A ja jestem z Ericzkiem już drugi miesiąc w Pomeranii w Łężycach.
www.stajniapomerania.plNigdy nam nie było lepiej!
Duże boksy, padoki, kryta hala, wszędzie dookoła las, miła atmosfera.
Bo po wielu stajniach panoszą się klany zarozumiałych nastolatek, które robią ze swoimi lub dzierżawionymi końmi jakieś dziwne rzeczy (np. prowadząc sobie nawzajem "treningi: 🤣 ) Niby można taką gówniarzerię ignorować, ale czasem było żal tych koni...
A tu tego nie ma, większość właścicieli koni to osoby troszkę starsze niż "naście" i na poziomie.