Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

ja zakupiłam dziś derke  siatkową dla Bonanzy
on ma okropną rekacje alergiczną na meszki- klata i " podwozie" posiekane jak dobry befsztyk

z powodu braku czarnej absorbiny na rynku- zakupiłam Fly Stop ( czy jakos tak)
zapach bardzo podobny
ale na meszki nie działa... kon zgryziony okropnie... a chodził może godzinę

Złota spróbuj posmarować "podwozie" i głowę -okolice chrap grubo oliwką możesz dodać jakieś naturalne olejek, propolis. Oliwka zapycha otwory gębowe owadów. Olejki leczą, Stosuję od lat. Co do derek, w zeszłym sezonie w górskim leśnym  siedlisku gdzie klacze były potencjalnie jedynymi kandydatkami do zagryzania derki się nie sprawdziły. Było ciepło -lipiec ok. 30 C i klacze się pod nimi pociły co przyciągało owady, które wczołgiwały się pod derki. Przeszłam niezłe szkolenie jak uchronić klacze przed latającym badziewiem i łagodzić ukąszenia. Nie da się ochronić w 100 %. Dałyśmy radę zminimalizowac skutki ale byłam z nimi praktycznie cały czas i mogłam szybko reagować.  Może należałoby właśnie derki popsikać jakimś środkiem antyowadzim.

ganasz skoro - jak piszesz - przeszłaś szkolenie, to może podzielisz się wnioskami?  :kwiatek:

Złota, jeśli się nie mylę to forumowa maxowa miała w ogłoszeniach czarną absorbinę.
edit: sorki sprawdzi
łam, ona ma farnam endure i tri tec. Wlasciwie to to samo co absorbina tylko nieco inne stęzenia.

ganasz - a czy to musi być taka oliwka dla dzieci czy może być np. oliwka do masażu - wychodzi dużo taniej 😉?

oliwka dowolna byle nie perfumowana i raczej o gęstej konsystencji, bo ostatnio wszystko sprzedają jakieś rozcieńczone. główne przesłanie, to zatkać jamy gębowe badziewia.
Gaga o części spostrzeżeń już napisałam. Ale zauważyłam też, że po kilku dniach nawet jak owady ukąsiły to odczyn w postaci bąbli był mniejszy. Ukąszenia smarowałam altacetem. Podejrzewam, że organizm wytwarza jakieś przeciwciała. Nie stosowałam typowych środków dla koni tylko http://e-hortico.pl/pozegnanie-z-komarem-950ml.html  Nie doczyszczałam klaczy - jak była inwazja meszek to całe wysmarowałam mieszanką oliwki, olejków, propolisu + woda, frędzeliki na kantary. Wykosiliśmy na pastwisku krzewy, bo owady lubią w nich przesiadywać. Klacze same regulowały wyjście i wejście do wiaty. W wiacie wypryskanej płynem jw. owady nie atakowały. Jeździłam po g. 20. Do paszy priobiotyki, Wnioski ? owady były i będą trzeba minimalizować straty. 

ganasz- pożegnanie z komarem zastosowaliśmy raz- działało 1 dzień ( wieczór)

myślisz, że mogę wysmarować Bonanzie puzdro altacetem? tak mi go szkoda, bo opuchnięty jest tam na maxa
zadzwonię do mojej wet - zapytam o ten altacet

o oliwce zapomniałam ... kurde ide na pastwisko po Bodka

Złota -pytaj weta 😉 można też użyć wazeliny, oleju parafinowego.

Złota często stosowałam Altacet w takich celach i nic się nie stało.O ile dobrze pamiętam,to i siebie jak byłam pogryziona tym smarowałam.Czasem pomagał mi i koniom Alantan (złagodzenie swędzenia i bąbli).

ale jeżeli są już ranki po ugryzieniu i stan zapalny skóry to altacet nie jest zalecany.

[quote author=Złota link=topic=713.msg1772274#msg1772274 date=1368224918]
z powodu braku czarnej absorbiny na rynku- zakupiłam Fly Stop ( czy jakos tak)
zapach bardzo podobny
ale na meszki nie działa... kon zgryziony okropnie... a chodził może godzinę
[/quote]

Na pewno na meszki zadziała Ci to:
http://zogala.com/sklep/equimins-fly-repellent-extra-mocny-spray-odstraszajacy-owady-500ml-p-4779.html,
wypsikałam dziewczyny i nowych ukąszeń brak.

