M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Czy to jest standard, że jak chłop pojedzie sam bez waszej konsultacji do sklepu i kupi coś na własną rękę, to kupi coś zupełnie nie takie jak trzeba i jeszcze chciałby zostać pochwalony, że 'no i udało mi się znaleźć tańsze niż to co widzielismy'?  😵
Niestety, ale... chyba tak.
Co miał kupić, a co kupił? 😉
Pewnie tak, choć u jednych i drugich dziadków jest wanna więc wiesz 😉
Tylko ze my wykańczając pierwsze nasze mieszkanie, jeszcze nie posiadając dzieci od razu zrobiliśmy wannę bo wiedziałam ze prędzej czy później dzieci będą a dla mnie kąpiel dzieci w wannie jest nieporównywalnie  lepsza i łatwiejsza niż pod prysznicem.
Rzeczy które kupił są tym co z założenia trzeba było kupić, tylko że wszystko było już upatrzone i mieliśmy po niedzieli zamówić. A tu mój mężczyzna wybrał się wczoraj do Obi. Sam. No i o.. Mieliśmy kupić szafkę słupek do łazienki, oświetlenie nad lustro i takie kątowe półki żeby powiesić koło wanny. Szafka owszem biała, owszem słupek ale na pewno nie 'podobna, prawie identyczna '.  Oświetlenie jest hitem, ponieważ wybierając kierował się tym, że będzie nam pasować do uchwytu na papier  😂 półka może być, gdyby nie to, że montażu ani półki ani oświetlenia również ze mną nie skonsultował. A jaki był z siebie dumny, że udało mu się to wszystko taniej upolować. Po prostu został bohaterem w swoim domu, jak w tej reklamie 😉
uhh, na szczescie moj maz jest z takich, ze woli drozsze byle dobre i ladne. Sam mnie goni za wybieranie tanszych rzeczy  🤣
Mój to samo i bardzo się cieszę 🙂 to ja częściej idę na łatwiznę byle już mieć, a on drąży aż nie będzie idealnie. Wróżę nam rychły rozwód jak przyjdzie do urządzania 😉
Ja ogólnie doceniam to, że pojechał, kupił i zamontował ale myślałam, że mu łeb ukręcę 😉 my też mamy odmienny gust, co się okazało dopiero jak doszło do tematu mojej przeprowadzki i urządzania mieszkania z kawalerskiego na cywilizowane dwuosobowe. Do tego ja jestem perfekcjonistką, i jak sobie coś wymyślę to musi być to dokładnie takie jak mi się zamarzyło i jeśli uznam, że jest to warte swojej ceny to to kupię. Mieszkanie jest ogólnie zrobione, tylko na moje potrzeby jakieś drobne zmiany są wprowadzane, co do dekoru mam podobno wolną rękę, więc nie będę nawet pytać o zdanie. Sam powiedział, że 'możesz sobie wstawić co chcesz, mieszkanie dopiero wtedy jest mieszkaniem jak są w nim takie kobiece pierdółki'. Żeby nie powiedział tego w złą godzinę 😎
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
09 grudnia 2014 22:27
fruity_jelly podziwiam, że wysłałaś chłopa samego. Ja muszę wszystko sama, osobiście  🙂 Ale no, chciał dobrze 😉
No właśnie o to chodzi, że ja go nie wysłałam, sam pojechał 🤬 mieliśmy już wybraną szafkę w necie i oświetlenie w Leroyu, zostało tylko kupić 😉
Dziś na pocieszenie kupiłam futerkowy koc w Lidlu, będzie fajna narzuta na łóżko.
Ja wprawdzie mieszkania nie urządzam ale o co nie zapytam to słyszę 'nie wiem, ty wybierz, ja się nie znam'. Może i fajnie, ale czasem naprawdę nie wiem co wybrać i nie ułatwia mi to  🤣
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 grudnia 2014 09:40
[quote author=fruity_jelly link=topic=7003.msg2240555#msg2240555 date=1418142711]
Rzeczy które kupił są tym co z założenia trzeba było kupić, tylko że wszystko było już upatrzone i mieliśmy po niedzieli zamówić. A tu mój mężczyzna wybrał się wczoraj do Obi. Sam. No i o.. Mieliśmy kupić szafkę słupek do łazienki, oświetlenie nad lustro i takie kątowe półki żeby powiesić koło wanny. Szafka owszem biała, owszem słupek ale na pewno nie 'podobna, prawie identyczna '.  Oświetlenie jest hitem, ponieważ wybierając kierował się tym, że będzie nam pasować do uchwytu na papier  😂 półka może być, gdyby nie to, że montażu ani półki ani oświetlenia również ze mną nie skonsultował. A jaki był z siebie dumny, że udało mu się to wszystko taniej upolować. Po prostu został bohaterem w swoim domu, jak w tej reklamie 😉
[/quote]

Niech jedzie spowrotem do OBI i odda  😁
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
10 grudnia 2014 12:57
Ja wprawdzie mieszkania nie urządzam ale o co nie zapytam to słyszę 'nie wiem, ty wybierz, ja się nie znam'. Może i fajnie, ale czasem naprawdę nie wiem co wybrać i nie ułatwia mi to  🤣


Fajnie? Jak mnie takie teksty wkurzają "ty wybierz", "no nie wiem", "jak ty chcesz".  🤬 (oczywiście nie tylko w kwestiach urządzania ale i codziennych).

