ostatniej kropli krwi" to się podpisuję...
Jak kiedyś testowaliśmy Stubbena Max-Relax, to mój koń po paru minutach był tak wqurwiony, że mogłam tylko zejść i wymienić wędzidło. Takie to było ewidentne pokazywanie swojego zdania...
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 19 marca 2025 o 06:54
PannaDziewanna, Na rynku są też inne witaminy, nie tylko Chevinal. Są też witaminy w granulkach (Eggersmann na pewno, Hoveler też). Można mieszać i na cały tydzień.

lacuna, Super wiadomość! 😀 PS: na fb chyba więcej frustratów siedzi 😉 co jeżdżą wirtualnie...
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Sankaritarina dnia 18 marca 2025 o 08:55
Mam pytanie. Co to znaczy "ramowa", "ramowy"? Ramowa klacz w co drugim ogłoszeniu. Ale co to tak właściwie znaczy...?
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: Sankaritarina dnia 17 marca 2025 o 14:39
leila, ciężko powiedzieć - może ta para się musi zgrać? Aczkolwiek jeśli koń się chowa i jest problem z zatrzymaniem, to może "coś" jest na rzeczy.... a ten koń najpierw ciągnie, a potem się chowa czy najpierw się chowa, a potem ciągnie? No bo dla ciągnących moze dobrze byłoby spróbować bardziej "ruchome" wędzidło (czyli nie oliwkę), ale znowu "chowacze" czasem wolą bardziej stabilne wędzidła...

saganek, Ja bym chyba spróbowała Bauchera albo Kimberwicka. Może ktoś ma pożyczyć. Nie jest powiedziane, że będzie koniowi odpowiadało.

ewelin_n, a on gryzie-gryzie? No to obawiam się, że Winderen nie jest zębo-odporny, o to samo pytałam parę stron wcześniej xD
żel, żele, podkładka, podkładki, futerko pod siodło
autor: Sankaritarina dnia 17 marca 2025 o 07:36
nikyu, Pytanie czy ta podkładka podnosząca przód nie zaburzy Ci ogólnej równowagi siodła. Ogólnie podkładki Acavallo są spoko, jeździłam długo, miałam ze trzy w swoim życiu, spróbować można. One akurat nie podnoszą nie wiadomo jak mocno, ale to trzeba sprawdzić na żywym organizmie.
preparaty na stawy
autor: Sankaritarina dnia 17 marca 2025 o 07:33
DJka, W dawkowaniu masz na 2 albo 3 razy pewnie dlatego, że 6 miarek to jest w sumie dużo... Pewnie dlatego to tak podzielone, by zapewnić stopniowe wchłanianie składników + pytanie czy podanie jednorazowo będzie tak samo efektywne. No i czy koń jakiejś biegunki nie dostanie.
kierunek klinika
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 21:39
Ja pojechałam z kantarem.... xD Uwiąz se wzięłam do domu :P
Nie no, jak koń nie jest golony, to bym mu chyba specjalnych derek nie zostawiała. Paszy pewnie po samym zabiegu nie dostanie... Najlepiej chyba byłoby, gdybyś porozmawiała z kliniką, bo może każda ma swoje zasady.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 15:55
faith, O kurcze! Współczuję! Co za pech no!
Duuuużo zdrówka życzę!
Zagoi się w try-miga i na pewno za niedługo wsiądziesz, konia ogarniesz, zobaczysz 🙂😉
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 09:23
keirashara, Gdzie Ty znajdujesz takie fajne usługi? Mam takie dwie pary ulubionych butów, myślałam, że to już nie do odratowania.... a tu jest nadzieja 😀
COPD
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 09:19
ash, Daj znać co wyszło!

zembria, Nie mogę znaleźć satysfakcjonującej sianokiszonki. Wszystko dla krów. No i ciągle się boję dużego balotu. Że mi to spleśnieje. No nic, zobaczymy...