Powtorze sie 3 raz - chito-derm. A przed posmarowaniem mozna przylozyc na puzdro oklad z probiotyku.
Smaruje mojemu puzdro od kilku dni i sprawdza sie rewelacyjnie, zadnych ukaszen, opuchlizny.

"Krem o działaniu pielęgnacyjnym, gojącym, antybakteryjnym, nawilżającym i regenerującym skórę.
Łagodzi odczyny powstałe po ukąszeniach owadów.
Preparat złożony z naturalnych substancji o skojarzonym działaniu ochronnym, pielęgnacyjnym i ułatwiającym utrzymanie higieny. Posiada delikatną konsystencję, daje się łatwo rozsmarowywać na skórze tworząc na jej powierzchni cienką, elastyczną powłokę. Wspomaga proces samooczyszczania się skóry.
Nawilża skórę czyniąc ją elastyczną i jędrną, bardziej odporną na urazy oraz likwiduje objawy nadmiernego wysuszania i podrażnienia, regeneruje naskórek.
Nadaje się także do leczenia grudy w końcowej fazie."

Dziewczyny spotkałyście sie z czymś takim kiedyś?
Kobyła objawy ma podobne do lipcówki ale nie wiem czy dokładnie to tak wygląda, dzisiaj strasznie sie to nasiliło i uczulenie jest duże. Występuje tylko na linii brzucha, pachwiny i okolice oczu i pyska.

My na owady stosujemy rozcieńczony ocet 1:3 z wodą , wlewam do spryskiwacza i całą kobyłę psikam. Działa, nie jakoś rewelacyjnie, ale zawsze.

Wciskam do wątku genialną maskę Caballa 🙂.
klik

ale jeżeli są już ranki po ugryzieniu i stan zapalny skóry to altacet nie jest zalecany.

wiem,ale zanim jest to w takim stanie można jak najbardziej.

czy ktoś gdzieś widział ostatnio stacjonarnie czarną absorbinę?...


Szczecin: Cavallo, Galopada - w obu dziś była czarna absorbina :-) Oba są też internetowe jakby co :-)

czy możecie polecić mi jakąś derkę siatkową chroniącą przed komarami, najchętniej z kapturem i nie ujeżdżającą mocno po kieszeni, mamy w stajni PLAGĘ (nawet nie plagę tylko PLAGĘ - nigdy w życiu nie widziałam takiego wysypu tego paskudztwa  😲)

szczerze powiedziawszy nigdy nie miałam do czynienia z siatkowymi (nawet nie miałam takiej w rękach) i kompletnie nie wiem czym się kierować przy zakupie, a wybór jest ogromny

i czy to coś w ogóle pomoże?, skoro te gnoje żrą mnie przez bryczesy, a co dopiero przez siatkę... 🙁

Ja się przymierzam również do kupna siatek.
wcześniej miałam DIY  i psikałam je dodatkowo repelentem.

Powtorze sie 3 raz - chito-derm. A przed posmarowaniem mozna przylozyc na puzdro oklad z probiotyku.

Okład z probiotyku? :> A jak na puzdrze są już ranki, to też można? Co prawda obrzęku tam nie ma, bardziej w okolicach (wewnętrzna strona ud), ale te okolice oprócz tego, że popuchnięte, to też z rankami/strupkami, bo tam też jest delikatna skóra...
Co do chito-dermu - marzy mi się, żeby się do mnie teleportował... Wczoraj chciałam po niego pojechać - nie wyrobiłam się, dziś to samo, w poniedziałek nie mogę podjechać do hurtowni... Jest jakieś inne miejsce w Warszawie, gdzie można to kupić, a które jest czynne dłużej niż do 17? Na razie delikatnie codziennie myję i smaruję sudocremem, trochę pomaga - tzn. po posmarowaniu przez jakiś czas w zasadzie nic nie siada, ale następnego dnia koń ma na puzdrze siekańca na tle resztek sudocremu... No i zgryzione jest to na tyle, że trudno mi porównać, czy ten sudocrem jakoś przyspiesza gojenie - ale chyba przynosi ulgę, bo ogr w tej chwili bez najmniejszego sprzeciwu pozwala mi na wszelkie zabiegi w tamtych okolicach (za pierwszym razem się wkurzał i uciekał, mycie tych ranek pewnie też nie jest zbyt przyjemne). Ale skoro chito-derm ma szansę zapobiec meszkom w większym stopniu, to chętnie się przerzucę. 😉

sumire Ja probiotykiem pryskałam grudę- w postaci ranek. Dla szybszego gojenia i łagodzenia stanu zapalnego. Czy pomogło? Ciężko stwierdzić- raczej nie. Ale spokojnie możesz spróbować u siebie- bo na pewno nie podrażniło i nie zaszkodziło. I podziel się spostrzeżeniami 🙂

