Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

I gwoli ścisłości, wpłaciłam żeby pomóc ZWIERZĘTOM, a nie żeby dosrać komukolwiek.

Resztę może lepiej zostawię dla siebie...


Dokładnie. Zwierzętom już odebranym i tym przyszłym, które mogą trafić do sadystki.

Wypominanie kto na co wpłacił i na co nie wpłacił jest ciosem poniżej pasa.*



*To nie było skierowane do Julie.
desire   Druhu nieoceniony...
02 maja 2019 15:10
Kochani, nieraz byla zbiorka w osobnym watku, pamietacie? Leosky jest jedną z nas-  uwazam, ze zasluguje na swoj przyklejony watek pomocowy.
Powrócę na chwilę do wątku Indianki - już wiemy jaka jest forma męska od słowa "bździągwa" i jest to "bździun" 😀
No to się doczekałem ale dla Indiany to ja jestem pan Bżdziun  🏇  , a za pól roku Pan Bżdziun pośle Naturalistycznej  Hodowczyni  zdjęcie pięknie zadbanej sprzegłej i  mascistej pary srokatych kobył w bryczce, a ona będzie kreatywnie ujeżdżać kury 😂
niesobia, wtedy będzie jazgot, że utuczyłeś konie, żeby je na rzeź posłać, po tym jak już wyeksploatujesz w bryczce 😂
Jej jazgot działa na mnie kojąco , im bardziej mordę drze tym ja mam większego banana  🤣 trafiła kosa na kamień  🏇
niesobia, kury zostaną za chwilę zjedzone, więc nie będzie co ujeżdżać. Licząc matematycznie rolniczka przez zimę skonsumowała całkiem sporo owiec, więc najwyraźniej dla dobrego samopoczucia potrzebuje mięsa. Zauważ, że od interwencji już co najmniej jedna kura została rosołem. Zresztą to akurat chyba nie moja sprawa, kura sobie w miarę poradzi w gospodarstwie a ja wegetarianką też nie jestem, żebym ją odsądzała od czci i wiary.

Jazgot na blogu jest, bo najprawdopodobniej pani używała zwierząt do zbierania pieniędzy od naiwnych czytelników. A teraz jej cały teatr zatracił na barwności no bo co napisze? Że zbiera na paszę dla zwierząt, które jej zabrali? Próbowała coś pitolić o kurach ale posty wyglądały śmiesznie bo kury to nie taki wdzięczny materiał jak konie. Najwyraźniej strumień przekazów pocztowych osłabł, bo próbuje napisać , że sama głoduje, ale patrząc na jej zdjęcia trochę trudno w to uwierzyć. Gdyby nie dojadała albo przynajmniej trochę się ruszała to byłaby trochę innej postury.

W zasadzie niech robi co chce, teraz najważniejsze to odkarmić zabrane zwierzęta i doprowadzić do końca sprawy w sądzie.

Edit:
Julie, nie wpłacałam pieniędzy na zbiórkę Molosy Adopcje żeby komuś dosrać, tylko, żeby uratować zwierzęta. Panią Izabelę R. mam serdecznie w d.pie i nie muszę jej dosrywać, żeby się lepiej poczuć. Życzę jej, żeby została skazana mając na względzie wyłącznie dobro zwierząt.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 maja 2019 18:03
Julie właśnie kastrowałam Brego. Mamy komplikacje i to nie małe-> kasa płynie mi z portfela potokiem. Przepraszam, ale mam w  tej chwili ostatnie grosze aby w razie W wzywać weterynarzy gdyby coś dalej działo się z dzieciakiem. Na koncie obecnie nie mam nic, a przez takie wpisy jak Twój poczucie winy okrutne 🙁 Chciałabym bardzo pomóc dziewczynie, ale mam uwiązane ręce.
Ale dlaczego się tłumaczysz? Każdy ma jakieś priorytety - czy to dotyczące własnych wydatków czy na jakie cele wpłacać. Nic nikomu do tego.


trusia tylko co ci ludzie mają zrobić, kiedy nigdzie im nie wolno? Np na tych wrotkach?

Na wrotkach chyba po chodniku, tak jak piesi. Na pewno nie po jezdni.

Nie wiem, co mają zrobić, od tego są decydenci, żeby znaleźć rozwiązanie. Ja chcę na chodniku czuć się bezpiecznie, a nie uskakiwać i patrzeć, czy potrąci mnie hulajnoga czy rower. Jak na razie chodnik należy do pieszych, więc chcę po nim się poruszać w linii prostej, a nie lawirować pomiędzy leżącymi hulajnogami a rozpędzającymi ludzi rowerzystami.

