Dilaterol 25 mikrogramów/ml syrop dla koni
Mam 20 letnią 👍 klacz która cierpi na przewlekły kaszel. W lecie jest o wiele lepiej niż w zimnie w stajni. Klacz nie jest jeżdżona po prostu pozostanie z nami do końca. Chciałabym ulżyć jej w tym kaszlu. Co roku w okresie zimowym stosuje Ventipulmin ale niedawno dowiedziałam się o leku Dilaterol. Podobno to tańszy odpowiednik Ventipulminu. Czy ktoś może się wypowiedzieć na jego temat? Czy nie powoduje jakiś skutków ubocznych? Koń jest stary więc uważam na to co pojadę. Pozdrawiam 🏇
wątek zamknięty
koń jest stary, uważasz na to co podajesz, więc najlepiej skonsultować to z wetem. Podajesz Ventipulmin, a klacz nadal kaszle, może zrób badania, żeby znaleźć przyczynę i skutecznie ją eliminować. Tańszych odpowiedników Venti mogłabym Ci podać kilka, ale lepiej żeby to wet decydował, a nie forum.
wątek zamknięty
Każdy podawany bezsensownie i niepotrzebnie lek ma dskutki uboczne! Leki o których piszesz sa bardzo silne i nie możesz ich stosować bez zaleceń weta. Skonsultuj sie z wetem, bo profilaktycznie to możesz koniowi podawać czosnek, nie silne leki
wątek zamknięty
czosnek też niebardzo 😉
doradzam konsultację z lekarzem weterynarii. :kwiatek:
wątek zamknięty
Chyba sami nie wiecie co piszecie. Te leki o których pisze nie dostane bez recepty weterynarza. Co za tym idzie sam mi te leki poleca. Klacz była badana wiele razy. Dwóch weterynarzy stwierdziło ze moja klacz już się nie wyleczy gdyż jest to COPD! Zostaje tylko doleczanie (zwłaszcza zimna). Od lat słyszę tylko bym oddala ja na ubój. Zapytałam tylko czy Dilaterol ktoś stosował i oczekuje odpowiedzi tylko od osób które miały do czynienia z tym lekiem. Glupie wywody na temat co powinnam robić a co nie, mam już przerobione i darujcie sobie, jak bym tak słuchała ludzi i weterynarzy to ten koń już dawno byłby tylko wspomnieniem.
wątek zamknięty
magdalena1226, Nie unoś się, bo dziewczyny dobrze chciały Ci doradzić - nie napisałaś tych informacji wcześniej.. Mamy też wątek o COPD/RAO
wątek zamknięty
A wystarczyło przeczytać regulamin i napisać w wątku copd/rao, a nie tworzyć nowe 🤔
wątek zamknięty
magdalena1226, fakt, że zupełnie inaczej można odczytać Twój pierwszy wpis. W wątku COPD na pewno nikt nie "doradzi" abyś klacz oddała na ubój, tam wszyscy starają się pomóc i ulżyć koniom. Poczytaj, zapytaj.
wątek zamknięty
W wątku o COPD nie pisze nic o Dilaterolu. Jest tylko jedna mała wzmianka że to tańszy odpowiednik ventipulminu. Więc dziwie się że odsyłacie mnie tam. O Dilaterolu nie ma żadnego osobnego wątku dlatego też, chciałam zaczerpnąć wiedzy i uzyskać informację od osób które miały styczność z tym lekiem. Mogło by to cokolwiek wnieść w moją dotychczasową wiedzę na temat leczenia mojego konia.
wątek zamknięty
magdalena1226, fakt, że zupełnie inaczej można odczytać Twój pierwszy wpis. W wątku COPD na pewno nikt nie "doradzi" abyś klacz oddała na ubój, tam wszyscy starają się pomóc i ulżyć koniom. Poczytaj, zapytaj.
Mój pierwszy wpis i zapytanie cyt. "Podobno to tańszy odpowiednik Ventipulminu. Czy ktoś może się wypowiedzieć na jego temat? " nie mam pojęcia jak można inaczej odczytać 🤔 Jak widać poczytałam i zapytałam!
wątek zamknięty
magdalena1226, no jak nie było to już w tamtym wątku nie można zapytać?
wątek zamknięty
Magdalena dilaterol to lek który zawiera ta sama substancje czynna co ventipulmin. Jak do mojego Małego przyjeżdżał podawać dożylnie leki miejscowy, wiejski wet od krów, świń i koni rzeźnych, to tez polecał dilaterol, bo tańszy. Moja wet, która prowadzi małego odradzila go jako za silna substancje (prawie dwukrotnie wyższa dawka klenbutazolu niż w ventipulmin), Ventipulmin tylko rozszerzy oskrzela i pomoże w duszności, a czy podajesz tez coś na rozrzedzone wydzieliny? Na wzmocnienie odporności? A dodatkowa profilaktyka, która jest podstawa: moczenie siana, owsa, jak najdłużej na dworze poza stajnia, bez scielenia i zamiatanie przy koniu?
