rozmowy o niczym

Myślałem o dłuższych okresach niż 24h

Nudzi mi się w pracy i nie ma co czytać🙂

To zacznij temat o seksie  😁

tak, temat seksu zawsze jest nośny.

Może jakaś głębsza, dłuższa wypowiedź ,, seks i jedzenie jako dwie podstawowe potrzeby egzystencjonalne człowieka"  😁
No przynajmniej w tym wątku  😂

No właśnie jeszcze jedzenie. Powiem wam ze zrobiłam sobie pyszna pastę z avocado, serka topionego i ogórka kiszonego i wcinam z bulkami  😜

Dzisiaj robiłam na ten temat zajęcia dzieciakom. Tylko, że na temat koni  😂



Tylko, by trzeba dodać, że seks musi być bezpieczny!

Mam kiepskie warunki do pisania 

ps. zawsze mówiłem, że bezpieczeństwo jest przereklamowane

ogurek, nie jest. U ludzi = kasa 🤣 Prawdziwy pech, że o kasie nie wypada 🙁

Alaska, a no był łosiu. Żałuję, że musiałam kończyć inżynierkę, bo to trzy ulice ode mnie 😉

Ano ja dziś zostałam biznesłumen agentkującą nieruchomościami. Nogi mi w tyłek wejdą od biegania między mieszkaniami, ale bardzo mi się podoba perspektywa doświadczeń na nowej ścieżce kariery. No i brak dziur w opłatach mieszkania też mi się podoba, a co. Już miałam wizję, że będę musiała wymyśleć coś równie oryginalnego jak jeden z żebraków na mojej drodze do szkoły, który każdego dnia o każdej porze roku siedzi na tym samym schodzie wędkując datki do puszki zawieszonej na sznurze przytroczonym do długiego pala z przyczepionymi rybkami zrobionymi z papierków.

Wczoraj o 1 wybrałam się nad morze na conocny rytuał powożenia psem na longboardzie. Pies mnie ciągnie cały szczęśliwy, w przerwie potarza się w piachu, a ja stoję sobie na desce i podziwiam krajobrazy. Ino tym razem zaczepił mnie staruszek, który upierał się że jest emerytowanym kapitanem, opowiedział mi o swoich trzech martwych żonach po czym przyłożył dłoń do czoła, teatralnym gestem odskoczył i wyciągając ręce do nieba wykrzyknął universum, aby mnie miało w opiece.
Hm.  🤔wirek:

Ja bym chciała porozmawiać o tym co w życiu jest bezpieczne, co ważne, i czy warto iść za instynktem. I nawet nastrój dzisiaj mam.

Ale jutro wczesna pobudka. Dobranoc.

A propos jedzenia i ....seksu


Pizza - mąż mi taką upiekł......

A ja to bym chciała porozmawiać o Dzidku!
Widział ktoś dzisiaj Dzidka???  👀  pewnie dyma cały dzień na mieście, a napisów nie ma komu zrobić  😁

O boże hahahahaha

Bea hahahaha 😂 😂 😂 to chyba jakaś aluzja 🤣

Nie pokazujcie mi jedzenia i kutasów z jedzenia...
U dentysty byłam i nie mogę jeść... poza tym boli mnie dziąsło i myśl, ze jeszcze czeka mnie kolejna wizyta i męczenie tego samego zęba i to, że wywale 350 zł.
Wolałabym dla konia tranzelke nową kupić.

Who the fuck is Dzidek?!

Nie mam pojecia kim jest Dzidek ale dobrze że Ed dostał nagrode!
Kocham gościa. Jest brzydki, gruby, rudy i ma zeza, a i tak jest kosmos, bo ten głossssssss 😍

Bea czy to jest pizza?  🍴

Dzidek tłumaczy moje 'mondre' seriale  😁 

To niech ten Dzidek Castle'a przetłumaczy, bo to skandal, że jeszcze napisów nie ma!

a kiedy była premiera odcinka w Stanach?

Bea hahahaha 😂 😂 😂 to chyba jakaś aluzja 🤣

[/flugirlb] obawiam się,że tak
[b]Ramires tak,to jest pizza

baffinka w poniedziałek 🙁
Bea nie wydajesz się zbyt szczęśliwa z tego powodu 😁

Oj to chyba Dzidek za internet nie zapłacił i mu odcięli  😂

Ahahaaha a ja tylko się poszłam wykąpać a tu takie tematy.
Ja wrócę do tematu żarcia.
Dzis oto taka kolacja była


Ps. A wczoraj podobno był światowy dzień masturbacji

flygirl Jak to nie????? jasne,że jestem.W końcu jestem starsza od Niego o kilka ładnych lat......chłopak się stara 😅
[b]aszhar[/ab] szkoda,że nie wiedziałam 😡

Seriale oglądam na AXN i TVN i czasami mi się sezony plączą  🙄

Kojarzy ktoś lektora czytającego w "Family Guy"?
Nie ważne, w jakim innym filmie podłoży głos - czy to horror, czy dramat, czy sf- to zawsze będzie komiczne 😁
O, mój Konrad oglądał Star Gate właśnie z tym lektorem- słuchałam i nie mogłam przestać się chichrać, nawet gdy ktoś umierał 😵

O, muszę się nauczyć szydełkować i zrobić pluszowego pizzo-kutasika! 😍

a tam można było pisać nie tylko rano i w środku nocy???  😲

Pewnie!
To szlo jakos tak "ranne ptaszki, nocne marki czyli jak mija nam dzien"
Za literowki z gory sorry, jestem po butelce wina 😉

A ja jeszcze 30km od łóżka 🙁