Choć z dwojga złego chyba lepsze takie niż "musimy mieć ten telewizor za 12 tys. czy tego chcesz czy nie"  😁
Mamy super ekipę budowlaną. Weszli 19.11, wyburzyli i poprzestawiali ściany, zmienili instalację wod-kan, przenieśli część elektryki i 2 grzejniki, zrobili 2 łazienki, a od wczoraj już malują.
Przed świętami będziemy mieli podłogi 🙂 🙂 🙂
yegua, Super, bardzo się cieszę 🙂. Wpraszam się na kawę (kawę mogę przynieść ze sobą  😀iabeł🙂
epk, zapraszam 🙂, ale poczekaj aż będziemy mieli możliwość
podgrzania wody i posadzenia tyłka choćby na stołku.
No chyba, że chcesz odwiedzić naszych wykonawców :P 😉
yegua, toż piszę, że kawę przyniosę :P hihi
epk, 🙂
Wątek spadł na 2-gą stronę. Wrzucę fotkę naszej bidetki, bo tak fajnie wyszło 🙂
Fajnie 🙂
jutro odbieram klucze  👀 👀
Kupiliśmy blat do łazienki w związku z czym mam pytanie. Blat jest z drewna dębowego, klejony. Jak/czym zabezpieczyć? Lepiej olejować czy lakierować? Tylko to wystarczy, czy trzeba coś jeszcze? I jeśli olejować, to "z czym to się je"? 😉
Drewniane blaty się olejuje. Kupujesz w castoramie drobny papier ścierny, olej do blatów i jedziesz. Ścierasz, olejujesz, usuwasz ściereczką nadmiar oleju, zostawiasz do wyschnięcia na 24h.
Dodo, gratulacje! Wrzucisz jakieś foty przed remontem?
Mam pytanie...ściana koło łózka Filipa jest bardzo zimna, to ściana zewnętrzna a na dodatek jakby ta część pokoju wisi nad budynkiem (jest wysunięta względem pozostałej części domu). Myślałam o takiej kolorowej makatce, żeby tam powiesić. Nawet w tamtym roku już już miałam taką mieć, ale...
W każdym razie teraz jednak chciałabym coś innego w tym miejscu. Czym można by tą ścianę "zabezpieczyć"?
Wolałabym uniknąć czegoś takiego jak korek na ścianę na przykład, żeby w razie przemeblowania w pokoju nie musieć tego ze ściany zrywać.
W dupkę. Przeczytałam na forum Muratora, że drewniany blat to się nie nadaje do łazienki, bo jakby go nie zabezpieczyć, to i tak będzie kicha. Prawda to to? 🙁 Blat już jest. Mój wymarzony :/
I umywalka... też taka, jak nie polecają - obła, nablatowa. Taka, co to ma miejsce na zbieranie syfu (pod umywalką, tam gdzie  łączy się z blatem... mówią, że taka umywalka + drewniany blat to ogólnie katastrofa i powinno się takiego zestawu pozbyć przed zamontowaniem. Ja się nie pozbędę, ale... serio to aż taka katastrofa? Nie da rady tego blatu dobrze zabezpieczyć? Tak, żeby ograniczyć powstawanie plam na nim? I żeby nie było ryzyka, że mi napuchnie? 🙁

Dodo, pokażesz zdjęcia? 🙂
Averis   Czarny charakter
13 grudnia 2014 07:35
Dworcika, spokojnie, skoro zabezpieczają deski na podłodze, to i blat się da zabezpieczyć. Zapytaj fachowca i nie martw się!
Dworcika moim zdaniem nie prawda. My mieliśmy w poprzednim mieszkaniu blat drewniany merbau, polakierowany i spisywał się super. NIC z nim się nie działo przez 4 lata. Teraz nie wiem, bo już tam nie mieszkam🙂
W każdym razie miał od cholery warstw lakieru - to fakt.
Najwyżej się go tak fest zalakieruje, jeśli się okaże, że olejowanie w łazience nie wystarczy...
Chyba to by bylo lepsze, olej jakoś mi się w łazience nie widzi...
Muffinka, dywan powieś😀 a tak na poważnie mozesz zamówić/ kupić gdzieś jakiś fajny patchwork
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
13 grudnia 2014 08:36
Muffinka, a tynk japonski? czy nie chcesz nic stalego?

Wiecie jak to jest, jak znajdujecie juz sobie miejsce na ziemi, lada chwila macie podpisac umowe przedwstepna, nawet kafelki do lazienki kupujecie i jakies duperele i ... tadam! Bank cofa decyzje kredytowa z jakiegos z d... wzietego powodu, od ktorego nie mozna sie odwolac? Nie wiecie? A ja k#$%* wiem!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się