M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
25 kwietnia 2015 13:16
Szkoda, ale będzie następny. Powiem szczerze, że jak napisałaś, że 6 lat nikt nie mieszka to pierwsze o czym pomyślałam to grzyb...
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 kwietnia 2015 13:38
Wiesz, to nawet nie jest aż taka tragedia. Dom nie jest tym przeżarty. Tylko po prostu wymaga większego wkładu niż byśmy chcieli.
Kilka fot.
Od frontu. Zacieki z powodu rozebranej przez złodziei rynny (była też próba włamu, okno w wiatrołapie do wymiany)


przedpokój, na prawo pokoje, na lewo schody, na wprost kuchnia i drzwi do łazienki. Widać grzyba 🙁


pierwszy pokój z kominkiem


drugi z pięknymi drzwiami


i góra, 50m2, niestety nie bardzo da się tam zrobić 2 pokoje


Kuchnia i łazienka nadają się do zdarcia do żywego, więc i fot nie było czemu robić 😉

Kolejny problem to to, że działka otoczona jest pastwiskami dla krów własności sąsiada. Mamy czarną wizję pana, który przywykł do posiadania pastwiska i po wydzieleniu należnej nam drogi robiłby nam problemy 😉

Miejsce ma potencjał i mogłabym się w nim zakochać. Ale to jeszcze nie to.
maleństwo, szkoda, bo wygląda fajnie. Z tym, że poddasze z dużym minusem ze względu na skos już od podłogi... No i faktycznie - koszt remontu, jaki by trzeba było zrobić :/

A my złożyliśmy szafunię. Już ją uwielbiam 😍





Ciekawa jestem jak długo lampka powisi 😁 Niespecjalnie mi się podoba, a i niekoniecznie jej tam potrzebuję.
Ale jest praktyczna
Mówisz? Nigdy nie miałam i w sumie nie wiem czy jakoś specjalnie potrzebuję. Póki będzie działać, to pewnie powisi. Jak zdechnie, to zdejmę 😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 kwietnia 2015 12:42
Dworcika, szafunia zacna! I bardzo elegancko wygląda.

A my zmieniamy strategię i chyba (bardzo wstępnie) będziemy się jednak budować od zera. Zobaczymy, co z tego wyjdzie 😉
Czyli teraz szukacie działki budowlanej?
Jakie ceny u Was mniej więcej?
Gillian   four letter word
27 kwietnia 2015 12:51
tak chyba najlepiej 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 kwietnia 2015 12:54
Muffinka, tak. Oj, ceny przeróżne, zależnie od metrażu, lokalizacji, uzbrojenia i... ego sprzedającego 😉 Szukamy takiej za 30-40 tysięcy. W maju chcemy pooglądać, mamy już jedną wypatrzoną, 10 arów i pełne uzbrojenie.

Gillian, no, trochę się jednak lepiej kalkuluje. i niż stary dom, i niż mieszkanie w mieście.

Się zobaczy 😀
Gillian   four letter word
27 kwietnia 2015 12:59
maleństwo, uzbrojenia zazdroszczę 🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 kwietnia 2015 13:06
Gillian, jeszcze nie masz czego 😉
Gillian   four letter word
27 kwietnia 2015 13:19
maleństwo, przyszłościowo 😉 kupujcie uzbrojoną, serio. Formalności to zło. Jak dobrze pójdzie to ruszymy z faktyczną budową na jesień  😵
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 kwietnia 2015 13:21
Ajjjj :/ Długo.
fajny kot  🏇 🏇
kot najlepszy na świecie i bardzo docenia deseczki 😀
maleństwo to fajnie jeśli uda Wam się w tej cenie. Ja za tą cenę to mogę sobie co najwyżej pomarzyć.
dziewczynka bardzo fajny balkon 🙂 Jaką ma powierzchnię? Sama teraz się noszę z zagospodarowaniem swojego (w zeszłym roku zdobyłam się tylko na hamak i kawałek osłonki  :hihi🙂. A kocisko wam nie ucieka? Ja futrzaków nie mam ale się zastanawiam a zawsze słyszałam, że trzeba siatkę z góry na dół założyc, żeby nie uciekały. 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 kwietnia 2015 14:02
Muffinka, "uroki" Warszawy i okolic 😉
5 m2 czyli nic wielkiego niestety. Kot mój nawet nie umie wskoczyć na blat w kuchni, głównie interesuje ją leżenie na słońcu 🤣 Chociaż dla bezpieczeństwa przebywa na balkonie tylko pod naszym nadzorem.
dziewczynka 5m2 to już bardzo fajnie, chociaż chyba dość wąski jest, prawda? Ja mam 3,5m2 i się cieszę, że aż tyle bo już blok naprzeciwko (od tego samego developera) ma jakoś 1/2-2/3 z tego. 😉
A kota masz idealnego w takim razie. 🙂 Ja w zeszłym roku widziałam jak sąsiedzi z 2 piętra łapali swojego uciekiniera na parkingu. 😉
cudny błekitek koci 🙂 ale fakt, ja bym jednak siatkowała balkon. Nielot, nielotem, a instynkt instynktem i raz jeden coś mu na dekiel siądzie i szkoda będzie.

