termobuty

Ja moje Fair play Husky mam już 2 rok i sprawują sie bardzo dobrze.
Może nie wyglądają zbyt elegancko ale co do ciepła jest ok, miło się w nich jeździ.
Jedyne co to ja sie boję tej szerokiej części, podeszwy  czasami.
Niby się nie klinuje ani nic ale jak coś sie dzieje to mam jakiś taki, w sumie irracjonalny, niepokój 😉
Ale mimo wszyskto sa chyba najlepszą opcją jaką znalazłam rok temu mając nogę rozm. 41 a łydkę 32cm 😉

a Happy Valley ktoś miał? wygladaja bardzo podobnie do ESów i napaliłam sie na nie, jestem ciekawa czy i w użytkowaniu takie sa.

Gosic, do mnie też jadą, w przyszłym tygodniu już będą u mnie  😅
Nuna, fajnie, że są takie szczupłe, to dobrze, że je zamówiłam, a są chyba wysokie? mi potrzebne są tylko do stajni, do jazdy mam/będę miała inne

Mam pytanie czy te buty:



mogły by się nadawać do jazdy? Chodzi mi przede wszystkim o to, że jest zamek od wewnątrz i dość nisko (tybinka go nie przysłoni raczej). Nie są tą typowe termobuty, ale wyglądają całkiem jeździecko :P
Kupiłam je raczej z myślą o pracy w stajni, wpadły mi w oko, bo są ciepłe, mają gumowy dół, a ta część wełniana nie zsuwa się i nie marszczy, uznałam, że będą wygodne, z dobrą podeszwą i nieprzemakalne na stopie. W razie czego mogę w nich wsiąść na konia, czy raczej nie powinnam i musiałabym zmieniać specjalnie?

Miał moze ktos termobuty Cavalliero z wyjmowana wkladkahttp://www.jezdzieckipatataj.pl/product.php?id_product=226? Od dluzszego czasu planowalam zakupienie sobie nowych bo moje termobuty bez firmowe po 3 sezonie odmowily posluszenstwa 🙄 Czasami za duzo mowie i za glosno mysle i dzis zostalo mi oznajmione ze termobuty dostane w prezencie na gwiazdkie i ze to Cavalliero szukam jakis opini o nich bo chcialam cieple buty glownie do stajni(sprzatanie,karmienie praca w stajni) i do lazowania na sniegu jezdze w oficerkach bo zimowe zawsze zaczepiaja mi sie o siodlo(te pewnie tez bo nie sadze zeby byly dluzsze w lydce) Mial ktos ,cos moze o nich powiedziec?

Gllosia, najlepiej wypróbuj je do jazdy. Wyglądają całkiem ładnie.

Miał moze ktos termobuty Cavalliero z wyjmowana wkladkahttp://www.jezdzieckipatataj.pl/product.php?id_product=226? Od dluzszego czasu planowalam zakupienie sobie nowych bo moje termobuty bez firmowe po 3 sezonie odmowily posluszenstwa 🙄 Czasami za duzo mowie i za glosno mysle i dzis zostalo mi oznajmione ze termobuty dostane w prezencie na gwiazdkie i ze to Cavalliero szukam jakis opini o nich bo chcialam cieple buty glownie do stajni(sprzatanie,karmienie praca w stajni) i do lazowania na sniegu jezdze w oficerkach bo zimowe zawsze zaczepiaja mi sie o siodlo(te pewnie tez bo nie sadze zeby byly dluzsze w lydce) Mial ktos ,cos moze o nich powiedziec?


Ja mam obecnie Covalliero z wyjmowaną skarpetą.
W tej chwili do tych - 11 sprawdzały się świetnie. Ciepłe i wygodne. Używam do prac stajennych ,lonżowania właśnie ale i jeżdżę.
Do -1 nie wkładałąm w środek tej skarpety bo było mi za ciepło. Na  błoto i śnieg chciałąm cos co można szybko wyczyścic i nie szkoda - na to sie sprawdzają.
Póki co nic sie z nimi nie działo, nie pękły, nie przemokły. Po mieście też mi się zdarzyło w nich chodzić.
Tyle, że to mój pierwszy sezon w nich też. Ot termobuty za małą kasę  😉

Ja właśnie kupiłam termobuty Fair Play z wyjmowaną skarpetą.
Jak narazie super! Noga ciepła i co najważniejsze nie poci sie. 😀

Z chłopakiem przetestowaliśmy FP Husky, od 14 do 22 na dworze, chodzenie z okazji organizacji imprezy, kulig. Zimna nie czuł ani on, ani ja. Jedna wada: zdarzyła mi się raz przy -15, że ciągnie zimno od podeszwy jak się stoi godzinę w miejscu na śniegu, ale myślę że wkładka z tą srebrną izolacją załatwi sprawę.

sepia -to co mówisz -  miód na moje serce 😉 moje husky są w drodze, mają przyjść w środę, w czwartek przetestuję. Już nie mogę się doczekać, tym bardziej że od środy ponoć znowu zimno.

