Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
a widziałyście gdzieś może jakieś fajne sandałki tylko rzymianki? z góry dziękuje :kwiatek:
Kocham szpilki. Zwłaszcza wysokie. Zwłaszcza z Zary. 😍
To moje ulubione, chociaż nieczęsto je zakładam 😁


Niestety nie mam na razie lepszego zdjęcia.
Gdyby nie
Nalle ze starej Volty, to bym pewnie ich dzisiaj nie miała. 😎 Wstawiła do AZ zdjęcie tych szpilek i oszalałam. 😜 Mimo że minął już dłuższy czas od wypuszczenia nowej kolekcji, to poleciałam do Zary z nadzieją, że je dorwę. I udało się. Ostatnia para w moim rozmiarze stała przykryta jakimiś ciuchami, bo to chyba wyprzedaże jakieś były. 😀
Pisałam już w temacie o butach tanecznych ale tutaj też spytam..
Na co zwrócić uwagę przy wyborze sneakerów? Jaką firmę/ model mozecie polecić? 🙂
martva - dzięki!
Tu jeszcze dwa zdjęcia w normalnym świetle, gdzie doskonale wszystko widać. 😁

o boze 😲 Pursat jakie piekne!!!! Sa jeszcze?? Ja je MUSZE miec, sa po prostu cudowne!
Pursat, buty są piekne. A jesli z zary, to mam pytanie do Ciebie: nie spadaja Ci te buty z nog (oczywiscie jesli masz je zalozone na "gole" stopy, bez rajstop/ponczoch)? Bo jestem troche zawiedziona, w zarze jest mnostwo pieknych butow, ale w moim rozmiarze (39) za za luzne tak jakby w piecie, a 38 cisna mnie w palcach, ale tez zjezdzaja z nogi... :/
I jeszcze kilka pytan do pozostałych:
ma ktoś może te buty z heavy duty?
[url=
http://www.ebuty.pl/produkt/pl/buty/czolenka/szpilki_leni_'09_black_ss09,3338.html]
http://www.ebuty.pl/produkt/pl/buty/czolenka/szpilki_leni_'09_black_ss09,3338.html[/url]
jak jest w ogole z trwałoscia butow z HD? Przymierzałam te buciki i jestem nimi zachwycona, lepiej mi się w nich chodziło niż w tych "zarowych".
A buty z DeeZee? Posiada ktos? 🙂
Scottie, buty z HD mojej współlokatorce rozpadły się w ciągu kilku miesięcy, stwierdziła, że nigdy więcej.
Z DeeZee mam jedną parę, całkiem ładne, ale bardziej niewygodnych butów nigdy nie miałam - 15 min. noszenia i olbrzymie pęcherze.
ja miałam kozaczki jesienne z HD i chodziłam w nich może miesiąc i końcówka podeszwy tak się starła na samym końcu,że miała może pare milimetrów 🤔 a chodzę normalnie, nie mam żadnej wady i w żadnych innych butach tak mi się nie działo. Na szczęście były na gwarancji i można było wymienić. Wymienione,ten sam model-idealne, nic się nie ścierało,ani nic. 🤔wirek:
Ja się nie spodziewam super extra wytrzymałych butów, zwłaszcza, jeśli kosztują 59 zł 🙂 Ale potrzebuje coś na szybko i chciałabym, żeby było wygodne. Jestem jak najbardziej za tymi butkami z HD, ale chwilowo nie mam pieniędzy, więc się może coś zmieni 🙂
Scottie - nie zjeżdżają. Stopa świetnie się w tym bucie trzyma. Jest taka "opakowana". Dodatkowo są bardzo stabilne.
Dziś kupiłam czarne szpilki i złote "gladiatorki". Humor się poprawił 😎 (szkoda że tylko na chwilę)
A może tak jakieś zdjęcia? Pozazdrościmy ci trochę. 😀
Dziewczyny, a ja tak z innej mańki. Całe życie chodziłam w oficerkach, gumiakach, albo butach sportowych ze względu na to,ze stajnia to nie miejsce na szpilki 🙂😉 Ostatnio przechodze wewnętrzną metamorfozę i strasznie podobają mi sie buty na obcasie. Ba! Kupiłam sobie nawet jedne na jesień. Problemu z estetycznym chodzeniem nie mam natomiast tak masakrycznie bolą mnie stopy po dłuższej przebieżce..
Czy ja jestem jedyna, czy ma to tak bolec, czy to kwestia kondycji?? 👀 plisss, help, bo czasami fajnie pobyc kobitką 😅
moim prywatnym zdaniem buty na obcasie* nie służą do chodzenia 😉 nadają sie do biura, na spotkanie, ew. do łózka - ale do chodzenia? nie!
ale ja mam tzw. plaskostopie poprzeczne - chodzenie w butach na obcasach powoduje po dość krótkim czasie duuuży ból. dlatego ja nie chodze w takich butach na spacerki ani nie jezdze w nich do pracy. w pracy - po rownych wykladzinach i podlogach - owszem, smigam na obcasach - ale tylko tam 😉 (a potem i tak bolą mnie nogi 🙁)
*"na obcasie" to dla mnie 8 i więcej cm 😉
na nizszych bardzej da sie chodzic 😉
a które z butów polecilibyście, ale nie przemakające?
oczywiście sportowe, jakieś adidasy czy coś...
kalosze 😍
a tak serio to jakies treki z membranami,
z tych miejskich polecam ecco soft
przemakają, ale jak już mocno je zmecze woda
wistra, ale z jakim przeznaczeniem? I jaka półka cenowa? Bo jeśli coś sportowego/miejskiego i naprawdę nieprzemakającego, to jakieś buty z membraną (np. Gore Tex). Najlepiej przejdź się do sklepu sportowego i pogadaj.
Jeśli o firmy chodzi, to polecam Berghaus, Salomon, Merrell, Scarpa, niektóre modele Ecco. Tanie nie są, ale to inwestycja na lata, więc uważam że warto.
A ja już szukam sobie butów na zimę 😉 Marzą mi się czarne, zamszowe kozaki, bez obcasa, z zaokrąglonym noskiem, takie bez suwaka- wciągane. Takie zupełnie proste bez żadnych dodatkowych klamerek ani niczego 💃 gdyby ktoś przypadkiem gdzieś kiedyś 👀 takie widział to proszę dać znać :kwiatek:
A może tak jakieś zdjęcia? Pozazdrościmy ci trochę. 😀
jak zrobię i zrzucę jakieś zdjęcia to wstawię 😉 na razie muszę sie obudzić po powrocie z Cypru 😉
a tak btw to u prawej nogi coraz bardziej "ujawnia się" haluks 😤 niestety ma je siostra mojego taty i musiała usuwać operacyjnie. To wcale nie służy mi dobrze na przyszłość 🙄
Przyszły wreszcie moje japonki 💃
Pozytywna, jesteś pewna zamszowych kozaczków na zimę? Co prawda minęły już lata, kiedy w Polsce były śniegi, ale nadal często jest dość "chlapowato" i utrzymanie takich butów w eleganckiej formie będzie dość ciężkie - zamsz bardzo traci na wyglądzie po spotkaniu z wodą, zwłaszcza taką brudną.
Łohezu. Zamszowe kozaki to była moja zmora pewnej zimy. Nic tylko przeciekały po wdepnięciu w kałużę a schły bardzo długo. 😤
Pozytywna - odradzam, chyba że masz zamiar chodzić w nich tylko, jak nie będzie chlapy. 😉 Miałam takie w tamtym roku, w dodatku szare, więc gdy się spotkały z wodą efekt był tragiczny. Pomijam przeciekanie, ale wyglądałam jak pajac z mokrymi, zabrudzonymi noskami. 😉 Po wyschnięciu zostawały zacieki, nawet jak je dokładnie przejechałam i wyczesałam szczoteczką. 😁
Pursat na życzenie 😉
"gladiatorki"