Maleństwo, do remontu też fajnie, byle nie kapitalnego. Teraz po frankowej akcji można wyhaczyć tanio - okazja 🙂
Budowa to pełnoetatowe zajęcie niestety i do tego sam stres i awantura.
Jutro idziemy wybadac zdolność kredytową do kilku banków, ciekawe na ile ich wyliczenia mają się do decyzji kredytowej  😁

No i zła jestem bo wszystkie mieszkania które wynajduje schodzą w góra dwa dni  😵
dziewczynka, długo już masz te ikeowskie panele na podłodze balkonu? Bo ciekawi mnie jak sprawdzają się przy psach, a mam na nie chrapkę. Chodzi mi głównie, czy się syfior pod nimi zbiera, a raczej jak często trzeba sprzątać 😀
co tam balkon, co tam kot, macie SAMOJEDAAAAAAAAAAAA  😜 wrzuc jeszcze jakies jego zdjecie pliiiiiiiiis  😀
honey, właśnie założyliśmy więc jeszcze nie wiem jak się będą spisywać, póki co moje dwa durnie po nich lataja i ślady żadne nie zostają. No i to nie ikea tylko Jula, cena prawie ta sama ale w Juli pakują w mniejsze paczki i można łatwiej trafić z potrzebną ilością.

nerechta, zapraszam do mojej galerii :-) http://re-volta.pl/galeria/album/5368

Grafi, ma około 1,3 m na 3,8 m
maleństwo - miałam napisać - chata super - ale 6 lat nie mieszkania…. to znów remont generalny… szkoda

ja dzisiaj pomna tego co miała Tania ze swoim "robotnikiem budowlanym" mierzyłam KIBEL  😁 😁 😁
I nie byłam tak jak Tania niechętna - ale wysiadywałam chętnie na owym - by pasował mi wysokością. Kibel wszak ważny jest.
Ja jako osoba dość wysoka i tak toczę boje z "dziadami" od szafek, umywalek i innych pierdół - tłumacząc że ja nie chcę wysokości STANDARD - ale o wiele wyższe szafki pod umywalkę itd.

Nie rozumieją… nie chu chu…
że ktoś chce mieć szafkę na 90-95 cm a nie 80 cm

Dworcika - ile dałaś za szafę?? była na miare czy jakiś PAX czy cuś?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 kwietnia 2015 11:16
Dodofon, dlatego porzuciliśmy ten pomysł. Plus dlatego, że chyba jednak nie jesteśmy gotowi mieszkać w aż tak szczerym polu 😉
maleństwo, wow, budowa domu! Brzmi jak marzenie 🙂 I można sobie powoli powoli rzeźbić a nie wywalać na raz paręset tysięcy. Ciekawa jestem co tam u was powstanie z tych różnych pomysłów, pisz tu częściej.

A do mnie deweloper dzisiaj dzwonił czy przeczytaliśmy umowę (wysłaną w piątek w nocy) i czy możemy podpisać jutro. Taaa, pędzimy. My na ich poprawki czekaliśmy 7 tygodni, a nasze mamy wprowadzić w dwa dni? Phi. Neverending story, naprawdę.
Dwo, zaje szafa! To IKEA?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się