Co mnie wkurza w jeździectwie?
Na ochwat też pewnie będzie kopytka smarowała 🙄
To jest niczym powieść:
Ona:"zagadaj do pana piotra (czyli taty kaśki) bo jak chcesz to ci możemy kupić kucyka ale by stał u nich bo u nas nie ma obory" (jej mama tak poweidziala)
Ja:a po ci kucyk?
Ona:nie wiem czy sb dam rade
bo kase jak najbardziej mam
ale jak już to jakąś małą falabellę albo mini szetlanda
Ja:to juz lepiej pies
Ona:hahaha
właśnie chcę psa
ale mama sie nie zgadza
Ja:to nie zgdza sie na psa a zgadza na kucyka? troche dziwnie
Ona:gdybym znalazła SPOKOJNĄ klacz
no to ok
Ja:ale po co ci kucyk
Ona:w siodle bym raczej nie jeździła tylko na oklep jak już
jeździć już trochę umiem
łąkę mam
tony marchewek mam
jabłka mam
a jakieś bardzo wymagające są szetlandy? z tego co wiem to chyba nie 😀
Ja:kucyk to praktycznie koń, ale sądze ż nie powinnas na niej jeździc i wgl kupować
Ona:właśnie nie bardzo chcę jeździć, tylko pracować z ziemi
jeśli już
no ale jak raz dziennie wsiądę na pół godziny to wiesz.
mi się ogólnie jakoś niewygodnie jeździ D:
Ona:o kurde, gorzej z sianem!
Ja🤔iano jest łatwo dostac
Ona:chociaż...
w sumie jak się skosi łąkę...
to będzie
ale sprzęt mogę sama kupić!
za swoje pieniądze!
Ja:na razie wydaj je na trenera i naucz się dobrze jeździc i zajmować koniem
Ona:jeździć i tak nie będę raczej
no ale rzeczy typu kantar na pewno muszę na początku kupić
i uwiąz, a co do pracy wiesz, to by raczej były sztuczki, lonżowanie, i wypuszczanie na łąkę
spacerki jakieś
od czasu do czasu jazda
ale to raczej spontanicznie
można go trzymać w stodole, a ten kucyk jest spokojny to już po prostu żyć nie umierać ._.
25 km ode mnie
Ja:ale wiesz że nie może byc sam?
Ona:no tak, zapomniałam o tym
kurcze
ja:czyli tzreba kupic dwa
Ona:a nie można czymś zastąpić drugiego?
Ja:osioł?
Ona:eh ;-;
a co się stanie jeśli nie będzie miał nikogo?
Ja🤔tanie sie albo apatyczny albo agresywny, zalezy od konia
koń to zwierze stadne samotność zawsze odbije sie na jego psychice
chyba ze bedziesz go trzymać w jakims pensjonacie
Ona:nieee
to nie to samo :c
ale też z dwoma końmi nie dałabym sobie sama rady. mamy z koniem sobie nie wyobrażam, tata nie lubi zwierząt w ogóle, a siostra to nawet z domu nie wyjdzie
Ja:to jednak lepiej pies
Ona:i tak mama się nie zgodzi na psa 😀DD bo ją namawiałam wieloma sposobami
Ja:widocznie ma powody
Ona:oj no nie wiem
"nie i tyle"
"a koty?"
"nie dyskutuj"
itp xD
a koza?
może być?
Ja: może
Ona: ale jakby była oddzielnie?
Ja:to żaden towarzysz jakby byla oddzieilnie
Ona:co jeszcze może być tańszego?
Ja:troche nie bardzo jest patrec przez pryzmat kasy
Ona:a do jazdy mozna kupic same wedzidlo bezoglowiowe?
albo do jazdy kupie halter z wodzami :33
a lonze przyczpic moge do kantara jakoś?
Ja:za ten uchwyt na dole
Ona:fajnie C:
Ja:a co z nimi jak pojdziesz na studia?
Ona:zanim ja pojade na studia to wiesz...
a czy ty jak kupowałaś konia to myślałaś co z nim jak pojedziesz na studia?!
