Kolor
Konto zarejstrowane: 01 grudnia 2021
Ostatnio online: 22 lutego 2025 o 18:21
Najnowsze posty użytkownika:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 18 grudnia 2024 o 16:23
Co do kastracji u mnie w stajni kastrowany był niespełna 6-miesieczny ogier z krwi i kosci. Jajka zeszly mu juz w wieku 3-4 miesiecy i weci nie widzieli przeciwwskazan. A meczyl klacze okropnie, moja doslownie kryl bo duzy byk i dosiegal. Wszystko bez komplikacji, wiec moim zdaniem jak ma byc walachem a jest problematyczny to nie czekac. Ale ofc skonsultowac ze swoimi wetami 😉
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 16 grudnia 2024 o 15:47
Hej. Ponownie wrocil mi problem guzkow, prawdopodobnie kolagenowych… twarde, niebolesne, ale jednak wystaja, draznia oko no i jeden jest „pod siodlem”. Miala jeszcze jeden w okolicy szyi. Wczesniej wyskoczyly jej latem, ale masc z armiki zalatwila sprawe- myslalam wtedy ze to po ugryzieniach. Kon jest moze 1-2 razy w tygodniu pod siodlem, tak to albo lonze albo oklep wiec srednio mi sie wydaje zeby to bylo od siodla :/ czapraki czyste. Wet juz wczesniej mowil ze raczej nic sie z tym nie robi, samo zniknie. Moze mieliscie do czynienia i pomoglo cos jeszcze?
Dopasowanie siodła
autor: Kolor dnia 04 listopada 2024 o 23:03
Ja długo czekałam na przyjazd z uwagi na bardzo dobre opinie na temat dopasowania siodeł do grubasków. Coś tam sie dowiedzialam ale odnioslam wrazenie ze wazniejsze jest abym kupila siodlo z serwisu pani Zuzi, niz kupila dobrze dopasowane. Modele zaproponowane lezaly… no źle. Oczywiscie po zakupie bylyby dopasowaywane, ale nie mialam zadnej gwarancji ze beda dobrze lezec. Zjezdzaly mocno do przodu. A po to wezwalam dobrego saddlefitera zeby uniknac podogonia. Nie ujmuje wiedzy pani Zuzi, ale poczulam sie potraktowana po macoszemu. W koncu kupilam powystawowe siodlo od p Andersza i lezalo najlepiej ze wszystkich proponowanych. Zostawilam je, zaczyna znow lezec zle i nawet nie mam kogo wezwac aby lepiej je dopasowal do konia, bo albo ktos nie dojezdza do mnie albo ma takie opinie ze wole nie ryzykowac ze bedzie gorzej.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Kolor dnia 29 października 2024 o 19:45
Co mnie denerwuje? Ze ktos bierze zwierzeta pod swoja opieke i nie czuje za nie zadnej odpowiedzialnosci… i doprowadza do takiego stanu. No i co z czyms takim mozna zrobic? Jeszcze bezczelny opis ze konie odrobaczone i zaszczepione…
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 09 października 2024 o 19:24
BUCK, dziękuje za dobry trop, przyszly dzis wyniki i okazalo sie ze ma pssm, homozygotyczny typu 1. Jutro dzwonie do weta. Dieta wdrozona juz jakies 2 tygodnie temu ale ostatnio miala przerwe od pracy z powodu wycinka. Dzis ja wzielam na lonze i szalala, brykała.
ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach
autor: Kolor dnia 20 września 2024 o 18:10
Słuchajcie, bo zarabalismy sie w akcji wszyscy, kilka osób i wet tez 🤣 robilismy dwom koniom baze grypa+ tężec. Pierwszy szczepienie 15.06, drugie 16.07 i wszystkim sie przedstawilo ze we wrzesniu mija 6 miesiecy i to czas na trzecia dawke. A dzis mamy 20.09… czy taka baza jest wazna? Gdzies tu przeczytalam ze 6 miesiecy to jest maksymalny odstep od 1 szczepienia, ale juz wszyscy zglupielismy i nie wiemy co z tym zrobic.
