Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

w rozku dziecko taki kokon sztywny jest;]

pytanko szybkie, Lew z sierpnia, mierzył 57 cm. Na zimę kombinezon 68 starczy? bo chciałabym kupić zanim ceny oszaleją


Nawet 82, zakładam, ze do zimy chodził nie bedzie, a w kombinezon większy łatwiej dziecko upchnać i nie krępować mu ruchów.
Ja też miałam rożek kupiony, ale nie używałam, wolałam go sama zawinąć na naleśnika w kocyk. Ale co kto lubi 😉
Kami   kasztan z gwiazdką
04 października 2012 21:24
Ja mam kupiony rożek głównie dla "rodzinki" - nie mam zaufania do babć i prababć - wolę żeby dostały sztywniejszy "pakunek"  😉 Dla dziecka mam dwa otulaczyki - rewelacyjnie sprawdziły się u znajomych, więc korzystam z ich doświadczenia  🤣
Ja dzisiaj byłam pierwszy raz na ktg - zero skurczy, córcia czeka na powrót tatusia  😎
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 października 2012 21:25
Mi się rożek bardzo w szpitalu przydał, bo sama miałam niepewne ręce, a w rożku jednak jakoś tak pewniej 😉
Kami   kasztan z gwiazdką
04 października 2012 21:26
Przypomniałaś mi, że poza tym u mnie w szpitalu rożek wymagany  🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 października 2012 21:26
Cieszę się 😀
BASZNIA   mleczna i deserowa
04 października 2012 21:28
w rozku dziecko taki kokon sztywny jest;]

A skad 🙂 Ja mialam super mieciutki, taki jak cienka kolderka, i Marcioche w nim wylulalam 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 października 2012 21:31
Bo to zależy od rożka 😉 Ja miałam dwa- jeden strasznie gruby i sztywny, a drugi cienki i bardziej "plastyczny". W tym grubym faktycznie niewygodnie było mi małą nosić, ciężko było wyczuć czy na pewno jest prosto, czy nóżek nie podwinęłam itd. Ale te "nowsze", miększe, są bardzo fajne.
Taki mam http://allegro.pl/amy-rozek-becik-zyrafka-mega-promocja-4-kolory-i2613699378.html  i jest naprawdę super.
Dziewczyny wygrałam własnie na allegro x landera za 400zł  😜
cieszę się strasznie 😀 ale mama mnie nastraszyła że się nie kupuje wózka przed urodzneiem 🙄 może rzeczywiście za wczesnie?
Karina7 nie przejmuj się zababonami- ja też nie ryzykowałam ty, czy po porodzie znajdę siły i czas na szukanie wózka.

Też używałam rożka, takiego jak w linku Czarownicy- dzidzia uwielbiała w nim spać, widać czuła się bezpiecznie.

Edit: ort.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 października 2012 22:37
Karina super! Ja swojego X-Landera kupiłam za 500zł 🙂 Świetne wózki. A -cztero czy trzykołowy?
In.   tęczowy kucyk <3
05 października 2012 00:32
Dzięki dziewczyny :kwiatek:
Pamiętam, że na początku ciąży myślałam o rożku, że to taki must have, po czym zupełnie o nim zapomniałam i teraz się okazało, że mam i tak właśnie pomyślałam "no ale po co?"
Czyli w sumie w praktyce wyjdzie czy się  u mnie sprawdzi 🙂
U nas nie ma rozkow, my mamy spiworki dla dzieci. W szpitalu obowiazkowe i polecane na pierwsze 6 miesiecy. Fajna rzecz.
jakie śpiworki?
ja lubię też takie koszule nocne do spania - z góry jak bodziak, zakrywa całe nogi,  a na dole gumka, łatwo w nocy przewinąć, śpiworki takie na zamek też lubię

no i uwielbiam rampersy, chociaż wg moich koleżanek to najbardziej beznadziejne ubranie jakie ktoś wymyślił;]
sznurka tak to wyglada:



