Króliki oraz gryzonie

No, moja klatka też się składa ale kuweta ma 120 cm i na dno bagażnika mi nie wejdzie. Będę kombinować.

Mananka dziś mało biega. Tylko rano trochę. Panikara jestem więc już mam stresa i myślę dlaczego nie chce biegać... 🙁

Edit: wyszła i lata 😉
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
21 marca 2015 17:51
No i dobrze, wiesz nawet królik czasami musi odpocząć.
Ano wiem, jestem przewrażliwiona 🙂
Ja też tak mam. Ale to przez Mańkę, bo jak ona przestaje być żwawa, to znaczy, że coś jej jest. I oczywiście mam rację. 😵 Połowa nosa mokra, mało je i tylko siedzi. Brzuch macałam, jest ok. W poniedziałek znowu do doktora i tym razem mu powiem, że chcę coś dla niej na stałe, bo to jest jakiś bezsens, jej już się nie da całkiem wyleczyć, a chodzić z nią co 2 tygodnie i męczyć pobieraniem krwi jest bezcelowe.
A ja przedstawiam Wam Zyg-Zaka.
Niestety dziś się na nas obraził, ponieważ musi dzielić swoje królestwo z nowym kolegą
Czyli macie dwa szczurki? Fajny.
Muffinka, owszem 😀
Niestety nasz pan chyba lubi samotność.
Swojego domku na milimetr nie opuszcza.
Natomiast nowy czuje sie jakby był tu od zawsze
Biedak, jakiś wróg wlazł na jego terytorium 🙂
Będziesz je rozdzielać?
Muffinka, nie zamierzam rozdzielać.
Co prawda powinnam przez 1-2 dni postawić w oddzielnych klatkach.
Jednak nie zaobserwowałam poważniejszej agresji pomiędzy nimi.
Na szczęście nowy jest młodziutki i na zaczepki naszego reaguje uległościa
http://www.azyl.vot.pl/2015/03/4602/
Jakby ktoś z Was miał chęć zobaczyć kilka fotek Mananki, to jest o nas wzmianka na blogu azylu🙂
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
24 marca 2015 09:19
Muffinka, Mananka w samochodzie 💘
Tak. Zabawki to spora atrakcja 🙂
A u mnie ogony juz spia w jednym domku.
Co nie przeszkadza im jeszcze doprowadzić mnie do zwału jak wezmą się za łby :P
Kupiłam kulę smakulę. Dokładnie taką http://www.swiat4lap.pl/trixie-snacky-ball-dla-krolika-kula-smakula-6275-p-114.html
I cholercia jakoś mi się to nie widzi. Wsypałam młodej kilka suszonych żurawin. Nie wypadały nawet jak ja turlałam i potrząsałam kulą. Więc pocięłam żurawinę na mniejsze kawałki. Nadal praktycznie nic podczas turlania nie wypadało 🙁
To co ja mam tam dać? A może ta kula do niczego...?
Takie miękkie produkty nie będą się sprawdzać. Lepiej nawet granulat, albo suszony pasternak/marchewkę/etc., coś, co jest twarde i w kawałkach. 😉
A no widzisz. Granulatu nie mam. Mananka nie je.
A gdzie ja kupię suszoną marchewkę 😡? Gdzieś w marketach czy sklepach ze zdrową żywnością?
To jest coś takiego http://www.lili-farm.pl/produkty---sklep-6/Pl/art--15-marchew-suszona-150g-29.html A najlepiej kupić mieszankę warzywną http://www.swiat4lap.pl/lili-farm-mieszanka-warzywna-150g-p-861.html Zapomniałam w którym sklepie internetowym można kupić takową na kilogramy, wtedy się bardziej opłaca. Jak mi się przypomni, to napiszę. 😉
O fajnie! Poszukam w jakimś sklepie stacjonarnym. Bo zamawiać jedną rzecz za kila zł to mi się nie opłaca.
Jednak nie ma czegoś takiego na kilogramy typowo w sklepach. My tak zamawiamy trochę na innych zasadach. 😉 No jak nie je granulatu, to pewnie się nie opłaca, chyba że siano też zamówisz? Ja tak robiłam i już wtedy mi się opłacało dobrać jakieś małe pakunki. 🙂
Zamówiłam ostatnio 5 kg siana i gałązki od oana bardzo polecanego na fejsbukowej bazie wiedzy o królikach🙂 zamówiłam nteż 30 kg żwirku do kuwetki. Ziółek mam całą szafkę.  🤔wirek:
Więc....chyba na razie przystopuje z zakupami przez internet. I poszukam w stacjonarnych.
Granulatu nie daje bo tak mi mówili w azylu. Tam też nie dostawała. Dieta sianko, suszki, warzywa jest ok.
Muffinka o rany! ja właśnie tez kupiłam ta kulę 😀  z tej stronki. Do tego kupiłam suszoną marchewkę TIVO i sprawdza się świetnie! Chleb szaleje z kulą po pokoju, Pistacja jest bardziej stonowana 🙂  Chleb dzięki kuli troszkę sie porusza i poćwiczy te biedne nóżki 😀
Fajnie, że Mananka tak się zaaklimatyzowała 🙂
To muszę jutro dorwać gdzieś suszone warzywka. Mam koło siebie kakadu i trzy sklepu zoologiczne. Może gdzieś trafię.
emptyline   Big Milk Straciatella
24 marca 2015 22:45
Muffinka, nawet w Carrefourze mają normalnie w ludzkich rzeczach suszone warzywka.
Kupiłam dziś w zoologu. Faktycznie od razu inaczej...wypadają spokojnie z kuli 🙂
Podejrzewam u Manki ropnia. 🙁 Jutro się okaże, czy mam rację. Proszę o kciuki, żebym jednak nie miała.
Oj. Trzymam kciuki!!!!!!!!
Ratunku!!!! Od 9 rano nie mam ani jednego bobka!!!! 👀
efeemeryda   no fate but what we make.
25 marca 2015 16:03
To bardzo niedobrze, bądź naszykowana jechać do weta bo może to być zatkanie. Jak ostatnio jeden z moich prowadzących dobrze podsumował królik to mały koń, więc pewnie sama rozumiesz co jest gdy koń nie robi kupy  :kwiatek:
ps. ale oczywiście nie wpadaj w panike! trzymam kciuki  😉
Wiem ale ile mogę czekać?
efeemeryda   no fate but what we make.
25 marca 2015 16:28
ja bym już jechała, bo lepiej szybko zareagować, pewnie podadzą jakąś parafinę, omacają ją dobrze, nie ma co czekać aż dostanie wzdęcia itp  :kwiatek:

edit. albo zadzwoń do lecznicy, którą masz zaufaną na oku może Ci powiedzą co możesz sama podać i jak obserwować  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się