Ja ugryzienia i ranki smaruję rivelem- ale u mnie to szyja i łopatka głównie. Puzdro jest delikatniejsze.

sumire Ja probiotykiem pryskałam grudę- w postaci ranek. Dla szybszego gojenia i łagodzenia stanu zapalnego. Czy pomogło? Ciężko stwierdzić- raczej nie. Ale spokojnie możesz spróbować u siebie- bo na pewno nie podrażniło i nie zaszkodziło. I podziel się spostrzeżeniami 🙂

Jak mi koń nie wykopie wcześniej tego pomysłu z głowy, to się podzielę 😉

Czy Absrobina Ultra Shield Ex jest tylko do pomieszczeń czy normalnie można nią pryskać konia? Już sama nie wiem bo w niektórych sklepach w necie jest opisana że do pomieszczeń

czy ktoś gdzieś widział ostatnio stacjonarnie czarną absorbinę?...


Jeśli wierzyć stronie internetowej, to w Beckersport mają.

daisy866, wydaje mi sie, ze to dokladnie ten sam srodek opisywany do tej pory jako do psikania koni, tylko moze licencja im sie skonczyla or smth i teraz sprzedaja niby do pomieszczen.
Za godzine bede w stajni to porownam sklad z ta absorbina kupowana do pryskania koni.

sumire, probiotyk sie wlasnie stosuje na ranki, lepiej sie goja. Dodatkowo ma wlasciwosci zmniejszajace obrzek.

Ja chito-derm kupowalam przez net, niby dochodzi przesylka, ale zeby podjechac do sklepu tez ta dyche wydasz na paliwo przewaznie, no chyba, ze masz sklep pod nosem.

daisy866 - tak

Czy ten chito derm będzie też dobry na klatę podziabaną przez meszki? (jeszcze nie ma ale będzie jak zaczną tu latać).
To jest to? http://www.mksklep.pl/chito-derm-450-p-9080.html
A to jest to samo? http://zooapteka.pl/chitoderm-p-610.html bo tu tańsze ale dla krów?

I jeszcze pytanie, gdzie szukać środków do spsikania stajni?? Podpowiecie coś?

A co sądzicie o tym?
http://www.mksklep.pl/bal-derm-100-p-5822.html

Cejloniara ja psikam stajnię normalnym Muchozolem,zamykam na ok.pół godziny-godzinę drzwi i wszystkie okna a później wietrzę i działa.Oczywiście to wszystko pod nieobecność koni.Mam też lepy i sporo się do nich przykleja.

Cejloniara, nadaje sie na klate jak najbardziej. Pielegnacyjnie smaruje cienka warstwa, a zeby zabezpieczyc przed owadami robie "maseczke", ktora na wieczor scieram recznikiem papierowym, bo zbiera sie kurz itp.

To jest to samo. Chito-derm to z zalozenia jest krem do pielegnacji krowich wymion 😉 W tym drugim sklepie produkt jest niedostepny, lepiej zamow tam gdzie jest na magazynie.

Iskierkowa ja bym kamfora puzdra czy ranek nie smarowala 😉 Generalnie to masc rozgrzewajaca, wiec zastanow sie czy masz potrzebe ja stosowac.

[quote="stillgrey"]sumire, probiotyk sie wlasnie stosuje na ranki, lepiej sie goja. Dodatkowo ma wlasciwosci zmniejszajace obrzek.

Ja chito-derm kupowalam przez net, niby dochodzi przesylka, ale zeby podjechac do sklepu tez ta dyche wydasz na paliwo przewaznie, no chyba, ze masz sklep pod nosem.
[/quote]
Nie wydam dychy na paliwo, bo mam gaz :P A dwa, że na paczkę pocztową trzeba czekać dłużej niż do wtorku (bo wtedy mogę podjechać do Tofivetu, koło którego i tak przejeżdżam, jadąc do stajni). 😉 Po prostu miałam nadzieję, że gdzieś jest coś czynnego choćby do 19, a gdzie może przypadkiem zdążę pojechać, jeśli jakimś cudem skończę ćwiczenia wcześniej.

edit: poprawienie cytowania