Mozna kupic jednorozmiarowe, w ktorych dluzszy dol przyczepic mozna, albo np. 1-2 na pierwszy okres i 2-3 na tak powyzej pol roku. Fajna rzecz, bo koldry nie potrzeba, dziecko sie nie udusi wrazie przykrycia kolderka, ciasno i cieplo ma.
Kami   kasztan z gwiazdką
05 października 2012 06:44
Ja mam dwa takie śpiworki - jeden właśnie na 0-3 a drugi 3-6 miesięcy. I dwa podobne otulaczyki http://allegro.pl/motherhood-otulaczek-bawelniany-otulacz-rozek-kuri-i2684024486.html - zobaczymy co się u nas najbardziej sprawdzi  😀
Też przy Julci używałam tego śpiworka 🙂
Sprawdzał się w łóżeczku, bo Julka lubiła i lubi się odkrywać.
Ja nie uzywałam bo młody nie lubił ale teraz chętnie znów spróbuję bo do dziś przebudzam się w nocy żeby sprawdzić czy Filip przykryty i czy nie marźnie. A on przykryty kołdrą jest przez jakieś 10 min, potem już śpi na kołdrze.
Muffinka  czterokołowy 🙂 zobaczymy jak przyjdzie,wydaje mi się ze to jeden z dobrych wózków,chcemy tylko dokupić jeszcze fotelik 🙂
Anka ja mam pełno ciuszkòw od mojej kuzynki z Niemiec i dziwiłam się,że ma kilka tych śpiworkòw.
Spiworki sie u nas nie sprawdzily wcale. Rozki hmm Kazia zawijalam w rozek (ale miekki, te sztywne bety to jakas pomylka jest) , Anielki nie zawijalam juz w szpitalu bo byla malo spiaca i ruchliwa i nie dawala sie :-) Takze nie uwidzisz.
Kazia zawijalismy tez w takie specjalne przescieradelko z kieszonka cos jak otulacz ale cieniutkie i bawelniane.  Z mothercare brat mi z anglii przywiozl, mam tez z tej firmy kocyk azurowy ktory juz drugie dziecko darzy wielka miloscia :-)
Ja miałam rożek niby materiałowy, ale taki jakiś sztywny- nie lubiłam go. Zawijałam go na "oficjalne wizyty" 😉
A dla rodzinki i tak na co dzień to poszewka z dużej zwykłej poduszki i kocyk w środku. Dużo tego używałam- Emisia się bardzo uspokajała w tym.

Śpiworki fajne. Ja zakładam po kąpieli i bryka w tym po łóżeczku- jak padnie to śpi już i nie muszę ruszać do rana 😉

X Lander mi się sprawdza baaardzo i w lesie, i w aucie 😉, i wszystkie wersje  z fotelikiem włącznie
Anka ten śpiworek wygląda komicznie, ale chyba na prawdę fajnie się sprawdza w momencie kiedy dziecko się odkrywa podczas snu.

Co do wózków...też miałam na oku x landery, ale... które są wygodniejsze? 3-kołowy czy 4 kołowy?? No i czy te przednie kółka, które się tak obkręcają nie przeszkadzają podczas pchania wózka? Kiedyś pchałam taki wózek z tymi ruszającymi się kółkami i to było coś okropnego, umęczyłam się strasznie, bo one zamiast ułatwiać prowadzenie to utrudniały (nie wiem jakiej firmy był ten wózek, być może jakiś szajski i dlatego tak). A pamiętam też jak woziłam kuzynkę w wózku starego typu, tzn na tych skórzanych paskach, które mocują kółka i fakt taki wózek jest dość ciężki (same kółka są duże), ale za to ten wózek z łatwością jechał, nie męczył tak.

