Podkładka do jazdy na oklep

Lamila mam pytanie, czy wiesz (sprawdzałaś?) jak podkładka sprawdza się u jeźdźców krótkonożnych (- tak około 153 cm) i czy na mniejsze konie np. hucuł też pasuje standardowy rozmiar?

dzięki ! :kwiatek:

Hej dziewczyny,
czytam wasz wątek od początku i polecam wam zwykły żel pod siodło o którym wspomniałyście.  W Bieszczadach na takim żelu bez żadnych innych pasków, paseczków, można śmiało pojechać w teren, a ten kto choć raz przemierzał bieszczadzkie ścieżki, wie że są wymagające... zjazdy podjazdy, kłody błota i cuda wianki... a żel się nie przesuwa, daje przyczepność, amortyzuje a przy tym fenomenalnie czuje się konia. To jest zwykła podkładka żelowa pod siodło.
bez problemu można na niej jechać, ścieżki huculskie, skakać i zdecydowanie ćwiczyć dosiad

Ale dziewczyny zastanówcie się dobrze. Przecież jeżdżąc na oklep, bądź na padzie chcąc nie chcąc siedzicie koniowi także na kręgosłupie. Ktoś kto ma małe dzieci u siebie bądź w rodzinie, niech je poprosi o zabawę w konika da na siebie wsiąść i sobie sprawdzi jak to boli... Nie wspomnę o tym, że jeśli koń jest choć trochę wykłębiony to nasza ukochana c...ka jest narażona na bolesną kontuzję🙂😉 To już lepiej bezterlicówkę, która ma kanał na kręgosłup a wrażenie jest takie jak na oklep.  Co wy na to?

Kupiłam taką podkładkę z OPTI - zobaczymy jak się sprawdzi. Czasami chce się wsiąść na konia tak prawie "gołego" ale lekki, nieprzesuwający się pod pupą pad, szybki do założenia i zdjęcia nie będzie zły  🤣

Wiecie może gdzie teraz kupię jakąś tanią ale dobrą podkładkę? Czy ktoś może porównywał z tym żelem i ma jakąś opinię? Jestm na etapie czekania na zrobienie mojego siodła a jakoś wypadałoby poczwiczyć dosiad 😀

Dla mnie najfajniejszym sposobem jest czaprak z mattesem zapięty zwykłym pasem do lonżowania - siedzi się super stabilnie, z przodu masz ogranicznik, w razie czego możesz się złapać i podeprzeć, nic się nie przesuwa. Szczerze wątpię, by jakakolwiek gotowa podkładka dawała więcej komfortu, a przynajmniej jest rozwiązanie uniwersalne, które można wykorzystywać w innych celach.

Może to głupie, ale obawiam się że będę na ten pas wpadać i będzie mi przeszkadzał  😵

Jak masz taki pas to spróbować nie zaszkodzi, zawsze możesz zdjąć. Mi się nigdy nie zdarzyło na niego nadziać, za to łatwiej jest usiedzieć w jednym miejscu.

Szczerze wątpię, by jakakolwiek gotowa podkładka dawała więcej komfortu, a przynajmniej jest rozwiązanie uniwersalne, które można wykorzystywać w innych celach.


Oczywiście że jest i to 100 razy lepsza. Tylko nie do jazdy na oklep  😉

Ja na poczatku probowalam jezdzic na takiej:


Niewazne jak ciasno dopinalo sie popreg, zawsze zsuwala sie na bok przy probie wsiadania. Gladka, niewygodna, szybko sie jej pozbylam.

Moge za to calkowicie polecic firme Tough-1. Mam pad dla corki, na ktorym jezdzila, dopoki przestala sie miescic, i pad dla doroslych, z dopinanymi sakwami.
Tak wygladaja
Dla dzieci:




Wierzch jest z grubego , szorstkeigo nylonu, ktory dobrze trzyma w 'siodle'. Spod jest  ze sztucznego misia. Niestety nie znalazlam zdjecia na koniu.Tu jest przykladowy sklep:
http://www.equinenow.com/store-item-12300

Ten jest dla doroslych, wlasnie sprzedalam go na eBay bo stwierdzilam, ze wole siodlo. Bardzo gruby, wygodny i wytrzymaly. I co dla mnie wazne, po odpieciu strzemion, dal sie normalnie wyprac w zwyklej pralce, zeszlo cale wlosie i brud. Kupila go pani, ktora ma stara klacz i nie chce zakladac na nia normalnego, ciezkiego westowego siodla. Zalecilam jej uzywac z welnianym kocem, tak jak ja uzywalam, zeby wchlanial pot-zawsze latwiej jest wyprac koc niz caly pad.




Tu na mojej drugiej klaczy, pod znajoma. Nie bardzo widac, ale kiedy usiadla na ten pad, stwierdzila, ze nie chce wiecej siadac na siodlo, pad jest o wiele wygodniejszy, a dzieki poduszkom z przodu i z tylu dobrze trzyma jezdzca, nawet przy szybszych chodach.


Tu mozna poczytac opinie nabywcow na Amazonie
https://www.amazon.com/dp/B002HWIR7W?psc=1

Plusy;
lekkie
Latwe do zalozenia nawet przez dziecko
wygodne-wysciolka jest gruba na siedzeniu
Leki przedni i tylny nie pozwalaja slizgac sie po nim, trzyma w miejscu
dolaczaone torby pozwalaja wziac cos z soba, dzieki paskowi welkro pod spodem sa niejako przyklejone do padu i nie obijaja sie, nawet w galopie.
Latwe do wyprania

Minusy
Potrafia sie slizgac przy wsiadaniu. Czasem wymaga to zsiadania z konai i dociagania popregu. Najlepiej uzywac z napiersnikiem.
Strzemiona sa do kitu; tanie, plastikowe. Lepiej wymienic na takie, w ktorych noga sie nie slizga.
Uchwyt jest z kawalka paska, nie jest zbyt stabilny i kiepsko sie go trzyma. Juz latwiej zlapac za grzywe.

To już się nie kwalifikuje absolutnie jako oklep. W podkładkach na oklep jak dla mnie chodzi wyłącznie o to, by nie obetrzeć konia i nie ubrudzić sobie tyłka. Poza tym coś,, co nie ma terlicy ani zastępującej ją konstrukcji, nie powinno mieć mocowania do przystuł ani przystuł w ogóle, bo skumulowanie nacisku w jednym punkcie jest wówczas katastrofalne.

Moze wedlug ciebie.
Producenci po prostu wyrozniaja pady ze strzemionami i bez strzemion.

Można gdzieś w polskim sklepie kupić taki pad ze strzemionami?

Czy miał ktoś z Was do czynienia z padem/siodłem do jazdy na oklep firmy Christ?