Wiele razy natknęłam się już na artykuły w internecie piszące o dziwnych zjawiskach które nie mają do końca potwierdzenia, ale zdarzały się kilkakrotnie. Oczywiście nie mówię tu o standardowym UFO, chodzi mi bardziej o takie rzeczy jak elfy, syreny morskie, możliwość przenoszenia się w czasie albo tym podobne. Szczerze mówiąc czasem odnoszę wrażenie że być może to naprawdę istnieje lub istniało, i krasnoludki czy syreny morskie to nie efekt ludzkiej wyobraźni a spisane na papier czy w bajkach prawdziwe postaci których współcześnie nie ma. Zgłębiając się w te wszystkie artykuły, historie które miały miejsca odnoszę wrażenie że nie odkryliśmy jeszcze wszystkiego. Bardzo podobał mi się tekst na jednej ze stron o zjawiskach paranormalnych w którym to piszą o przedmiotach znalezionych pod warstwami kamieni czy piasków z milionów lat takich jak gwóźdź czy złota nić, i to budzi wiele wątpliwości. Może to wydać się śmieszne, ale czasem chyba jak czytam takie rzeczy głupieje 😎
przykładowe:
http://www.paranormalium.pl/6,kategoria,alfab.html
Opowieści o syrenach powstały kiedy przemęczeni marynarze słyszeli wibracje i śpiew wielorybów pod wodą 🙂
Idę czytać, lubię takie opowieści 🙂
... chodzi mi bardziej o takie rzeczy jak elfy, syreny morskie, możliwość przenoszenia się w czasie albo tym podobne. Szczerze mówiąc czasem odnoszę wrażenie że być może to naprawdę istnieje lub istniało, i krasnoludki czy syreny morskie to nie efekt ludzkiej wyobraźni a spisane na papier czy w bajkach prawdziwe postaci których współcześnie nie ma.
Ja tak mam, jak się napiję.
W akademiku PG, tym wysokim, chcieli kiedyś z ostatniego piętra wysłać w kartonie po telewizorze ekspedycję na Marsa.
Plotka głosi, że kosmonauta-badacz nie przeżył - a policja zjawiła się, gdy przygotowywano ekspedycję ratunkową, która miała sprowadzić go "na Ziemię" cokolwiek to znaczy.
p.s. w procesach karnych zdarza się, że oskarżony twierdzi, że był jednocześnie w dwóch miejscach, odległych.
Może to odbiega nieco od tematu, ale kiedyś wczytywałam się nieco w teorie spiskowe. Chociażby WTC, zawalenie się trzeciego budynku itd. Troszkę ciarki po plecach przechodzą...
Nestor - piszmy poważniej, nie o skrajnościach 😉
To po dłuższej lekturze staje się naprawdę mocne, i trochę niszczy człowiekowi wyobrażenie o świecie.
http://www.paranormalium.pl/326,6,artykul.html to w sumie mnie bardzo zaintrygowało, chociaż nie potrafię sobie wyobrazić tego że coś może dziać się jednocześnie, dla mnie to chyba nie wyobrażalne jest.
Nestor - piszmy poważniej, nie o skrajnościach 😉
To po dłuższej lekturze staje się naprawdę mocne, i trochę niszczy człowiekowi wyobrażenie o świecie.
Mojego wyobrażenia nie niszczy - nie mam zabobonnego lęku przed wszystkim, czego nie potrafię wyjaśnić natychmiast, tu i teraz.
Ja wolę czytać o Chupakabrze 😀
Taaak Nestor, oni na kartonie mieli napisane " Misja ratunkowa"
Taaak Nestor, oni na kartonie mieli napisane " Misja ratunkowa"
Bardzo źle, że zabierasz głos w dyskusji - teraz nikt nie będzie mógł zaprzeczyć, że strzygi istnieją 🙂
p.s. podobno, gdy towarzysz Kim Ir Sen przeszedł po łące, to wyrastały kwiaty, tak gdzie stąpnął - i zawsze potrafił doradzić inżynierom, jak rozwiązać trudny problem.
Żal, że go juź nie ma wśród nas, mógłby pomóc.
Opowieści o syrenach powstały kiedy przemęczeni marynarze słyszeli wibracje i śpiew wielorybów pod wodąA ja ostatnio na Discovery czy gdzieś oglądałam program i te rzekome syreny okazały się...
tada!

Jakby ktoś szukał Ciupakabry to jest u mnie pod łóżkiem.
Jara, tada i co?
Ja kiedyś czytałam, że grupa nurków podobno widziała jakieś stworzenia, twierdzili że to syreny....... Tlen im się chyba kończył i mieli zwidy, a może to prawda? Ciekawe....
Nestor, to już od dawna przecież było wiadome. Wystarczy spytać Poni albo Leny jak wyglądam z rana, po mało [przespanej nocy...
JARA, muahaha ale taka łysa, pomarszczona z zębiskami? 😀
Tu macie cudo, słuchać, też bym myślała że to syreny...
www.niewyjasnione.pl cala społeczność tego forum ciągle węszy spiski i knuje plany przetrwania. Sprawiają wrażenie nawiedzonych, ale czasem tam wchodze by się pośmiać 😁
Chciałam poczytać trochę artykułów z paranormalium, ale w większości są tak napisane, że się niestety czytać tego nie da... 🙁
Jak już się licytujemy, kto znajdzie wariatów na większym wypasie to polecam poszperać na stronie dr. inż. Jana Pająka - gość ma wykształcenie techniczne, dosyć gruntowne, ale prawdopodobnie zwariował - publikuje np. projekty urządzeń do przemieszczania się w czasie:
http://www.totalizm.pl/timevehicle_pl.htmPróbki tekstu:
Kliknij "X" lub "No" jeśli sabotażująca plansza rzekomych błędów usiłuje przeszkodzić w oglądnięciu tej strony.W 1985 roku opracowana została teoria wszystkiego zwana Konceptem Dipolarnej Grawitacji. Jedną z umiejętności której teoria ta nas uczy, jest przejęcie sterowania nad upływem naszego "czasu". Gdybyśmy wysłuchali owej teorii, do czasu kiedy 23 lata później ja pisałem te słowa w 2008 roku, ludzkość już by pokonała śmierć, zaś każdy z nas mógłby żyć bez końca.