Na co zwracać uwagę podczas decyzji o zakupie wózka? Wygodna w wózkach jest możliwość przełożenia rączki do pchania z jednej na drugą stronę. Co jeszcze jest takiego ułatwiającego życie?
Dla mnie na samym początku wózek był wręcz nadsterowny, ciągle wjeżdżałam w krawężniki itp  🤣
Wtedy wolałam jeździć z zablokowanymi przednimi kółkami, co jest banalnie proste w nim.
Myślę, że to było też przez nadgorliwość i ciągłe zaglądanie do małej, no i jeszcze pociążowe nieogarnięcie.
Później odblokowałam kółka i rewelacja- zwłaszcza przy manewrowaniu do windy, na poczcie, czy gdzieś na spacerze jak jeszcze dwa psy obok- bo prowadzę go jedną ręką- nawet teraz jak Em ma 10kg.

Edit. Ja mam czterokołowego- jeden minus- jest dość  szeroki. Ale mieszczę się w marketach itp.
A to na co nie zwracałam uwagi przy zakupie, a potem okazało się bardzo ważne- w moim wózku gondola była dość wysoko i nie musiałam się schylać do dziecka. Jak woziłam córeczkę koleżanki ich wózkiem, to bardzo uciążliwe było takie mocne nachylanie się do wózka.
Ja mam wozek z wymiennymi kolami. Na tereny i spacery duze kola, na zakupy i ciasne miejsca obracane mniejsze kolka na przod, z podwojnymi oponami. Sprawdza sie w obu wariantach. Ogolnie rzecz biorac  chcialam miec lekki, pasujacy do mojego malego auta wozek, ktory moge z wanny na spacerowke  zmienic, z wanna do noszenia w reku i mozliwoscia przypiecia Maxi Cosi.

Uzupelnienie: bylismy na USG. 31 cm i 800 g. 🙂 Mamy pierwsze zdjecie 3D, piekne jest. Serducho w porzadku, lekarz byl zachwycony. Wszystko super. Ja przytylam 10 kg od poczatku ciazy, ale nawet tego nie widze. Nie wiem, gdzie to siedzi 😀
Anka ale też z rych x landerów, czy innej marki?
Jak tam brzuszek? Urósł? U mnie teraz już kulkę zaczyna być mocniej widać, chociaż przy wielkości biustu, to on wcale taki duży nie jest  😵
Nie, ja mam Gesslein.
Brzuch mam 92 cm. Biust w koncu tez, bo wczesniej nie mialam haha
ja szukałam wózka na nasz teren,pola,łąki i lasy i wydaje mi sie że ten x landere bedzie dobry.rodzę w zimę jak dobrze pójdzie grudzień jak nie to styczeń. 🙂
powiedzcie mi dziewczyny po jakim czasie można wyjśc na spacer z dzieckiem,jestem komletnie zielona  😵 tak jak mówie urodzę w zimę 🙂
a i jeszcze możecie mi polecić jakąś strone,forum gdzie znajdę ciekawe informacje co kupic na początek,juz sama nie wiem co mi potrzebne,nie wiem jakie kosmetyki kupić oliwkę czy te mleczka? 😡
Cierp1enie, trzymaj się tam!!! masz ciężki moment, ale na pewno Juleczka za jakiś czas będzie to pamiętać jak przez mgłę

dempsey, moj ojciec jako dzieciak tez mial astme, ciezka. Wiekszosc dziecinstwa spedzil w senatoriach. W doroslym zyciu po astmie nie ma sladu. Wiec te spacery, odpowiedni klimat, odpowiednia dieta i tryb zycia moga miec ogromny wplyw na postep/cofniecie choroby.

dzięki za pocieszenie :kwiatek: ja też to czuję, że dieta i klimat i w ogóle - są bardzo ważne. tylko ja nie wiem jeszcze jak to zrealizować w takiej skali jak mi to zasugerował lekarz.
tak jak szafirowa pisze, z astmy można "wyrosnąć". Mój brat wyrósł ok 9 roku życia.
Mi się nie udało niestety, ale jestem tak ustawiona lekowo, że czasami zapominam że mam chorobę przewlekłą!

