ale czad 😀
widziałam gdzies koze z wózeczkiem - na jakimś starym zdjęciu. ale budowy uprzęży nie pamietam
myśle, że podobna do psich puszorków (tak to się zwie?)
paski parciane grube - jak rączki w torbach, albo z lonży tylko np podkładki dac jakieś.
ja chce zrobić janczary dla małego grubego. do szorowej uprzęży.
marzyły mi sie od zawsze, ale cena okropna jak na "zabawke".
na targach rękodzieła znalazłam dzwoneczki (troche małe ale największe jakie spotkalam...) i zastanawiam się, jak się za to zabrać - co użyć (z "podręcznych" materiałów i bez konieczności rymarstwa jakiegoś wielkiego, ... na jakie miejsce (szyja, szory?) i jaką prędkość kulek osiągnie jak to pierwszy raz zadźwięczy hahaha 😉))
a jak się nei zdecyduje na takie klasyczne...to zrobie takie 😉
http://tiny.pl/qhvnkJSBach - nie pokazuj! - ja walcze z czaprakoholizmem!!!