elektrolity
Tak, domyśliłam się 🙂
W dobrej cenie są też Equipower 🙂
Słuchajcie, a jak to jest z podawaniem elektrolitów po ich dacie ważności? Może to zaszkodzić, czy tak jak z paszą- nie są one już tak wartościowe, jak na opakowaniu jest napisane?
domcia406, elektrolity chyba nie powinny się przeterminowywać, bo to głównie sole, najwyżej mogą właśnie tracić trochę wartości. Tak mi się wydaje.
Ktoś używał elektrolitów firmy Stiefel?
Cenowo wypadają korzystnie.
domcia406 właśnie też mnie to zaczęło zastanawiać. Na wiaderku moich Baileysów jest nalepka, że najlepiej skarmić przed styczniem 2014. Teraz, jak ogoliłam konia, praktycznie ich nie daję, bo rzadko go jeżdżę tak intensywnie, żeby się na swoim braku futra spocił. W związku z tym nie mam szans skończyć ich przed tym czasem. I nie wiem, czy za miesiąc mam szybko je wywalać, czy je podawać jak gdyby nigdy nic, tylko po prostu więcej niż normalnie, bo stracą na wartości. 🙁
Anderia, nie no coś ty.. przecież oni muszą z duuużym wyprzedzeniem podać datę a nie 3ms i bach, wyparowały 😉 ja bym na luzie skarmiała i patrzyła po koniu czy dać więcej.
Anderia, możesz spokojnie dawać, ja na wiosnę zaszalałam z 9kg opakowaniem, które jakoś wcale a wcale nie chciało się skończyć... W rezultacie na jesieni dawałam jeszcze dwa miesiące po dacie i wszystko było ok. Kiedyś już pisałam o datach, jeśli na opakowaniu jest "best before", to do podanej daty producent gwarantuje, że produkt jest best i w 100% zgodny ze składem. Z czasem może zamiast best zrobić się ok 😉 ale wcale nie musi. Producenci zawsze zostawiają sobie zapas czasu, żeby potem nie odpowiadać głową, że czegoś zadeklarowali 100%, a jest w produkcie tylko 99,5%. O ile nie widać żadnych zewnętrznych zmian produktu i go właściwie przechowujesz, to są zupełnie normalne, pełnowartościowe elektrolity. Ja bym nie zwiększała ich dawki.
Co ciekawe, produkty best before mogą być legalnie sprzedawane również "po" dacie best.
Inaczej jest w formułą należy zużyć przed / czyli use by. Tutaj terminu nie można przekraczać, bo składniki produktu robią się niestabilne lub szkodliwe albo produkt jest podatny na rozwój bakterii i można sobie - albo koniowi - zaszkodzić.
Właśnie takie przemyślenia mi się nausnęły, bo podobnie jak u Andrei spojrzałam na pokrywkę elektrolitów Bailesa. Dobrze, że można je dawać bez obaw 🙂
Burza, quanta dzięki za odpowiedzi. Cieszę się, że nie jest tak, że wraz z nadejściem terminu określonego słowami "best before" elektrolity obrócą się w bezwartościowy proch. 😁 Najważniejsze, że koniowi tym nie zaszkodzę.
Jak myślicie, czy jeżeli podaję witaminy Marstall Force, które podobno uzupełniają elektrolity, to zainwestować dodatkowo w elektrolity baileysa i podawać je po wyjątkowo mocnym poceniu? Czy to już przesada?
I mam na myśli mocne pocenie się, 4- 6 godzin rajdu.
unawen, według mnie zdecydowanie trzeba wtedy uzupełnić dodatkowo.
Burza Dzięki! Posłuchałam Twojej rady, zakupiłam elektrolity Baileysa i w ten weekend wypróbowałam w warunkach "bojowych". No i jestem zachwycona!
Po pierwsze moja maruda, z którą zawsze mam problem żeby zjadła, wypiła, tym razem wyżłopała dwa pełne wiaderka z elektrolitami. I mimo że obok miała czystą wodę to wolała elektrolity 🙂 Dałam jej 6 miarek, po 8 godzinach rajdu. Pociła się dłużej niż 2 godziny ale jakoś te 6 miarek wydało mi się już dużo, więc nie chciałam przesadzać z ilością. Nie wiem, czy jest jakaś ilość elektrolitów, której nie powinno się podawać na raz?
Na drugi dzień pełna energii, wyciągała nogi jak nigdy. I miałam wrażenie, że jakby mniej się poci niż dnia poprzedniego. Po 5 godzinach rajdu dostała ode mnie jeszcze 4 miarki i równie chętnie wypiła.
Niestety u mnie opakowanie skończy się dość szybko przy takich ilościach, ale warto.