Rowerzyści mają gdzie jeździć. Inna sprawa, że kompletnym bublem prawnym jest dopuszczenie do użytkowania dróg kogoś bez wymogu znajomości przepisów drogowych.
Panią Izabelę R. mam serdecznie w d.pie i nie muszę jej dosrywać, żeby się lepiej poczuć. Życzę jej, żeby została skazana mając na względzie wyłącznie dobro zwierząt.
Z panią Izabela R. jest jak z Big Brotherem: oficjalnie wszyscy mają serdecznie w d.pie i nikt nie musi dosrywać, żeby się lepiej poczuć. Ale jakimś dziwnym trafem wszyscy dosrywają, a im bardziej się nakręcają, tym atmosfera w wątku robi się radośniejsza. Tak sobie myślę, co Wy wszyscy zrobicie, jak już ten babon dostanie to, na co sobie rzetelnie zasłużył ? Albo będziecie się straszliwie nudzić, albo znajdziecie nowy obiekt dosrywania. Oczywiście wcale nie po to, żeby się jeszcze lepiej poczuć...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 maja 2019 18:40
Ale dlaczego się tłumaczysz? Każdy ma jakieś priorytety - czy to dotyczące własnych wydatków czy na jakie cele wpłacać. Nic nikomu do tego.


Ponieważ  re-volta pomogła mi bardzo rok temu kiedy Brego jechał do Kliniki.
Zrobiłam zrzutkę,miałam za co opłacić Klinikę, badania oraz leczenie i specjalne witaminy dla matki.
Czuję dług wdzięczności.
Dlatego staram się pomagać tutaj na forum kiedy tylko mogę. Dobro wraca zawsze.

rollnick piętnowanie takich skurw... zachowań jakie reprezentuje Pani R. w stosunku do zwierząt powinno być  obrzucane mięsem , żółcią itp. adekwatne do popełnionych czynów.I tak się dzieje, ba nawet uważam że w minimalistycznym stopniu. Im głośniej o tym tym lepiej, ludzie wyciągają wnioski. A osoby pokroju Indiany niech wiedzą ze takie zachowania nie mają społecznego przyzwolenia.
rollnick piętnowanie takich skurw... zachowań jakie reprezentuje Pani R. w stosunku do zwierząt powinno być  obrzucane mięsem , żółcią itp. adekwatne do popełnionych czynów.I tak się dzieje, ba nawet uważam że w minimalistycznym stopniu. Im głośniej o tym tym lepiej, ludzie wyciągają wnioski. A osoby pokroju Indiany niech wiedzą ze takie zachowania nie mają społecznego przyzwolenia. [/quote]
Słusznie. Tylko że co innego jest nazywać rzecz po imieniu (w końcu "mięso" to takie same słowa w języku polskim, jak każde inne), a co innego odczuwać przy tym niezdrową ekscytację, jak bardzo wiele (nazbyt wiele) obecnych tu osób. Mam wrażenie, że co poniektórzy jak wieczorem się nie powyżywają internetowo na tej osobie,  to nie mogą nocą osiągnąć orgazmu.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 maja 2019 18:59
Moim zdaniem Indiana i tak ma szczęście, że jest lincz na który zasłużyła w 300% jest tylko internetowo.
Kiedyś takie sprawy bardzo szybko i sprawnie załatwiała społeczność wycinając w pień takich bydlaków jak ona.
A jeśli ktoś buduje na jej osobie swoją wartość , czując się lepszym, jak piszesz ,, niezdrowo" - to tak w imieniu tych biednych zwierząt które same za siebie mówić nie mogą ... ma całkowitą rację.
Przepraszam.
Z tym "dosraniem" Redlarskiej źle się wyraziłam i ogólnie to miało być w trybie żartobliwym, ale przyznaję, słabo mi wyszło.
desire   Druhu nieoceniony...
02 maja 2019 21:44
https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2019/05/rocznica-brutalnej-napasci-na-moje.html?m=1

