Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
Pytanie z gatunku składowych: czy proteiny jedwabiu są na tyle małe żeby wniknąć do wnętrza włosa i czy mają właściwości odbudowujące uszkodzenia włosa od środka?
Nie wiem czy dobrze sformułowałam ale chyba wiadomo o co chodzi 😁
Na 99% nie wnika, działa tylko powierzchniowo.
Moje włosy jeszcze nie raz mnie zadziwią. Wczoraj umyłam moim zwykłym szamponem bez sls i nałożyłam odżywkę tą z różą JEDRYCHOŃSKĄ < 😁 >. Odżywka niezgodna z CG, pachnie genialnie. Efekt spodziewany - silikonowa gładkość i lejące się włosy. Efekt niespodziewany - umyłam włosy wieczorem, przygotowana na poranny efekt nie tyle brudu, co nieświeżości (szczególnie, że nie mogłam związać włosów do spania), z arsenałem spinek, coby je upiąć. A tu magia - włosy świeżutkie, lekkie, sypiące się. Niech mi to ktoś wyjaśni 😎
Pon Pon: masz może link ze składem bo nigdzie nie mogę znaleźć?
fruity_jelly, niehydrolizowane proteiny jedwabiu dzialaja na powierzchni. Hydrolizowane rozpadaja sie na czasteczki o roznej wielkosci i niektore moga byc na tyle male, ze maja szanse wniknac do wnetrza wlosa, ale jest ich niewiele.
Mam good hair day dzisiaj. Fotki wrzuce wieczorkiem, bo wczoraj robilam 🙂
Też nigdzie w internecie nie wiedziałam, na którymś blogu czytałam o niezgodności. Jak wrócę do domu, to przepiszę skład 😉
Ja mam jakieś suche dziś, jak wiór. dziwne, wczoraj nie robiłam nic dziwnego z nimi, może pogoda.
Henna doszła 😉 farbuję najwcześniej jutro, rozważam potrzymanie henny całą noc, ale oprócz tego, że boję się, że orzechowy brąz zrobi mi na głowie czerń, to jeszcze że mi wypadnie połowa włosów 😁
mnie doszło w końcu zamówienie z zsk, a jutro henna mam nadzieję.
Pon pon: byłabym bardzo wdzięczna 🙂
Epikea: ja osobiście nie miałam, ale miała koleżanka i sobie chwaliła.
czy taki skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Dimethicone Copolyol, Aloe Barbadensis, Hydrolized Silk, Parfum, Isopropyl Alcohol, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citric Acid, Limonene Linalool.
jest ok? :kwiatek:
fruity_jelly, dopiero dopchałam się do kompa :P. Nie, nie byłam w tym sklepie. Zawsze jak jestem na dworcu to jest zamknięte.
Dużo rzeczy np. z Joanny i GP jest w drogerii w Carrefourze, a w Leclerku są też różne rzeczy z GP, jakieś kosmetyki rosyjskie i te z bursztynem (zapomniałam nazwy :P), ale nie przyglądałam się dokładnie. Aaa i jest jeszcze taki sklepik z hennami i różnymi ziołami i kosmetykami naturalnymi.
Moje zamowienie z Kaliny ktore juz dawno powinno byc, dopiero dzisiaj zostanie wyslane. Gdyby nie moj mail przypominajacy, nie dostalabym zadnej informacji od nich :/ ...
Moglaby mi któraś napisać hm taka codzienna pielegnacje na tydz? tzn jakiegos szamponu uzywacie na codzien, czy uzywacie czasem szamponow z SLS, jak z odzywkami. Czy jest sens myc wlosy szamponem bez SLS a na to nakladac zwykla odzywke Timotei ? jak z maskami, co ile nakladacie ? nie moge tego ogarnąc 😀 na codzien lepiej uzywac lagodnego szamponu a np w dniu kiedy uzywam maski albo olejku, takiego z SLS, zeby sie domylo wszystko ?
Nie wiem jaki szampon sobie kupic, teraz mam BD, ale nie nakladam na to zadnej odzywki.