Ja:trzeba myslec o takich rzeczach juz teraz, ja wiem juz do jakiej stajni go wstawiam jak pojade
Ona:ale tobie na studia bliżej niż mi
o wiele
sory, ale nie umiem przewidywać przyszłości
kaśkę ( jej koleżanke) poproszę w wakacje to mi będzie wpadać, ona zawsze w domu siedzi
już się nie mogę doczekać sprzatania stodoły
bo tam są jakieś stare okna
itp
Ja:juz myslalam ze nie mozesz sie doczekac sprzatania ich gowien
Ona:aa to też prawda
a co zrobić z wyjętym gównem? xd
gdzieś wyrzucić?
czy co? xd
Ja:wyrzucac raczej trzeba b o tego jest taczka dziennie
Ona:a gdzie?
Ja:ja to mam wielki doł i ludziom na ogródki sobie przyjezdzaja i zabieraja
Ona:eh
a co innego moge z tym zrobić? ;-;
Ja:zjeść ?
Ona:heh xd
kurde ale kto by brał
jak tu każdy ma swoje jakieś krowy itp
jprdl
powiem mamie tak: "ej miałaś nieglupi pomysł. no bo przecież koń nie jest aż tak drogi! no dobra, kosztuje 2 tysiące no i trzeba mu jakieś zwierze dokupić, żeby nie był agresywny. ale ja sprzęt mogę sama kupować! i nie będę chciała waszej pomocy tylko żeby siano z sianokosów poszło dla kuca..."
dalej xD
"ja już wszystko wiem co i jak i wgl..."
XD
ooo i powiem żeby to był prezent na urodziny i nic innego mi nie muszą kupować, na dzień dziecka też
no a w stodole sama posprzątam
tylko mi tata będzie potrzebny żeby wszystko przenosił i wgl
rzeczy które bym kupiła
1. uwiąz
2. kantar
3. lonża
4. halter z wodzami
5. szampon
6. sprej przeciw owadom
7. sprej do grzywy i ogona
8. szczotki do czyszczenia
coś jeszcze?
Ja:apteczka przede wszytskim
Ona:
a ile by to kosztowało?
Ja:200 zł? coś koło tego
no derka polarowa chociaż
Ona:
ale po co szetlandowi derka?
przecież to jest prymitywny kuc
Ja:
to jest tylko taka opinia, ale załużmy że bedzie padało i bedie zimno to jak go nie osuszysz to na bank sie przeziebi
Ona:
ale nie bedzie przecież na dworze stał xd
chociaż masz racje
ale derki są drogie :c
Ja:
polarówka 80 zł to nie jest tak dużo
Ona:
ej
a tak w roku szkolnym
to przed pójściem do szkoły mam go wypuścić na podrówko (to bd trawa) nie? xd
to najwyżej przed szkołą na podwórko go wypuszczę
MAMA NIE BĘDZIE MUSIAŁA KOSIĆ!
XXXD
trawy
Ja:trawy to miec szybko nie bedziesz
Ona:
mam 340 zl, jak na poczatek wystarczy ale nie mam slomy
Ja:
niestety na początek nie wystarczy... takie sa fakty na sam początek to minimum 1500 zł żeby to ogarnąć, same jakieś witaminy to ponad stowę
Ona:
ogólnie jeśli chodzi ci o witaminy
to nie zamierzam wydawać na to 1351274637427 i pierdyliard zł tylko zajmę się ziołami. takie coś co jest na łąkach itp
Ja:
sądze że to duże ryzyko, lepeij zaufać komuś kto ma pojecie i te witaminy robi od wielu lat
same zioła to nie do końca dobrze, a jakie masz książki na temat ziołolecznictwa koni?
Ona:
książek nie mam żadnych. i teraz będziesz po mnie jeździć ;-;
Ja:
nie bede jeździc spokojnie ( z trudem mi to przychodziło)
tylko zanim kupisz zioła kup ksiązke
Ona:
taki ładny bedzie ten kuc *.*
a czym mogę ogrodzić kawałek łąki? ;-;
Ja:
pastuchem? drewnianym płotem?
Ona:
kurde, ale nie mam nic takiego ;-;
chociaż może jak będę sprzątać to coś znajdę
ale wątpię
kurde właśnie bo raczej nie będę miała na prąd jak już
to czy mi sznurka nie przeskoczy?
wiem jak zrobię!
Ja:
sznurek albo przeskoczy, albo rozerwie
albo przejdzie pod
Ona:
wezmę drewniane kijki, powbijam w ziemię i sznurkiem to wezmę 😀
kurde
no tak
to ja nie wiem
albo już wiem! xD
Ja:
jak nie ma prądu to daje ci 100%gwarancji ze ci ucieknie
Ona:
wiem jak zrobię
ale to na podwórku w innym miejscu
to takie miejsce między bramą na pole, między stodołą i garażem. wezmę kilkanaście sznurków i poprzywiązuję jakoś do garażu i stodoły
a jak brama na ulicę będzie zamknięta to nawet jak przerwie sznurek to bd na podwórku,
Ja:
a ile bedzie miala miejsca do biegania?
mniej wiecej?
pół hektara? hektar?
