STOP Skaryszew

emptyline   Big Milk Straciatella
02 kwietnia 2013 22:48
Ja już mam nudności od tej całej sprawy...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 kwietnia 2013 23:00
emptyline,  wątek nie jest obowiązkowy. Zostałam poproszona o wstawienie to wstawiam. Nie ja się sprawą zajmuję.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 kwietnia 2013 09:03
Droga Klaudynko, ciesze sie, że poswięcasz czas i zdrowie, w tym psychiczne na działalność wywiadowczą. Mam tez nadzieję, że wszelkie twoje zyczenia staną sie rzeczywistością. Imponuje mi Twoja odwaga cywilna, wstawiasz pismo do dziekana filmówki, ale nie podajesz swojego nazwiska. Jestem dumna mogąc obserwować twoją bezpardonową walkę. Cieszę sie równiez z tego, że dysponujesz odpowiednia ilościa wolnego czasu na bicie piany i podżeganie do nienawiści. Wykazujesz się głęboka madrością i nieskończonymi pokładami nienawiści.
Serdecznie pozdrawiam. Wierny kibic
nawiedzone wegetariano-ekolożki działające w emocjach jeszcze jakoś strawię, ale dziś sobie zerkam na pewien rolniczy portal (niby rzetelny) i widzę coś takiego:

"[b]Zakazany antybiotyk w koninie z Polski[/b]

03.04.2013

Czeska Państwowa Inspekcja Weterynaryjna (SVS) odkryła w sklepie mięsnym w Morawskiej Ostrawie pochodzącą z Polski koninę z zawartością zakazanego w UE antybiotyku - fenylbutazonu. O wynikach kontroli poinformował we wtorek rzecznik SVS Josef Duben. "


w dalszej treści artykułu słowo antybiotyk i lek przeciwzapalny używane są wymiennie

po przeczytaniu takiego nagłówka zrozumiałam z tego tyle że:
1. w Polsce weci stosują zakazane w UE antybiotyki
2. faszerują nimi eksportową koninę

i wątpię żeby ktoś to zrozumiał inaczej, KTO DO CHOLERY TAKIE DYRDYMAŁY WYPISUJE???

EDIT: może nie do końca w temacie Skaryszewa, ale koniny dotyczy jak najbardziej...
Miałam też o tym "antybiotyku" pisać. Tylko w wątku o idiotyzmach.  😉
Najgorsze jest to, że taki rozdarte panny Klaudynki, zamiast pożytkować siły na faktyczne problemy,to zajmują się pierdołami, czyli prawdopodobnie głównie pisaniem na facebooku i czytaniem re-volty.
Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje.
I dlaczego akurat walczą o konie, skoro konie są "pincet" razy głupsze od świni?
emptyline   Big Milk Straciatella
03 kwietnia 2013 15:43
Kurczak, ale to broń boże nie był przytyk do Ciebie! Chodzi mi tę bandę oszołomów. Nie o to mi chodziło, źle się wyraziłam. 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 15:45
emptyline, teraz rozumiem 🙂 Myślałam, że ogólnie masz dość tego wątku. Osobiście musiałam od niego na trochę odpocząć i nawet tu nie zaglądałam, teraz tylko podglądam. 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
03 kwietnia 2013 15:47
Nie no jakbym miała dość, to po prostu przestałabym go czytać. Coś mi koślawo wychodzi pisanie ostatnio.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 kwietnia 2013 15:53
bo konie są "pincset" razy bardziej wzruszajace niz świnie. Świnie nie pędzą galopem z rozwiana grzywą przez prerie....
tet 😁 wyobraziłam sobie takie stadko... tylko krem z wysokim filtrem by im się przydał  😜
Sio   nowe wcielenie marchewki
03 kwietnia 2013 17:19
Ale świnie uroczo kwiczą, lubią jak się je drapie po plecach i uwielbiają szaleńcze bieganie w świeżej słomie-wiem, bo widziałam. Nie rozumiem czemu tak bardzo walczą o konie, a o świnie nie!!!


per pani Różowy kucyk (ś.p.)
No i właśnie tego nie wiem - dlaczego!
Dlaczego nie ratują różowych, pulchniutkich, słodkich świnek.
Może nie paczą?
Też paczą.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 17:49
horse_art, zjedliście ją?
No a co! Przecież widać, że ją dusi. Od razu duszone mięso jest.
O ZGROZO!!!! ZEŻARLI taką biedną niewinną świnkę!!!! Ukrzyżować!! Klaudynka!!! Bierz go!!!  🏇
No a co! Przecież widać, że ją dusi. Od razu duszone mięso jest.

