DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie

MagBan93 110x70 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 maja 2012 14:38
escada, wizerunek psa jest haftowany? Bula też da radę tak zrobić? :P
to jest nadruk transferowy (coś ala naprasowanka)

pewnie, że da radę, nawet zdjęcie  😁 tutaj akurat zairka dostarczyła projekt 🙂
Ja się przez weekend mordowałam z maszyną i szydełkiem i wyszły mi takie krzywulce:
@g@   bardzo uroczy komplecik - wyobrażam sobie w nim jakiegoś siwego, wesołego kuca  😀  Na prawdę fajny i wcale nie taki krzywy jak piszesz , mi się podoba  😉
Będzie na kasztana🙂
@g@ : czapraczek b ładny, z nausznikami pokombinowałabym z przodem, zeby był dłuższy 😉 polecam instrukcję od Tomka_J 😉)
Jutro przymierzę na koniu i najwyżej "dosupłam" dłuższy przód.
Ja pod spód kaloszek tym razem dałam grruubą bawełnę. Polar, wydaje mi się, będzie zbierał piasek i inne nieprzyjemności. Wcześniej też robiłam na wierzchu coś ala skaj, teraz poszedł neopren, w środku karimata, a wewnątrz bawełna.
Zostało mi obszycie, które czeka i czeka, ale jak się doczeka to wrzucę zdjęcia 🙂😉
Sio   nowe wcielenie marchewki
14 maja 2012 19:41
@g@ piękne kolory 🙂

A konik szajbusek jak zwykle wrzuca typowo jeździecki sprzęt handmade:
Oto ubranko na butelkę wina (tu standardowa Kadarka)- kasztanka z jasno konopną grzywą (wiem,że prześwietlone, ale bardziej tego kremu nie dam rady zrobić tym aparatem)i z odmianami na pysku i nogach. Zwróćcie uwagę na rzęsy i kokardkę w grzywce. A że konik jest zamówiony na prezent urodzinowy w kopytkach trzyma kwiatek-a co!! 🙂
Sio, zajefajny!  🙂
Sio nie no świetny jest, powalił mnie 🙂
Gdzie ja byłam kiedy takie talenty rozdawali? 🙄

Sio cudowny! 😀
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
15 maja 2012 13:08
Eeee tam, cudowna to jest moja kobyła od Sio, zajmuje miejscówkę na lusterku w samochodzie i każdy mi jej zazdrości. A ja to niedługo w drzewo walne bo ciągle sie na nią gapię jak mi bryka pod sufitem  🏇
risotto   Życie końmi prowadzone
15 maja 2012 18:58
Z tamtych kaloszków nie było co poprawiać... więc zrobiłam nowe, ale takie same :P Już palców nie czuję szyć drugie ręcznie... najgorzej z obszyciem schodzi ... a jak te będą dobre ( mam wieelką nadzieję ) to zrobię takie jakby cappuccino. Na jutro drugi został bo dziś tylko jednego umęczyłam  😉

Deborah   faktycznie źle wykroiłam tamtego bo było za płytko... wstawiam zdjęcie nowych i proszę o ocenę 

PS. Faktycznie nie jest obszyty takim pomarańczowym tylko taki rudo brązowy  🤣 chyba na tamtym zdjęciu był lepszy odcień...
Sio   nowe wcielenie marchewki
15 maja 2012 19:02
Dzięki - staram się 😡
O kaloszek już kaloszkowy 🙂
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
15 maja 2012 19:35
risotto szacun !  😲
risotto   Życie końmi prowadzone
17 maja 2012 16:34
Coś cicho tu się zrobiło...

Kaloszki skończone ... zabrałam się za owijki bo zrobiłam nalot na używaki i po 1zł kupiłam 2 kocyki polarowe czarny i czerwony. Co prawda małe i dość cienkie, ale po 2 owijki wyszło.