Ona:
CO :____:
człowieku cała działka+pole i łąka nw czy ma pół hektara
na pewno nie ma
ty wiesz ile to jest wgl? ;-;
Ja:
Draka wybieg ma hektar
zostaje ci pensjonat
Ona:
nie, nie będzie pensjonatuu
bo przecież za to się płaci, sory, ale my nie śpimy na pieniądzach
Ja:
utrzymanie konia u siebie to gdzies tak 3/4 tyle co w pensjonacie
Ona:
ej a mogłabym go przywiązać do ziemi? moja kaśka tak robiła i jak mnie chciała zjeść to się nawet nie urwała
tak jak krowy 😀
Ja:
nie wiem, nie widzialam, ale ja bym tak konia nie uczepiła
Ona:
dobra, jeszcze jak się nauczę czyścić kopyta to ok XD
bo przyznam szczerze że nigdy nie miałam okazji D:
ale to nauczę się jak już bede miała konia
kurczę, znalazłam konkurs. do wygrania halter i uwiąz (to co mi potrzebne ;-😉 ale musiałabym uzbierać ponad 500 lajków
no może jakieś 600 conajmniej
a jakbym tą klacz pokryła to ciąża trwa rok. tak więc czy jeśli postoi sama rok to stanie się np. agresywna?
Ja:
ciezko powiedziec od konia zależy
a pisałaś przecież że nie jesteś w stanie sie zaopiekować dwoma kucami? a ze źrebakiem to jest na początku bardzo ciężko sobie poradzić
Ona:
sprawdzam wszystkie opcje
kurde, jeszcze gdyby ten gupi kon nie musial miec towarzysza! :c
jak sie wyprowadze to sb kupie 5 koni :>
👿 👿 👿 Potem już nie odpisywalam bo wiedziałm, że moja cierpliwosć i kultura osobista są zbyt bliskie wyczerpania. sorki że takie długie
😵
Chryste, jej to bym nawet gupika nie dała pod opiekę. Też rozmawiałam z dziewczyną, która ma dostać na koniec roku szkolnego pod warunkiem uzyskania świadectwa z paskiem konia. Swojego własnego konia, którego będzie trzymała w szopie, czy czymś tam. Na moje pytanie, czy będzie miał towarzysza, stwierdziła, że przez jakiś czas pies będzie pełnił tę rolę, a potem ewentualnie kupią kozę. Zaproponowałam, żeby kupiła tańszego konia i do tego chociażby kucyka. Nie do końca sobie zdaje sprawę z tego, że na utrzymanie, karmienie, leczenie itd. konia są potrzebne pieniądze - duża suma pieniędzy. Nie dałam rady wyperswadować jej z głowy pomysłu zakupu własnego konia, więc mam tylko nadzieję, że nie uzyska tego czerwonego paska na świadectwie - czerwony pasek to na czterech literach powinna mieć 😀iabeł:
W jeździectwie zdecydowanie wkurzają mnie osoby, które za wszelką cenę chcą mieć swojego konika, nie patrząc na to, czy będą zaspokajane jego podstawowe potrzeby i nie mające żadnej, podstawowej chociażby, wiedzy na tematy związane z końmi 🤔
Retna, załącznik nie działa, bo zdjęcia są usunięte - to był link do albumu, który został skasowany.
Mnie też rozwaliła z tym smarowaniem i że mimo to koń padł... Nawet nie sprecyzowała choroby, ale do mnie wyskoczyła, że ma większe pojęcie 😂
Cycki opadają od takich dzieciuchów... 😵
Facella, skasowany po Twoim komentarzu, da? 😉
E, jakie tam padł, on zdehł przecież! Nie wiem, dlaczego ona chwali się tym, że mimo jej opieki (a może przez nią) koń zmarł i jeszcze używa tego jako argumentu 🙄
Haha, a im pewnie coś - no bo nie wiem co, cyckami tego nie nazwę, skoro mają maksymalnie 11 lat (dorosła się odezwała) - opada od takich przemądrzalców, co to nawet nie wiedzą, że jak się nie smaruje koniom kopyt, to zdychają 😎
ikarina, właśnie, może konisko ochwat miało, a ona w dobrej wierze zacięcie te kopytka smarowała, licząc na cudowne ozdrowienie 😀
Retna, tak, teraz znowu drążę i obiecała mi ta dziewczyna od zbiórki jakieś zdjęcia, podobno mające obrazować ów opłakany stan... Szkoda, że na moje pytania odpowiada wymijająco i zupełnie niespójnie, bez związku z całą sprawą tych koni... Jeśli naprawdę jest tak źle jak pisze, to ok, niech się udziela. Szkoda, że nie zrobiłam screenów tych wcześniejszych zdjęć, tam naprawdę nie było nic niepokojącego poza spętaniem...