Swoją drogą, schodzi mniej tej sianokiszonki? Patrzę na dawkowanie Jopacka to tam jest 1kg na 100kg. No to nam wychodzi na dzień 5kg na tego mitycznego konia 500kg. To nie przymaławo trochę...? Chyba, że właśnie tyle się daje?
ochwat
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 09:15
fusco, Gratulacje!!! To super uczucie! 😀 🙂😉)
Fakt, RTG warto robic w takich przypadkach, to lepszy obraz niż naoczny
Koguci chód
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 09:12
Tarantka, Powtórzę się z wątku o kulawiznach -> być może problemy neurologiczne, ale to musi wet stwierdzić. Najlepiej ortopeda, żeby wykluczyć właśnie "sprawy ortopedyczne" czyli właśnie sprawdzić konia w ruchu, po kole, zrobić zdjęcia + jakiś ogarnięty fizjo (ale ogarnięty, nie jakiś ktoś po weekendowym kursie) + ewentualnie wymaz z nosa lub krew (EHV).
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 15 marca 2025 o 07:54
Oho, here we go again.
Nawet nie wiem jak skomentować sytuację. Ale to nie jest pierwszy raz, kiedy ktoś się czepia i reaguje jedną wielką nienawiścią na jakiekolwiek odpowiedzi, które mu się nie podobają.
Pierwszy w brzegu przykład:
Kotbury krytykujesz lucernę bo...? Może podaj źródło z którego korzystasz w krytyce lucerny? A może sama coś napisałaś po zrobieniu odpowiednich badań i doświadczeń, chętnie poczytam. Każdy świadomy właściciel koni które żywi samodzielnie na pewno sobie poczyta o lucernie i wie jak się ją stosuje żeby była bezpieczna.Masz jakiś monopol na "wszystkowiedzącą"?? Popisujesz się czy naprawdę chcesz pomóc ludziom w zdobywaniu wiedzy???

Zuzu - mamusia kultury nie nauczyła? Może odp... się ode mnie, co? Bo ja się CIEBIE nie czepiam. Zmień sobie obiekt, bo jak ja wygrywałam zawody to Ty jeszcze smoczka cycałaś ( o ile nie byłaś jeszcze komórką jajową)

Miło, bardzo miło. Wyluzowany styl.

Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?
autor: Sankaritarina dnia 14 marca 2025 o 13:30
Tarantka, A umie cofać? Umie ustać na nogach przy kowalu?
Chociaż i tak to wygląda na jakieś problemy neurologiczne, ale to musi wet stwierdzić. Najlepiej ortopeda, żeby wykluczyć właśnie "sprawy ortopedyczne" czyli właśnie sprawdzić konia w ruchu, po kole, zrobić zdjęcia + jakiś ogarnięty fizjo (ale ogarnięty, nie jakiś ktoś po weekendowym kursie) + ewentualnie wymaz z nosa lub krew (EHV).
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 14 marca 2025 o 10:40
lacuna, Tak naprawdę to nie dojdziesz jakie tam są problemy i z czym. Można byłoby diagnozować, można byłoby szukać, ale jak właściciel nie ma chęci na takie akcje, to jedyne co możesz zrobić po taniości, to zwiększyć ilość tego co koń faktycznie zjada.
Okej, nie doczytałam o zębach.
Ja bym na dzieńdobry chyba też zwiększyła dawkę tego co akurat je. I niespecjalnie się przejmowała na chwilę obecną bilansowaniem, skoro koń jest wychudzony. Może mu po prostu chleb smakuje, to i otręby wchodzą.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 14 marca 2025 o 08:39
lacuna, W sumie jak taki stary koń to i EORTH byłby prawdopodobny... Jęczmień jest spoko, może akurat. W sumie obojętnie - tuczy czy nie tuczy, jak koń dostanie dietę pt "Więcej Żarcia", to pewnie utuczy.... A kukurydza? Zgnieciona/gotowana/parowana, coś takiego?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 14 marca 2025 o 07:45
lacuna, Przeleczenie "w ciemno" pewnie nie przejdzie, bo to nadal są spore koszty, ale ja bym chyba zaproponowała właśnie jakiś Gastrogel albo Asecurol, coś z naszych tu sprawdzonych "wspomagających specyfików na wrzody".

A "zwykłe" siemię je? Makuchy na przykład (słonecznikowy, lniany, coś takiego). Zjada bardziej papki "zbite" czy takie "wodniste"? Może z konsystencją trzeba pokombinować? Owies cały czy gnieciony bardziej wchodzi? U mnie kucka strajkuje jak konsystencja posiłku jej nie odpowiada 😉 ale na szczęście wystarczy wymieszać z owsem albo jęczmieniem, żeby wszystko było takie "zbite i do gryzienia".
A same otręby pszenne je?
No i ja bym faktycznie spróbowała z tą melasą.
Może ze starymi końmi to jak ze starymi ludźmi (no mój koń na bank ma jakieś pseudodemencyjne akcje, no nie ma siły) -> niektórych trzeba karmić i poić "na siłę", bo sami z siebie nie chcą, ale cukierki i czekoladki pokątnie to można wyjadać. 😉
COPD
autor: Sankaritarina dnia 12 marca 2025 o 09:50
Pati2012, no ja się ciągle boję tej mieszanki z Natura Sanat, bo mnie odstrasza ten brak składu, ale też słyszę głosy pozytywne...
Ten syrop z Equipower też u nas działa, bardzo fajny jest. O, zapomniałam o nim... może to wprowadzę, o, właśnie...
Jak nie je czarnuszki, to ja bym chyba nie próbowała... u mnie Kuc też protestuje, no ale tą nieszczęśną czarnuszkę może zjeść ostatecznie jak wszystko bardzo dobrze wymieszam z owsem i paszą.

