Ania1988
Konto zarejstrowane: 17 grudnia 2021
Ostatnio online: 19 marca 2025 o 17:24
Najnowsze posty użytkownika:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 25 lipca 2024 o 10:23
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ustaliłam, że spróbujemy to przepracować przy pomocy kompetentej osoby. Na razie po prostu postaram się jeździć do niego w godzinach, w których wiem, że będzie w boksie. Przy sprowadzaniu chcąc nie chcąc będę się stresować, a nie chcę pogłębić problemu i narażać siebie albo konia.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 24 lipca 2024 o 17:20
Hejka wszystkim, słowem wstępu - kilka miesięcy temu wydzierżawiłam konia (współdzierżawa). Jako, że wcześniej jeździłam w szkółkach i nie mam wielkiego doświadczenia z końmi, to zależało mi między innymi na koniu spokojnym w obejściu. Ostatnio przy sprowadzaniu konia z pastwiska koń wyrwał mi się z ręki i na pełnym galopie uciekł do stada. Wróciłam po niego i bez problemu dał się złapać, ale po przejściu kilku metrów znów próbował mi się wyrywać. Zadzwoniłam po kogoś bardziej doświadczonego, bo zestresowałam się i wiedziałam, że nie dam rady na spokojnie sobie z nim poradzić. Kiedy ta osoba przyszła i przejęła ode mnie konia on zaczął dębować i ponownie się wyrwał. Nie udało nam się go już złapać. Dodam tylko, że wcześniej bez problemu go sprowadzałam, ale kilka dni wcześniej ktoś sprowadzając go się potknął i wypuścił go na chwilę z ręki (nie wiem czy to może mieć znaczenie). I teraz moje pytanie żółtodzioba, bo teraz wizja pójścia po niego na pastwisko trochę mnie stresuje. Czy jest coś co mogę zrobić żeby sytuacja się nie powtórzyła, ewentualnie jak się zachowywać jeśli się powtórzy? Nie ukrywam, że zrobiło to na mnie duże wrażenie, bo koń generalnie był oazą spokoju. Nie chciałabym "nakręcić" tego problemu, więc szukam rozwiązania. Może ktoś z Was ma jakieś rady?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 25 czerwca 2024 o 14:57
keirashara,Taki głos rozsądku bezdzietnej lambardziary był mi potrzebny 😍 Bo w pierwszej ciąży miałam podejście takie jak EMS. Chociaż ciąża bezproblemowa zupełnie, to od pierwszego dnia zrezygnowałam z koni. A teraz zupełnie tego nie czuje. Wiadomo, że planowanie, to jedno, a życie może się różnie potoczyć, ale potrzebowałam właśnie takich historii żeby się trochę podnieść na duchu, że moje jeździeckie życie wcale nie musi się zaraz skończyć.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 25 czerwca 2024 o 12:26
Dajecie nadzieję dziewczyny 🙂 Ja przy pierwszym zrezygnowałam od razu jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Wróciłam dopiero po 9 miesiącach od porodu. Teraz myślimy nad drugim dzieckiem i myśl, że miałabym znów dwa lata nie wsiadać mnie blokuje zupełnie. Mimo, że jeżdżę czysto rekreacyjnie, to jest to jakaś cząstka mnie.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 25 czerwca 2024 o 10:45
Dziewczyny, nie wiem czy odpowiedni wątek, ale może akurat któraś z Was wyrazi swoje zdanie czy podzieli doświadczeniem. Jeździłyście konno w ciąży?
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 05 czerwca 2024 o 09:57
faith, a kojarzysz może czy ZacZess robi jakieś promocje w stylu tej co teraz była na MD. Weszłam sobie na stronkę i urocze są te modele z kwiatkami.
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 31 maja 2024 o 09:22
Dziewczyny, a jest rzeczywiście jakaś szansa na te dodatkowe 5% na Mayę?
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 27 maja 2024 o 14:50
Sivrite, ja jestem chętna. Zamówiłam wczoraj,a potem doczytałam o dodatkowych 5% i skusiłabym się jeszcze na jedne bryczesy.
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 25 maja 2024 o 18:25
A miał ktoś kiedyś coś z HorseGloss? Wyskakują mi reklamy i muszę przyznać,że mają urocze te ubrania.