Wszystko jest w tym wątku 😉 i na blogach. No ale w dużym, dużym skrócie, codziennie używam(y) raczej łagodnych szamponów (Facelle, Babydream fur Mama i inne), oczyszcza się SLSem raz na tydzień/dwa/częściej/rzadziej-jedni potrzebują tak, drudzy inaczej, niektórzy w ogóle myją codziennie SLS.
Myjesz włosy metoda OMO- pierwsze O jakaś niezbyt lubiana odżywka, mało treściwa, olej, olejek itd., mycie, drugie O, bardzie treściwe, maska czy coś, potem b/s jeśli ktoś używa i zabezpieczenie końcówek.
Ja codziennie myje OMO (2xodżywka/olej i odżywka + b/s + końcówki).
Nie musisz zmywać oleju SLSem, trzeba sie tylko nauczyć dobrze myć włosy łagodnymi, na początku myj po olejowaniu dwa razy, żeby mieć pewność, że są czyste.
To taka powtórka, wielki ogół i skrót, wszystko jest naprawdę na blogach i chociażby tu.
Moje wczorajsze 🙂
Przód najadł się protein i zafalował. Ogólnie mięciutko, gładziutko (czyżby skrobia działała?) i ze skrętem
Mycie: skalp Sanosan, długość Babydream
Odżywka na pół godz pod folię: łyżka maski jajecznej Receptury Babuszki Agafii, 3 łyżki różowej Artiste, łyżka oleju z kiełków pszenicy, pół łyżeczki soku z cytryny, płaska łyżka skrobii ziemniaczanej
Plunking w tshirt i suszenie dyfuzorem
Bez b/s i stylizatora (trochę kremiku wgniotłam tylko), więc jest puszek.
W sumie nie myślałam, że tak fajnie wyjdzie. Postarałabym się bardziej, gdybym wiedziała, że tak fajnie zafalują
Wybaczcie złą jakość, ale oświetlenie mi nie sprzyjało i nie miał kto zrobić zdjęć, więc królują fotki "z rąsi" i ze statywu z deski do prasowania
cavaletti, jakie jeszcze delikatne myjadła do włosow polecasz? chodzi mi o cos bardzo delikatnego dla skalpu na ksztalt sanosanu, bo uwaga- ZMIENIL SKLAD 🙁 Wlasnie mi siostra napisala smsa, ze dzis kupila nowa butle plynu i ma sls na drugim miejscu. A ona ma lojotokowe zapalenie skory i po myciu sls lupiez jak snieg na wielkanoc 😉 wiec szukam dla niej czegos nowego.
Cavaletti - brak mi słów. Dałabym się pokroić za 1/10 Twoich włosów ( tylko w kolorze blond)
O nie... Kurde mać, co za... A tak lubiłam Sanosan! Z tych delikatniejszych to służył mi Biovax Latte, ale wiem, że niektóre głowy może podrażniać. A siostrze podeślij blog lojotokowaglowa.blogspot.com/ - może coś pomoże
Strzyga, dziękuję :kwiatek: Dopiero kiedy ogarnęłam wieczny puch jestem zadowolona z ich gęstości. Dawniej wyglądałam jak Hermiona...
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 kwietnia 2013 19:55
cavaletti, jakie jeszcze delikatne myjadła do włosow polecasz? chodzi mi o cos bardzo delikatnego dla skalpu na ksztalt sanosanu, bo uwaga- ZMIENIL SKLAD 🙁 Wlasnie mi siostra napisala smsa, ze dzis kupila nowa butle plynu i ma sls na drugim miejscu. A ona ma lojotokowe zapalenie skory i po myciu sls lupiez jak snieg na wielkanoc 😉 wiec szukam dla niej czegos nowego.
To dotyczy szamponu czy płynu do kąpieli+ szamponu? Smutne wieści, chociaż na dozie nie widzę zmian w składzie 👀
cavaletti, omg jakie faluunie! Ja mam problem z falami, ale że ciężko go opisać, to postaram się o fotkę po użyciu dyfuzora.
cavaletti, piękny kolor! Włosy tradycyjnie też. Kocham tę Twoją objętość i nie wiem, gdzie Ty tu widzisz puszek. Ja muszę mój ogarnąć, jakoś nie mogę od dłuższego czasu jakoś fajnie nawilżyć włosów.