Końska Rewia Mody XVIII (2024)
autor: Kolor dnia 14 września 2024 o 12:23
Moon, ile czaprakow wchodzi do tej torby? Bo tez wlasnie szukam czegos do przechowywania i zastanawiam sie ile ich kupic
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 12 września 2024 o 07:22
BUCK, dzięki wielkie. Sztywność chodu i brak angażowania zadu by się zgadzały. Jestem w kontakcie z dietetyczkà i martwi mnie odseparowanie jej od trawy, bo stoje w stajni w której jest dosc mala ilosc terenu, a polowa to wlasnie trawa.. i bede cos musiala na to zaradzić. Rozmawiałam też z wetem i ma sie odezwac w poniedziałek, mowil tez o biopsji mięśnia, ale szczerze nie widzi mi się troche takie badania. Bo test na pssm wykonuje sue po prostu ze krwi prawda?
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 11 września 2024 o 10:07
BUCK, aha, rozumiem. Mam nadzieje ze jesli okaze sie to to, dieta pomoze. Bo szczerze nie wiem jak mialavym zapewnic jej wiecej ruchu niz godzina-2 dziennie…
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 11 września 2024 o 09:51
BUCK, na razie wet chcial sprawdzic w ten spodob co sie stanie z badaniami a aktualnie czekam na telefon od niego i bede robic. Tylko najdziwniejsze dla mnie jest to, ze przedwczoraj po badaniu konia wylonzowalam i zachowywala sie normalnie, wczoraj wsiadłam i koń był super chętny do pracy po przerwie, skupiony, ladnie reagowal na sygnaly. Takie wyniki wskazuja na miesnioochwat, ale kon normalnie chce pracowac i jest chetny, to jest jakies dziwne :/
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 10 września 2024 o 16:20
kotbury, to koń w typie hucuła. Jestem przed telefonem weta który nas prowadzi. Zrobilismy dla testu- odstawienie konia od pracy na tydzien, pare rzeczy sie przesunelo i wyszlo chyba 2 tyg bez pracy i wyniki prezentuja sie tak jak ponizej. Jakis dramat. Z mojego rozumowania wynika ze moze to byc miesnioochwat, pssm, bo przy regularnej pracy bylo w miare.
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 26 sierpnia 2024 o 16:18
BUCK, super dziekuje. Jest to juz dla mnie jakis trop, tym bardziej ze kolejna osoba to sugeruje. Mimo ze kon nie ma jako takich problemow to zdecydowanie lepiej chodzi po dobrej rozgrzewce, wiec bardzo mozliwe ze jest to wlasnie to.
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 26 sierpnia 2024 o 15:34
BUCK, wlasnie to rowniez zalecił wet oraz dietetyczka wiec pewnie do tego dojdzie- jaki to koszt oraz pozniejsze dzialanie/leczenie przy tym schorzeniu?
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 26 sierpnia 2024 o 14:12
Aktualne badaniw wygladaja tak. Konsultowane z kardiologiem, wykluczone problemy z sercem, bardziej podejrzewany problem z miesniami. Na razir robimy test, odstawiam konia na 7-10 dni i mam ponownie wykonac badania. Tylko to 6 letni kon ktory chodzi 5-6 dni w tygodniu choc ostatnio nawet rzadziej. Tereny, jazdy na plasko, czasem lonza i skoki raz w tygodniu, maks 2. W przypadku jak wyniki sie nie poprawia to zalecono mi biopsje. 2 lata temu wyniki byly w porzadku, a duzo sie przez ten rok nie zmienilo :/
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 21 sierpnia 2024 o 12:17
Ok dzięki wszystkim, dlatego warto podpytac wlascicieli koni jakie mieli w swoim zyciu doswiadczenia i nie porzucac tego tematu. Moge sobie jedynie pluc w brode ze nie pilnowalam karmienia w poprzedniej stajni i teraz sa takie problemy. Jak dostane aktualne wyniki to podesle tutaj dla porownania.
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 21 sierpnia 2024 o 10:19
espana, tylko czy kon przy wrzodach czy zarobaczeniu wygladalby tak jak na zdjeciu?
