Studia dla jeźdzców

Wątpię żebym się kompromitował ,bo znając praktycznie większość zawodników ( z tobą włącznie  🤣 ) ,trenerów ,obserwując ich przez lata ( ok 20 ) przy pracy oraz im płacąć
no własnie mam wrażenie, że recenzujesz tu osoby, które tak samo dobrze znasz, jak mnie... jednym słowem piszesz o przypuszczeniach i gdybyś znał "kuchnię", to byś kilku komentarzy tu nie napisał... nie mógłbyś 😎
Znam te kuchnię i jakoś nie mam obiekcji żeby o niej pisać . 😉 Może najwyższa pora żeby parę osób z tej kuchni wrzucić do kotła. Było to marzeniem wszystkich związanych z jeździectwem od wielu lat i odkąd pamiętam.  🏇
Ryszard Kilian to żadna kuchnia... na dobrą sprawę jest po za tematem, zatem o czym myślisz pisząc o "kuchni"? no bo nie np nie o "Mistrzu" który nie ma pojęcia jakie ma tętno spoczynkowe jego koń, nie rozumie że stare konie się konsumuje a nie zmienia, lub że organizm dziewczyny ma swój cykliczny miesięczny rytm i to też w treningu trzeba brać pod uwagę?
generalnie przeciętny zawodnik zawodowego sportu wie więcej, niż  "mistrz" skrzyżowania szkoły rekrutów z PGRem, którym jest polskie jeździectwo! przeciętny np łucznik wie w jakiej kolejności ustawia się obciążenia poszczególnych cech motorycznych, a jeździecki "mistrz" robi trenersko tylko "ujeżdzenie" "galopy" i "skoki" i nie trzeba być wykładowcą AWF, żeby obnażyć jego ignorancję skrywaną za kurtyną pychy zawodnika.
ps i specjalnie napisałem "obnażyć" a nie "zawstydzić", bo zadowolonego z siebie buca nie da się zawstydzić.  🤔
Ryszard Kilian to żadna kuchnia... na dobrą sprawę jest po za tematem, zatem o czym myślisz pisząc o "kuchni"? no bo nie np nie o "Mistrzu" który nie ma pojęcia jakie ma tętno spoczynkowe jego koń, nie rozumie że stare konie się konsumuje a nie zmienia, lub że organizm dziewczyny ma swój cykliczny miesięczny rytm i to też w treningu trzeba brać pod uwagę?
generalnie przeciętny zawodnik zawodowego sportu wie więcej, niż  "mistrz" skrzyżowania szkoły rekrutów z PGRem, którym jest polskie jeździectwo! przeciętny np łucznik wie w jakiej kolejności ustawia się obciążenia poszczególnych cech motorycznych, a jeździecki "mistrz" robi trenersko tylko "ujeżdzenie" "galopy" i "skoki" i nie trzeba być wykładowcą AWF, żeby obnażyć jego ignorancję skrywaną za kurtyną pychy zawodnika.
ps i specjalnie napisałem "obnażyć" a nie "zawstydzić", bo zadowolonego z siebie buca nie da się zawstydzić.  🤔


Oczywiście rozumiem że ty jako były zawodnik a obecnie trener bierzesz to wszystko pod uwagę i dzięki temu jesteś lepszy od tych wszystkiuch jak ich nazywasz ,buców , a że masz w małym palcu tą tajemną wiedzę to i wyniki sportowe swoich podopiecznych masz ponadprzeciętne . Minimum ME  😉 Rysia trochę rzuciłem żeby cie sprowokować , choć wiem że to nieładnie z mojej strony. Ale on się już chyba od lat w te klocki nie bawi . 😉
każdy kto nie jest bucem jest lepszy od buca.
z pustego i Salomon nie naleje, ja natomiast jeszcze jako trener nie powiedziałem ostatniego słowa... i widziałem zbyt wiele gwałtownie zakończonych dobrze zapowiadających się karier koni i jeźdźców kiedy znaleźli się pod opieką "mistrzów", żeby teraz do tych "mistrzów" mieć aprioryczny zachwyt i szacunek!
i tak, moi podopieczni, kiedy ze mną pracują, mają ponadprzeciętne wyniki, bo przeciętnie to "mistrz" tak rzeźbi żeby ciągle być niezastąpionym i wcale nie jest zainteresowany szczególnym progresem swojego zawodnika... rynek jest płytki i trenerzy boją się utraty klienta, ja natomiast swoich klientów sam namawiam na zmianę szkoleniowca, kiedy czuję że gdzie indziej mogą się bardziej rozwinąć.
każdy jest lepszy od buca, jeżeli nie jest bucem.
z pustego i Salomon nie naleje, ja natomiast jeszcze jako trener nie powiedziałem ostatniego słowa... i widziałem zbyt wiele gwałtownie zakończonych dobrze zapowiadających się karier koni i jeźdźców kiedy znaleźli się pod opieką "mistrzów", żeby teraz do tych "mistrzów" mieć aprioryczny zachwyt i szacunek!


