Jaki kantar najlepszy? Jakich używacie? Jakie polecacie?
Co polecacie dla konia kochającego zabawe w kantarki? Coś wytrzymałego, ale nie chamski kantar dla ziemniaka (też nosil :lol🙂? Eskadron przetrwał rok... Dosyć dobry wynik, schockemohle też mi się w miare trzymają, ale moze są na rynku bardziej pancerne?
Najbardziej pancerne chyba mustangi 🙂 mam kilka dobrych lat ten
https://www.decathlon.pl/kantar-schooling-turkusowy-id_8375288.html i wygląda jak nowy. Do tego bepieczny dla tych koni, które jedzą z siatek. Jeden z moich koni zapiął się o siatkę karabińczykiem i płosząc się rozwalił oko.
Puma Wszystkie podlinkowane przez Ciebie kantary mają karabińczyki tylko z jednej strony przecież. Nie są symetryczne. Zobacz zdjęcie które ja wstawiłam, tam są po obu stronach.
zembria, nie wpadłam, że to chodzi o karabińczyki 😵
Przepraszam za zamieszanie :kwiatek:
U mnie najmniej przekrzywiają się, najmniej obcierają... najzwyklejsze, lekkie, tanie kantary bez podszyć i z regulacją na to takie jajko do przewlekania jedynie 😉
Dlatego pisałam, że szukam Grala 😉 Ciężko z takimi symetrycznymi. Chyba pozostanie mi kupić ten BR w kolorze twardej kupy 😵
zembria, - a BR nie puszcza kolekcji? Może zerknij na zagranicznych stronach.
Szukałam, póki co nie znalazłam nic. Ale będę trzymać rękę na pulsie, może coś faktycznie nowego wyjdzie.
zembria, są teraz te jakieś handmade kantary, może ci ktoś zrobi taki jaki chcesz? Jakieś hejhorse chyba, na instagramie widziałam.
budyń serio, serio? 👀 Byłoby idealnie! Zaraz poszukam.
zembria, w mustangu to uszyją i jakość materiałów oraz szycia bez zarzutu. Od lat od nich biorę niestandardowe kantary.
[quote author=Na_biegunach link=topic=725.msg2944923#msg2944923 date=1600076025]
zembria, w mustangu to uszyją i jakość materiałów oraz szycia bez zarzutu. Od lat od nich biorę niestandardowe kantary.
[/quote]
Ogólnie kantary mustanga są chyba z tych bardziej pancernych - mam swój pierwszy i jedyny jak do tej pory używany na co dzień (co prawda kilka lat miałam przerwy, ale kupowany był prawie 10 lat temu) - kobyła mi się odsadziła parę razy dość porządnie i zamiast kantara za każdym razem zerwał się karabińczyk od łańcucha.
Mam 2 od nich, ale właśnie nie symetryczne. Przekręcają się. Ale pancerne są jak żadne! Używam ich do przyczepy zawsze.
Napisałam do tego Hejhorse, zobaczymy co odpiszą. Do Mustanga w takim razie też napiszę, skoro pod zamówienie też by zrobili :kwiatek:
Ja kocham te karabińczyki w Anky - po pierwsze dlatego że są z dwóch stron a pod drugie dlatego, że są płaskie. 😜
Ale jakby jeszcze mieć regulację z obu stron to bajka! 😍
zembria, właśnie sprawdzałam, mam Schockemohle symetrycznego ze sprzączkami i krabinkami. Więc są! 🙂
Mój jest taki granatowy z czerwonym i białym paskiem, nie mam pojęcia co za kolekcja.
Tak sobie was czytam i mi się nudziło, to sobie poszukałam i znalazłam
klik,
klik,
klik o takie kanatary 🙂? Idąc tropem
Pumy 🙂
a jak wypadają rozmiarowo te Schockemohle? Full to duży full czy mały jakiś? Nidy nie miałam kantarów od nich.