ewelin_n, U nas było podobnie. Duszności niezależnie od boksu, braku boksu, suchego siana, moczonego siana... serio, nie zauważyłam absolutnie żadnych zależności. Nawet w boksie lepiej, bo koń tak właściwie lubi być w boksie. Może z sianokiszonką byłoby inaczej, ale nie mam tyle koni, żeby się opłacało balot kupić...
Może w sumie dobrze, że łąki liche = mniej alergenów? 😀

Swoją drogą, zauważył ktoś takie ewidentne zwiększenie alergii jako reakcję organizmu na stres? Tzn, domyślam się odpowiedzi, stres zawsze może (nawet chyba zwykle to robi...) wyzwala reakcje alergiczne.... ale tak się zastanawiam.
No i w sumie grunt, żeby sie koń nie przeziębił
COPD
autor: Sankaritarina dnia 12 marca 2025 o 07:08
ewelin_n, Wydaje mi się, że działa. Tj ja to mam problem z każdym suplementem, bo mam wrażenie, że to realne ciężko "uchwycić".... ale wydaje mi się, że faktycznie coś jest na rzeczy. Złoty nie ma kaszlu, nie zaliczył mega zjazdu (ODPUKAĆ!). Kuc natomiast się bardziej rozkaszlał, ale to dobrze, bo to właśnie ma tak działać.
PulmoPowder i zioła z Derby jeszcze miały podobne działanie u nas.
U was wolny wybieg zdaje egzamin?

Milla, Chyba nie rozumiem. Chodzi Ci o to, żeby konie nie biegały nadmiernie?

Swoją drogą, co u was najlepiej działało na oskrzela? Oprócz ACC, sterydów i Klenbuterolu ofc. Miodunka zapewne... ale coś jeszcze?
COPD
autor: Sankaritarina dnia 11 marca 2025 o 07:46
Zaczyna się.... a raczej pierdyknęło wraz z pogodą. Kuc poszedł na inhalację, koń jeszcze się trzyma tj. miał w sumie tylko naprawdę lekko przyspieszony oddech.
Akurat teraz oba na Pulmostimie jadą... jeszcze ogarnę syrop z Equipower, bo to też u nas działało.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: Sankaritarina dnia 10 marca 2025 o 13:40
karolina_, Pytanie kto to będzie patrolował? Obstawiam, że policja boryka się z takimi samymi brakami kadrowymi jak wszelkie inne budżetówki. Może teraz jak się rzekome eldorado pracowe zakończyło, przybędzie pracowników do "mniej modnych" miejsc. Tzn ja nie mam danych, tak sobie tylko gdybam....

Dreamer113, zmiana komfortu jazdy jest odczuwalna przede wszystkim przy zmianie segmentu. Zmieniłam polo na rok starszego passata i jest to niebo a ziemia. A dwuletnia Ibiza bardziej mnie męczyła w trasie niż 20-letnie passeratti. Nowsze ≠ wygodniejsze, zależy od marki, segmentu i zadka kierowcy, bo co tyłek to opinia co do wygody fotela 😜
Facella, O, właśnie, podpisuję się 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Sankaritarina dnia 10 marca 2025 o 12:27
Czym smarować jeśli koniowi wytarła się sierść do skóry, ale nie jest obtarte/zranione? Sudokremem?
Ollala, Maścią z Blackhorsa! Skin Comfort, serio działa, taka czarno-niebieska tubka. Sudokrem też działa.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Sankaritarina dnia 10 marca 2025 o 08:03
Aurvilea, Sprawdź czy się nie "podciągasz" na rękach przy anglezowaniu bez strzemion. Czyli literalnie - czy ciągniesz za wodze. Jeśli tak jest, to wiadomo dlaczego ten koń przechodzi do stępa.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 07 marca 2025 o 07:13
mrowka004, ale która dokładnie?