Btw, zmywając maskę z olejem przemywasz jeszcze włosy jakąś odżywką albo coś? Ja zrobiłam raz z łyżką oleju, moje dość trudne do obciążenia włosy wyglądały jak wilgotne
Cavaletti, nie odstaję od grupy, widząc Twoje zdjęcie również jestem zachwycona 😍 Marzę o takich!
:kwiatek:
honey, wrzucaj! Ja z moimi falami czasami kosmos miałam, to może coś doradzę! 🙂
Bay, moje włosy są nie do obciążenia praktycznie. Artiste jest bardzo lekka, jajeczna również, więc nie miałam obaw żeby dodać całą łyżkę oleju. Wszystko właściwie zależy od składu i ilości emolientów w nim zawartych 🙂
Heval, to ich lepszy dzień. Fale są nieprzewidywalne i nie zawsze wyglądają tak, jak na fotkach powyżej. Chyba poczuły wiosnę, bo 3/4 zimy wyglądały przeciętnie (wrzucałam nawet foto) 😉
safie- plynu do kapieli 2w1, kazalam siostrze sie przejsc do apteki i sprawdzic sklad szamponu, bo moze jego nie zmienili lub uda sie jej trafic na stare sklady.
Jak mi się w dzień uda je uchwycić, to wrzucę. Trochę to wina moich spalonych włosów na wysokości uszu - wierzchnia warstwa, no musiałabym na jeża golić, żeby się tego pozbyć. Mianowicie loczki sobie się układają w takie 'strączki', ale w pozytywnym sensie, a wokół układa się jakie paskudne sianko i wyglądam trochę jakbym się nie uczesała i wyszła z domu tak jak wstałam.
Nawilżam je jak głupia, ale wciąż nie mogę ich ogarnąć, do zamówienia półproduktów się zbieram kupę czasu, więc dodaję do masek głównie miód i żel lniany, poprawa jest, ale nieznaczna i nie widać po mnie za bardzo tego włosomaniactwa 🙄
Teraz mi przyszło do głowy, żeby do drugiego o dodawać olej, ale boje się je za bardzo obciążyć 🤔
cavaletti: przepiękne włosy! Można patrzeć i patrzeć 🙂 jesteś moim aktualnym włosowym ieałem!
Mam tylko 1 pytanie, czy to twój naturalny skręt, czyli takie fale 2b/c?
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 kwietnia 2013 21:06
safie- plynu do kapieli 2w1, kazalam siostrze sie przejsc do apteki i sprawdzic sklad szamponu, bo moze jego nie zmienili lub uda sie jej trafic na stare sklady.
Tylko ani na niemieckiej ani polskiej stronie sanosanu nie ma o zmianie składu informacji 👀 a składy są wypisane takie jak na moim egzemplarzu
"Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Glyceryl Oleate, Sodium Lauroyl Glutamate, Sodium Chloride, Citric Acid, Cocoglucoside, Allantoin, Hydrolyzed Milk Protein, Olea Europea Leaf Extract, Glycerin, Parfum, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben."
cczyli takie fale 2b/c?
o co chodzi w tym oznaczeniem fal? 👀
Ale Sanosan traktujecie jako delikatne myjadło w stylu facelle?
safie- siostra ze mną nie mieszka, jutro po poludniu do niej zadzwonie i poprosze o porownanie skladu z jednej i drugiej etykiety. Moze jej sie cos popierdzielilo? Nie wiem!
Strzga- tak, sanosan jest (byl?) b. delikatnym myjadlem 🙂
E, to kiszka, bo facelli mam jeszcze pół butelki, ale mocniejszy szampon mi się kończy i nie wiem co kupić.
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 kwietnia 2013 21:19
To ja poczekam na jakieś informacje 🙂
Ja używam jedynie sanosanu do mycia i do zmywania olejów