Znalazłam jeszcze
taki czerwony z BR 🙂
Puma Dzieki! Już przetrzepałam internety i faktycznie niektóre się zdarzają symetryczne 🙂 Odnalazłam wczoraj te co
macbeth podlinkowała :kwiatek: wiec są takie grale 🤣 muszę tylko zagłębić się bardziej i poszukać jakiś kolorów lepszych, ciepłych.
A Hejhorse nie odpisali nic więc nie wiem czy tam ktoś działa jeszcze.
Edit. Jak żyć? 😵 Zobaczcie na to, zdjęcie pierwsze i drugie...
jestem i znikam
Euphorycznie, - schocke są jedne z większych 🙂
Euphorycznie, tak, zdecydowanie większe bym powiedziała nawet 🙂
Dla typowego eskadronowego fulla to schocke biorę coba zawsze.
O! To też dobrze wiedzieć, bo ja na "małego fulla" właśnie szukam. Napisałam do kilku sklepów, bo po takich zdjęciach sklepowych jak podlinkowałam, to się można deko zdziwić otwierając paczkę 🙄
Szukałam też symetrycznego dla folbluta z chudym pyszczkiem, zawsze mu zwisał kantar malowniczo i obcierał. Te małe, lekkie karabinki nie robiły problemu (mógł być jeden), grunt żeby sprzączki i paski były symetryczne. Z tego powodu odpadały te z regulacją paska nachrapnikowego - regulacja tam wpływała na symetrię dużo gorszej niż pojedynczy lekki karabinek do zapinania.
Tak dopisuję, bo widzę, że linkujesz takie. To raczej też kiepski pomysł będzie - chyba że u was zjeżdża tylko przez grzywę.
Laski, za dwa tygodnie przywoze odsada. Sp po ojcu slazaku w starym typie.
Musze miec ze soba kantar, ale nie mam pojecia jaki rozmiar brac i czy w cos takiego wejdzie
kantar ?
dea, tak wiem, wlasnie jedynie te BR są tak zupełnie symetryczne.
Pisałam do kilku sklepow, ale nic nie mieli. Przy okazji bardzo muszę pochwalić obsługę Dobrego Konia! Jako jedyni coś mi faktycznie zaproponowali, poszukali i nawet znaleźli kantar idealny, ale się potem niestety dowiedzieli że już wycofany z produkcji 🙁 Kilka innych sklepów napisało, ze niestety nie mają czegoś takiego. Ale hitem byla obsługa Horse Tack, która mi napisała, że mają dużo różnych kantarów w ofercie i mam sobie przejrzeć 🤔wirek:
Może to Słowacy? Nech se patrzy! 😀
Rozważ te z niesymetrycznym lekkim karabinkiem i dwiema sprzączkami, bez regulacji nachrapnika. Masz pewność, że taki się przekręca? Zaskakuje mnie, że jakiemuś koniowi może się przekręcać bardziej niż Akordowi 😉
Mojemu blondasowi 😂
Ale popatrzę, bo to jest może jakieś realne bardziej rozwiązanie. Dzięki za trop 🙂
Zembria a skórzany z anatomiczną potylicą? U nas siedzi ładnie na miejscu i nic się nie przekręca.
Skórzany mam :kwiatek: Szukam takoego pastwiskowego. Tego pięknego skórzanego mi szkoda.
Czy ktoś z Was może polecić mi dobry, trwały kantar?
Koń praktycznie 24h na łące, musi mieć kantar bo na noc przeprowadzany jest na mniejszy padok. Nie ma możliwości zakładania i zdejmowania - musi go mieć na głowie 🙂
Ostatni eskadron wytrzymał rok.. pękła w nim metalowa część 🙄
nie chciałabym żeby to był zwykły nylon bez podszycia, bo skoro ma cały czas go na łbie to niech mu będzie chociaż wygodnie i miękko i niech się nie obciera 🤣
truskaweczka, z mojego doświadczenia właśnie te najmniej podszyte, zwykłe taśmowe kantary obcierają najmniej 😉
Bo są lżejsze po prostu. Polecam mustanga.