Tak, to spętanie zdecydowanie nie brzmi ciekawie 🤔 Ale skoro mają kontakt z tym właścicielem, to chyba można mu jakoś przemówić do rozsądku, prawda? Mam wrażenie, że to najbardziej zaniepokoiło te dziewczyny, a resztę albo wyolbrzymiły, albo całkowicie zmyśliły. A jak chodzi o zbiórkę pieniędzy, to nie dałabym ani grosza - powinna pojechać tam kompetentna osoba i upewnić się, że po pierwsze - jest po co zbierać te pieniądze, po drugie - że trafią do właściciela i że wykorzysta on je na poprawienie warunków koni, o ile jest co poprawiać.
Mnie okropnie denerwuje to, że piszą, żeby zebrać pieniądze, a tym, jak ich wypowiedzi wyglądają, skutecznie odstraszają ludzi.
Ah, zmienię trochę temat. U nas w stajni ostatnio dziewczyna polubiła takiego 3 letniego kuca, ledwie zajeżdżonego. Dziewczyna wiejska, nienawidzę jej, szwęda się po nocy po wsiach i pije (już wiadomo czemu nie chcę mieć z nią nic do czynienia). Pewnego razu wsiadła sobie na ledwo zajeżdżonego właśnie kuca. Aż szok, że jej nie zrzucił. Spodobał jej się. O koniach nie ma pojęcia, a będzie jeździć konia który na widok siodła dostaje oczopląsu. Przyznaję się- nie jestem Monty'm Robertsem, żeby wiedzieć wszystko o koniach (uczymy się całe życie, nieprawdaż?). Ale ta dziewczyna wsiadła DWA RAZY na konia. Wkurzyło mnie to, bo kucor fajny, utalentowany, skoczny. Szkoda trochę, ale nic nie poradzę. Gdyby jeszcze była dziana, to powiedziałabym że się nim dobrze zajmie, bo wynajęłaby pewnie trenera, albo coś. Niestety nie. Nie wiem jak temu zapobiec? Próbowałam jej tłumaczyć, na próżno. 👿
Samo jej przejdzie, jak rąbnie na glebę albo kopa oberwie.
Retna, spetanie też potępiam, mam nadzieję, że jednak resztę wyolbrzymiają. Jeśli nie, to lepiej by było zwrócić się z tym do fundacji czy na policję. Mimo dobrych chęci dziewczyna może mieć problemy z tytułu nielegalnej zbiórki m. in. pieniędzy. I przyznam szczerze, że nawet gdyby prawdą były opisywane przez nia warunki, to do jej zbiórki bym się nie dołożyła, nawet gdybym mogła. Wydaje mi się, że dziewczynka lat 12-14 to nie jest odpowiednia osoba do takich spraw.
Rogalosz, a ktokolwiek został poinformowany o zaistniałej sytuacji? Bo ktoś wyżej postawiony z odpowiednią siłą przebicia także problem rozwiąże, sposób nieco gwałtowniejszy od grzecznych wyrazów, ale dobry.
Wkurza mnie, że jak chciałam znaleźc pracę przy koniach, to miesiącami nie było nic - same "pół etatu", "working student", Albo 200 kilometrów dalej bez zakwaterowania. A teraz, jak już dawno zdecydowałam zmienic profesję - nagle wysyp, same prace, którymi byłabym mocno zainteresowana :/
I wkurza mnie, że jeżeli zostałabym w branży jeździeckiej, to jeżeli chciałabym wrócic do Polski, to miałabym marną szansę zarobic lepszą kasę...
