xxflygirlxx, no też właśnie tyłka żałowałam :/ a ostrość po części wina zmniejszania, a po części pewnego problemu, którego jeszcze nie rozwiązałam, a jestem w trakcie testowania różnych opcji. i czy możliwe, że brak ostrości = brak obiektywu na statywie (aż tak bym miała niestabilne ręce) ?
Blondyna mam ten sam problem, większość moich zdjęć wygląda jak to twoje, zdarza się jedno na sto całkowicie ostre i myślę, że u mnie jest to winą po trosze mojej niestabilnej ręki a po troszę AF-u, bo już jest trochę zrypany.
xxflygirlxx wg mnie mój nikon kończy żywot, bo dzisiaj AF się kompletnie wyłączył i musiałam robić na manualu.Oczywiście weszłam do domu i znowu działał 😵
Obecnie jestem załamana - mam ten mój wyśniony obiektyw i już marzę o bajecznych sesjach zwierzaków, a nagle suprajs i od razu gorsze zdjęcia jakościowo - nie wiem zacząć na razie od większej przesłony czy co i stopniowo zmniejszać, bo może to że przeszłam z kita na tele jest błędem i mam się uczyć od samiusieńkich podstaw :/ matko wiem, ze kręcę, ale no nie wiem co robić.
Strzyga, dla mnie trochę sztuczne kolory, i tak jakoś nienaturalnie wyszło to zdjęcia. Niby wszystko fajnie, ale nie powala, mimo, ze jestem fanką twoich zdjęć.
juliadna na pierwszym przesunęłabym cały kadr w prawo, ale już za późno, na drugim trochę mnie denerwuje centralny kadr, ale ja już tak mam 😁 na trzecim nie potrzebny ten pas czerni a czwarte, czwarte najlepsze 😎 To tyle od laika :kwiatek:
to trochę z pomocą taty.. 🙂 ale rysiu jest taki kochaniutki. staram się ostatnio,ale byłam zła na siebie bo jak jestem u rodziców to zawsze po polach sarny biegają a teraz zaczęło się rykowisko i koło mojej łąki jest sarnia autostrada, a ja jak zwykle bez aparatu 🙁 a by mogły być takie ładne fotki, światło miała idealne ech! 😤
jelenie na rykowisku to chyba największy fotograficzny kicz, przynajmniej moim zdaniem. ale jak ktoś potrafi to jakoś ciekawie ująć to nawet da się patrzeć 😀 tak a propos to dodałam Cię wczoraj do znajomych na fbl (;
ja nie mówię o jeleniach mi chodzi o sarny i to w ruchu, na jakimś ładnym krajobrazie a nie stojące dupami do obiektywu 🙂 zdjęcie moich marzeń to profil końskiego pyska z rozdętymi chrapami i rozwianą grzywą, kocham takie ujęcia ale jeszcze nigdy takowego nie udało mi się ładnie uchwycić 🙁 chyba Cię dodałam ?
Da się uratować takie szaro smutne zdjęcia ? Dzisiaj warunki nie sprzyjały, było za ciemno i co jest moją winą za późno już, ale się uparłam, no i mam.
To kolorowe Twoje na pewno jest lepsze od mojego :kwiatek: Co do b&w to dyplomatycznie odpowiem - nie wiem. A tak serio to nie lubię czarno białych zdjęć 😉
Chciałam Wam pokazać coś z mojej "twórczości". Nic nadzwyczajnego, ale z racji tego, że fotografowanie sprawia mi wielką radość miło podzielić się tym z kimś innym. Bardzo mi teraz brakuje biegania za owadami. W tym roku nie miałam czasowo na to możliwości, no i niestety tereny, które odwiedzałam aby wszelakie robaczki uwiecznić na zdjęciach, zostały zalane przez powódź, w związku z czym wyschnięte badylaki robiłyby za tło.
Co myslicie? Proszę o szczera opinię, tylko nie mówice mi o ostrości czy jakości, bo to każdy głupi widzi :P Zresztą często jest to poza moim wpływem. Oceńcie ogólna kompozycję, kolory, światło i czy sie podoba. Mile widziane rady 😉
Chciałam Wam pokazać coś z mojej "twórczości". Nic nadzwyczajnego, ale z racji tego, że fotografowanie sprawia mi wielką radość miło podzielić się tym z kimś innym. Bardzo mi teraz brakuje biegania za owadami. W tym roku nie miałam czasowo na to możliwości, no i niestety tereny, które odwiedzałam aby wszelakie robaczki uwiecznić na zdjęciach, zostały zalane przez powódź, w związku z czym wyschnięte badylaki robiłyby za tło.
a jak uzyskałaś takie tło na focie gdzie jest koń? to mgła, dym, kurz?
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Na forum zabrania się cytowania zdjęć.
Poprzednie ostrzeżenie: Ogłoszenie w nieodpowiednim wątku[/center]