UFOnauci systematycznie i celowo sami niszczą wszelkie dowody swojego istnienia i działalności na Ziemi. Przykładowo, uniemożliwiają oni ludziom wykonanie zdjęć swoich wehikułów, bez przerwy ukrywają się przed ludźmi, reprezentujący ich UFOnauci-podmieńcy którzy wkradają się do grona naszych władz nadzorują aby żadna gazeta ani żadna oficjalna książka nie opublikowała niepodważalnego dowodu ich istnienia, uprowadzają oni ludzi tylko nocami oraz pod głęboką hipnozą, po uprowadzeniu wymazują dokładnie pamięć każdej swojej ofiary, itd., itp. W rezultacie, kiedy owi UFOnauci przejdą z fazy obecnego istnienia w fazę przyszłego nieistnienia, nie pozostanie po nich praktycznie nic co wymagałoby wymazania z oblicza wszechświata.
Nestorze, phi. Myślałam, że wyciągniesz coś bardziej hardkorowego, choć i tak nic nie przebije... tadam!!!
http://www.strefa11.pl/No i mój najukochańszy, będący absolutnym idolem, Maciej Trojanowski.
Nestorze, phi. Myślałam, że wyciągniesz coś bardziej hardkorowego, choć i tak nic nie przebije... tadam!!!
http://www.strefa11.pl/
Musisz jeszcze popracować nad odpornością na media 🙂
Dr Pająk ([[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Paj%C4%85k_[[a]](ufolog) ) jest wprawdzie zgrzebny - ale jest jak stare dobre wino, w nieatrakcyjnej butelce, od której odpadła naklejka.
Tu macie cudo, słuchać, też bym myślała że to syreny...
Ale te humbaczki boskie 🙂
A manaty to już dawno potwierdzone.
pokemon, ja mogę ich pół dnia słuchać 🙂
Nestor, nie mów, że nie byłeś pod wrażeniem odcinka, w którym Maciej Trojanowski szukał UFO w nas w Akademii Medycznej. łaził po korytarzach przez cały odcinek i oczywiście nic tam nie było. Na samym końcu Maciej Trojanowski mówi: podczas naszej wyprawy nie znaleźliśmy żadnych śladów UFO. Co ukrywają władze uczelni i dlaczego nie chcą dopuścić nas do prawdy?!
To był niezapomniany odcinek ;]
Maciej Trojanowski szukał UFO w nas w Akademii Medycznej. łaził po korytarzach przez cały odcinek i oczywiście nic tam nie było.
Na samym końcu Maciej Trojanowski mówi: podczas naszej wyprawy nie znaleźliśmy żadnych śladów UFO. Co ukrywają władze uczelni i dlaczego nie chcą dopuścić nas do prawdy?!
Tak, ten program mnie zawsze zadziwiał - ale ja dosyć późno połapałem się, że to nie jest program rozrywkowy 🙂
Nie wiedziałam do jakiego wątku to podczepić...
Czy w też macie takie coś?
Jadę np. do miasta w którym nigdy jeszcze nie byłam, ale... gdy jest zwiedzam to dała bym sobie rękę uciąć, że już tu byłam. 🤔wirek:
Albo coś się wydarzy (nie koniecznie złego)... i to znów samo -mam wrażenie/gdzieś coś mi mówi, że to już kiedyś się wydażyło. 🤔wirek:
hasan, poczytaj o zjawisku deja vu 😉
Ostatnio ktoś próbował mnie przekonać do tego, że da się podróżować w czasie, podpierając to przykładem: wyobraź sobie, że siedzisz na super szybkim fotelu w kosmosie i wraz z koleżanką oglądasz film na ogromnym telewizorze oddalonym od Was setki tysięcy kilometrów. W pewnym momencie koleżanka rusza i szybko zbliża się do tego telewizora po czym wraca i ogląda wraz z Tobą to co przed chwilą zobaczyła...
Logiczne, prawda? Kto chce ze mną pooglądać filmiki w kosmosie i to przetestować? 😜
Ostatnio słuchałam radia i mówili że wyznaczyli nagrodę za potwierdzenie że syreny istnieją naprawdę 😁 Podobno kilka osób gdzieś tam je widziało w okolicach UK.
Logiczne, prawda?
Pod warunkiem, że koleżanka będzie się poruszać z większą prędkością niż prędkość światła. Tu się pojawia pewien problem... takich prędkości się osiągnąć nie da.
A jeśli Cię ten problem bardzo nurtuje, to zachęcam do bliższego przyjrzenia się szczególnej teorii względności 😉
Relatywizm czasowy, paradoks bliźniąt. W dużym stopniu te zagadnienia omawia podręcznik do fizyki, ale na pewno wujek google także coś wypluje.
[quote author=rewir link=topic=8430.msg317781#msg317781 date=1250511482]Logiczne, prawda?
Pod warunkiem, że koleżanka będzie się poruszać z większą prędkością niż prędkość światła. Tu się pojawia pewien problem... takich prędkości się osiągnąć nie da.
A jeśli Cię ten problem bardzo nurtuje, to zachęcam do bliższego przyjrzenia się szczególnej teorii względności 😉
[/quote] wszechświat, telewizor, i co najmniej jeden super szybki fotel..