Przyczepy dla koni i prawo jazdy kat. B

Nesotr faktycznie dziwny twór prawny, nie pierwszy zresztą na naszym kraju.

Tak dobrze to nie ma 🙂
W UK przyczepa z hamulcem najazdowym (czyli taka "normalna" końska) może mieć do 3,5T DMC.

Ale:
Car to Caravan weight ratio
It is recommended that you do not exceed an 85% caravan to car weight ratio.  This means that your caravan, fully loaded, should not be more than 85% of your cars kerb-weight (or max tow weight if this is lower).  If you are an experienced caravaner you can go up to 100% weight ration but this is not recommended.  If the caravan is more than the kerb-weight of the car and you are stopped by the Police you could be prosecuted.  

(http://www.gocaravanning.com/caravans/using/towing_guide.htm)

... z czego wynika, że DMC przyczepy nie może być większa niż masa własna pojazdu ciągnącego (tj. bez kierowcy i pasażerów) - co w przypadku wypasionych holowników dla gentlemanów ma miejsce.
Co więcej, stosuje się przelicznik 85%, w zależności od prawa jazdy, jest to ocenne itd. - trudno się rozeznać, jak jest na pewno, a nie "być może".
Jest to "rekomendacja" - więc ocenne.

Na stronie rządowej (brytyjskiej) napisane jest w sposób oczywisty:

In the case of light trailers, that is less than 3500kg maximum laden weight, there is not any specified relationship in UK law between the weight of the towing vehicle and the weight of the trailer.
http://www.dft.gov.uk/pgr/roads/vehicles/vssafety/requirementsfortrailers
ale, jak się pogrzebie w komentarzach, to się okazuje że i ubezpieczenie może mieć inne zdanie - i policja też, o ile uzna, że coś jest niebezpieczne.
Ciekawa strona, w kwestii, czy Twoje auto poradzi sobie z przyczepą:
http://www.towcar.eu/index.php
Nestor ale tak na zdrowy rozum, to masa auta jest tylko jednym z czynników. Nawet ten sam model samochodu z innym silnikiem będzie już miał inne możliwości. Jeśli dodamy do tego inny napęd, inny układ hamowania to różnice będą spore.
Nestor ale tak na zdrowy rozum, to masa auta jest tylko jednym z czynników. Nawet ten sam model samochodu z innym silnikiem będzie już miał inne możliwości. Jeśli dodamy do tego inny napęd, inny układ hamowania to różnice będą spore.

Tak, oczywiście, znalazłem nawet zestawienia, które to uwzględniają (linki pod markami samochodów): http://www.cuddles.abelgratis.net/kerbweights.htm

Wychodzi na to, że w UK można ciągnąć tyle, ile jest wpisane w dokumentach samochodu, nie więcej niż 3,5t  (dla wielu większych SUVów jest to 3 - 3,5t) + ograniczenia wynikające z prawa jazdy, a poza UK - tyle, ile pozwalają lokalne przepisy.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
05 sierpnia 2009 09:11
tak sie zastanawiam wiozac zrebaka (samego)wazacego okolo 200kg buckamnka dwukonna i samochodem terenowym moze ciagnac osoba z samym B?
Źrebak akurat ma mało znaczenia.

Zależy jaka jest masa całkowita przyczepy + auta.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
05 sierpnia 2009 09:39
mało? przeciez wtedy samochod bedzie ciagnal mniejsza mase?
To nie ma znaczenia. Przeczytaj wątek na pewno ktoś już temat wyjaśnił.  🙄

Kategoria B = 3,5 tony masa całkowita (auto + przyczepa)

Zerknij w dowód i dodaj.

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
05 sierpnia 2009 09:51
Margaritka-nie jest istotne jaką masę wieziesz w przyczepie, liczy się DMC, nawet jeśli podróżujesz z pusta przyczepą
Odkopuje temat  🙂

Mam do dyspozycji skodę octavię o DMC 1860kg i dopuszczalnej masie przyczepy z hamulcem 1300kg i jeśli do tego auta zdecyduje się np na przyczepę Debon First 1,5 tą środkową (http://www.debon.com.pl/1k_first15s.php) czyli o DMC 1150kg i ładowności 700kg (myślę, że mój koń takiej wagi raczej nie ma szans osiągnąć  😉) to dobrze myślę, że wszystko zmieści mi się w kategorii B???

DMC = 1860 + 1150 = 3010 < niż 3,5t
jak również DMC przyczepy 1300kg > 1150kg

Zmieści się 😉
.
a czy wiecie ze został wprowadzony nowy przelicznik do przyczep??|
ostatnio podaczas kontroli policjant liczył mase przyczepy (1800kg) raz 1.33 i ta suma nie moze byc ciezsza od masy samochodu.
Znalazłam dodatkowe dane techniczne skody ze świadectwa homologacji : masa własna pojazdu 1275kg  oraz  maksymalna masa zespołu pojazdów 3160kg
Czyli z wyżej wspomnianą przyczepą wszystko będzie OK?

