xxagaxx, z chęcią to zrobię jak tylko się ode mnie odczepisz. Ciesze się ze twoje zamówienie dotarło w całości kochana.

xxagaxx, nie, ja nie jestem zdziwiona. Ja tylko dodaję opinię. Ty mogłaś dodać swoją opinię w maju ale ja swojej w sierpniu nie mogę bo jestem „zdziwiona”?
Na fb nie ma żadnych komentarzy pod zdjęciami z ostatnich miesięcy.

xxagaxx, Ty ich bronisz czy próbujesz mi wmówić że sama jestem sobie winna? Skutecznie kasują opinie, opinie na Google skasowali już dawno, zapewne po szambie które się na nich wylało. Na fb i insta nie ma żadnych komentarzy. Jedyne opinie są tutaj i na zamkniętych grupach na fejsie których są setki i nie jestem na każdej. I tu na revolcie trzeba się cofnąć kilka stron żeby znaleźć opinie na ich temat więc sierpniowo ostrzegam kolejne osoby przed tym sklepem. I tak, od czerwca do sierpnia to jest dużo czasu, bo zamówienie miało być dostarczone 1 lipca, więc jest to oszustwo, a nie „oj czasem się czeka pół roku hi hi”.

xxagaxx, wiedziałam ze u nich się czeka. Ale jeszcze pytałam znajomych którzy u nich zamawiali czy ryzykować i zamawiać i wszyscy finalnie mieli pozytywne doświadczenia i ten towar dochodził w terminie podanym na stronie. Ale widzę że to się pogorszyło akurat chwilę przed moim zamówieniem i tego już nie zweryfikowałam. Nie zmienia to faktu że to jest oszustwo i będzie zgłoszone na policję.

Happy horses - oszuści i złodzieje.
zamówienie złożone 1 czerwca - od tamtej pory brak kontaktu. Pisałam maile, pisałam na social mediach, dzwoniłam, wysłałam list z odstąpieniem od umowy kupna, brak jakiejkolwiek reakcji oczywiście brak również towaru i brak pieniędzy. Pozostaje mi pójść na policję.
Nie kupujcie w tym sklepie, to pierwszy raz kiedy coś tak absurdalnego mnie spotyka.