Ma ktoś doświadczenia z tym siodłem? Jak się ma jakościowo do Pro-Light? Chcę kupić i nie wiem, czy warto wydać dwa razy tyle co za Pro-Lighta (którego zdecydowanie NIE JESTEM miłośnikiem). W skrócie- czy warto przepłacać, jeśli nie widać/czuć różnicy? Czy jest ktoś, kto nie lubi PL a zakochał się w WINTEC 250?
http://konik.com.pl/siodlo-wintec-250-15-caliKupiłam, więc zdam relację.
Cena wysoka, ale siodełko naprawdę przyzwoite- nieporównywalne do Rimini Pro-Lighta.
Wady to: plastikowy wygląd (jak ze sklepy z zabawkami), beznadziejne przystuły (po sezonie wymienię na skórzane), i szmirowata tybinka. Z tą tybinką to śmieszna sprawa- jak się patrzy na osiodłanego konia, to wygląda, że nie ma opcji i sprzączki od popręgu po prostu muszą gnieść w nogę, ale jak się wsiądzie, to okazuje się, że wcale tak nie jest.
Mimo tego
jestem na TAK!Siodło naprawdę wygodne i fajnie usadzające. Dzieciaki sobie chwalą i ja też jestem kontent, bo w końcu siedzą na tyłku bez nie lewitacji nad siedziskiem, a noga układa im się jak trzeba. Sama siadłam na chwilkę dwa razy i mimo, że dupka mi się trochę z niego wylewała czułam się komfortowo. Nie lubię siodeł wszechstronnych (skłaniam się raczej ku pingwinowaniu), ale to jest naprawdę przyzwoite. Gdyby udało mi się kupić takie używane za 1/2-2/3 ceny, to czułabym się tak, jakbym wygrała los na loterii.