Wcześniej miałam elektrolity do paszy dosypywane i nie wchodziły jej wcale.
unawen, super 🙂 nieważne że się kończy skoro działa 🙂
podajecie elektrolity tak na oko - spocił się, to niech ma, czy robicie jakieś badania krwi?
bo ja bym chętnie zrobiła młodemu, ale nie wiem gdzie i jak - mój wet też nie ( :icon_rolleyes🙂
tzn nie chodzi mi tylko o elektrolity, ale ogólnie.
(żeby nie było, raz w roku robię wszystkim koniom badanie włosa, ale ponoć lepiej krew)
na ile czasu mniej więcej starczają Wam latem elektrolity
baileysa 2kg w przeliczeniu na jednego konia?
Zależy ile ich dajesz.Mi starcza na około 5-6 tygodni,ale ja daję dużo.
na ile czasu mniej więcej starczają Wam latem elektrolity baileysa 2kg w przeliczeniu na jednego konia?
Na cały sezon poceniowy 🙂 a nawet dłużej.
Zeszłoroczne wiaderko skończyłam wiosną jak temperatura skoczyła do góry
a konie były jeszcze zamamucone.
U mnie na cały sezon i jeszcze zostaje. Ale koń poci się mało - i jest niewielki.
DressageLife, ms_konik, halo, dzięki dziewczyny :kwiatek:
podajecie elektrolity tak na oko - spocił się, to niech ma, czy robicie jakieś badania krwi?
bo ja bym chętnie zrobiła młodemu, ale nie wiem gdzie i jak - mój wet też nie ( :icon_rolleyes🙂
tzn nie chodzi mi tylko o elektrolity, ale ogólnie.
(żeby nie było, raz w roku robię wszystkim koniom badanie włosa, ale ponoć lepiej krew)
Czy elektrolity można normalnie cały sezon podawać dzień w dzień? Podobno to rozregulowywuje konia.
Rozregulowuje nie podawanie 🙂 Jeżeli koń mocno poci się cały rok można podawać modyfikując dawki zależnie od pracy i temperatury
equi.dream, no uzupełniają to co koñ wypoci, to wiem. Ale czy takie uzupełnianie codzienne czasem nawet nieświadomie w nadmiarze nie szkodzi koniowi?
Zuzu., elektrolity się nie odkładają, nie magazynują, ich nadmiar koń po prostu wysika. Nawet z normalnej dziennej dawki żywieniowej (siano, owies itd.) koń otrzymuje dziennie 50-100g soli mineralnych i organizm sobie spokojnie radzi z ich pozbyciem, jeśli nie są zużytkowane. Jeśli podasz dodatkowe elektrolity, to po czterech godzinach od podania one są już przefiltrowane przez nerki i wydalone z organizmu. Trzeba by chyba podawać naprawdę jakieś koszmarne ilości elektrolitów (i jeszcze namówić konia, żeby te ilości raczył zjeść), żeby w jakikolwiek sposób zaszkodzić.
quantanamera, dzięki, tak sobie gdybałam. 🙂
Myk z elektrolitami jest taki, że lepiej je podawać przed potencjalnym ubytkiem, a nie po ich dużym ubytku - ostatnio rozmawiałam na ten temat w lekarzem wet i potwierdził to co wyczytałam w zachodniej prasie weterynaryjnej- w efekcie mój staruch - jak tylko zaczynają temperatury niebezpiecznie skakać powyżej 25 st. C - dostaje elektrolity prewencyjnie.
Ja teraz testuję elektrolity Nettex-na razie bez zarzutu,działają-jedyne co mnie zbija z tropu to kokosowo waniliowy zapach 😁 Jak balsam do ciała.Ciekawi mnie też,które elektrolity są hiper skoncentrowane,czy np.dla konia w wysokim wyczynie daje się ich po prostu więcej,czy składy się różnią?
I jeszcze pytanie: czy to prawda że nie powinno się podawać elektrolitów tuż po wysiłku?
Dla mnie Nettex rewelacyjny, przebija stosowane dotąd Mervue. Przemawia do mnie dodatek BCAA, które suplementowałam osobno i efekt był świetny. Co do podawania po wysiłku powinno się przed, w trakcie i po w warunkach idealnych, o tym, że nie wolno zaraz po nie słyszałam 🙂
equi.dream Czy posiadasz może jakieś ulotki ze składami preparatów Nettex? Zainteresowało mnie kilka, pytałam na forum o nie jakiś czas temu i niestety cisza, a w internecie nie znalazłam 🙇
ladydill niestety dystrybutor ich nie zamieszcza-ja będę dodawać na stronę spisując z opakowań tych produktów, które mi przejdą przez ręce. Jak Cię coś konkretnego interesuje pisz pw, postaram się pomóc