Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
Muffinka ile będziesz nas jeszcze trzymać w niepewności? Zawsze jak tu wchodzę zastanawiam się czy jesteś jeszcze z nami czy już się wypakowujesz 🤣
pokemon gdzie masz w planie rodzić ( w swojej miejscowości)?
edit:
głupie pytanie ale co tam w końcu pierwszy raz jestem w ciąży
czym różnią się śpioszki od pajacyków?
u nas pajacyki mowi sie na takie ubranko z lapkami, nozkami( najczesciej razem ze stopkami), a spioszki to tylko zakryte nozki i stopki, a na gorze taka hmm, koszulka na naramkach.
edit: jula w spiochu dla przykladu 😉
Nie mam pojęcia gdzie, ciągle się zastanawiam...
Pajcyk to taki pajacyk 😁 z rękami i nogami. Śpioszki są bez rękawków.
Muffinka witaj w klubie... ja mam to samo
Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy🙂
Wasze dzieci są świetne🙂 Aż się buzia sama śmieje jak się ogląda zdjęcia.
Nie udzielam się w wątku, ale poczytuje sobie chętnie
(hmm..dokształcam się na przyszłość) i też mocno kibicuje obecnym ciężarówkom.
I może na coś się przydam:
Euforia, pajacyk to coś takiego:
http://www.barline.eu/product-pol-6260-UBRANKA-DISNEY-KUBUS-PUCHATEK-SPIOSZKI-PAJACYK-.htmla śpioszki:
http://www.moda-zdjecia.org.pl/09/modne-spioszki/
Ja sobie pół dnia pod kocem przeleżałam, z herbatką i książką w ręku. Już mi lepiej jakoś.
pokemon wstawiłabyś fotkę swojego brzuszka. A imię już wybrałaś?
Euforia sama już się doczekać nie mogę, choć zaczynam mieć pewne obawy 😎
Mój brzuch jest tak wielki, że nie mieści się w kadrze 😁 w ogóle unikam robienia sobie zdjęć w ciąży. Ale to tak jakoś ostro podświadomie.
Imię tak, było wybrane - Agnieszka. Do zeszłego tygodnia. Aktualnie mi się w ogóle nie podoba i nie mam pojęcia jak.
No a u Ciebie jak ma być? W ogóle te co jeszcze nie mają niech napiszą swoje "typy" 🙂
(też bym sobie poleżała, ale mam już na koncie dwa pozszywane psy i kilka kotów ze sraczką 😤 )
Podziwiam Cię, że masz na to siłę. Ja już ledwo "przeżywam" małe zakupy w Auchan 😉
U nas bedzie chyba Filip, o ile jak się urodzi to nagle nam się coś nie odmieni. Problem z imieniem mieliśmy i szczerze mówiąc pewności nie mam że tak chcę 😎
Ja wybrałam imie dla małego i jak sie urodził to nie mogłam kilka tygodni się przyzwyczaić.Troche żałowałam że był już zarejestrowany ale przeszło mi 🙂
Jasiut kąpie sie u dziadka w umywalce 🙂

Filip ślicznie 🙂 Jasiu też mi się podoba jako imię.
Zaczęłam mówić, że może Marysia, ale mąż kategorycznie na nie jest.
vill_18 chyba niezłą frajdę ma z takiej kąpieli 🤣
pokemon ja to Cie podziwiam, gdzie ty czerpiesz energię na to wszystko. Kiedy ty odpoczywasz?
No ale brzuszkiem mogłabyś się pochwalić 🤣
dzięki kobietki za wyjaśnienie sprawy z pajacykiem i śpioszkami, przeglądałam listę zakupów i chyba mi się to wszystko pomieszało.
My z mężem od pewnego czasu jesteśmy przy Hani , zastanawiam się w sumie cały czas nad innym imieniem ale żadne inne mi się nie podoba 😵 . Szwagierka jest na etapie wybierania imienia dla chłopca i na pierwszym miejscu jest Mateuszek ale też do końca nie jest przekonana.
Muffinka męża masz pod ręką 🤣 ?
Vill uśmiech na pierwszym zdjęciu rewelacyjny.
pokemon jak wyczytałam że Filip oznacza "przyjaciel koni" to zaczęło podobać mi się jeszcze bardziej. 😉
Euforia tak, póki co nigdzie nie wyjeżdża 😉
Aaaaaa! Mam jeszcze pytanie - odnośnie biustonosza do karmienia. Chcę kupić na razie choć dwa na początek i dylemat - jaki rozmiar? Czy taki, jakiego dorobiłam się na teraz, czy TO jeszcze urośnie?
może urosnąć 😉
mnie urosło
Ja kupiłam jakiś czas temu z lekkim zapasem w razie gdyby TO urosło 😉 a jak urośnie mocniej to będę mieć problem 😉
vill, fajne zdjęcie 🙂
ja tak na szybko:
jak się zarejestruje dziecię i później się rodzicom odmieni - to w ciągu 6 miesięcy od rejestracji można imię zmienić.
Pokemon, mnie TO urosło w ciąży do B, a obecnie do C 😅 😅 😅 - kup większy, one są miękkie - luz nie szkodzi a ucisk jest bardzo nieprzyjemny.
