[font=Verdana]POLSKI KOMITET OLIMPIJSKI W SZOKU !!![/font]KUCYCZEK NIE WIERZY ! JAK MOŻNA BYŁO TO ZATAIĆ?Jak podaje rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego podczas tegorocznej Olimpiady w Londynie polski lekkoatleta startujący w dyscyplinie "rzut dyskiem" nie był w stanie w pełni pokazać na co go stać!
Gdy przyszła kolej na naszego sportowca na stadion wdarł się nieokiełznany dziki ogier jednego z jeźdźców olimpijskich. Zawodnik, którego narodowości z litości nie będziemy przytaczać - by nie wstydził się za niego kraj - był tak wielkim fanem lekkiej atletyki, że zamiast wystartować w swojej konkurencji przyszedł z koniem oglądać zmagania innych sportowców. Niestety z niewiadomych przyczyn zwierzę rzuciło się na dysk polskiego zawodnika. Krążą pogłoski, że koń był wściekły, a jego właściciel odpowie teraz za zniszczony dysk i zryty kopytami trawnik.

Jak dowiedział się nieoficjalnie Kucyczek jeźdźcowi przyznano także ochronę oraz przeniesiono w bezpieczne nikomu nieznane miejsce, gdyż polski lekkoatleta z wściekłości, za stracenie szansy na medal wynajął podobno Rutkowskiego by odnalazł nieszczęśnika, oraz paru innych dresów, by "wymierzyli sprawiedliwość"
APELUJEMY !!! Badajcie konie pod względem potencjalnych zaburzeń psychicznych przed wyjściem z nimi "do ludzi"!!!