Churros, Mój rekreant na Spillersie Stamina puchnie w oczach. Worek mi się skończył, to przestawiłam na Lay Off i... koń schudł. -.-' No ja nie wiem... tzn ja to widzę, koń tak czy siak wygląda dobrze 😀 ale no, jednak...
Derki
autor: Sankaritarina dnia 06 marca 2025 o 07:01
Fokusowa, Mnie się sprawdzał Decathlon. Jest klapa pod brzuchem + derka wytrzymała, jak na mój gust.
koński kał, kupa;)
autor: Sankaritarina dnia 06 marca 2025 o 07:00
Werwa, A gdzie dajecie siano? Może spróbuj dać siano w takim miejscu, że koń nie będzie miał poidła bezpośrednio za zadem. Jakoś tak "po przekątnej" albo wręcz niedaleko poidła. Konie zwykle nie srają sobie bezpośrednio (zwykle 😉 mogą się zdarzyć wyjątki) do jedzenia, więc istnieje szansa, że i poidło zostanie uratowane.
Jak nie, to pewnie trzeba byłoby zobaczyć czy da się to poidło wyżej zamontować.
Bryczesy
autor: Sankaritarina dnia 06 marca 2025 o 06:56
dzikadermi, a ten lej w B/vertigo elle się jakoś "mocno" klei? Czy właśnie niekoniecznie?
popręg
autor: Sankaritarina dnia 06 marca 2025 o 06:54
Kucek1331, Mój koń się nie obciera. Nie podoba mi się jak leży "standardowy" popręg. Fakt, że na dzieńdobry powinien być dłuższy, ale skoro już mam kupować, to stwierdziłam, że anatomiczny to może być to.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 05 marca 2025 o 20:24
zuza17, No to może tak być, że ma tej paszy za mało....Może temu koniowi ta pasza jakoś niekoniecznie pasuje.
Mój emeryt nie wyglądał na Mebio jakoś szałowo. Lepsze efekty były na Hippolycie, Saracenie, Sukcesie i Spillersie. Aczkolwiek myślę, że to była też trochę kwestia po prostu ilości treściwego. Teraz mamy utrzymujący się efekt na następującej mieszance: makuch lniany, makuch słonecznikowy, owies z jęczmieniem + Sukces sportowy (Ale tej paszy tam jest tylko garść, bo bywało zniesmaczenie i marudzenie na papki...)
wrzody żołądka
autor: Sankaritarina dnia 05 marca 2025 o 20:16
Omatko, nie skojarzyłam, że to po prostu do moczenia paszy 😀
No tak, dobre rozwiązanie, jeśli stajenni karmią. Ja swoje kaszlaki karmię sama, więc, no, sama sobie poleję. 😀
wrzody żołądka
autor: Sankaritarina dnia 05 marca 2025 o 08:20
Katasia, Tak poza konkursem - olej i woda na początki Rao? Czy źle zrozumiałam? 🙂

macri, Ciemny pojemnik jedynie... no albo spróbować przeorganizować pakę... Też bym nie zostawiała na 3-4 dni do przodu.
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: Sankaritarina dnia 05 marca 2025 o 08:14
zuza17, a ile lat ma koń, ile wzrostu, jaka rasa mniej więcej? To jest ten z wrzodami, 175, o którym pisalaś kiedyś? Czy to inny koń?
popręg
autor: Sankaritarina dnia 05 marca 2025 o 08:05
Długi, długi, nie ujeżdżeniowy.
faith, O, to, to, Dzięki za ściągę!
zembria, Brzmi jak my😉 Zmieniłam siodło, przystuły są krótsze, koń ma brzuch.... 🙂😉 no i zwykły popręg mi się jakoś "nie widzi". Jeszcze najlepiej byłoby z futrem, ale to to już może odpuszczę.
Ech te konie, zawsze z nimi są jakieś dyskusje 😀
popręg
autor: Sankaritarina dnia 04 marca 2025 o 16:16
Kojarzy ktoś jakiś taki ultra-anatomiczny popręg, który, hmm.... byłby przy sprzączkach "przesunięty" do tyłu, a na "środku" tak do przodu...? No nie mogę znaleźć, a pamiętam, że widziałam jakiś, który tak, no, dosyć "mocno" miał "przesunięte" te sprzączki. Szukać pod "anatomiczny" czy są jeszcze jakieś inne określenia?
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Sankaritarina dnia 03 marca 2025 o 10:25
Tylko jak inaczej ogarnąć wylewanie pomyj? Edukacją? Chyba, że taką od podstawówki... To jest Internet do którego wszyscy mają dostęp. Wszyscy - mam na myśli i rozsądnego, inteligentnego człowieka - i tego półgłówka, który w podstawówce pokazywał tyłek dla poklasku, a obecnie siedzi sfrustrowany swoim życiem przed laptopem i wydaje mu się, że może tam napisać bezkarnie wszystko. I nie chcę tutaj rozważać jakie kto miał życie, ciężkie, nieciężkie, problematyczne, nieproblematyczne, ale no naprawdę, niektóre internetowe komentarze (nie tylko pod "końskimi tematami") to jest dno dna, wręcz wyżywanie się na ofierze, która "nie może" się obronić.
edit: nie piję do konkretnej sytuacji, chodziło mi o ogół.

zembria, Witaj w klubie!

A mnie w temacie może nie wkurzyło, ale... uderzyło... ogłoszenie o sprzedaży końskiej rzeczy, ewidentnie niewypranej. I tiptop zrobione paznokcie na jednym zdjęciu. Kurde no.. na paznokcie 150 zł jest, ale 30 zł na pralnię (albo parę zł na środek do prania....) to już niekoniecznie...