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 20 sierpnia 2024 o 21:45
keirashara, wczesniej bylo podejrzenie ze winne sa wyslodki, wyrzucilismy z diety, za chwile przenioslam sie do innej stajni bo w poprzedniej cyrki byly. Teraz minely 2 miesiace od przeniesienia, na dobrym sianku i innym zywieniu ale dalej ma wywalone AST I CK. Jeszcze nie dostalam na maila, jutro sie upomne. Dla pewnosci jutro sprawdze te parametry u takiego weta na miejscu ktory robi to badanie u siebie w gabinecie, moze cos w transporcie jest nie tak. No powoli rozklada rece, zasugerowal ze to jeszcse moze wskazywac na problemy z sercem ale ten kon ma kondycje jak zaden inny i zmeczyc ja to wyczyn. Wiec to nam odpadlo. Wiem ze drazy temat, konsultuje z innymi ale trzeba znalezc przyczyne. Reszta parametrow podobno sie poprawila, ale te dwa to zagadka, tym bardziej ze kon nie ma zadnych objawow a badanie bylo rutynowe, minely ponad 3 miesiace od pierwszego badania no i kon zyje i ma sie dobrze, wiec nie wiem w czym tu moze lezec problem.
Lhp zwroce na to uwage, dziekii.
Skonsultuje tez z wet ktora podala charlieeee.
Ale jutro jeszcze dla pewnosci zrobie szybkie badanie u mojej miejscowej wet.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 20 sierpnia 2024 o 21:36
Nevermind, dlatego trzeba miec swoj rozum i czasem samemu przemyslec co i jak zrobic a nie slepo wierzyc w jednego weta.
A nauka nie uciekania na pastwisku to wedlug mnie najlepsza metoda, na niemalze wszystkie konie dziala- tylko ta nauka troche potrwa, szczegolnie jak duze pastwisko i jak juz zaczynamy to nie mozna tego przerwac- tak jak tu wszystkie piszecie. Wiec odpada przyjechanue do stajni na godzinke bo tak to nie wyjdzie- trzebs miec duzy zapas czasu i cierpliwosci :p
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 20 sierpnia 2024 o 06:42
charlieeee, o dziękuję, skonsultuję. No niestety tu nie ma punktu zaczepienia- watroba badans i nie jest powiekszona, objawow zadnych nie ma a wyniki są jakie sa.
Badanie krwi - analiza wyników
autor: Kolor dnia 19 sierpnia 2024 o 11:39
Dobra ręce mi juz opadaja z tym moim koniem. Jakies 3 miesiace temu zrobilam rutynowe badanie krwi i wyszlo cos takiego jak ponizej (na screenie drugie badanie, troche gorsze niz te pierwsze ktorych tu nie wkleilam). Dostawala jakies zastrzyki na regeneracje watroby, miala usg i nie znaleziono nic niepokojacego. Kon wyglada dobrze, normalnie sie zachowuje. Dzis przyszly 3 z kolei wyniki po 3 miesiacacg po pierwszym. Zmienilam stajnie, dobrej jakosci siano, tresciwego dostaje symbolicznie kubeczek owsa, garsc sieczki i suple, wieczorem pol kubeczka owsa (takiego kubka 300ml wiec serio symboliczna ilosc). Dzis weterynarz mowi ze nie ma dobrych wiesci. Czekam na wyslanie wynikow z zeszlego tygodnia ale spodziewam sie ze moze byc podobnie. Co to moze byc?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 19 sierpnia 2024 o 06:58
keirashara, no macał macał, ale chcialam sie tu upewnic czy byly takie przypadki szybkiego cięcia ogierka bo poki co tylko jeden wet z 4 powiedzial zeby ciac, a reszta zeby czekac do 2 lat minimum.
Facella, No upaly na pewno przeczekamy mimo wlasnie zapewnien tego weta ze nie trzeba czekac.