Patrz ,to jednak mamy wspólne tematy bo ja też od zachwytu jestem daleki  a skoro korzystam to patrzę na ręce po swojemu 🤣
Pomijając fakt że jestem fanatykiem deregulacji to już nie należę do funclubu osoby która ma się tym zając z ramienia PZJ.

Życzę ci zawodnika na miarę Rodrigo i Balubeta , tyle że oprócz wszystkiego co oni mieli to jeszcze jego ojciec musi być bankierem . Kurde jakoś dużo tego potrzeba do sukcesu . 🤣 🤣 🤣
Pomijając fakt że jestem fanatykiem deregulacji to już nie należę do funclubu osoby która ma się tym zając z ramienia PZJ.
dla mnie to w sumie żadna zmiana,guru jeździ BMW, krótkie strzemiona zastąpiły długie strzemiona, no i trzeba będzie inne książki kupować...a co do kwestii dydaktycznych dalej wszystko leży i kwiczy i spowite jest milczeniem.
Proszę nie traktować tego postu jako jakiś spam bądź reklamę. Powiem jak jest - brakuje nam ludzi do otwarcia specjalności, gdyż dziekanat założył, że jeśli będą ludziom mówić "konie nie zostaną otwarte" to nikt się na to nie zapisze, ale prawda jest taka, że to zależy od liczby zrekrutowanych osób, więc zwracam się do was, jako potencjalnych chętnych. Przeczytajcie proszę poniższą ofertę 😉

Specjalność na wydziale Biologii i Hodowli Zwierząt na wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym
Studia stacjonarne magisterskie:
Hodowla i użytkowanie koni

Specjalność przygotowuje absolwenta do samodzielnego rozwiązywania problemów związanych z hodowlą i użytkowaniem koni. Po ukończeniu specjalności, absolwent zna obowiązujące przepisy w zakresie dobrostanu koni. Posiada wiedzę pozwalającą na podjęcie pracy w Związkach Hodowców Koni, Ośrodkach Doradztwa Rolniczego i Wojewódzkich Związkach Jeździeckich. Ma wiadomości niezbędne do założenia własnej hodowli koni lub hipicznego ośrodka sportowo – rekreacyjnego albo gospodarstwa agroturystycznego Specjalność daje też podstawy umiejętności sędziowskich i instruktorskich oraz możliwości zdobywania zawodowych uprawnień w tym zakresie. Absolwent jest przygotowany do prowadzenia prac naukowo-badawczych i może starać się o podjęcie studiów doktoranckich w zakresie hipologii.

Rekrutacja kosztuje 70 zł, trwa do 14 lutego 2014 - nie zwlekajcie!
Link do rekrutacji poniżej:

http://www.rekrutacja.up.wroc.pl/aktualnosci/72035/rekrutacja_zimowa_2013_2014.html

Możliwe zapisy telefonicznie lub mailowo!!
71 320 5855
ewa.urbajtel@up.wroc.pl

Pamiętajcie! aby zapisać się na studia II stopnia należy mieć skończone studia I stopnia (licencjat, inzynier) lub magisterskie jednolite!!

Utworzone wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/1455500797998763/?fref=ts
jakie trzeba mieć zdane przedmioty na maturze, by dostać się na te studia 'Hodowla i użytkowanie koni'? 

i czy orientuje się ktoś, co trzeba zdawać na maturze by dostać się na studia PSYCHOLOGIA ZWIERZĄT?
Studia, o których pisze jamjesttys, to już są studia II stopnia (magisterskie), więc żeby się na nie dostać, to najpierw trzeba skończyć studia inżynierskie np. na kierunku zootechnika lub innym pokrewnym rolniczym 😉 A żeby dostać się na studia inżynierskie na wydział hodowli i biologii zwierząt/rolnictwa najczęściej jest wymagana matura rozszerzona z chemii, biologii lub matematyki + są jakoś doliczane punkty za język obcy. 😉

jamjesttys, ja będę podobnie walczyć o otworzenie magisterki z hodowli koni ale w Poznaniu 😉 I to dopiero w przyszłym roku, bo najpierw trzeba zdać inżynierkę 😀iabeł: Trzymam kciuki za otworzenie we Wro HK 😉
.
Wiem, że zostanę laureatem Złotej Łopaty  😁, ale może jest na forum ktoś kto studiował/studiuje w Lublinie hipologię i odpowiedziałby na kilka pytań na priv?
Będę bardzo wdzięczna  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się