Jestem właśnie na etapie wyboru przyczepy i próbuje kombinować tak, żebym mogła jeździć zgodnie z przepisami ale bez prawka na E którego nie mam obecnie czasu zrobić. 🙄

No i jeszcze jedno pytanie mniej na temat 😉 auto niestety jest bez haka, więc poproszę wszelkie informacje na temat założenia haka, gdzie się to robi, czy jakaś homologacja do tego jest, czy trzeba gdzieś to zgłosić, i w końcu czy ktoś się orientuje jakiego rzędu kwota to może być?
Z wszelkie informację będę bardzo wdzięczna :kwiatek:
hak na pewno trzeba wpisać do dowodu rejestracyjnego samochodu 🙂
Pestka- przy tych danych auta i przyczepy zestaw jest jak najbardziej ok na B

Co do kosztów haka- wszystko zależy od serwisu w którym zdecydujesz się zakładać i marki auta. Ja do Fiata 4 lata temu płaciłam coś ok 1300 zł razem z wszystkimi wymaganymi papierami
To strasznie drogo zapłaciłaś Laguna. Ja za hak z montażem zapłaciłam coś koło 500zł, plus przegląd i wbicie w dowód, ale to ostatnie to już jakieś grosze.
A montowali Ci stały czy składany?

Bo stały jest tańszy, ale np nie wjedziesz z nim do niektórych krajów UE.
Więc my mieliśmy składany.
Kawusia   słodka kawa z mlekiem i już bez vanilii :(
17 grudnia 2009 19:12
My też się zamknęliśmy w 550 zł ze wszystkim przy montażu haka do forda scorpio, mamy składany, tylko że na śruby a nie taki szybko demontowalny.
My nie mieliśmy na śruby. Tylko taki składany. Nie odkręcany.
No i montowali nam go w ASO Fiata, więc pewnie tata i tak przepłacił 😉
Kawusia   słodka kawa z mlekiem i już bez vanilii :(
17 grudnia 2009 19:27
No właśnie, taki szybko składany by nas kosztował dodatkowe 400 zł, dlatego została wersja ze śrubami 🙂.
No mam taki odkręcany na śruby, coś jak Kawusia. A za autoryzowany serwis to się faktycznie przepłaca. Ja bym pewnioe grubo w serwisie ponad 2tys zapłaciła 😀
.
Tomek_J- trzeba wymieniać cały dowód? 🤔 My mieliśmy tylko wbitą specjalną pieczątkę informującą o haku z podpisem i tyle. Nie wymienialiśmy całego dowodu
Jednak to było 4 lata temu- możliwe, że się coś od tamtej pory zmieniło
Dzięki za wszelkie informacje  :kwiatek:

Jeśli będę chciała kupić hak na allegro to na co patrzeć, co jest ważne i co wchodzi w cały komplet gotowy do założenia?
Auto w zasadzie dopiero będę miała, ale ma 6 lat więc już chyba na gwarancji nie jest, sorki za takie pytania ale ja laik totalny a i nie mam jakiegoś zaufanego mechanika który by mi pomógł.
Oj ja bym haka na allegro nie kupowała.
Jakoś za takie rzeczy gdy idzie o bezpieczeństwo przewożonego konia i mnie jako ciągnącego wolę dopłacić więcej ale mieć pewność co do jakości haka i jakości jego montażu.
Może nie allegro ale ogólnie chodzi mi jakiś np dobry internetowy sklep motoryzacyjny, u mnie na wsi nie ma takiego sklepu i chyba musiałabym jechać do Wrocławia(120km w jedną stronę) a i tak tam nie mam pojęcia gdzie miałabym się udać, wogóle najchętniej to bym to komuś zleciła ale nie mam komu  🤔
Pestka- ale i tak przecież będziesz musiała oddać samochód do jakiegoś mechanika, aby Ci ten hak zamontował. Bo przecież haka do ciągnięcia tak ciężkich przyczep nie przykręca się tak po prostu do zderzaka, ale trzeba go solidnie zamontować do konstrukcji podwozia samochodu.
Więc skoro i tak będziesz to zlecać mechanikowi to nie lepiej, żeby on Ci od razu wybrał hak odpowiedni dla Twoich potrzeb, marki samochodu i przyczepy jaką masz zmiar ciągnąć?
Kawusia   słodka kawa z mlekiem i już bez vanilii :(
18 grudnia 2009 11:10
Dokładnie, Laguna z sensem mówi, oddaj samochód do warsztatu a mechanik sam Ci ściągnie hak odpowiedni do Twojego auta, u na stak było 🙂.
Może nie allegro ale ogólnie chodzi mi jakiś np dobry internetowy sklep motoryzacyjny, u mnie na wsi nie ma takiego sklepu i chyba musiałabym jechać do Wrocławia(120km w jedną stronę) a i tak tam nie mam pojęcia gdzie miałabym się udać, wogóle najchętniej to bym to komuś zleciła ale nie mam komu  🤔


To jak już możesz jechać do Wrocławia, to jedź na ul. Grabiszyńską, tam mają warsztat specjalizujący się w hakach, ja tam montowąłam i jestem zadowolona, solidnie, niedrogo, nie popsuli nieczego innego 😀, no i szybko, bo tylk zdążyłam iśc do fryzjera w międzyczasie 😉 tel. do nich to 71/3390023
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się