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 21 maja 2024 o 15:18
A ja dodaję swoje wrażenia - przyszły mi MD i Brave Pantsy. Z MD kupiłam performance i jak dla mnie rozmiar zawyżony i to sporo. Ważę 53 kg przy 166 cm wzrostu, a do XS weszłabym pewnie ze dwa razy. Ale są super, zostawiłam sobie tak czy siak i domówiłam XXS. Lej fajnie trzyma i są naprawdę jak druga skóra. Brave pantsy niestety musiałam odesłać, bo w nich S była mi luźna w pasie, ale w łydkach już bardzo opieta, więc wnioskuję, że nie na moją figurę. Bardzo szkoda, bo w moim odczuciu w porównaniu do MD porządniej wykonane i z dużą dbałością o szczegóły. Piękne są na żywo, aż mnie serce bolało jak musiałam je oddać. 😭
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 09 maja 2024 o 17:25
Moon, a gdzie kupowałaś? Zamówiłam sobie Mayę z Waszych polecajek, ale wpadła premia i czaję się jeszcze na coś.
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 30 kwietnia 2024 o 15:54
@flygirl, a te MD Function to kupujesz w swoim normalnym rozmiarze? Czy raczej rozmiar mniejsze brać?
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 28 kwietnia 2024 o 11:22
Dziękuję dziewczyny za podpowiedzi. 🙂 Jeszcze dwa pytania zadam, Mayę zamawiacie z ich strony? Ta rozmiarówka wypada raczej większa z tego co przeczytałam tutaj na forum? Wpadły mi też w oko Pikeury, model Violette. Może któraś z Was ma i mogłaby się podzielić opinią?
Bryczesy
autor: Ania1988 dnia 27 kwietnia 2024 o 09:54
Hej, czy mogłybyście polecić jakieś dobre i sprawdzone bryczesy? Przejrzałam forum i wydaje mi się, że maya delorez jest takim sprawdzonym wyborem. Polecacie coś jeszcze? Jeżdżę tylko dwa razy w tygodniu, więc szukam czegoś raczej tak do max 700 - 800 zł.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 24 marca 2024 o 11:28
Cześć, czy znacie jakieś sposoby na rozluźnienie się w galopie? Strasznie usztywniam rękę i krzyże, a co za tym idzie wybija mnie z siodła. Wiadomo,że to dla konia przyjemne też nie jest. Jezdze kilka lat i mam wrażenie,że z czasem jest tylko gorzej.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 13 marca 2024 o 14:33
Myślę, że wszystko jeszcze z właścicielem do przegadania, bo na podpisanie umowy umówiliśmy się na sobotę. Przestraszył mnie ten podział kosztów po połowie, bo właśnie ze względu na to, że te koszty mogą być niewiadomo jakie, to nie zdecydowałam się na kupno konia tylko na dierżawę. Bałam się, że w przypadku jakieś poważnej kontuzji mogę finansowo nie udźwignąć. Ciężko było mi z panem tak z marszu negocjować, bo to moja pierwsza dzierżawa i nie byłam pewna jakie podejście jest standardem. Ja wolałabym żeby to była jakaś stała kwota, nawet jeśli wyszłoby to więcej niż ten podział po połowie, ale jeśli nie będzie zgody, to powalczę o dopisek, że po połowie koszty profilaktyki, zębów, kowala itp. Jeszcze z ciekawości dopytam jak jest z wypadkami? Czy jeśli to rzeczywiście wypadek czy to na ujeżdżalni (typu potnięcie itp) czy w terenie, a ja wtedy korzystam z jazdy, to automatycznie podciągane jest to pod moją winę? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, dużo mi rozjaśniły 🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Ania1988 dnia 13 marca 2024 o 10:12
Cześć wszystkim, przymierzam się do współdzierżawy konia (pół na pół z właścicielem). Właściciel proponuje koszty na pół, czyli pensjonat, kowal i weterynarz. Moja obawa jest taka, że co jeśli koń poważnie zachoruje i te koszty weterynarza osiągną jakieś niebotyczne kwoty (właśnie z tej obawy nie decyduję się na zakup swojego konia). Czy takie podejście jest standardem czy może da się jakoś zabezpieczyć? Dodam, że nie mam problemu z płaceniem za weta, ale jeśli te rachunki nie będą rzędu 10-20 tysięcy. Czy macie jakieś doświadczenie i moglibyście się podzielić?