I wiem, wiem dlaczego nie chcą Ci zrobić ZZO w Twoim szpitalu!!
Cały personel siedzi na re-v i doczytał, że nie chcesz płacić - wiedzą, że nie zarobią więc postanowili ściemniać 😀iabeł:
drogie mamusie i tatusiowie 🙂
chciałam się z Wami pożegnać na jakiś czas. Niestety, na forum docierają niezbyt życzliwi mnie oraz mojej rodzinie ludzie. Wobec tego faktu nie pozostaje nic innego, jak powiedzieć "do zobaczenia".
Dziękuję wszystkim za wielkie wsparcie w ciąży i po narodzinach Mai. Za wszystkie Wasze rady, za trzymanie kciuków, za to, że niektóre znajomości wirtualne przerodziły się w realne 😀 i poznałam osoby, na które zawsze możemy liczyć. Trzymajcie się ciepło 🙂
Marta & Maja
galba - co za padalce!
trzymaj się!
galantova 🙁(( odwiedzaj nas choć raz na jakiś czas a jak nie publicznie to chociaż na pw wyślij jakieś foto i napisz co u was :kwiatek: będziemy tęsknić
vill - umywalka wymiata...
przyznam się, że sama tak też robiłam
w ramach "wyrodności"
ważne by dziecko było umyte ;-)
Hej Dziewczyny,
Jako, że jestem cichą fanka tego wątku od dawien dawna, muszę sie z Wami tym podzielić:
są dwie kreseczki na teście!! 🙂
Jutro ide do lekarza, więc będę wiedzieć na 100%.
Chyba wreszcie sie udało! :jupi:
Gratulacje 😉
A ja jestem zła, smutna, wściekła i wszystko na raz. W sumie to siedzę i ryczę. I mam wszystkiego dośc. Pożarłam się z mężem bo mi właśnie zakomunikował że jedzie jutro do Gdańska. I wróci może w czwartek. Łaskawca.
my_karen no to wielkie gratki 🤣 , dobrze że jest ktoś na miejsce ciężarówek na wylocie 😉
Muffinka nie denerwuj się, do jutro wszystko może się wydarzyć 😉 . Czy u męża w pracy wiedzą , że w każdej chwili możesz urodzić?
Nie wiem czy wiedzą. Poprzedni szef wiedział, teraz jest nowy od 2 tygodni. Ale chyba też wie.
Nie chce mi się z nim o tym dyskutować bo jak spytałam czy go ktoś zastąpić nie może to się wkurzył że jakby mógł to by nie jechał. Może faktycznie musi.
I jeszcze chce abym pojechała do jego rodziców, bo niby stamtąd mam 10 min do szpitala. Chrzanie, nie pojadę.
Tylko że nie chcę być sama...gdyby coś się miało zacząć dziać...
obstaw się na ten czas mobilnymi zaufanymi osobami do których możesz zadzwonić o każdej porze dnia i nocy tak na wszelki wypadek i nie denerwuj się bo to i tak nie pomoże. Ewentualnie może ktoś z tobą zostać w domku na ten czas. Wszystko będzie dobrze, mąż zdąży wrócić.
edit:
aszka no wrzucaj fotki tej twojej modelki 😉
my_karen gratuluje dwóch kreseczek.
Ehhh faceci i ich szefowie no cóż ja się już do tego przyzwyczaiłam że na każde pobranie krwi usg czy inne badanie chodzę bez mojego męża.
Pewnie rodzić też będę wtedy kiedy mój mąż będzie w pracy.
Ale tak jak pisała Euforia ja się obstawiłam znajomymi którzy podczas nieobecności mojej drugiej połowy dzwonią, jak mogą przyjeżdżają i mnie doglądają więc jest ok.
A mąż no cóż ma pracę i mało wyrozumiałego szefa tylko że mam o tyle plus że ma normowany czas pracy i jak wyjdzie z domu o 6 to na 16 jest z powrotem
A tu tak dla poprawy humoru zdjecie strasznie mnie rozbawiło
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12684779,title,Usmiejesz-sie,gpage,7,img,12684810,galeria.html
wybieram się jutro na dzieciowe zakupy, myślicie że kupienie po 3 szt w rozm.56 i 3 szt 62 będzie dobrym rozwiązaniem (np. 3 pary śpioszków 56 i 3 pary 62)?
Cały czas się zastanawiam jak zrobić, żeby trafić w rozmiar dziecka 🙄 , jak kupujcie i kupowałyście ubranka dla noworodka? Chyba lepiej mieć w rezerwie ciut większe?
Wystarczą po 3 sztuki 🙂 ja kupowałam tak 56/58/60/62 rozmiary, ale te środkowe to tak po 1/2 sztuki mam.
My_karen gratulujemy 😅
Muffnka nie wściekaj się 🙂
Ja tam mam męża przetresowanego od początku. Biega ze mną na każdą wizytę, każde pobranie krwi i na każde zakupy. (chociaż ostatnio znowu była awantura- bo po co Ci laktator 😁 no cóż, faceci wiedzą to przecież najlepiej)