Mnie wkurzają takie dzieciaczki, które organizują na stronce konkursy z nagrodami, które kosztują 624515612423765zł, a potem tych nagród nie wysyłają, bo coś tam 🙄.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=338136786324541&set=a.165010166970538.36276.164904476981107&type=1Ciekawa jestem, kto za to zapłaci. Sama najzwyklejsza derka eskadrona kosztuje min. 200zł, nie orientuję się w cenach shockemohle, ale podejrzewam, że najtańsze to nie jest 🙄...
Dramuta12, bo te konkursy wygrywają osoby podstawione. Poza tym, naprawdę nie wiem, kto się na to łapie i bierze w takich rzeczach udział 😁
Fajniejsze są te dzieciaki, co prowadzą stronki z kradzionymi zdjęciami i na facebookowych stronach sklepów żebrzą o "zasponsorowanie konkursu, mam tysiąc lajków!"...
Dramuta12, bo te konkursy wygrywają osoby podstawione. Poza tym, naprawdę nie wiem, kto się na to łapie i bierze w takich rzeczach udział 😁
Lajki dla nich najważniejsze 🙄. Sama też nie rozumiem jak można się na to nabrać i brać w tym udział 🤣. Chociaż zdarzają się czasem prawdziwe konkursy, ale to rzadko. No i wiadomo nie są o takie rzeczy jak derka tylko jakaś kopystka czy jakieś inne małe coś 😉.
Facella te szczególnie kochamy 💘
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji - post pod postem
Dramuta12 sama masz kradzione zdjęcie w avatarze. 😂
ashtray, to zdjęcie też jest kradzione - właścicelka fjorda ma profil na fb i wrzuca tam ciągle zdjęcia nowych czapraków 😉
Pferdetrends to niemiecki odpowiednik naszych szmatoholików. Sądzę, że zdjęcia są wrzucane na tą stronę na takiej samej zasadzie jak u nas. Nie wydaje mi się by kradli zdjęcia z fb tej dziewczyny 😉
Już ustawiam moje zdjęcie, już pędzę 😀! Bardziej mi chodziło o te konkursy, ale dobra xD. Ja aka kradziej 🤣
ashtray, acha, w takim razie sory 😉
Mnie rozbawiło jak był wielki konkurs do którego zgłosiło się pełno dziewczynek, a do wygrania był kawałek linki dumnie nazwanej "cordeo" 😀
[quote author=lazuryt00 link=topic=885.msg1962723#msg1962723 date=1388264460]
Wkurza mnie to, że dobre i podobające mi się białe bryczesy mają lej kolanowy. A mi byłoby wstyd wyjechać w takich na parkur. 🤔wirek:
??? 🤔 ??? 😵
Ryzykuję nieregulaminowy, ale naprawdę na revolcie po raz pierwszy słów mi zabrakło 😡
[/quote]
przepraszam, że wyciągam post sprzed tygodnia, ale po akcji z dragonem nie chciało mi się tu przez jakiś czas wchodzić 👀
Podpisuję się rękami i nogami : 😵
i przy okazji całkiem niedawno odkryłam przypadkiem, że to całe "o nieeee bryczesy z krótkim lejem" to tylko kolejny rąbek u spódnicy w większości przypadków
A co myślicie o tym przypadku chęci pochwalenia się nowym konikiem (post na fb)
i.. totalnym brakiem wiedzy na temat użytkowania owego zwierzęcia..🙁
A ja nie na temat - czy tylko u mnie ten filmik jest dziwnie przyspieszonym tempie, mimo ustawienia szybkości na "normalną" na yt? 👀 to już nie pierwszy raz coś takiego mnie spotyka...
Facella on jest przyspieszony. Autorka chyba chciała dodać dynamiki 🙂
zoriczkowa, nie chciałam się wtrącać, nie chciałam się bardziej pogrążyć 🙄 Ale jednak, co do krótkiego leja: nie mam nic o niego, nie przeszkadza mi, ba, jeżdżę w bryczesach z nim. Chodziło mi bardziej o wizualność. Na zawodach przyjęły się pełne leje, dlatego trochę się wkurzyłam, gdy każde bryczesy, jakie oglądałam i były znośne, miały krótki lej. Ale teraz mi to dynda wesoło 👀
lazuryt00, ja w sumie nieraz widziałam na zawodach krótkie leje (przynajmniej na skokowych, w sumie nie wiem o jakich mówisz), nie widzę tego jako coś gorszącego.
zoriczkowa, tak, o skokowe i mi rozchodzi 🙂 Później po zastanowieniu sama stwierdziła, że robię problemy z niczego, więc tego... :kwiatek: Cóż, to jest moja jedna z wielu wad 😁