Szkoda ze auto nie bylo Eli ani fundacji, szkoda ze przedstawiala sie z 3 razy i jest to odnotowane w aktach. Kolejne zaginanie rzeczywistosci przez Indianke. Ach te klamstwa. Nawet film jest. 😵 😂
Dziewczyny, niepotrzebnie wjechałyście na Julie,, przecież doskonale wiemy że wpłaty na konie Indianki to jedna strona medalu,a druga żeby jej jednak mówiąc brzydko dosrać. Nawet na którejś stronie , nie chce mi się szukać, ruszyły ponowne wpłaty, bo kreatywna zaczęła się rzucać, więc te intencje nie były  takie jednokierunkowe.
Gillian   four letter word
02 maja 2019 22:17
A wpłaty zatytuowane "za... Cośtam" - nie mam czasu teraz tego szukać to nie było na zasadzie dosrania? 🙂 no było. Cofnijcie się tw kilkanaście stron.
Watrusia, dziękuję :kwiatek:

Spoko, luzik... Tak mi się chlapnęło, dzięki zwróceniu uwagi przyznaję rację, że niefortunnie.
Nie taki był mój zamiar, żeby ktoś odczuł to jako zaglądanie do portfela 😉
Ale co racja to racja, sprawa Redlarskiej wywołuje emocje, w tym także niezdrowe.
A wpłaty zatytuowane "za... Cośtam" - nie mam czasu teraz tego szukać to nie było na zasadzie dosrania? 🙂 no było. Cofnijcie się tw kilkanaście stron.


Nie, nie było na zasadzie dosrania bo była to wpłata świadomie na zwierzęta. I bardzo się cieszę, że udało się aż tyle zebrać, bo te zwierzaki będą potrzebować dobrego domu i odkarmienia i dobrego prawnika, patrząc na to że sprawa się ciągnie i będzie ciągnąć jak krew z nosa.

Powtarzałam i będę powtarzać (cofnij się parę stron jeśli chcesz - mnie się nie chce) że w tej sprawie na koniec dnia nie jest ważne jak pani Izabela mieszka i co jej dolega bo jest osobą dorosłą i jest odpowiedzialna za swoje życie. Ważne jest aby w przyszłości nie mogła posiadać zwierząt, które traktowała bardzo źle a z których zrobiła sobie źródło dochodu internetowego.

Mam wystarczająco dużo lat aby nie przejmować się zarówno opinią pani Izabeli jak i kogokolwiek innego, komu nie podoba się co robię. I robię swoje niezależnie od tego co sobie ktoś o mnie pomyśli. Jak się cofniesz jeszcze parę stron dalej niż zamierzasz, to znajdziesz posty osób oburzonych, że w ogóle ktoś się tą sprawą zajmuje i nie zostawi pani Izabeli w spokoju (panie oburzone wymiksowały się z wątku - ciekawe czy obejrzały sobie zdjęcia koni, owe niewiasty poprawne politycznie, jak już te konie zostały odebrane). Gdyby desire się takimi przejmowała to pani R. wcinałaby dzisiaj pewnie kolejnego źrebaka padłego w męczarniach. Parę stron wstecz było też trochę osób, które nie dowierzały, że konie mogą być w tak złej formie. No niestety były na dole skali ...

Więc teges - miłego wieczoru wszystkim życzę  🙄
Wiecie co, mnie https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2019/05/rocznica-brutalnej-napasci-na-moje.html?m=1

Szkoda ze auto nie bylo Eli ani fundacji


W auto Eli mam z całym szacunkiem wywalone. Przeraża ta 'wypasiona terenowka' weta, bo chyba Indiana ma malo stycznosci z weterynarzami, skoro nie rozumie potrzeby wjechania zima przez snieg albo latem przez roztopy do zwierza w potrzebie autem które pomiesci lodówkę i milion sprzętów. Niejeden wet jezdzacy duzo w teren w domu nie zrobi remontu a auto kupi.  😵
Julia niema sprawy każdemu zdarzy się coś chlapnąć , jak wpadnie jakiś zaskórniak to będę pamiętał o twoim poście .

