Kącik Rekreanta II (rok 2009)

Burza, amnestria dziękuję za miłe słowa  😡 :kwiatek:


Życzę wszystkim pogodnych spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych i naszych koniowatych, a właścicielom koni które galopują po zieloych pastwiskach życzę spokoju ducha, wyciszenia się oraz chwil zapomnienia w tym trudnym dla was okresie.

Moje futrzaste, bezmięśniowe i brzuchate z pozdrowieniami  dla Ciotki Army  :kwiatek:





*zdjęcia musiałam potraktowac sepią bo mam do dyspozycji baaardzo kiepski aparat i nic nie było widać  🤔

Bartollini!!!!!! 💘 💘 💘 Proszę go ukochać i całusa w środek chrapek żabie dać! 😍

wiem, że nie do końca to ten temat, ale patrzcie co znalazłam  💘
http://allegro.pl/item856673769_walach_kon_konie_3_letni.html piękny  😍

jeszcze ta klaczka mnie zauroczyła  😉
http://allegro.pl/item863260550_klacz_kasztanka_chodzi_w_zaprzegu_i_w_siodle.html

Nasturcja-Renata, czyżbyś planowała jakiś zakup?😀

m0niSka już sama nie wiem  😵 z jednej strony bym chciała, z drugiej cały czas myślę o Rudej  🙁 no i jeszcze kwestia finansów. Nie bardzo mnie stać teraz na konia  🤔 chociaż ten pierwszy kosztuje 3000

w sumie mogłabym też kupić jednego z dwóch synów Żadonki  👀

Nasturcja-Renata, kupno konia Ci pomoże, na pewno. Ale może po ślubie, na spokojnie? Ta druga fajna ale ciekawe jak zdrowotnie.

Burza może i masz rację  👀 zresztą, jutro się widzimy, to pogadamy  :kwiatek:
a mnie się bardziej ten pierwszy podoba  😉

Mi się ten pierwszy podoba. Zdecydowanie.

Nasturcja-Renata Zgadzam się z Burzą. Kupno konia bardzo pomaga dojść do siebie po stracie poprzedniego przyjaciela- sama to przerabiałam. Ale faktycznie radzę odłożyć kupno na 'po ślubie'. Wszystko przemyślisz, podliczysz i wtedy dokonasz wyboru. Trzymam kciuki  :kwiatek:

Averis masz rację  :kwiatek: tak zrobię. No i jeszcze przyszły "małż" powinien się jakoś na to zgodzić, ale nie przypuszczam, żeby robił jakieś problemy  😉

Nasturcja-Renata, na pewno się zgodzi 🙂 wszystko na spokojnie, obserwuj rynek może jakiś fajny hodowca się trafi?

Choć z drugiej strony...Ja też miała kupić konia na spokojnie po maturze, albo po studiach. A wyszło tak, że kupiłam w samym środku maturalnego szaleństwa- w grudniu, a kastrowałam 2 dni przed egzaminem z polskiego  😁

Renata, Ty wiesz, że ja obstawiam syna Żadonki. Ale, tak, jak napisały dziewczyny - na spokojnie. 🙂

Lanka kochana  :kwiatek: ja raczej też  💘 obaj są kochani, chociaż tego drugiego (Żara) to dawno nie widziałam  🙁 ale nadrobię to przed sylwestrem  💘

a to ŻAK pierwszy synuś Rudej  😉 Narazie tylko łebek. W całości  😁 po nowym roku

Ajj, siwusek! To glutek chyba młody, ile ma, z rok? 🙂 piękne zdjęcie 🙂

dzięki  :kwiatek: siwy po ojcu. Żar jest kasztanowaty  🤔 po mamusi
Żak ur. luty 2005  😉

Nasturcja-ja uwazam ze to swietny pomysl, a kiedy tego dokonasz to moze po prostu ustal z przyszlym malzonkiem?A moze nowe konisko pomoze Ci stanac na nogi i wtedy na slubie i weselu bedziesz w pelni radosna i szczesliwa?oczywistym jest, ze o Rudej nie zapomnisz i zawsze bedzie w twoim sercu i wspomnieniach, ale trzeba isc do przodu i zyc w pelni, radosnie, bo zycie jest za krotkie  😉 Trzymam kciuki 🙂

No i tak przy okazji Wszystkiego Naj, Naj KRowcy 🙂 Spelnienia wszystkich marzen i oby ten rok obfitowal w radosci i sukcesy-te male i te duze 😀

