Jak ktoś ma źrenice wielkości tęczowki i czerwone oczy i się zatacza i bełkocze to znaczy że...?
A Ty byłaś i widziałaś kto wysiadł z tych pociągów które ja widziałam? Słyszałaś co krzyczeli? Bo ja słyszałam i nie był to patriotyczne pieśni, a napisy na plecach też sugerowały dokładnie skąd panowie przyjechali i komu kibicują. Również rzucanie petardami w tłum na peronie sugerowałby pewnie zaburzenia.
Nie mam 5 lat i widziałam trochę rzeczy i jestem w stanie odróżnić człowieka naćpanego czy pijanego, od normalnego, ale widzę, że wg Ciebie powinam ćpać razem z nimi, żeby to stwierdzić...
Zresztą odniosłaś się do ćpania, więc jak rozumiem jakby byli nienaćpani to rzucanie petardami na Dworcu nadal jest ok?
Rozumiem, że bronisz chuliganów? Bo ja nie pisałam o uczestnikach marszu (swoją drogą znam kilka osób, które w nim szły i o dziwo wrócili do domu z suchymi kurtkami i bez uszczerbku na zdrowiu... ale ich cegły nie kusiły), którzy grzecznie szli, a o chuliganach, którzy przyjeżdżają zrobić burdę i się pobić w tłumie, przy okazji rozwalając całe patriotyczne święto.
Nawet Straż Marszu się od nich odcina, więc nie wiem po kiego bronisz takich ludzi...