On juz sie urodzil wielki, mial problem pierwszy raz zlapac cycka bo musial sie bardzo schylać haha. Dobrze ze porod bez komplikacji. A ojciec wyższy może 5cm, ale tez dobrze zbudowany.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 18 sierpnia 2024 o 22:04
keirashara, kastracja bedzie na 100%, tylko wlasnie mysle ze rozsadniej jest przetrzymac do jesieni i moze az skonczy te 6 miesiecy? Aktualnie chodzi z moja klacza i z matką, a one sobie srednio daja rade z nim. Odganiaja, troche kopna (ale delikatnie bo nie chca mu zrobic krzywdy, bardziej odpychaja). No piekny jest ale ogiera i tak z niego nie bedzie bo jest skomplikowana sprawa z papierami i nie ma pelnego pochodzenia. A druga sprawa raczej bylby problematycznym i temperamentnym ogierem, skoro juz teraz tak cuduje. Mam tylko nadzieje ze ta kastracja go wyciszy, bo moja pogryziona, wracalam z terenu a mam przejscir przez padok i siodlo obtarte. Zadna sila nie jest go w stanie sciagnac z klaczy. Wystraszylam sie tylko ze wet powiedzial ze on juz jest w stanie pokryc.. troche zrebakow w moim zyciu widzialam, ale takiego hardego w takim wieku jeszcze nigdy.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 18 sierpnia 2024 o 21:37
xxagaxx, dla podglądu, 17 sierpnia skończył 4 miesiące.z tyłu jego matka, niewiele mu juz brakuje do jej wzrostu. I hormony naprawde szaleja. Jutro bede dzwonic do jeszcze innego weta.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 18 sierpnia 2024 o 16:27
Nevermind, on naprawde intensywnie rosnie i wlasnie wet zalecil ze teraz jest moment. Ale zmartwilo mnie ze ten sam stwierdzil ze mozna juz kastrowac, mimo ze pytalam czy temperatura nie przeszkadza i nie trzeba poczekac. Jutro zadzwonie jeszcze do innego i sprawdze co on powie.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 17 sierpnia 2024 o 19:37
maluda, oo dobrze wiedziec, tak by bylo nawet lepiej. Ten juz wyglada na conajmniej 8 miesiecznego wiec jest naprawde wyrosniety, a skoro kastruje sie w takim wieku to moze warto to rozwazyc
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 17 sierpnia 2024 o 19:12
Hejka. Zawsze zaglądam tu tylko z pytaniami, no ale mamy mała zagwostkę w stajni. Prawie 5- miesieczny ogierek, bardzo wyrosniety i bardzo.. ogierowaty. Praktycznie kryje juz jak ogier, jajka zeszły. Będzie wałachem. Bardzi uciazliwy dla klaczy bo gryzie az zostaja slady i strasznie obija plecy kopytami. Kilku wetów zapytanych co z nim zrobic, czy mozna wykastrowac. I opinie bardzo rozne… od takich zeby czekac z kastracja do 3 lat do takich zeby kastrowac juz teraz (bo podobno moze juz z powodzeniem klacz pokryc). Jakie macie doswiadczenia z takim delikwentem? I opinie tez rozne- od takich ze moze przestac rosnac do takich ze wyrosnie wiekszy. Po tylu przypadkach z jakimi mialam z konmi i tyloma roznymi zdaniami weterynarzy- nie ufam juz zadnemu. Chcialabym poznac jak najwiecej opinii Waszych, doswiadczen.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 05 sierpnia 2024 o 22:14
Co do smaczkow i metod to ja uwazam ze trzeba provowac roznych metod- kazdy kon jest inny i na kazdego konia dziala co innego. Swiat bylby zbyt prosty gdyby na wszystkie konie dzialalo to samo. Na uciekajace konie u mnie zawsze dzialalo- kon ucieka- gonie go, stoi- idę spokojnie. We wszystkich przypadkach wystarczyla jedna sesja (ale solidna, czesto dlugo trwajaca) zeby kon ogarnal ze lepiej jak postoi i poczeka bo i tak ucieczka sie nie uda. + lapanie nie tylko na jazde, ale na przyjemnosci, na danie marchewki (jesli kon nie jest agresywny przy smaczkach), na poglaskanie.