Nie dusi, tylko robi masaż, bo świnka ma uraz kręgosłupa (ew. mięśniochwat). Ty, Wet- a nie wiesz?
Klaudynka na pewno wie.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
03 kwietnia 2013 18:58
Uważaj Tania, bo Klaudynka zaraz wysmaży donos na ciebie jak ją dalej będziesz nękać 🥂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 19:01
I to do szefostwa 😉
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 kwietnia 2013 19:02
nie nekajcie Klaudynki, drzemia w niej pokłady humanitaryzmu. Którego Wam brak, wy...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 19:04
tet, nie przechodzi Ci to słowo przez klawiaturę? Wy... mięsożercy!
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 kwietnia 2013 19:08
gubie sie w mnogości polskich znaków w tym słowie na m  🤣  niedomaga mi alt lub piszę z tel i z lenistwa nie chce mi się. A Pokemon sie czai  👀
gubie sie w mnogości polskich znaków w tym słowie na m  🤣  niedomaga mi alt lub piszę z tel i z lenistwa nie chce mi się. A Pokemon sie czai  👀


pisz "meateater"  😀
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 19:21
Pokemon, to pewnie właśnie kanapki z baleronem wcina 😉
horse_art, zjedliście ją?


była drapana po pleckach i po brzuszku... nastawiała ten brzuszek i za uszkami. przybiegała na wołanie i jak uciekły z koleżanką (i końmi-prowodyrami wycieczek) to przychodziły za człowiekiem. jadły "końskie" cukierki i suszone jabłuszka z ręki.

i tak, w końcu została zabita przez wykwalifikowanego rzeźnika. legalnie, szybko, sprawnie i bez stresu.
niestety...krew się nie lała z kwiczącej świnki wrzucanej żywcem do wyparzarki, nie biegała z poobcinanymi nóżkami, nie była wcześniej straszona, żeby ciśnienie wrosło, była ogłuszona 1 (ciosem?), żadnego hallal.
mięso było pyszne podobno (ja chyba nie jadłam, ogólnie rzadko jadam mięso), zawsze takie "eko" jest. podobno już i na fermach zaczyna się o szczęśliwość zwierząt bo wtedy mięso lepsze, droższe.... a ja wole taką niż tą z ciasnych klatek w fabrykach mięsa.
Już zostałam za to (wiedze poparcie) na fb tary zjechana i wyzwana od najgorszych morderców, faszystów itd. ale teraz wyzwą nas znów 😀
Bo przecież jak zwierzak szczęśliwy za życia to jeszcze gorszy grzech je zabić niż te nieszczęśliwe…
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 kwietnia 2013 20:45
Bandyci! 😉 Chociaż przyznam, że nie potrafiłabym zjeść świnki, którą wcześniej drapałabym po brzuszku. Dlatego też nie jem naszych, bo wcześniej nadaję im imiona, a później się wściekam, bo wędliny pachną tak, że ślinka cieknie, a ja nie jestem w stanie jej zjeść.  😡
Wiecie co? Dlaczego oni zamiast wypisywac farmazony i obrazac wszystkich na facebookach, nie pojda do Tary i nie powywalaja gnoju u tych 120 koni? Duzo bardziej ich tam potrzebuja, no i w koncu zrobia cos pozytecznego  🙄
Akurat swinkom hallal nie grozi 😉 (pewnie dlatego nie są medialne 😉 )
Ubawilam sie informacją, jak gdzies na wyspach w zwiazku z badaniami miesa na obecnosc koniny, znaleziono w wołowinie wlasnie wieprzowine i to w miesie przeznaczonym dla muzułmanów. Musiało zaboleć. 🤣
ikarina, bo łatwiej i przyjemniej jes siedzieś przy kompie i obrażać ludzi.
niż coś zrobić konkretngo, pomóc czy wyhodować tak, żeby się nie było czego czepiać....

Kurczak, jemy kury z lidla z tego powodu, a świnki w 90% są sprzedawane 🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się