Monic, moja kobyła "liznęła" wyścigów.. a teraz chodzi pod kątem jazdy west. Z folblutami można naprawdę dużo, ale trzeba umieć i CHCIEĆ z nimi pracować 🙂
Moja też za 3., ale nie ukrywajmy - ujeżdżona to ona nie była 😉 Tj. miała podstawy, ale mało. Sentyment to potężny narzędzie zakrzywiania rozsądku 😁
U nas norma. Tj. u D. - wesoła niezmiernie ostatnio. Dostała tytuł największego Spadokonia w stajni - ten rok należy do niej po prostu 😁 Mnie u niej dawno nie było, bo staram się o stałą umowę w pracy (okres próbny obecnie), a materiału do nauki mam duuuużo i ciągle nowy... czasami się czuję, jakby robili ze mnie junior full stack'a zamiast python dev'a 😀 Ale siadłam dzisiaj i przejrzałam zdjęcia z ostatniej jazdy i.. kilka mnie rozbawiło, więc się podzielę, ok? 👀
Kopiuj-wklej 😁


Kulka, a raczej dwie kulki 🏇

A przy tym się popłakałam prawie... jeździec próbujący zrozumieć "Co trener ma na myśli?" 😁 "Ale, że... CO? JAK?!" 😂

Wybaczcie, ten spam, ale jakoś tak mnie naszło 😀