Szkolkowe to troche inny temat bo one zwykle lapane sa jedynie do pracy wiec ciezko im sie dziwic. Ale z prywatnymi nie spotkalam sie zeby spierdzielaly. Moja czasem potrafi sama przyjsc patrzac pytajaco- co dzis robimy?
Wlasnie nie moge sie doczytac co do ubezpieczenia ale to chyba powinno byc ubezpieczenie instruktora jezdziectwa. Odeszlam niedawno z pracy jako instruktor i caly czas mnie pytaja o lekcje, pomyslalam ze czasem moglabym kogos wziac ale chce to miec w miare ogarniete prawnie. W szkolkach tez sa podpisywane zgody rodzicow na wziecie odpowiedzialnosci- od jednej osoby dostala infomacje ze to wystarczy, ale czy aby na pewno?
Dopasowanie siodła
autor: Kolor dnia 15 lipca 2024 o 22:21
Sankaritarina, pracuje okolo 5 razy w tygodniu.
epk, Dziś poganiałam kobyłę po rżyskach, mocno sie spocila i pod siodłem tez ale mimo wszystko panele się odznaczyly. Zalozylam dodatkowo żelka antyposlizgowo i korekte podnoszaca przod (bo wedlug mnie leci troxhe na przod to siodlo). Panele nie lataja. 3 ostatnie zdjecia po jezdzie, reszta przed.
Dopasowanie siodła
autor: Kolor dnia 01 lipca 2024 o 20:56
Błagam bo się pochlastam…
Koń 6 lat, przed zmiana siodła miała szerszy kłąb, teraz zrobil sie bardziej wystajacy (nowe siodlo mam jakies 3 miesiace pewnie). Łęk dobrany przez saddlefittera, ale siodlo znalazlam sama (wedlug mnie najlepiej lezalo, uzytkuje podkladke zelowa i wczesniej podnoszaca przod ). Czy ten klab wychodzi od ucisku? Suche plamy mnie martwia… wczesniej mialam szerokie siodlo (za szerokie) ale plam nie było + kłąb był znacznie szerszy. Pierwsze foto kłąb przed zmiana siodła. Reszta obecne fotki. Co ja z tym moge jeszcze zrobic? Saddlefiterka nie odpowiada..
na pierwsze zdjecie i plamy nie zwracajcie uwagi bo to byly plecy po innym siodle.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 01 lipca 2024 o 20:50
Wracam do tematu ciemnego języka. Tak to wyglądało, już jej to zeszlo. Podejrzewam ze moze orzech tak jej ten jezyk zafarbowal? Przechodzi galaz od sasiada i moze skubnela. Za miesiac i tak robie jej badania krwi i skonsultuje z wetem. Inny wet powiedzial ze moze miec wplyw chora watroba (ale tego nie widzial, mi to bardziej wyglada na zafarbowany jezyk, nalot, a nie zmiane koloru tkanki).
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 20 czerwca 2024 o 09:32
zembria, no ma dostęp do łąki, siana, obecnie jestesmy po zmianie stajni i sie zastanawiam co moze dawac az takie zabarwienie. A od jakich ziol tak moze byc?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 08 maja 2024 o 11:04
Pati2012, mi te guzki kolagenowe znikaly samoistnie ale jeden nie chcial- po masci arnikowej w kilka dni sie wchlonal.
Dziś praktycznie całosc sie wchlonela, boli ja ale juz nie tak bardzo. Bede obserwowac czy to faktycznie nie od siodła, ale strzelam raczej w jakies ugryzienie, kop (bo klacze ostatnio na siebie skaczą) albo obtarcie przy tarzaniu (teraz jest na padoku z duza iloscia korzeni wystajacych). Siodlo mi nie pasuje bo juz jezdze w nim jakies 3 tygodnie, nie bylo zadnych oznak ze cos jest nie tak, ale suchych plam ani bolesnosci a kobylka z 5 razy w tygodniu jest pod siodlem).
