akselka: oglądałam właśnie, ale musiałabym sie pofatygować i napisać do nich, a mi się nie chce 😀iabeł:
miał ktoś może do czynienia z tymi?
klik
było o nich już mnóstwo razy 🙄 jak przeszukasz ostatnie kilka stron to znajdziesz.
JSBach koleżanka ma, średnio zadowolona, ogółem ciężko z wygodą.
ja mam. wygodne, o ile dobrze dobierzesz rozmiar. ja mam troche za duze i lataja mi na nodze, ale zima jak zakladam grrube skarpety sa bardzo wygodne. skora sie troche chropowata zrobila tam gdzie sie zgina, poza tym nawet sie nie wyatrla od jazdy, czubki bez zarzutu, wstawki z gumy sie nie zdeformowaly, podeszwa nie puscila. moje raczej nie przemakaja, raz tylko im sie zdarzylo jak 3 godziny chodzilam w sniegu po kostki, ale to i tak poszlo od gory, od gum.
JSBach, jeśli chodzi o te PBK z wysłanego przeze mnie linku to sama jestem w ich posiadaniu od niedawna i muszę powiedzieć, że są solidnie zrobione, ładne, noga się w nich nie poci🙂. Tylko nie wiem jeszcze jak z ich wytrzymałością, bo jeździłam jak na razie w nich tylko 5 razy 😉.
nie mogę nigdzie znaleźć na ich stronie, a nie bardzo chcę pisać do nich.
Sztyblety z
http://sztyblety.pl/ mają klejoną czy szytą podeszwę ? Jeśli klejoną to może ktoś zamawiał (lub wie czy można) z szytą?
Komplet w końcu rozdziewiczony 😉 Zdjęcie kiepskie, ale cośtam widać. Buty cisną mnie w podbicie, bo mam wysokie, ale liczę na to, że w końcu się trochę rozciągną..
Super pasuje idealnie do siodła 😉
btw co robisz na koniu forty? 😲
no tak mi się akurat idealnie dopasowało 🤣 na koniu Forty siedzę jak widać 🙂
A miała któraś z was do czynienia z sztybletami skórzanymi BTI by Horze?
Spodobały mi się, ale nie wiem czy warto kupować.
Byłabym wdzięczna za jakieś opinie 😉
kasska komplet bardzo elegancko wygląda 😜 Idealnie dopasowane do nogi.
Mi się marzy taki komplecik w koniakowym kolorze (ale dopiero jak umorduje do końca moje poprzednie sztyblety 😉
A tak na razie na pocieszenie, zamówiłam czapsy w wersji z dłuższym łuczkiem, ale 2-kolorowe, czarny+ koniak. Nie mogę się już doczekać 🙂
Nabyłam sztylpy Hippici oficerkowe

Polowałam na Romy, ale nigdzie nie było mojego rozmiaru bez czekania, a nie miałam czasu. Skóra świetnej jakości, zamek nie wygląda jakby miał się zaraz popsuć. Wyglądają jak prawdziwe oficerki, zamek w sumie podchodzi mi pod kolano ale nie wrzyna się boleśnie. Może jeszcze trochę mi siądą i będzie ok. Niestety już mi się trochę pogniotły, ale trudno.
A mój tata ma identyczne od dwóch lat i wyglądają świetnie, zamek cały, skóra też w dobrym stanie. Tak więc mogę polecić te sztylpy 😉.
ankers gdzie zamawiałaś i dostałaś z takim wycięciem i znaczkiem jak na fotce czy ten nowszy model?
Nowszy model. Kupowałam w warszawskim Mustangu.