:kwiatek:
dobrze chociaż, że Twoja choroba tak lekko przebiega..

Pokemon, no wiem że testy skórne sa do kitu. Już samo ich wykonanie przyprawiło mojego męża o rozpacz. Nakłuli, kazali czekać na korytarzu, wyszła laborantka w cywilu i paluchem brudnym bez rękawiczki dalej pocierać te nakłucia... dopiero się zreflektowała jak mój mąż jej zwrócił uwagę.. No i oczywiście nic nie wyszło, co najwyżej mógł złapać jakiegoś przychodniowego syfa dzięki paluchowi tej pani..
Współczuję kłopotów z chorobą. Ja nie wiem co to znaczy duszność ale po reakcji dziecka widać, że to coś okropnego. Cały czas mam nadzieję, że albo się to uda odwrócić albo "wyrośnie". Za 5 dni wizyta u "nieklasycznego", za 10 dni u klasycznego. A może to nadinterpretacja i to jeszcze jednak nie astma a tylko nadreaktywność oskrzeli.. a może to to samo. Już głupieję od tego.
Śpiworki są super dla małych wiercipiętków  😉 mój w nich śpi odkąd tylko wyrósł z rożka ( czyli od około 4 tygodnia życia ). Dzieciom w nich jest cieplej i nie ma problemu z odkrywaniem się podczas zasypiania ( mój bez śpiworka ciągle nogi na kołderkę/kocyk wyciaga ), szczególnie po kąpieli nie ma ryzyka że mały zmarznie.

Rożki te sztywne są fajne dla rodziców, którzy troche boją się nosić maleństwo. Jest w nich cieplej noworodkom, główka jest stabilniejsza podczas noszenia itp.

sznurka kombinezon kup śmiało na 74 cm, bo mój mały gdy urodził się miał 57 cm długości i na wypis ze szpitala miał kombinezon 68 cm, który wcale nie był o dużo - za duży  😉 Wszystko też zależy od danej firmy.

A tak w ogóle moje dziecko się popsuło 😲 dwa dni pod rząd urządza przed spaniem rykowisko, takie jakby miał kolke ( nigdy nie kolkował ) ale chce przy tym cyca i je tak długo, że aż ulewa później z chwilowymi przerwami na histeryczne wrzaski  🙄 Noszenie/bujanie i wszelkie cudowanie nie przynosi żadnych efektów oprócz jeszcze większego rozdrażnienia  😲 Po 30-40 min walki zasypia i problem nie wraca przez cały dzień w ogóle. Nie ma gorączki/kataru itp ale wychodzi mu drugi ząbek i nie wiem czy to nie jest przyczyną. Ale od ząbka płakał by tylko raz dziennie w nocy? 🙄
Z jedzeniem nic się nie zmieniło, czyli 3-4 razy cyc, raz kaszka, raz duży słoiczek z obiadkiem ( taki po 5-6 miesiącu - 190 ml ). Tylko on nie chce za bardzo jeść z łyżeczki ( buntuje się na początku karmienia ), chciałby non stop tylko cyca i nie wiem też czy płacz nie jest wynikiem wprowadzenia innych posiłków? bo w nocy on nie jest głodny tylko tak jakby histerycznie bał się mojego oddalenia ( no może nie tyle mojego, co cyca  😉 )  Sama już nie wiem  🙄
Przy tych wrzaskach nie ma już miejsca w brzuszku na mleko ale płacze, że chce więcej i pije mleko po czym znów płacze bo już nie może i trwa to tak długo aż zaśnie.

Raczej nic go nie boli bo później śpi do około 7-8 godziny z pobudką na smoka ( gdy go dostanie momentalnie zasypia ).

Dziwne to moje małe, biedne dziecko   🙄

Biała jak się czujesz? jak tam maleństwo?  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się