Nasturcja ja też myślę, że to świetny pomysł, ale na spokojnie. Choć dla mnie konie z linków są zbyt...solidnie. Chyba już się przyzwyczaiłam do mojej księżniczki  😉

Fin to na bank gruda. W zeszłym roku było podobnie- noga spuchnięta do stawu skokowego i kulawy w pień z mocno nieszczęśliwą minką. Tak naprawdę to ja w tym roku d..py dałam- bo planowałam go zaszczepić, ale zapomniałam  👀

Deborah tak mi się zdawało, że jest  :kwiatek:

Magda jeszcze nic nie jest na 100%, więc nie chcę zapeszać. Zresztą przeprowadzamy się na krótko, bo miesiąc, dwa. Wyleczyć grudę, może zaszczepić jak będzie można, a potem wracam na Osowę.

Dzionka grube zmiany...trochę mnie to przeraża.

zostałam wczoraj zapytana, czy jeżdzę na wędzidle czy na łańcuchu  🤔  🤔wirek: aż zdurniałam na chwilę. Na dłuższą nawet....
już mi brakuje mojego Dziada, już wystarczy tego rozwodu  😉

Dzisiaj mieliśmy gości, do Jeziórka przyjechały Raven i Nasturcja- Renata, postrzelały fotki, było szybkie ciacho, koń mi narobił wiochy bo wiał taaaki straszny wiatr, ale poza tym było bardzo, bardzo wesoło 🙂 Kilka fotek, więcej jak dostanę.


I gorszej jakości

Burza  😜 ależ on Ci fajnie chodzi!!!!
Nasturcja kupuj konia! Ja zawsze mówię właścicielom, którzy tracą zwierzaka, że najlepiej leczy kolejna kudłata morda  🙂

Moja dzisiaj nie robiła wiochy  😁 chociaż nas nikt nie oglądał. Jak na złość chodziła jak zegarek po całym tygodniu buntów (nawet się zdarzało, że na jeździe się z trenerem przesiadałam).
Przylazło wieśniactwo w krzaki jedynie strzelać z petard, na co mój koń zareagował znudzonym pierdem raz. Nawet uszami nie przystrzygła moja dzielna bojowa kobyła.

dzisiejsze

pokemon, dzisiaj to była walka o przeżycie pod ostrzałem aparatów, ale cóż... każdy może mieć gorszy dzień 😀

Burza Mi kitu nie wciśniesz, to nie jest Piorun  😂 A tak serio to respect, kochani  😜

Niejaki Hermes, nowe dziecko do niańczenia, przebierania, zawijania...  😁 Niestety ściany hali nam nie pomagały, ale dobrze, że hala jest 🙂



(moja noga dąży do zabicia Anky, konika Nici lub innych takich...) :P

Mo B., wiesz, to jak trafić po długim szukaniu na linię startu.. 😉
Jak odczucia z jazdy na Hermesie?🙂 w ogóle gratuluję 🙂

Burza, Jedyne co mi przychodzi na myśl po zdjęciach Pioruna pod siodłem to: jaka maszyna!

Burza Hermes jest faaaajowski, trochę zamknięty, ale łapie szybko i potrafi się otworzyć nawet za bardzo (o czym ostatnio z Szafirową się przekonałyśmy  😁 ). I działa na hop  🤣 Ogólnie troszkę męcząco w pierwszych minutach, ale później przyjemnie się jeździ 😉

Mia, dziękuje 🙂 maszina to będzie.. kiedyś 😀 ale wierzę w Niego 🙂

Burza, Ale idziecie w dobrym kierunku!  😜

Burza a tam od razu wiocha 😉 Poprostu Piorek poczuł wiatr we włosach 😁
Wyjazd był bardzo miły, poznałam Nasturcję-Renatę, były ploteczki, foteczki, czyli to co najlepsze 🙂 No i wsiadło mi się na Pączka, a biorąc pod uwagę, że dawno juz nie jeździłam to frajda x 2 🙂
Dzięki Babeczki za cudny dzień :kwiatek:
Jak Renata dotrze do domu to mam nadzieję, że będzie wstawiona dlasza część fotorelacji, bo ja zajęłam się filmami 😀iabeł:
Mo.B gratuluję 🙂 A dzierżawisz go, czy tylko się opiekujesz?