Dance Girl  jest dokładnie tak jak mówisz . Posiadanie tych koni dla tej pani miało tylko jeden cel wyłudzanie pieniędzy. A teraz będzie gówno . Bo jeszcze na  wpłaty na naturalistyczną hodowle koni jakiś frajer się nabierze , ale naturalistyczna hodowla kur rosołowych, to nie  brzmi nośnie  😁

Rolnick rycerzu pokrzywdzonych przez los i naturę dziewic , a dotarło może pod hełm ,że ten babsztyl na co dzień obraża mnie , moją bogu ducha winną żonę, obraża naród polski swoją postawą i słowami , obrażą ludzi ze wzgledu na narodowość i orientacje seksualną , obraża każdego kto stanął na drodze jej matactwom i wydaje  się jej że jest bezkarna,  że jak rozpuści mordę to się jej przestraszą. Otóż nie jest kilka ,ludzi którzy są odporni na jej kalumnie , a jeszcze potrafią  skopać jej  to grube dupsko tak ,żeby poczuła  🏇
[quote author=niesobia]Rolnick rycerzu pokrzywdzonych przez los i naturę dziewic , a dotarło może pod hełm ,że ten babsztyl na co dzień obraża mnie , moją bogu ducha winną żonę, obraża naród polski swoją postawą i słowami , obrażą ludzi ze wzgledu na narodowość i orientacje seksualną , obraża każdego kto stanął na drodze jej matactwom i wydaje  się jej że jest bezkarna[/quote]

Jędruś, obrońco mniejszości seksualnych, narodu polskiego (a przy okazji także żony), Wielki Mistrzu Krucjaty Przeciw Złu, Moralny Zwycięzco, który pokonał Smoka Mazurskiego, ja rozumiem, że twoje ego rozdęte w tym samym stopniu, co ego pani R., każe ci stawiać się ponad wszystkimi i kreować na Jedyną Słuszną Wykładnię Światopoglądową (tu zresztą też widzę podobieństwo do pani R.). Moim jednak zdaniem to, że ktoś ci da w mordę nie usprawiedliwia tego, że w rewanżu napastnika po mordzie obijesz w dwójnasób, po czym połamiesz mu ręce i nogi, poskaczesz po żebrach, wykastrujesz na żywca, a na końcu oblejesz benzyną i podpalisz.

Jak chyba wszyscy tutaj, ja również nie jestem skłonny nawet w najmniejszym stopniu do bronienia pani R. ani do szukania na siłę jakichkolwiek okoliczności łagodzących. Oczekuję orzeczenia przez sąd maksymalnej możliwej do zastosowania kary i dziwię się, że w ogóle takich ludzi jeszcze nosi na sobie świat.

Ale jednocześnie dziwię się niepomiernie, jak wiele najgorszych cech potrafią pokazać (na szczęście tylko werbalnie) co poniektórzy z tu obecnych.

P.S. Sądzę, że tradycyjnie wykażesz betonowa odporność na poglądy inne, niż twoje własne, mimo wszystko jednak mam nadzieję, że coś trafi pod nocnik, jaki nosisz w charakterze husarskiego hełmu.


Z panią Izabela R. jest jak z Big Brotherem: oficjalnie wszyscy mają serdecznie w d.pie i nikt nie musi dosrywać, żeby się lepiej poczuć. Ale jakimś dziwnym trafem wszyscy dosrywają, a im bardziej się nakręcają, tym atmosfera w wątku robi się radośniejsza. Tak sobie myślę, co Wy wszyscy zrobicie, jak już ten babon dostanie to, na co sobie rzetelnie zasłużył ? Albo będziecie się straszliwie nudzić, albo znajdziecie nowy obiekt dosrywania. Oczywiście wcale nie po to, żeby się jeszcze lepiej poczuć...


A daj ty spokój. Ciekawe że jakoś nikt nie staje w obronie ludzi którym pani Izabela dosrywała od lat. Oni nie powinni czuć satysfakcji że zostanie ukarana? Że jej grzeszki i nieudolność, to co tak bardzo chciała znaleźć w każdej osobie z którą ma styczność, wychodzą na jaw? Że na ich krzywdę wreszcie ktoś zareagował? Ona by drugiego w szklance wody utopiła ale to przecież tylko biedna zagubiona kobieta. A że wszyscy wokół siedzieli cicho bo bali się wariatki to co oni kogo obchodzą. No przepraszam cię ale takie podwójne standardy moralne do mnie nie przemawiają. Niech ludzie się cieszą, tańczą i otworzą szampana patrząc, jak ta kreatura wreszcie dostaje to na co zasługuje.
I niech nikt nie próbuje nawet wyjeżdżać z poczuciem sprawiedliwości. Ludzie dostają wyroki za mniejsze pierdoły. Tylko wszechizabella nietykalna jak śmierdzące jajo, i to od lat. Zobacz co ona teraz robi. Kogo może to za sobą usiłuje w bagno pociągnąć. Czyli co? Oszkalowała to oszkalowała, po co drążyć? A chociażby po to by nikt nie poszedł jej śladem.
Mi osobiście szkoda tej Anji, którą powinien przebadać psycholog, bo albo kobieta ma niewspółmiernie duże poczucie odpowiedzialności za dzidzię albo ma syndrom sztokholmski. Żal też wielu innych osób które miały nieprzyjemność kontaktu z jej indiańskością, ale teraz każdy kto zdał sobie sprawę, że baba dostanie wyrok, nagle robi rachunek sumienia czy jej się przypadkiem krzywda nie stanie. Nie stanie się. Zostanie wymierzona kara. Wreszcie.
Więc nie, to nie jest wszystko jedno co ona sobie robi, bo ona nigdy sobie nic nie robiła, nie robi i nie zrobi, ale zawsze robi innym.
Panowie niesobia i rollnick, ładnie sobie skaczecie do gardeł 😉 już od lat.