Chaos mi wyszedł, ale nie da sie napisać o rao w jednym poście. Nie jest to przesłanka do uśpienia konia, można to skutecznie leczyć objawowo i konie funkcjonują bez problemu, ale do tego jest niezbędny uświadomiony właściciel. Wejdź do wątku raowcow naprawdę jest tam wiele cennych rad jak radzić sobie z tym na codzień i nie zbankrutować.
wątek zamknięty
Dziewczyna w wątku i RAO napisala, ze jej kon zima w ogole nie wychodzi ze stajni, wiec moim zdaniem co by mu nie podawala, to i tak Gucio z tego będzie.
Imo watek do zamknięcia.
wątek zamknięty
Chyba sami nie wiecie co piszecie. Te leki o których pisze nie dostane bez recepty weterynarza. Co za tym idzie sam mi te leki poleca. Klacz była badana wiele razy. Dwóch weterynarzy stwierdziło ze moja klacz już się nie wyleczy gdyż jest to COPD! Zostaje tylko doleczanie (zwłaszcza zimna). Od lat słyszę tylko bym oddala ja na ubój. Zapytałam tylko czy Dilaterol ktoś stosował i oczekuje odpowiedzi tylko od osób które miały do czynienia z tym lekiem. Glupie wywody na temat co powinnam robić a co nie, mam już przerobione i darujcie sobie, jak bym tak słuchała ludzi i weterynarzy to ten koń już dawno byłby tylko wspomnieniem.
Nic nie pisalaś, że Twój koń ma COPD :kwiatek: a Ventipulmin dostajesz od weta.
No i właśnie tu mam trochę czepiania się. Ventupilmin nie jest na receptę, tylko sie go od weta kupuje. Wiec co mi piszesz o receptach? Najpierw piszesz, że dwóch wetów stwierdziło COPD, potem że któryś ci te leki poleca, na końcu że jakbyś się słuchała wetów, to koń już by nie żyl? Potem któraś z dziewcząt pisze, że podobno konia nie wypuszczasz już ze stajni na mróz? To może ja się czepiam, bo się jeszcze nie wyspałam, ale może Ty coś mocno zakręciłaś 😉 Niezależnie od wszystkiego, ja bym na Twoim miejscu chciała, żeby te wątpliwości rozwiał weterynarz, a nie forum. Masz weta, z nim rozmawiaj.
wątek zamknięty
Dziewczyna w wątku i RAO napisala, ze jej kon zima w ogole nie wychodzi ze stajni, wiec moim zdaniem co by mu nie podawala, to i tak Gucio z tego będzie.
Dokładnie 🙁 całe leczenie o kant tyłka można rozbić. Szkoda hajsu i konia.
wątek zamknięty
Magdalena dilaterol to lek który zawiera ta sama substancje czynna co ventipulmin. Jak do mojego Małego przyjeżdżał podawać dożylnie leki miejscowy, wiejski wet od krów, świń i koni rzeźnych, to tez polecał dilaterol, bo tańszy. Moja wet, która prowadzi małego odradzila go jako za silna substancje (prawie dwukrotnie wyższa dawka klenbutazolu niż w ventipulmin), Ventipulmin tylko rozszerzy oskrzela i pomoże w duszności, a czy podajesz tez coś na rozrzedzone wydzieliny? Na wzmocnienie odporności? A dodatkowa profilaktyka, która jest podstawa: moczenie siana, owsa, jak najdłużej na dworze poza stajnia, bez scielenia i zamiatanie przy koniu?
Chaos mi wyszedł, ale nie da sie napisać o rao w jednym poście. Nie jest to przesłanka do uśpienia konia, można to skutecznie leczyć objawowo i konie funkcjonują bez problemu, ale do tego jest niezbędny uświadomiony właściciel. Wejdź do wątku raowcow naprawdę jest tam wiele cennych rad jak radzić sobie z tym na codzień i nie zbankrutować.
Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.