Kupiłam jeszcze żółty też za 1 zł 😀 i chcę zrobić z niego podkładki pod owijki tylko, że nie mam wymiarów. Ma ktoś lub wie gdzie znajdę ? W rozmiarze cob raczej... na araba 😉
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
17 maja 2012 17:38
risotto też ostatnio robiłam owijki ;d
miałam jakiś polar biały/przechodzący na jasny beż z którego zrobiłam na 4 nogi dla kuca 😀 i niebieski 2 szt. też na kucora ;d

pokaż kaloszki na koniu! 🙂
Tia   Psyt psyt
17 maja 2012 18:41
risotto  Teraz te twoje kaloszki sa super !!!
Świetnie wyglądają "na sucho" ale czekam z niecierpliwością na zdjęcia na koniu 🙂
Moje paluszki narazie odpoczywają od szycia  😁, ale myślę co by tu jeszcze zrobić.... Myślałam o podkładkach pod owijki. One mogą mieć w środku gąbkę ? Tak się właśnie zastanawiam mhm... I materiał wierzchni jaki najlepszy jest?
Polar/bawełna ?


Prosiłabym o wymiary na podkładki cob 🙂
risotto   Życie końmi prowadzone
17 maja 2012 18:49
Tia  Dzięki. Zdjęcia będą w niedzielę.
Tak, mogą mieć gąbkę 🙂
Frotte jest najlepsza, ale ja chcę zrobić z polaru 🙂 Bo mam żółty z czarnym " czymś " i na podkładki się nadaje 🙂
Tylko właśnie nie mam wymiarów.
Ma ktoś te wymiary podkładek ?
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
17 maja 2012 19:38
Wydaje mi się, że 30 x 45 cm na przody będą dobre i na tyły 45 x 50cm.
Mógłby mi ktoś podać wymiary kaloszków full? 🙂

edytuj posty
Tia   Psyt psyt
17 maja 2012 19:50
Z tym Ci niestety nie pomogę, bo moje wyszły na S lub małe M ...

Ale dziękuję za wymiary podkładek, teraz muszę poczekać, aż mi się zachce coś wyprodukować 😀
risotto   Życie końmi prowadzone
17 maja 2012 19:55
xxKooniexx  również dziękuję za wymiary 🙂 pewnie starczy mi tylko na 2 to zrobię na przody. Kaloszki full mogę zmierzyć w niedzielę w stajni 🙂 bo koleżanka ma.

A za tydzień znowu rundka, bo w " szmateksie " wszystko po 1 zł i fajne materiały czasem są 😀



Tia   Psyt psyt
17 maja 2012 20:05
U mnie zlikwidowali promocję "wszystko po 1zł"  😵 
A też upolowałam sobie fajny kocyk ... teraz to on mnie pewnie wyniesie z 20zł ....
risotto   Życie końmi prowadzone
17 maja 2012 20:18
U mnie jest co tydzień, ale chyba tylko w tym jednym =) będę polować  😜

Jak znajdę coś drelichowego to zrobię czaprak 😀 ostatnio koleżanka kupiła taki wielki kawał drelichu i na zasłonkę se wzięła no... a ja bym już szyła swój pierwszy w życiu czaprak ...
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
17 maja 2012 20:32
Mi czaprak ma babcia uszyć 😀 i pony i full  😍
jeszcze poproszę ładnie o podkładkę pod siodło z futerkiem  😜

i jak możesz to proszę zrób te wymiary *_*  :kwiatek:
risotto   Życie końmi prowadzone
17 maja 2012 20:48
Ok zmierzę 🙂 w niedzielę po południu podam 🙂
xxKooniexx   Wprowadzam do doliny łez, teorie sensu życia.
17 maja 2012 21:40
risotto dziękuję za dobre chęci  :kwiatek: :kwiatek: ale już nie trzeba 😀
zrobiłam sobie szablon i odmierzyłam na koniu 🙂 dobrze, że mam tak blisko koniucha 😀 wychodzę z głównych drzwi domu i na przeciwko stoi rudzinka, dosłownie parę kroków do boksu także spoczko  🤣
Zastanawiał się ktoś z was nad zrobieniem odżywki do grzywy i ogona samodzielnie ?


Ja zrobiłam spray ułatwiający rozczesywanie. Do buteleczki z atomizerem wlałam jedwab do włosów (taki dla ludzi, Biosilk czy coś, małe opakowanie chyba 5ml) i uzupełniłam mieszaniną wody i hydrolatu (dałabym sam hydrolat, ale miałam tylko resztkę). Następnym razem dodam jeszcze owies hydrolizowany.
Działa i żadnych skutków ubocznych (podrażnienie, uczulenie) nie zaobserwowałam, ale wiadomo, że to indywidualna sprawa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się