Mi się najbardziej w tym wszystkim podoba, że każdy z Was ma rację. Inną, swoją, ale do mnie i jeden i drugi punkt widzenia przemawia. No ale to do mnie, ja jestem adwokatem diabła i lubię sobie czyjeś zdanie przyjmować, obracać i na czynniki pierwsze rozkładać.

Rollnick, mam wrażenie, że krócej na tym świecie żyje niż Ty, ale trochę więcej o ludziach wiem. Nie ma tak, że ktoś jest dobry albo zły. Każdy z nas jest wypadkową dobra i zła, a świat nie jest zbudowany na skrajnościach. Czemu odmawiasz ludziom takiej małej przyjemności tutaj? W obliczu tej całej tragedii i emocji. Każdy ma prawo odreagować. Szkodzi Ci to? Boli osobiście? Serio pytam, no offence. Bo że nikomu to oprócz Redlarskiej nie szkodzi, to chyba wiadomo.

A jak jej szkodzi to innym istnieniem będzie lepiej - w przyszłości. To tak zwane mniejsze zło.
[quote author=NormaH]Ciekawe że jakoś nikt nie staje w obronie ludzi którym pani Izabela dosrywała od lat. Oni nie powinni czuć satysfakcji że zostanie ukarana? A że wszyscy wokół siedzieli cicho bo bali się wariatki (...) [/quote]

Oni mają wszelkie prawo do satysfakcji. Natomiast inna sprawa, czy ta satysfakcja powinna się publicznie objawiać w taki sposób, w jaki się objawia. Co innego otworzyć szampana, co innego zachowywać się dokładnie tak, jak to robi sama pani R. Dokładnie: jest to równanie w dół do osoby psychicznej.

[quote author=orangebay]Panowie niesobia i rollnick, ładnie sobie skaczecie do gardeł 😉 już od lat. [/quote]
Nie ! Nieprawda ! Wcale bo nie ! Co najwyżej od kilku miesięcy 😉 I proszę pani, to nie ja, to on zaczął ! :P 😀
I ważna różnica: my sobie docinamy wrednie i złośliwie, ale na poziomie dużo wyższym, niż docinki kierowane pod adresem pani R.
Jakbym spotkał się z Niesobią face to face, to zapewne ogień dyskusji zgodnie gasilibyśmy niejednym wypitym wspólnie piwem.
Tylko że on się mnie boi i unika spotkania 😉

[quote author=orangebay]Czemu odmawiasz ludziom takiej małej przyjemności tutaj? [/quote]

Otóż nie, wbrew pozorom nie odmawiam satysfakcji i przyjemności z niej płynącej. Ale forma zachowania jednak ma duże znaczenie.
A jeszcze popatrz na to z innej strony: należąc do bardzo dawna do grona forumowiczów czytam teraz stek prostackich bluzgów. W tym samym wątku czytam o potrzebie pomocy kobiecie, która "jest jedną z NAS".  Kto to są ci "MY" ? Ci, którzy nie trzymają poziomu ? Naprawdę, nie poczuwam się do przynależności do tej grupy...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
03 maja 2019 07:29
W tym samym wątku czytam o potrzebie pomocy kobiecie, która "jest jedną z NAS".  Kto to są ci "MY" ? Ci, którzy nie trzymają poziomu ?


Osoby które nie znecają się nad zwierzętami.
Kto to są ci "MY" ?