Mam, a właściwie to mój mąż ma, termobutowy problem. Konkretnie chodzi o to, że zazwyczaj nosi on buty w rozmiarze 46-47, a większość firm w ogóle nie produkuje tak dużych termobutów. Z kolei np. Elt Helsinki (http://www.okser.pl/elt-termobuty-helsinki-p-8324.html) są dostępne w dużych rozmiarach, ale długość wkładki w 47 jest o 2cm mniejsza, niż długość mężowej stopy 🙄. I stąd też moje pytanie: czy nie rzuciły Wam się w oczy jakieś WIELKIE termobuty? :emota2006098:

A miał ktoś z was Loesdau Termooficerki ?? Dziś je właśnie zamówiłam🙂

Właśnie, a propos tych termooficerek Loesdau,pewnie już dużo zostało napisane ,ale zapytam czy komuś zdarzyło się, że popękały?

ja dorwałam na niemieckim ebayu euro-stary w swoim rozmiarze w bardzo miłej cenie. Moje stare mają 6 lat, dalej dzielnie grzeją, ale wyglądają już tak sobie

Patrzyłam z 10 stron do tyłu ale nic nie znalazłam,a nie chce mi się przeglądać 100stron,także byla bym wdzięczna za jakąś odpowiedz🙂

A ja tak zachwalałam moje FP Husky, że aż chyba to przeczytały i postanowiły zaniemóc  🤔 Z dnia na dzień przestały grzać, jakby się "wypaliły"... W dodatku wytarł mi się ten materiał na cholewce i momentami czułam, jak po prawie gołych łydkach radośnie hula mi mróz -10*C. Kupione niecałe 2 lata temu.
Chyba muszę pomyśleć nad czymś nowym. Szkoda, takie fajne były 🙁
Mam niskie ciśnienie i bardzo mi marzną stopy, bez termosów już nie umiem funkcjonować. Co polecicie? Dużo osób zachwala ESy, ale raczej nie dostanę ich już w 38/39. Mam jeszcze na oku Happy Valley, bo wyglądają bardzo podobnie, jak podróba.

Miał ktoś do czynienia z tymi termobutami http://sklep.bergo.pl/termobuty-jezdzieckie-skorzane-5115-p-1330.html?cPath=2_32_37 i mógłby coś o nich powiedzieć?  :kwiatek:

Ja już się nie mogę doczekać testów moich Mountain Horse, a to będzie najwcześniej za tydzień.  😤

Ja nadal czekam na swoje  👿

Moje hkm alaska wysokie chyba będę musiała zareklamować  😕 są mega ciepłe i wygodne, ale jak na używanie ich ok 2 tyg i to tylko na wyjścia kilkuminutowe do koni to już się psują. Od środka pięty się powycierały, uwierają i przedzierają mi skarpety  🤔 a ja jestem z tych nie niszczących buty..

aniaagre dziwne, z moimi nic takiego się nie działo 🙁

a do mnie przyszły termobuty Horze kupione na przecenie za 99zł, sprawdzone przy -14 stopniach, cieplutko 🙂

Czy te horze mają ocieplaną od środka tą gumową część?
Nie poci się noga?

Testowałam dziś fp Husky, na razie przy minus 10 dają radę, po raz pierwszy nie było mi zimno, momentami wręcz gorąco 🙂 Zobaczymy jak będzie dalej.

Przyszły moje Mountain Horse i są za szerokie  🙁 Jak wezmę rozmiar mniejsze nie wejdzie mi wkładka  😵

A ja od kilku dni mam HKMy Alaska - te krótkie, może nie są jakieś extra ciepłe ale dużym plusem jest to że mogę do nich założyć normalnie czapsy więc na zawody też się nadadzą 😉

Do mnie dziś dotarły York Aktea, najchętniej bym ich już  nie zdejmowała 🙂 mogły by być jedynie odrobinę niższe w łydce, jutro testuję na jeździe 🙂!

Aravey, w zeszłym roku kupiliśmy je mamie pod choinkę- po świętach bieglismy zwracać 😵 wymiarowo były idealne, ale nikomu nie mogła stopa przejść przez to miejsce nad kostką- wliczając w to mojego chudziutkiego 10- letniego brata 🙁. Moze taki model, radzę Ci przymierzyć przed kupnem albo poszukać jakiegoś " pewniaka"

wyszukiwarka nic nie wypluła więc zaputyję:
czy ktoś używał takich śnegowców na jazdę http://allegro.pl/american-club-wodoszczelne-sniegowce-memb-am-01-38-i2882598779.html

wyglądają dość zgrabnie, ale nie wiem jak z ciepłością,
potrzebuję mega ciepłych buciorów, ale niestety es, które spełniają te kryteria są super za szerokie w kostce i łydce więc chce je wymienić na coś niedrogiego i z możliwością dopasowania w łydce/kostce
(więc jeśli ktoś poleci mi takie śniegobuty będę wdzięczna  :kwiatek🙂

azzawa śniegowce z Decathlonu 😉 Najlepsze jakie do tej pory miałam 😀

Wichurkowa ja mam loesdau, od tego sezonu, na  razie jestem zachwycona. Dzisiaj u nas -15, najpierw stałam na lonżowniku potem jezdziłam i nic, ciepło :-) Ale ja jestem zmarżlluch wiec dodatkowo mam grubą skarpetę i wkładkę taka zimową z aluminiowym spodem. Polecam!
Zamówiłam drugie, do chodzenia po mieście :-)