Posmarowalam wczoraj jej ranke mascia tranową i obrzęk maxi cortan. Dzis liotonem jeszcze przesmarowalam ale poprawa bardzo duza.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 08 maja 2024 o 08:44
zembria, no wlasnie to jest duze i miekkie. Miala kiedys guzki kolagenowe (tak to okreslil wet, swoja droga stwierdzilo ze 3 ze kiedys samo zniknie a wyczytalam ze masc arnikowa pomaga i zniknely po kilku dniach).
To jest w miejscu siodla i tez o tym pomyslalam bo w ostatnim tygodniu bylysmy w czterech trzygodzinnych rajdach, ale wyszlo to dopiero wczoraj. No i jest tylko z jednej strony a saddlefitterka nie stwierdzila zadnych asymetrii. No dzis jak bede w stajni to sie okaze czy jest jakas poprawa czy jest gorzej. Martwi mnie ze to jest bolesne :/
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 07 maja 2024 o 22:12
Facella, nie było, chyba ze odpadl. Byl strupek (ale nie taki jak po kleszczach ropny), tylko taki jakby obtarcie - ale siersc nienaruszona).
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Kolor dnia 07 maja 2024 o 19:41
Hej. W tym tygodniu ma byc weterynarz ale wolę spytać może miał ktoś podobny przypadek. Dziś na grzbiecie pokazał się spory bolesny obrzęk. W dotyku miękkie. Po odmoczeniu zszedl strupek i pokazała sie ranka. Nie wiem czy to obtarcie, jakis ukaszenie, kopniecie? Posmarowalam mascia na uzadleniu i chyba po 3h sie zmniejszylo ale nadal jest bolesne. Jak z gojeniem takich rzeczy?
Dopasowanie siodła
autor: Kolor dnia 22 kwietnia 2024 o 20:09
Fokusowa, tez zauwazylam ze sporo ich jest- szczerze mowiac nie mam pomyslu. Ja kiedys mialam starszy model i super mi sie w nim siedzialo, potem testowalam sporo z podobnej polki cenowej i zadne sie nie umowalo do wygody. Ja odkupilam takie testowe za 4,5k, gdzie nowe to koszt 7-8k bo to z tej najwyzszej polki. Kobylce pasuje bardzo, dla mnie poduszki kolanowe troszeczke za daleko, ale po tak dlugich poszukiwaniach to naprawde minimalny problem. Kluczowe jest dla mnie to ze siodlo nie buja sie na rozne strony, lezy w rownowadze no i kontakt z panem Anderszem pierwsza klasa, na drugi dzien łęk w siodle był ustawiony i siodlo wyslane do przymiarki bez najmniejszego problemu, takze ja bardzo polecam.
Dopasowanie siodła
autor: Kolor dnia 22 kwietnia 2024 o 20:00
Fokusowa, w miare mozliwosci sprawdz Andersza. Testuje już 3 czy 4 dzien i jeszcze zadno siodło nie lezalo tak dobrze na tym koniu jak to i juz przy nim zostaje. Zawsze w jakims stopniu tyl odstawal, a tu ani drgnie. Co prawda musialam podniesc przod podkladka i zalozyc antyposlizgowego żelka, ale wreszcie jest siodlo ktore nie uciska, nie przesuwa sie i nie klepie tylem. I to nawet bez przystul wychodzacych z przedniego łęku.
Koń ma obszerniejszy krok i chetnie idzie do przodu, mam nadzieje ze to juz ostateczne siodla, kobyla konczy jutro 6 lat wiec plecy juz nie powinny sie zmieniac jakos bardzo, mega sie ciesze
strzemiona
autor: Kolor dnia 17 kwietnia 2024 o 21:28
Perlica, ja je miałam i też sprzedałam, ja tam amortyzacji nie widzialam i nie czułam. Chyba to jest faktycznie blad w opisie. Kupilam tylko ze wzgledu na to ze sa bezpieczne, otwierane no i z uwagi ba opis ze amortyzujace. Bolały mnie po nich kolana i kostki i wrocilam poki co do compositi. Niebo a ziemia jak dla mnie. A szkoda bo ten aspekt „bezpieczne” tez byl dla mnie wazny. No i fajnie trzymaly stopę te kolce, ale dla mnie były za twarde.