Stajnie w Lublinie
Kornelia mi w tamtym sezonie goliła (forumowa Pony) i byłam zadowolona (przy czym dodam, że musiała się z kucykiem męczyć maszynką do detali bo się królewicz nie dał dotknąć tą dużą) 😀
esperado forumowa pony? 🤬
nwm, myślałam że ma nick Pony 😁
Kornelia ma obecnie nick gajowa
esperado, Arroch - dzięki za pomoc :kwiatek:
Sama byłam tym biegającym po Kaprioli dzieciakiem 😁 Fakt największym brakiem jest brak hali no i można się przyczepić do braku wybiegów ale mam duży sentyment do właścicieli, trochę tam drogo jak na warunki ale sympatycznie 🙂
E tam, wolę już zapłacić 500zł i mieć to co mam niż 700 i codziennie wieczorem zastanawiać się czy mój koń aby na pewno kolację dostał, czy mu pościelili, czy tylko rzucili trzy źdźbła na krzyż...
Też racja 🙂 Choć ja za 450 zł mam całodzienne padokowanie, bardzo dobrej jakości owies, sianko i codzienne ścielenie a raz w tygodniu wybierany gnój.
A ja tam w Kaprioli to pana Krzysia najbardziej lubiłam 😀
esperado ja też, ale dlatego, że kolega taty i zawsze siedziałam tam w tym biurze 🙂
A ja tam w Kaprioli to pana Krzysia najbardziej lubiłam 😀
Mi się najbardziej podobało odmrażanie samochodu w stajni 😁
Eee tam wypychanie zakopanego w śniegu ciągnika było lepsze 😉 Z panem Krzysiem zawsze było wesoło 😁
ten ciągnik mi uratował życie po tym jak się zakopałam autem na tej wiecznie zawianej drodze 😁 jednym słowem atmosfera w stajni fajna, żeby nie było OT 🤣
z ciekawych ciekawostek jakby ktoś chciał/potrzebował
a) najprawdopodobniej 7stycznia przyjeżdża p. Kasia Jasińska od PNH
b) 17-18 grudnia można się pokonsultować ze Sławkiem Uchwatem
c) a 13 albo 20 stycznia z Andrzejem Lemańskim
i pytanie - czy ktoś czuje potrzebę zorganizowania kursu lonżowania? kilka lat temu ktoś organizował ale przegapiłam niestety 🙁
krysiex213, z tego co wiem to rok i dwa lata temu takie kursy były organizowane w Wieży, może w 2012 też tam taki zorganizują 👀.
A ja cierpliwie czekam na konsultacje ujeżdżeniowe... 🙂
Sisisa no my się tak nosimy z zamiarem pójścia a jak nie będzie to sami zorganizujemy.
Jasnowata będą chętni to się zrobi, my jesteśmy otwarci na propozycje. Chcemy coś ruszyć w naszym "cudownym" województwie z dokształcaniem się 🙂
krysiex213 kurs lonżowania ma organizować baskil na początku przyszłego roku bodajże, ale to takie ploty 😀
Są chętni, są!
Mówię Ci, że gdyby załatwić jakiegoś ujeżdżeniowca, rozesłać wici gdzie sie tylko da i generalnie wypromować taka klinikę jako coś dla każdego (czyli na każdym poziomie), to spora grupka by się zebrała.
No i właśnie kluczowa sprawa, to żeby znaleźć takiego fachowca co by nie był nastawiony tylko na N klasę wzwyż, tylko nawet na tych dopiero raczkujących dresiaży, a i również skoczków chcacych poprawić swoje podstawy 🙂
Hhihi, ja nawet mam propozycję osoby, ale nie jestem pewna czy zgodziłaby się przyjechać, no i jest dość droga, ale dobra.
Kuczę, szkoda że moje konisko kontuzjowane, bo sama bym się na taką klinikę z podstaw ujeżdżenia wybrała... no cóż... może za rok 😉
my też...z zagramanicy 😀iabeł:
Arroch, ja Ci konia pożyczę i przynajmniej siebie podszkolisz :P
Krysiex, z obczyzny? A kogo? 😀
Jasnowata, Arroch na koniku? ;D. Dobre, pamiętam jak na kucysiu - Aureusie jeździła ;D.
🚫
Myślę, że przy takich konsultacjach ważna jest cena, bo jak wiadomo nasze województwo do bogatych jednak nie należy... 🙂.
No i reklama, ogłoszenia w różnych stajniach, bo teraz to można dowiedzieć się dwa dni przed takim wydarzeniem i to tylko przez przypadek.
Jasnowata nie wiem czy już mogę wici rozpuszczać 😀iabeł:
Dlatego piszę tutaj i mam nadzieję że nikt mnie za to nie zlinczuje że wrzucam takie inf. bo chodzi właśnie o to żeby jak najwięcej osób wiedziało i miało szanse skorzystać bo chyba w naszym zaścianku też tego potrzeba 🙂
Jakim kucysiu?! 😀iabeł:
Arroch już na darmozjadzie jeździła 😉
Jak u nas w stajni był kurs z p. Gronowską, to płaciliśmy 100zł za dzień. W jednym dniu mieliśmy trening uj z siodła oraz trening naturalny (że się tak wyrażę) z ziemi. Trwało to tydzień, czyli sporo kasy, ale warto było, oj warto.
A był ktoś na takich weekendowych konsultacjach. Nie mam pojęcia ile mogą kosztować.
edit. Krysiex, no mów no! Albo na pw! 😀 Trzeba porozgłaszać oficjalnie po wszystkich stajniach, tak jak mówi Sisisa, bo na forum ne wszyscy zaglądają. Jak zorganizujecie kurs ujeżdżeniowy, to zeby nie wiem co, ale będę! 😀
Arroch, ja Ci konia pożyczę i przynajmniej siebie podszkolisz :P
Oj weź, bo jeszcze Ci coś napsuję 😁
Sisisa na Jasnym też tyłek woziłam, ale było fajnie 😍 a na Aureusie nawet skakałam, zrzucając nogami drągi, ale co tam 😁
E tam, on nie taki psujny. A w tym momencie nawet nie ma czego zepsuć, bo się nie rozwijamy 😉
Arroch, weź nic nie mów, ja też zrzucam przeszkody nogami na Horsiaku. ;P. Ostatnio ustawiłam sobie taką ładną 90 i... Zrzuciłam ją nogami ;D. Biedny Horso nie wiedział o co chodzi.
Jasnowata, o kurde, to drogie te konsultacje. Z tego co wiem, to te organizowane w Pólku bodajże na początku tego roku wychodziły jakoś po 80 zł za dzień już z dojazdem z Dominowa....
E tam, on nie taki psujny. A w tym momencie nawet nie ma czego zepsuć, bo się nie rozwijamy 😉
Powiedzmy, że Ci wierzę...
Sisisa 😁 zrzucenie przeszkody nogami na zawodach też się liczy jako zrzutka? 😁