Stali użytkownicy tego forum, osoby związane hobbystycznie lub zawodowo z końmi.
A ja rozumiem osoby, które cieszy to co się stało. Mi ta baba nie zrobiła bezpośredniej krzywdy ale od lat próbowałam interweniować widząc jak traktuje zwierzęta. Bo te konie nigdy nie były "w dobrym stanie", już lata temu było im widać sterczące kręgosłupy, tylko nie tak drastycznie jak teraz. Między innymi Viva, Centaurus mnie olały, lepiej wstawiać smutne posty o tym jak to koniki sprzedają na mięso 😉
Stąd także odczuwam satysfakcję widząc, że wreszcie ten babsztyl, od tylu lat plujący ludziom w twarz, zamęczający zwierzęta i unikający jakiejkolwiek odpowiedzialności, dostaje po cholernym dupsku za swoje. Tego jej życzę - nie jakiejś tam zemsty, jak niektórzy myślą, tylko SPRAWIEDLIWOŚCI. Która, jakoś tak się złożyło, jest dla światłej wyjątkowo niekorzystna i to z jej własnej winy.
Nie ma żadnego spisku, żadnej kliki jak to ona próbuje przedstawiać, po prostu nie dociera do niej że nastał koniec jej procederu i to, co dzieje się teraz, jest normalne. Przyzwyczaiła się do bezkarności to teraz płacze i udaje pokrzywdzoną. Tylko że to trochę trudniejsze, gdy powszechnie są dostępne zdjęcia odebranych jej koni, którym zaraz kości poprzebijają skórę...
Choć moja praca również wymaga powściągania emocji i chłodnego działania, podziwiam całą ekipę z interwencji za zachowanie spokoju - niejedna osoba chętnie dałaby temu potworowi w twarz już za samo to co wyprawia przez internet, a zobaczyć te biedne zwierzęta na żywo, plus jej zachowanie... naprawdę.
Jak zawsze w tej kwestii zgadzam się z rollnickiem
Argumenty "bo Redlarska tak mówi to my też będziemy" jest przerażającym dla mnie równaniem w dół.
Dlaczego nie idziecie w kierunku "Redlarska tak mówi, ale my NIE będziemy tak mówić, bo my jesteśmy od Niej lepsi"? Lepsi czyli - mądrzejsi, wychowani, kulturalni, bardziej powstrzymujący emocje, bardziej obyci w świecie i społeczeństwie, humanitarni, ludzcy, etc, etc.

Nie ogarniam tego, co niektórzy tutaj pokazują. Takie taplanie się w błotku - tak mi się to kojarzy. Rzeczywiście, gdy ta sprawa się zakończy (oby jak najszybciej) to będzie niektórym się bardzo nudzić. 😉
A jeszcze bardziej nie rozumiem, że tak często piszecie tutaj różne myśli, które mogą Redlarskiej podpowiadać jak uprzykrzyć życie innym, jak motać w sprawie, itd. Piszecie "ona pewnie teraz zrobi..." - po co jej sugerować kolejne dziwne posunięcia? Przecież wszyscy wiedzą, że Indianka to czyta...


Hahaha! Ja tu się nie wypowiadam, ale czytam dokładnie  😎

Z mojej perspektywy, wcale poziomu wyższego* nie trzymacie. Może pion to i owszem, bo tyle leżeć co Redlarska, to mało kto potrafi  😎 Ot, kilka bardziej skomplikowanych słów się pojawia w Waszym skakaniu. Ale jeśli Wam to przyjemność sprawia, to czemu nie? 😉

Ascaia, bo Ty jesteś z innej planety  :kwiatek: Ja może i kulturalniej piszę, ale bluzgów na żywo to by się Redlarska mogła uczyć ode mnie. Ale to ja - ja lubię wszystkie słowa, brzydkie słowa też, nie dyskryminuję żadnych słów 😎 A swojego ego nie buduję na porównaniu z Redlarską.

A jeszcze popatrz na to z innej strony: należąc do bardzo dawna do grona forumowiczów czytam teraz stek prostackich bluzgów. W tym samym wątku czytam o potrzebie pomocy kobiecie, która "jest jedną z NAS".  Kto to są ci "MY" ? Ci, którzy nie trzymają poziomu ? Naprawdę, nie poczuwam się do przynależności do tej grupy...

Ja też się nie poczuwam. W sumie z Tobą to bez powodu, a z Niesobią dlatego, bo to koniokrad  😂

*dyskusji
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się