A ja sobie zbieram takie borowiki pod stajnią:




Niestety jeden miał robaczki, wiec wyladowal w koszu. Wszyscy mnie tu biorą za wariatkę, że zbieram te grzyby i jeszcze mam zamiar je zjeść 😂 Przynajmniej mam co zbierać, bo jestem jedyna chętna, więc korzystam 😁 Sosik już zrobiony, pachnie super. Tylko mam jeden problem, bo ja nie jestem w stanie przełknąć tych zgluciałych grzybów, lubię smak ale nie tą konsystencję. Myślałam czy nie zblendować tego sosu na krem, jak myślicie? Nigdy nie słyszałam by ktoś tak robił, więc trochę się boję, bo jeszcze wyjdzie na to, że wszystko wyląduje w koszu.