szpileczki

i kupione przed wyjazdem w Wawie japonki
dzis na przecenie popelnilam jezuski i conversy, o takie!

😀 sa superasne
wistra, ale z jakim przeznaczeniem? I jaka półka cenowa? Bo jeśli coś sportowego/miejskiego i naprawdę nieprzemakającego, to jakieś buty z membraną (np. Gore Tex). Najlepiej przejdź się do sklepu sportowego i pogadaj.
Jeśli o firmy chodzi, to polecam Berghaus, Salomon, Merrell, Scarpa, niektóre modele Ecco. Tanie nie są, ale to inwestycja na lata, więc uważam że warto.
Noo, właśnie o to chodzi. Chcę buty na trochę, bo stópka mi już nie rośnie.
Byłam w Sizzer i jak powiedziałam, że chcę buty nieprzemakalne, to patrzyli na mnie jak na UFO i powiedzieli, że takich w ogóle się nie produkuje 😵
Myślę, że do 250-300zł mogłabym na takie buty dać.
Mają być własnie sportowo/miejskie - czyli na codzień.
cóż - nic tak nie poprawia humoru jak nowa para butów 😉
nie wiem, które to, już się zgubiłam... sześćdziesiąte? pięćdziesiąte któreś?


uwielbiam szpilki, tańczę w nich, prowadzę samochód, chodzę po mieście. kwestia przyzwyczajenia i dobrego buta.
dzięki dziewczyny, jeszcze się zastanowie 🙂
kujka, buty świetne 😍
Diakonka te druuugie obłęd!😉
Uwielbiam szpilki, ale że większość czasu spędzam w stajni wiec jeśli tylko mam okazje to zakładam.
aa ostatnio dostałam taaakie piękne w kratkę beżowo - brązową😉