A ja dziś oddałam do szewca swoje buty horsehouse basic (te najzwyklejsze) bo mi podeszwa zaczęła się odklejać. Szewc od razu zerwał całą w jednym bucie i powiedział, że trochę mało kleju dali, a poza tym to są bardzo porządnie zrobione 😅
Macie pomysły, co zrobić ze sztylpami, które... no właśnie. Jak to ubrać w słowa? 🤔
Na początku od wewnętrznej strony łydek (miejsce które styka się z bokami konia) zaczęły mi się pokazywać takie dziwne plamy. W dotyku były bardziej matowe niż reszta skóry, mniej śliskie. Prawdopodobnie to od potu, bo właśnie w tym miejscu miałam najbardziej i najczęściej mokre bryczesy/podkolanówki. Zresztą na końcówkach tych plam były białe smugi, jakby sól - więc by się zgadzało. Pojeździłam tydzień i akurat w tym miejscu jednocześnie w obu sztylpach puściły szwy - skóra odstaje i widać bryczesy/podkolanówki. Co to się w ogóle stało? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam 😲 To możliwe, że szwy rozkleiły się od potu? Jeździłam też w tych sztylpach w zeszłe lato, również upalne, również się pociłam, podobnie jak koń. I nic. Albo po prostu tak się spasłam, że łydki występują mi z ubrań i rozwalają wszystko na swojej drodze 😁
Warto w ogóle oddawać to do jakiegoś rymarza czy darować sobie, wyrzucić na śmietnik, kupić nowe i zapomnieć?
Nigdy więcej oficerkowych Hippici 🤔wirek: Wszyscy narzekają na suwak, za to chwalą skórę. A ja mam na odwrót. Suwak u mnie działa przyzwoicie, 2 lata i jeszcze nie miałam powodu żeby go wymieniać, natomiast skóra poległa 😵
Jednak, co by nie mówić, sztyblety dzielnie trwają, również po tych 2 latach (kupowane jako komplet ze sztylpami 😉), męczone w deszczach, piachach, błotach, wodach. Wyczyszczę i jak nowe.
Ja w końcu złamałam swoje york 💃 kosztowało mnie to tylko jeden pęcherzyk ..
Mój komplet miałam na sobie hm...5 razy? a sztyblety w miejscu gdzie stykają się z końcówką czapsów powycierały się 😲 tzn starła sięta wierzchnia ciemnobrązowa skóra i są takie jasne wytarcia..nie wiem czy spróbować je reklamować czy zapastować na brązowo. Czy skóra w innych kolorach też jest tak beznajdziejnie farbowana?
Anderia,
no szwy nie są wieczne- przecierają się 🙁
W zależności od sposobu użytkowania łydki, szybciej lub wolniej.
W moich hippikach są miejscami przytarte ale jeszcze nie puściły
za to chłop swoje szył już tysiąc razy.
Jeśli jeszcze Ci się nie wyciągnęła i nie wypaczyła skóra, to oczywiście szewc/rymarz zrobi nowe szwy i już.
Moje 6-cio letnie już sztylpy hippiki mają powyciąganą gumę (tą z tyłu), zamki już nadają się do wymiany, ale po prostu ich nie rozpinam i "wciągam" buty na nogi, skóra w miejscu przylegania do konia i siodła jest właśnie taka matowa i szwy lekko zaczynają puszczać. Ale mają 6 lat..więc wydaje mi się, że mają prawo. Użytkowane bardzo intensywnie w najgorszych nawet warunkach.
Za to nowe hippiki, które kupiłam miesiąc temu mają kompletnie inną skórę i obawiam się, że nie pożyją tak długo... Na razie użyłam ich tylko raz na zawody i generalnie będą służyć na zawody dopóki nie doczekam się oficerek, ale i tak, zachęcona poprzednim zakupem spodziewałam się czegoś dużo lepszego.
bandofhorses nie ma za co 😉
palemka, chyba mam identyczne i też mam takie zmatowienia? przetarcia? w miejscach gdzie skóra się zgina przy chodzeniu... tylko kształt mają nieco inny (w sensie, te przetarcia)
Facella to nie są przetarcia, po prostu skóra na tych zgięciach tak jakby popękała w taką siateczkę, ale nic się z tym nie dzieje. No i są bardzo wygodne 🙂
palemka, złuszczenia! zabrakło mi słowa 😂 mam je już ponad pół roku i poza tymi złuszczeniami są niezniszczalne.